Dawno temu, za górami, za lasami, kiedy niebieska impreza ze złotymi felgami i gwiazdkami, powodowała żywsze bicie serca a dźwięk sprawiał, że bulgot powodował gęsią skórkę-minęły.
Dzisiaj nie ma subaru.
Smutne aczkolwiek prawdziwe.
Pozostali LUDZIE!
U genezy powstania tego forum stali ludzie a nie subaru.
Koniec i kropka. To wszystko jest zapisane i można sobie odtworzyć.
Dlaczego tak się stało?
Również.
Po co tak się stało?
Też, ale przypomnę. Nie tolerowano dziwnych pytań, przekleństw, innych spojrzeń, opozycji do WR, no w sumie gospodarza tamtego forum, i kilku innych czynników.
Kilku Ludzi się skrzyknęło i zrobiło TO forum.
Po co?
Po to, aby nie było tych czynników, które spowodowały, że tam nas nie chciano, banowano, poddano prawie ostracyzmowi.
Na przestrzeni tych lat powstał fejs, skończyły się auta subaru, pobrano kredyty w CH, kupiono mercedesy, beemki, passeratti, kamienice, citroeny, hądy i inne.
Nie przeszkodziło to LUDZIOM nadal rozmawiać, spotykać się na obiadach czwartkowych, odwiedzać w domach, rozmawiać przez telefon, dyskutować na forum, itepe.
Dzisiaj doszliśmy tutaj do ściany.
Od paru lat paru banitów/z wkacjami od kropki, itd., doprowadziło do totalnego rozpiżdżaju tego forum.
Kurwy, chuje, gnoje, idioci, kretyni, kozojebcy, etc. stały się „normalnym" słownictwem tego forum.
Czy na pewno dla wszystkich?
Nie.
Pełne frustracji obraźliwe teksty na PW, litościwie autorów nie wspomnę, gdyż korespondencja była do mnie, wprawiały mnie w dyskomfort.
Doszły „dyskusje" na każdy temat. Kto nie z Mieciem, znaczy z dobrą zmianą, tego chujem, gnojem, idiota trzeba nazwać.
Taka rzeczywistość zapanowała...
Czy jej chcemy?
Raczej nie.
A więc.
SKĄD PRZYSZLIŚMY?
Wiemy.
DOKĄD IDZIEMY?
Na to musimy sobie odpowiedzieć.
Kilka aspektów, z którymi nam nie po drodze, napisałem.
Zapraszam do dyskusji.
Merytorycznej.
