Ekologia - słuszna sprawa czy wielki przekręt ?
: 5 lis 2021, o 10:55
Akurat niezależnej od rozumu był nie cytował. W moim prywatnym rankingu mają ujemną wiarygodność.
Już niedługo kawa z dziećmi = zbrodnia ekologiczna. O steku nie wspomnę.Zrezygnować z tego, co najbardziej energochłonne
Zmniejszenie zużycia energii elektrycznej o 39 proc. znaczy, że trzeba zrezygnować lub bardzo ograniczyć korzystanie z tego, co najbardziej energochłonne. To jeden z najważniejszych warunków przyszłej realizacji "Fit for 55". Wielu naukowców i ekspertów dowodzi, że najbardziej energochłonne jest posiadanie dzieci. Dla ratowania klimatu najlepiej więc zdecydować się na bezdzietność. Jest nas na świecie już około 7,5 miliarda, a wpływ tej masy ludzi na Ziemię jako planetę jest większy niż jakiegokolwiek innego żyjącego gatunku. Rosnąca o 80 milionów rocznie i o ponad 200 tys. dziennie ludzka populacja musi zostać ustabilizowana, a potem stopniowo zmniejszana. Wprawdzie wskaźnik dzietności w krajach UE jest najniższy na świecie, nie zapewnia nawet prostej zastępowalności pokoleń. Ale poza UE jest zupełnie inaczej. W Chinach rozważa się prawo rodzin do trzeciego dziecka. W wielu krajach Afryki na jedną kobietę przypada średnio sześcioro dzieci. Wysoka dzietność charakteryzuje kraje muzułmańskie. Tymczasem w Unii Europejskiej coraz bardziej popularny jest antynatalizm wynikający z programu klimatycznego. Posiadanie dzieci to intensywne, dodatkowe zużywanie energii. Treść jednego z opracowań antynatalistycznych autorstwa Setha Wynesa i Kimberly Nicholas ujawnił brytyjski dziennik "The Guardian".
Wynes i Niecholas wyliczyli, że rezygnacja z samochodu, to zmniejszenie emisji ekwiwalentu 2,4 ton CO 2 rocznie na osobę. Rezygnacja z lotu transatlantyckiego w obie strony to mniej o 1,6 tony ekwiwalentu CO2. Jednak najważniejsza jest rezygnacja z posiadania dziecka: to mniej o prawie 59 ton emisji CO2 w ciągu jednego roku życia każdego z rodziców. Kwestia dzietność a ratowanie klimatu ma odniesienie do odpowiedzialności jednostkowej. Jeśli za emisje gazów cieplarnianych, które powodują ocieplenie klimatu odpowiedzialni są ludzie, to im mniej ludzi, tym mniej emisji. Komu więc zależy na ratowaniu życia na Planecie, powinien zachować reprodukcyjną wstrzemięźliwość i ograniczyć liczbę potomstwa. Najlepiej do zera. Kto ma choćby jedno dziecko - przyczynia się do katastrofy klimatycznej. Rezygnacja z potomka to rezygnacja z przyszłego konsumenta i emitenta gazów cieplarnianych. Oczywiście - w projekcie "Fit for 55" nie ma żądania bezdzietności. Argumenty antynatalistyczne pojawiają się w realu, w środowiskach ekologicznych, w liberalno-lewicowych organizacjach pozarządowych. Jako rodzaj presji lub modnego stylu życia.
Popularyzowane są też inne sposoby energooszczędności. Zamiast jeździć autem, trzeba przesiąść się na rower albo korzystać z komunikacji publicznej. Na dalsze podróże najbardziej polecane są energooszczędne koleje. To lepsze rozwiązanie niż elektryczne samochody, które jako masowy rodzaj mobilności nie są specjalnie polecane z powodu energooszczędności. Kolejne zmiany to rozwiązania energooszczędne w AGD i ich używanie w gospodarstwach domowych. Co do pralek - obowiązkowo trzeba prać w niższych temperaturach i w porach dnia, kiedy energia elektryczna jest tańsza (lub dostępna w przypadku posiadaczy paneli fotowoltaicznych). Zaleca się wracać do prania ręcznego. Dość często w programach informacyjnych poświęconych realizacji europejskiego Zielonego Ładu przypomina się, że zbyt dużo energii elektrycznej zużywają żelazka i odkurzacze. Dlatego "modowe" ekologiczne media często przekonują, że prasowanie nie jest konieczne, aby elegancko wyglądać. Odkurzać najlepiej jak najrzadziej, jak niegdyś można przecież zamiatać szczotką i ścierać kurze szmatką.
Zbieżność celów ekologów i wegan?
Być może nie będą w ogóle potrzebne lodówki - program "Fit for 55" przewiduje stopniowe, ale dość szybkie zmiany żywieniowe. Rezygnację z mięsa i nabiału oraz jajek. Mieszkańcy UE masowo powinni przejść na żywność roślinną, co ma znacznie poprawić ich stan zdrowia. Będzie to głównie żywność z upraw najbliżej miejsca zamieszkania, z ekologicznych upraw, bez nawozów sztucznych i chemicznych. Za to z ekologicznym certyfikatem, co niestety dodatkowo podniesie jej cenę. Z dokumentów "Fit for 55" wynika, że nie będzie masowego importu żywności z odległych kierunków z uwagi na rezygnację z napędu paliwowego (transport morski, drogowy i powietrzny). Owoce cytrusowe można będzie koleją dostarczać z południa Europy. Z bananami będzie gorzej, podobnie z kawą, kakao itp. Herbata - chyba z Gruzji albo z Nowego Jedwabnego Szlaku, też transportem kolejowym. Towary, jakie trzeba będzie importować zostaną obciążone "śladem węglowym" co dodatkowo podniesie ich cenę.
a to zupełnie inna para kaloszy - wcześniejsza polityka sprawiła, że modele na przyszłość pokazują znaczny spadek populacji chińczyków, + dodatkowo proporcjonalnie większe aborcje dziewczynek.
Steki będą dla bogatych zawsze, reszta będzie najwyżej pozyskiwać białko z jakichś robaków. Oczywiście produkowane przez koncerny.
KIlka lat wstecz poznałem w pracy Niemca z byłego NRD który zamieszkał w Cebu. Miał tam miejscową żonę i dziecko. Tak gadamy o życiu na Filipinach i okazuje się że on mieszka z żoną i dwiema służącymi. To się pytam co te służące robią całymi dniami. On mówi: jedna zajmuje się dzieckiem a druga sprząta i pierze. Na co ja: ale jak całe dnie sprząta i wrzuca pranie do pralki? I słyszę: nie do pralki, ubrania ona pierze ręcznie bo mniej się niszczą i prądu nie zużywamy. I teraz wychodzi że on EKO był.
To są właśnie anomalia potwierdzające smutną regułę ocieplenia klimatu na Ziemi.Jaca68 pisze:Wygląda na to ze w nowej rzeczywistości klimatycznej coroczny śnieg w Hiszpanii będzie normą. Takie to dziwne ocieplenie.
…wzmożona aktywność foliarzy=ocieplenie
To są przyczyny a tamto symptomyJaca68 pisze:A nie wzmożona turystyka samolotowa i jazda autem spalinowym?
Dokładnie jak pan prezes i jego świta, zawsze pod prąd Europie
Wiem, że to żart z Twojej strony. Ale chyba lepiej jak kura ma szansę zjeść trawę i dżdżownicę a krowa trawę zamiast kiszonki z qq i wysłodków.