Początek.

[barbie]

OK, poprawiam. Posprzątałam tutaj.

[Gootek]

O wszystkim, ale nie o polityce. O tym, że polityka będzie rżnięta z innych miejsc niż polityczny mówiliśmy od bardzo dawna. Zatem odpowiednią sekwencję wpisów przeniosłam w odpowiednie miejsce, nic przy tym nie kasując. Możecie kontynuować w tamtym szambie.
Nowa rada może oczywiście uznać, że takie rozmowy są fajne wszędzie, wówczas interweniować nie będę. Ale zdaje się, że wycofałeś swoją kandydaturę

Ograniczenie polityki tylko do jednego wątku?
Rozumiem.
Ale wydaje mi się to nierealne.
Jak rozmawiać o przemyśle samochodowym nie wspominając w ogóle o polityce przemysłowej?
Albo o zmianach klimatu, omijając aspekty polityki klimatycznej?
Ba, a co z polityką kulturalną?

Link: https://www.youtube.com/watch?v=lKq9qk2f-d0

Tak, faktycznie wycofałem moją kandydaturę do rady.
Najgorsze, że słowo "rada" kojarzy mi się z... radą polityczną

[stach22]

A tutaj było co sprzątać? Coś mnie ominęło?

PS. Ewentualna odpowiedz może zawierać jedno słowo

[Gootek]

A tutaj było co sprzątać?

No jak nie było jak było?

Zostały posprzątane skutki Twojej zero-jedynkowości, o której nie nie miałeś czasu rozmawiać

[barbie]

Ograniczenie polityki tylko do jednego wątku?
Rozumiem.
Ale wydaje mi się to nierealne.
Jak rozmawiać o przemyśle samochodowym nie wspominając w ogóle o polityce przemysłowej?
Albo o zmianach klimatu, omijając aspekty polityki klimatycznej?

Utopia oczywiście. Ale kiedy w wątek sentymentalny o historii forum wjeżdża ktoś z uwagą dotyczącą poglądów politycznych takich, czy innych użytkowników, a zaraz potem lecimy o religii, to myślę, że nie stanowi trudności zauważenie, że można to przenieść w inne miejsce.
GDYBY taki stach potrafił odnosić się do czegokolwiek innego niż do łatek które poprzyklejał w swojej głowie innym użytkownikom, czyniąc z nich swoich wyimaginowanych wrogów, a rozmowa ewoluowała w naturalny sposób na takie czy inne tory, to sytuacja wyglądałaby pewnie inaczej. Ale nie umie, więc dyskusja wylądowała tam, gdzie miejsce tego szamba.

Tak, faktycznie wycofałem moją kandydaturę do rady.
Najgorsze, że słowo "rada" kojarzy mi się z... radą polityczną

Rada jest Radą Rejsu i nosi taką nazwę od początku tego forum. Kojarzyć się może dowolnie każdemu

A tutaj było co sprzątać? Coś mnie ominęło?

PS. Ewentualna odpowiedz może zawierać jedno słowo

Tak, cała sekwencja którą zacząłeś, a następnie wyedytowałeś. Idź sobie do politycznego przejrzyj ostatnie wpisy to zobaczysz co przeniosłam. I siedź tam jeśli łaska.

[stach22]

Barbie, nie ja zacząłem tą dyskusje tutaj a post który napisałem edytowałem po minucie. Póki jestem na tym forum mam prawo pisać tam gdzie chcę.
Nie jestem do nikogo wulgarny ani chamski, więc mam prośbę, żebyś nie odzywała się do mnie jak do gówniarza, być może wydaje ci się, że twoja pozycja forumowa do tego cię uprawnia, jednak ja sobie na to nie pozwolę.

[Gootek]

I jeszcze tylko ad vocem: niech użytkownik FUX nie mnoży tak tych wątków

[Kruszyn]

Mamo a on mnie ciągnie za warkoczyki.... kurcze jak dziecko. Jest bagno w jednym wątku Io idź i tam się pluskaj.

[barbie]

Barbie, nie ja zacząłem tą dyskusje tutaj a post który napisałem edytowałem po minucie.

Właśnie dokładnie Ty tu wjechałeś z jakąśtam zmianą, którą przypisałeś innym.

Póki jestem na tym forum mam prawo pisać tam gdzie chcę.
Nie jestem do nikogo wulgarny ani chamski, więc mam prośbę, żebyś nie odzywała się do mnie jak do gówniarza, być może wydaje ci się, że twoja pozycja forumowa do tego cię uprawnia, jednak ja sobie na to nie pozwolę.

Ojej, i co mi zrobisz?
Zerknij może jeszcze raz jak się do innych odnosisz.

[Kruszyn]

Barbie, nie ja zacząłem tą dyskusje tutaj a post który napisałem edytowałem po minucie. Póki jestem na tym forum mam prawo pisać tam gdzie chcę.
Nie jestem do nikogo wulgarny ani chamski, więc mam prośbę, żebyś nie odzywała się do mnie jak do gówniarza, być może wydaje ci się, że twoja pozycja forumowa do tego cię uprawnia, jednak ja sobie na to nie pozwolę.

Ojej, i co mi zrobisz?
Zerknij może jeszcze raz jak się do innych odnosisz.

Może się obrazi i wyjdzie i co wtedy ....

[barbie]

Może się obrazi i wyjdzie i co wtedy ....

OJEJ!

[stach22]

Barbie, podaj przykład kiedy i do kogo byłem chamski lub wulgarny, albo nie rozpowszechniaj kłamstw.

[barbie]

Barbie, podaj przykład kiedy i do kogo byłem chamski lub wulgarny, albo nie rozpowszechniaj kłamstw.

Do czego Ty się teraz odnosisz? Gdzie skłamałam?

[Alan, Alan, Alan!]

Barbie, nie ja zacząłem tą dyskusje tutaj a post który napisałem edytowałem po minucie. Póki jestem na tym forum mam prawo pisać tam gdzie chcę.

Ty, to w ogóle nigdy nic. Be a man.
Poza tym, nie, nie możesz pisać tam gdzie chcesz co tylko chcesz. Zdecydowana większość użytkowników tego forum, przez 10 lat, nie miała problemu z określeniem tego "na czuja".

[jarmaj]

Uderz w stół, a nożyce (i jak widać niejedne) aż podskakują

[FUX]

Лукашэнка, jakbym ze ścianą dyskutował.
Może przeczytaj ze zrozumieniem, co napisałem. Wyciągasz jakieś wyimaginowane wnioski na podstawie złych informacji opierając sie na moich poglądach, które takimi nie są.

W tej kwestii koniec z mojej strony.

I jeszcze tylko ad vocem: niech użytkownik FUX nie mnoży tak tych wątków

Co? A ile jeszcze masz wątków jak ten?

Czytać nie musisz.

Popisz sobie w geograficznym.

[Konto usunięte]

I jeszcze tylko ad vocem: niech użytkownik FUX nie mnoży tak tych wątków

Co? A ile jeszcze masz wątków jak ten?

Czytać nie musisz.

Popisz sobie w geograficznym.

Przecież to był żart. Ludzie więcej dystansu

[FUX]

Dzięki za wyjaśnienie.

[damaz]

to ja mam taki plan naprawczy:

chlejady, obecność obowiązkowa, z taką agendą

1 zbiórka sobota godz. 10.00 (nawet jeżeli ktoś przyjechał wcześniej, to nie chlejaduje)
10.00 15.00 - rozmowy przy herbacie i ciasteczku i przy jednym stole. każdy się przedstawia (10 min. cv)
15.00 16.00 obiad ze wspólnego kotła
16.00 18.00 przygotowujemy biesiadę
18.00 - chlejemy (wszyscy, Rosiu też)

dalej agenda się urywa...




edit:
jak mnie ten aparat Stacka wq..wia pisanie z tym czymś to koszmar

[leon]

herbacie i ciasteczku

przy jednej herbacie i jednym ciasteczku, no to żeś wymyślił

15.00 16.00 obiad ze wspólnego kotła

Ale talerze przewidujesz ?

[damaz]

będziesz musiał się ciasteczkiem jak opłatkiem podzielić, to się lepiej zintegrujesz.
o.



jakie talerze? jedna chochla i do przodu. wszystko w imię integracji.

[Konto usunięte]

damaz, trzeba było ten program przedstawić 10 paź 2017, o 16:45.

[damaz]

ta, jasne. żeby dostać zjebkę za niedozwolone sztuczki agitacyjne.
poza tym uznano by pomysł za kiełbasę wyborczą.

[Konto usunięte]

damaz, chyba zupełnie odwrotnie.
Który dorosły wytrzyma przy herbacie i ciastku PIĘĆ godzin z innymi dorosłymi??
I jeszcze może rozmowa ma się kleić?

[leon]

może rozmowa ma się kleić?

Może zamiast ciastka krówki ciągutki ?