Strona 1 z 1

Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 10:38
autor: bluewing
Zastanawiam się jak zadbać o lakier w mojej nowej zabawce (viewtopic.php?f=10&t=20948), żeby po pierwszej jeździe letniej komary nie wgryzły się w lakier, a wiemy jakie obecnie są lakiery w nowych samochodach :(

Pomysł mam następujący:
- folia przeźroczysta na przedni zderzak, maskę i lusterka oraz progi (to nie na komary, ale zarysowania od wsiadania),
- podwójna warstwa ceramiki na pozostałe elementy.

I tu moje pytanie: czy możecie polecić sprawdzone miejse (Warszawa lub okolice), gdzie będą mógł położyć profesjonalnie folię (zależy mi, żeby w miarę możliwości nie było jej widać) oraz ceramikę? Cena powinna być sensowna, ale ważniejszy jest profesjonalny efekt i nie uszkodzenie czegoś "przy okazji".

Chyba, że macie jeszcze inne pomysły na ochronienie lakieru?

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 12:32
autor: Czujnik
bluewing pisze: inne pomysły na ochronienie lakieru?

cieply garaz, kocyk, zadnych wyjazdow
mam pytanie, jak zadbasz o gladzie cylindrowe? kazde odpalenie to nowe rysy, mnie az serce boli

tapatalked

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 12:58
autor: bluewing
Czujnik pisze:
bluewing pisze: inne pomysły na ochronienie lakieru?

cieply garaz, kocyk, zadnych wyjazdow
mam pytanie, jak zadbasz o gladzie cylindrowe? kazde odpalenie to nowe rysy, mnie az serce boli

tapatalked
Nie ma to jak konstruktywna odpowiedź ;)


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 13:58
autor: FUX
Delikatnie dano Ci do zrozumienia, że bładzisz. Jeździj, ciesz się autem.
I tak gdzies przytrzesz, ktoś Ci okopie na parkingu a muchy to se spolerujesz za 300 zł przed sprzedażą.
:evilgrin:
Folie na progi znajdziesz w necie.
http://chronlakier.pl
U nich kupiłem.
To akurat warto zrobić żeby nie okopać butami z twardzymi obcasami.
Reszta to banał.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 14:12
autor: bluewing
FUX pisze:Delikatnie dano Ci do zrozumienia, że bładzisz. Jeździj, ciesz się autem.
I tak gdzies przytrzesz, ktoś Ci okopie na parkingu a muchy to se spolerujesz za 300 zł przed sprzedażą.
:evilgrin:
Folie na progi znajdziesz w necie.
http://chronlakier.pl
U nich kupiłem.
To akurat warto zrobić żeby nie okopać butami z twardzymi obcasami.
Reszta to banał.
Zrozumiałem, ale mam inne zdanie ;) To chyba ja nie zostałem zrozumiany... nie należę do osób, które postawią samochód w ciepłym miejscu i będą na niego patrzyć i go głaskać...

Samochód będę używał zgodnie z przeznaczeniem, czyli na co dzień oraz w wolnym czasie pojeżdzawki i wyskoki na tor. Przycierka może się zdarzyć, takie życie, ale nie oznacza to, że nie będę o niego dbał. Przykładowo jak parkuję to zawsze wybieram szersze miejsce, aby ograniczyć ryzyko stuknięcia drzwiami... cóż, tak już mam. Bardzo cieszę się swoimi samochodami i chcę, aby wyglądały jak najlepiej jak najdłużej.

Miałem już kilka samochodów z ciemnym lakierem i niestety już po jednym sezonie komarów nie da się usunąć z maski, stąd szukam rozwiązania, aby temu zapobiec.

Trochę przydługo, ale chyba już wiadomo, o co mi chodzi.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 14:15
autor: bluewing
FUX pisze: Folie na progi znajdziesz w necie.
http://chronlakier.pl
Thx.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 19:15
autor: jarmaj
Na fabrycznie nowe auta dużo osób wybiera folię. Pewnie to dobre rozwiązanie, ale sam doświadczeń nie mam.

Ceramika, ktoś mi ostatnio mówił, że myjnie bezdotykowe gdzie myje się proszkiem, skracają mocno żywot ceramiki. Jeżeli z takich korzystasz, to może być nie najlepszy pomysł.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 21:35
autor: Piter 35
Czujnik, ale bzdurzysz :mrgreen:

bluewing, musisz się zdecydować czy folia czy ceramika :idea: Nie nakłada się tych dwóch elementów zabezpieczających na raz .
Z ceramiki mogę polecić marki Modesta :idea: pełna profeska , i chyba najlepsza na rynku :idea:
Natomiast jeśli chodzi o folie to wiem ,że 3M są bardzo dobre ( same się regenerują pod wpływem UV ) .
Musisz się jednak liczyć ,że nie są to małe koszty typu 1,5 czy 2 tys zł :arrow: zdecydowanie większe :whistle:
Jeśli chodzi o konkretne firmy które się tym zajmują to niestety ale nie polecę Ci , mogę tylko doradzić byś nie wybierał pochopnie firmy , zdecyduj się na polecaną przez innych użytkowników :idea:

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 23:34
autor: bluewing
bluewing, musisz się zdecydować czy folia czy ceramika :idea: Nie nakłada się tych dwóch elementów zabezpieczających na raz.
Wiem, tak też napisałem ;)
bluewing Z ceramiki mogę polecić marki Modesta :idea: pełna profeska , i chyba najlepsza na rynku :idea:
Natomiast jeśli chodzi o folie to wiem ,że 3M są bardzo dobre ( same się regenerują pod wpływem UV ) .
Musisz się jednak liczyć ,że nie są to małe koszty typu 1,5 czy 2 tys zł :arrow: zdecydowanie większe :whistle:
Jeśli chodzi o konkretne firmy które się tym zajmują to niestety ale nie polecę Ci , mogę tylko doradzić byś nie wybierał pochopnie firmy , zdecyduj się na polecaną przez innych użytkowników :idea:
Dzięki :) Kluczowe jest dla mnie zabezpieczenie przedniego zderzaka i maski przed owadami, więc zacznę od folii. Nad ceramiką jeszcze pomyślę - wiem, że nie jest to tania zabawa, więc muszę jeszcze popytać, na ile to jest faktycznie trwałe i czy warto.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 23:42
autor: ptk22
bluewing pisze: Miałem już kilka samochodów z ciemnym lakierem i niestety już po jednym sezonie komarów nie da się usunąć z maski, stąd szukam rozwiązania, aby temu zapobiec.
Moje auto ma ciemny lakier, jest po 15 sezonach i nie ma komarów na masce ;-)

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 23:55
autor: Piter 35
ptk22 pisze: Moje auto ma ciemny lakier, jest po 15 sezonach i nie ma komarów na masce
No pewnie , nikt Cię na mieście nie widuję , fure trzymasz w garażu i jeździsz po Jeleniej tramwajem :arrow: widziałem :giggle:

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 11 lut 2018, o 23:59
autor: lukass
ptk22 pisze: Moje auto ma ciemny lakier, jest po 15 sezonach i nie ma komarów na masce
O wolnegossaka to nawet komarowi wstyd sie rozbić :-p

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 05:15
autor: art5525
Witam wszystkich. Mam oklejony przód (zderzak, maska i lampy)- folia bezbarwna na białym lakierze, to w lexusie nx, drugi samochód Suzuki jimny jest oklejony cały - zmieniłem kolor, wyszło taniej niż malowanie. Obecnie czekam na Subaru xv (odbiór na poczatku maja), krórego okleję tak jak nx-a. Robiłem to w firmie warsfoll w warszawie. Musiałem umówić się ok. 3-4 tygodnie wcześniej. Osobiście jestem bardzo zadowolony. Wszystkie wykroje folii wychodza z plotera więc nie odwijaja z bębna tak jak mi się wydawało. Przepraszam za błędy z litera a. Nie mogę jej wstawiać. No i gratuluję samochodu.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 07:01
autor: bluewing
art5525 pisze:Witam wszystkich. Mam oklejony przód (zderzak, maska i lampy)- folia bezbarwna na białym lakierze, to w lexusie nx, drugi samochód Suzuki jimny jest oklejony cały - zmieniłem kolor, wyszło taniej niż malowanie. Obecnie czekam na Subaru xv (odbiór na poczatku maja), krórego okleję tak jak nx-a. Robiłem to w firmie warsfoll w warszawie. Musiałem umówić się ok. 3-4 tygodnie wcześniej. Osobiście jestem bardzo zadowolony. Wszystkie wykroje folii wychodza z plotera więc nie odwijaja z bębna tak jak mi się wydawało. Przepraszam za błędy z litera a. Nie mogę jej wstawiać. No i gratuluję samochodu.
Dzięki :) ich folie wyglądają faktycznie ciekawie. A czy masz doswiadczenie z ich zdejmowaniem, tzn. czy zostają po nich jakieś ślady?

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 07:34
autor: art5525
Ja ich nie ściągałem. Widziałem jak oni sami zdejmowali folię z samochodu bo klient jechał za wywrotką z żwirem i musieli ją wymienić. Nic się nie działo. Gość podgrzewał ją stopniowo nagrzewnicą i odchodziła bez problemu. Zresztą dają dwa lata gwarancji.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 07:36
autor: art5525
Jak robiłem nx_a to obok stała biała honda. Robili ją na jakieś lato radia z. Cały samochód był w niebieskie łaty. Powiedzieli że śladów nie będzie. Robią tak co rok na wakacje.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 08:35
autor: szamot
co prawda szmat drogi ze stolicy ale chłopcy naprawdę mają pojęcie....
https://wraptor.pl/
widziałem u nich nowiuśkiego mclaren'a p1 - to że jest cały obklejony bezbarwną folią oczy me nie wypatrzyły ;-)

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 12 lut 2018, o 09:37
autor: Czujnik
Piter 35 pisze: Czujnik, ale bzdurzysz :mrgreen:

Obrazek

:lol:

tapatalked

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 14 lut 2018, o 21:18
autor: ptk22
Piter 35 pisze:
ptk22 pisze: Moje auto ma ciemny lakier, jest po 15 sezonach i nie ma komarów na masce
No pewnie , nikt Cię na mieście nie widuję , fure trzymasz w garażu i jeździsz po Jeleniej tramwajem :arrow: widziałem :giggle:
No i się wydało ;-)

Nie tylko po JG tym tramwajem, w Przesiece też można posiedzieć w tramwaju.

Re: Zabezpieczenie lakieru w nowym samochodzie

: 15 lut 2018, o 00:18
autor: Panter
No to poszerzyłem horyzonty, dzięki.