Forum Subaru

...świadomość modelowa, na naszych drogach jest stosunkowo płytka, czy tylko mi się wydaje, iz poza mną tylko ja wiem iż jade zwinnym samochodem?





...wczoraj na światłach brał sie ze mną Lublin w kontenerze

cArLoS pisze: wczoraj na światłach brał sie ze mną Lublin w kontenerze

Może musiał na Twój pas zjechać i nie zauważył Ciebie

cArLoS pisze: ...świadomość modelowa, na naszych drogach jest stosunkowo płytka, czy tylko mi się wydaje, iz poza mną tylko ja wiem iż jade zwinnym samochodem?

Coś w tym jest. W to, że inni użytkownicy lekceważąco patrzą na moją Żabkę, przywykłem. I nie przeszkadzało mi to w sumie ale od kiedy pomykam również AR 156 to widzę, że zdecydowanie większa ilość przedstawicielek płci przeciwnej się za mną ogląda Doszedłem do wniosku, że w Imprezie Kombi wyglądam jakbym pożyczył stare japońskie auto od taty

pablonas pisze: że inni użytkownicy lekceważąco patrzą

Dobrze, że chociaż mam spojler.






Kiedyś pan z BMW ("trójka", czarna wypucowana, ale w kolejce na myjnię - na sprzedaż znaczy, na oko rocznik coś koło '00) zapytał mnie jak wysiadałem z GLa co to za Subaru. Punkt za rozpoznanie znaczka, ale w to, że to Impreza, to już uwierzyć nie chciał, jego koronne argumenty:
- za mały
- Impreza ma biturbo
- kombi!



Chciałem tylko dodać, że najwyraźniej, ten pan z BMW znał się tak na autach jak nasz drogi Piter na tuningu.

Stary tekst: ile pali?
Ile sie naleje...

Eeeee.... nic nie przebije kryzysowych panów w nowych beemach, jadących z niuniami, chcących zabłysnąć i "skillować" moją rodzicielkę i później nagle skręcających w jakieś małe, niezbyt uczęszczane boczne uliczki.

EterycznyŻołądź pisze:Eeeee.... nic nie przebije kryzysowych panów w nowych beemach, jadących z niuniami, chcących zabłysnąć i "skillować" moją rodzicielkę i później nagle skręcających w jakieś małe, niezbyt uczęszczane boczne uliczki.

zjazd na pit-stop ;)

Muszę powiedzieć że u mnie w wichurze mimo tego iż to puszcza wiedzą co to Subaru i ilekroć ruszam gdzieś Legasiem lub mój papito to ćmokają oglądają ,wypytują no i mało tych maszyn tu jest nawet na majowy widziałem tylko jednego Subaraska kombi z miasta stołecznego czasem jakiś laluś z BMW czy AUDI chce sobie zawody ze mną urządzać to mówię mu a jedź sobie palancie jak się czujesz na siłach

citan pisze: Piter na tuningu.

Cały czas się wprawiam i ćwiczę na różnych modelach

Znajomy mojego ojca wprost zapytał, co to za koreańczyk.

mnie sympatyczny Pan zapytał, "...czy to Pana ta KIA?"

...ale lubie te pogardliwe zerkanki na światłach, i chwile potem...

U mnie jak wujek z Zamościa dzwonił, spytał się co robię, ja mu na to, że myje subaru imprezę a on mi się pyta co to jest? i czy jestem na rajdach

z życia osiedlowego:


starszy pan do pakujących się damazi:
- pięęęęęęękne to wasze mitsubishi. a jak się sprawuje?



inny starszy pan (taksówkarz) do damazia polewającego slowmammala wodą:
- no ładne to pana auto. to amerykanin?
- japończyk
- japończyk? no co pan.
- subaru
- to jest subaru? nieeee... (rzut oka na tylną klapę) a to SUBARU JEST !

DOBRE DOBRE KOLEDZY

MNIE SIE ZAPYTAL OSTATNIO JAKIS EXPERT RDZEWIEJE CO? ALE SIE WKU... NO ALE POZNIEJ DODAL SUBARU TO DOBRE AUTA!

subydu, ale nie krzycz proszę.