Strona 1 z 2
Polscy Drogowcy Najlepsi
: 5 lut 2008, o 09:24
autor: Arno
Najmadrzejsi na swiecie ludzie, czyli Polscy spece od ruchu drogowego i wymyslania dobry, bezpiecznych zakretow, zamkneli juz po jednym pasie w kazda strone na trasie W-Z w Warszawie korkujac pol miasta na okolo.
teraz zakorkuja pare innych miejsc. Zrobia pasy dla autobusow w calym miescie, ktore na razie jakos jechalo.
Mozliwe, ze oni robia to specjalnie, zakorkowac miasto, zeby potem brac pieniadze za wjazd.
Wyobrazacie sobie, co sie stanie na wislostradzie jak na calej dlugosci wprowadza pasy dla autobusow?
: 5 lut 2008, o 09:34
autor: devlin
Tak. Mopedy to przyszłość. To nie jest przypadek, że o ile pogoda pozwala, to jeżdżę motocyklem.
W takim dziwnym, zamorskim kraju zupełnie nieeuropejskim, zwanym UK, a w szczególności w jego stolicy zwanym czasem Lądkiem Zdrój, na szczycie najbardziej znienawidzonych rzeczy znajdują się dwa elementy:
Autobusy oraz Pasy dla Autobusów.
We mnie to do dziś siedzi.
Cieszcie się, że na razie nie ma w mieście pierdyliarda kamer, które automatycznie wysyłają Ci £100 mandatu za każde (!) przekroczenie białej linii - nie wspominając o trzech punktach - a prawo jazdy traci się po 12.
Tak to wygląda na codzień, mniej więcej - niekończące się korki i puste pasy dla autobusów:
Mniej więcej z tego względu, że w autobusie, jak widać, sąÂ więcej niż trzy osoby. Rzadkość.
Re: Polscy Drogowcy Najlepsi
: 5 lut 2008, o 10:47
autor: Konto usunięte
Arno pisze:Najmadrzejsi na swiecie ludzie, czyli Polscy spece od ruchu drogowego i wymyslania dobry, bezpiecznych zakretow, zamkneli juz po jednym pasie w kazda strone na trasie W-Z w Warszawie korkujac pol miasta na okolo.
teraz zakorkuja pare innych miejsc. Zrobia pasy dla autobusow w calym miescie, ktore na razie jakos jechalo.
Mozliwe, ze oni robia to specjalnie, zakorkowac miasto, zeby potem brac pieniadze za wjazd.
Wyobrazacie sobie, co sie stanie na wislostradzie jak na calej dlugosci wprowadza pasy dla autobusow?
Ja sobie wyobrażam....
- Mobile, mobile, jak pas dla autobusów w stronę żoliborza?
- Czysto kolego
- Dzięki, szerokości
i luuuuuuuuuuuu
: 5 lut 2008, o 11:15
autor: devlin
Z tymi pasami to w ogóle jest ciekawa sprawa.
Swego czasu w Warszawie policjanci pracowali po godzinach, na umowę-zlecenie, pilnując tych pasów. Kosmos

: 5 lut 2008, o 12:29
autor: Konto usunięte
Swojego czasu ś.p. Stefan Kisielewski powiedział zdanie porażające głębią swojej myśli i jednocześnie prostoty:
Socjalizm bohatersko zwalcza problemy nieznane innym ustrojom.
Od tego czasu niby mamy dziki kapitalizm, ale obserwując jak w Polsce prowadzi się inwestycje uważam, że dalej tkwimy w głębokim socjalizmie. Sposób rozwiązywania problemów dalej się nie zmienił, czyli zabieramy się do tego od d... strony.
Przykład.
W przedwojennej Warszawie, aby zachęcić ludzi do osiedlania się poza granicami miasta, wybudowano linię tramwajową na Wyścigi. Warszawa kończyła się wtedy gdzieś w okolicach Dworca Południowego. Dbano o stymulację rozwoju miasta. A teraz? Ile wybudowano torów tramwajowych? Poza miastem? Wprowadzono płatną strefę parkowania, ale nie wybudowano parkingów gdzie można zostawić samochody. Buduje się parkingi "park & drive" ale nie są one połączone ze stacjami metra. Wytycza się pasy dla autobusów, ale nie buduje się nowych ulic. No i mamy chaos komunikacyjny - który w realiach warszawskich spowodowany jest głównie tym, że brakuje ulic obwodowych, i cały ruch idzie przez centrum. Ale wizji rozwoju nie ma. Są plany tras przelotowych - to wydaje się pozwolenia na budowę domów na tych terenach. Ech, można by tak długo ciągnąć...
: 5 lut 2008, o 12:35
autor: damaz
Konto usunięte, a słyszałeś o takim terminie "zagospodarowanie przestrzenne"?
no więc to jest takie coś, czego Warszawa nie ma lub ma zmieniane "co ekipa".
niestety, ale dopóki zarządzanie Warszawą będzie "łupem politycznym" (a będzie, bo z polskich metropolii tu są największe pieniądze) to możemy albo narzekać albo się wyprowadzić. Wrocław miał prezydenta/zarząd przez dwie czy więcej kadencji jednego. wystarczyło.
: 5 lut 2008, o 12:41
autor: Konto usunięte
damaz, a w ogóle to nie rozumiem dlaczego Warszawa ma specyficzny ustrój regulowany odrębną ustawą
W innych dużych miastach jakoś działa "miasto na prawach powiatu", ale u nas to musi być koniecznie inaczej. Jak kiedyś był obligatoryjny związek metropolitalny, to zostało nam po nim 15 ratuszy, w tym 2 nieukończone :-x Ciągle jakieś zmiany, a roboty zero.
damaz pisze:dopóki zarządzanie Warszawą będzie "łupem politycznym" (a będzie, bo z polskich metropolii tu są największe pieniądze)
Chyba w liczbach bezwzględnych, bo na głowę to już tak różowo nie jest...
: 5 lut 2008, o 12:41
autor: Grzegorz
damaz pisze:Wrocław miał prezydenta/zarząd przez dwie czy więcej kadencji jednego. wystarczyło.
Póki co musisz się pchać przez miasto chcąc przejechać ze wschodu na zachód, południa na północ. Słyszałem o planach budowy obwodnicy ale nie widzę żeby się coś działo, przynajmniej od "mojej" strony.
Re: Polscy Drogowcy Najlepsi
: 5 lut 2008, o 14:18
autor: ky
Arno pisze:Najmadrzejsi na swiecie ludzie, czyli Polscy spece od ruchu drogowego i wymyslania dobry, bezpiecznych zakretow, zamkneli juz po jednym pasie w kazda strone na trasie W-Z w Warszawie korkujac pol miasta na okolo.
teraz zakorkuja pare innych miejsc. Zrobia pasy dla autobusow w calym miescie, ktore na razie jakos jechalo.
Mozliwe, ze oni robia to specjalnie, zakorkowac miasto, zeby potem brac pieniadze za wjazd.
Wyobrazacie sobie, co sie stanie na wislostradzie jak na calej dlugosci wprowadza pasy dla autobusow?
A tam najmądrzejsi. Szwedzi już to przerobili. Polecam artykuł o godzinie H p. Walentowicza (tego od Monte Historique) z jednego z ostatnich ClassicAuto (bodajże ze trzy, cztery numery wstecz). Trzypasmówki przerabiali na: jedno pasmo dla samochodów, buspas (niezależnie od tego, czy autobusy jeździły, czy nie) i ścieżkę dla rowerów, 30 w całym mieście i terorr policyjny na ulicach.
I wiecie co? Potem zginął Olof Palme :P [1]
r.
[1] -- jako minister transportu przeprowadził godzinę H czyli zmianę ruchu lewo na prawostronny, a potem jego rząd, w obliczu słabnącej pozycji, skumał się z zielonymi, co przyniosło m. in. wspomniane wyżej zmiany.
: 5 lut 2008, o 15:27
autor: michal
Wczoraj przejechałem przez Rondo Babka - pełna cholerna trauma po nowych malunkach. Kogoś Chrystus opuścił. Może będzie lepiej jak włączą światła.
: 5 lut 2008, o 16:25
autor: Buncol
Lepiej? chyba nie. Światła dodatkowo wszystko spowolnią. Mam takie małe pytanie. Czy ktoś zna jakichś przypadek o wypadku z udziałem pieszego na ów rondzie? Jeśli tak, to jak wiele ich było?
: 5 lut 2008, o 16:44
autor: damaz
Konto usunięte pisze:W innych dużych miastach jakoś działa "miasto na prawach powiatu", ale u nas to musi być koniecznie inaczej. Jak kiedyś był obligatoryjny związek metropolitalny, to zostało nam po nim 15 ratuszy, w tym 2 nieukończone :-x Ciągle jakieś zmiany, a roboty zero.
a no właśnie. roboty zero. po co cokolwiek zaczynać jak za chwilę przyjdą "tamci"? jeszcze sobie zasługi przypiszą...
Konto usunięte pisze:damaz napisał/a:
dopóki zarządzanie Warszawą będzie "łupem politycznym" (a będzie, bo z polskich metropolii tu są największe pieniądze)
Chyba w liczbach bezwzględnych, bo na głowę to już tak różowo nie jest...
jest, jest. mowa o inwestycjach, przetargach dotacjach itp. napisane wyżej: łupy.
edit:
o szlaczkach na rondzie B. się parę osób
też tu wypowiedziało
: 5 lut 2008, o 19:03
autor: EterycznyŻołądź
Wszystkim traffic-fighterom polecam końcówkę starego już programu: "Jeremy Clarkson's Motorworld - Vietnam"
Konto usunięte pisze:Od tego czasu niby mamy dziki kapitalizm, ale obserwując jak w Polsce prowadzi się inwestycje uważam, że dalej tkwimy w głębokim socjalizmie. Sposób rozwiązywania problemów dalej się nie zmienił, czyli zabieramy się do tego od d... strony.
A innych bardziej zachodnich krajach jest lepiej? Wszędzie jest pełno bezsensownych decyzji utrudniających życie, ale zauważa się i zapamiętuje tylko te które nas dotyczą.
: 5 lut 2008, o 19:10
autor: Konto usunięte
EterycznyŻołądź, tam są inne absurdy, ale akurat w kwestii sprawnego zagospodarowania przestrzeni publicznej biją nas na głowę.
: 5 lut 2008, o 19:27
autor: damazia
Jest sobie takie miasto Buenos Aires. Moloch aglomeracyjny. Najszersza ulica ma 22 pasy ruchu: jedenaście w jedną stronę, jedenaście w drugą. Taka sobie ulica w okolicach centrum - powiedzmy taka Marszałkowska - to np. 16 pasów ruchu: rano 8 w jedną, 8 w drugą stronę, a po południu 4 w jedną, a 12 w drugą. I jakoś tak się dziwnie składa, że te pasy ze zmiennym kierunkiem ruchu są "czynne" w prawidłową stronę! Dziwne, że im się to udało...
Sporo jest też u nich ulic jednokierunkowych i MA ZIELONE FALE.

Czyli, że można pomyśleć. Spryciule z tych Argentyńczyków!
: 5 lut 2008, o 19:32
autor: EterycznyŻołądź
Konto usunięte pisze:EterycznyŻołądź, tam są inne absurdy, ale akurat w kwestii sprawnego zagospodarowania przestrzeni publicznej biją nas na głowę.
A w innych my ich. Wolę mieszkać w kraju gdzie stoję w głupim korku niż, gdzie stoję w mądrym korku a sąsiad dzwoni na policję ilekroć krzywo zaparkuję samochód przed własnym domem lub ilekroć mój pies szczeknie. Na przykład.
damazia pisze:Czyli, że można pomyśleć. Spryciule z tych Argentyńczyków!
Ręka Boga i tyle.

: 5 lut 2008, o 19:40
autor: devlin
Jest jeszcze jeden fenomen tego kraju nad Wisłą, który zawdzięczamy pewnemu panu z Zarządu Dróg Miasta Stołecznego Warszawy - znikające zielone strzałki. To nic, że w całej Unii strzałki są, to nic, że Policja ma inne zdanie, to nic, że Ministerstwo Infrastruktury ma inne zdanie - on wie lepiej, on ma swojąÂ misję - i strzałki znikają. I jest nietykalny. Ale ponoć nic nie trwa wiecznie.
: 5 lut 2008, o 20:01
autor: Arno
damazia pisze:Jest sobie takie miasto Buenos Aires. Moloch aglomeracyjny. Najszersza ulica ma 22 pasy ruchu: jedenaście w jedną stronę, jedenaście w drugą. Taka sobie ulica w okolicach centrum - powiedzmy taka Marszałkowska - to np. 16 pasów ruchu: rano 8 w jedną, 8 w drugą stronę, a po południu 4 w jedną, a 12 w drugą. I jakoś tak się dziwnie składa, że te pasy ze zmiennym kierunkiem ruchu są "czynne" w prawidłową stronę! Dziwne, że im się to udało...
Sporo jest też u nich ulic jednokierunkowych i MA ZIELONE FALE.

Czyli, że można pomyśleć. Spryciule z tych Argentyńczyków!
Nie bedziemy pomyslow od jakis tam pozal sie boze murzynow sciagac.
POLSKA WINKELRIEDEM NARODOW i SWIATA
Nie bede nam jakies pluly w twarz. MY POLACY wiemy lepiej, bo nasz potencjal liczony jest w kilogramach, co znalazlo nawet odzwierciedlenie w transparencie na przejsciu granicznym, ktory kazdy z was widzial.
I jeszcze wam powiem, braka autostrad to ekeologiczne rozumienie swiata, nie bedziem smrodzic w powietrze. na austostradzie samochod jadzie szybciej i wiecej dymi. Tak? A u nas jest 90 - wolniej mnie co2.
Jakby obnizyc do 80 to bylibysmy w czolowce swiata z Norwegia gdzie do chyba 50 roku byl zapis w konstytucji - kazdego zyda i ksiedza katolickiego powiesic na granicy
Re: Polscy Drogowcy Najlepsi
: 5 lut 2008, o 20:41
autor: carfit
Konto usunięte pisze:Arno pisze:Najmadrzejsi na swiecie ludzie, czyli Polscy spece od ruchu drogowego i wymyslania dobry, bezpiecznych zakretow, zamkneli juz po jednym pasie w kazda strone na trasie W-Z w Warszawie korkujac pol miasta na okolo.
teraz zakorkuja pare innych miejsc. Zrobia pasy dla autobusow w calym miescie, ktore na razie jakos jechalo.
Mozliwe, ze oni robia to specjalnie, zakorkowac miasto, zeby potem brac pieniadze za wjazd.
Wyobrazacie sobie, co sie stanie na wislostradzie jak na calej dlugosci wprowadza pasy dla autobusow?
Ja sobie wyobrażam....
- Mobile, mobile, jak pas dla autobusów w stronę żoliborza?
- Czysto kolego
- Dzięki, szerokości
i luuuuuuuuuuuu

popłakałem sie

: 5 lut 2008, o 21:37
autor: ky
Arno pisze:I jeszcze wam powiem, braka autostrad to ekeologiczne rozumienie swiata, nie bedziem smrodzic w powietrze. na austostradzie samochod jadzie szybciej i wiecej dymi. Tak? A u nas jest 90 - wolniej mnie co2.
To też nie my wymyśliliśmy :) Austriacy już tak robią i wcale się nie kryją, że chodzi im zielone.
r.
: 5 lut 2008, o 22:49
autor: Konto usunięte
EterycznyŻołądź pisze:Wolę mieszkać w kraju gdzie stoję w głupim korku niż, gdzie stoję w mądrym korku a sąsiad dzwoni na policję ilekroć krzywo zaparkuję samochód przed własnym domem lub ilekroć mój pies szczeknie.
A tu masz rację. Taka Szwajcaria, to 7.5 miliona policjantów. Ale są i inne kraje.
: 5 lut 2008, o 22:55
autor: EterycznyŻołądź
Arno, a cy zrobiłeś, żeby było lepiej, jakim prawem narzekasz, ty z Doliny Knurów... tu mam problem, *bydlątku czy jednak trzodo chlewno-rozpłodowa?
Kandydowałeś w wyborach na takiego co jest od usuwania strzałek, czy decydowania co jest ekologiczne, a co nie? Choćby na menedżera pasów? Pewnie nawet na radnego nie kandydowałeś lub choćby na byle prezydenta? Nie? Nie. Podatki płacisz? Niech zgadnę takie jak inni. Nie dopłacasz z własnej woli na fundusz "aby drogi były piękne, piwo tanie, a Polska od morza do morza", prawda?
Ba! Sam jeszcze psujesz, zużywasz i zapychasz drogi, nie? I to pewnie najczęściej jeździsz sam jeden, autem na... 5 osób?
Pisma też pewnie nie pisałeś? Uważasz, że drogowładca ma akurat wejść na forum, gdzie ty piszesz, przeczytać akurat twoją opinię i akurat z twoją opinią się zgodzić, i akurat twoją opinię wcielić do życia?
Asfaltowego miasteczka przed premierem też pewnie nie zrobiłeś.
I ty jeszcze wymagasz lepszych dróg? :shock:
Nic nie dla dobra polskich dróg nie robisz, ba! Nawet robisz nie mało dla niedobra polskich dróg, znaczy, że psujesz je NAM i zapychasz NAM i jeszcze masz czelność tłumaczyć, ze coś na co wpływu nie mamy NAM ?! Za przeproszeniem, z choinki spadłeś?
Konto usunięte pisze:EterycznyŻołądź pisze:Wolę mieszkać w kraju gdzie stoję w głupim korku niż, gdzie stoję w mądrym korku a sąsiad dzwoni na policję ilekroć krzywo zaparkuję samochód przed własnym domem lub ilekroć mój pies szczeknie.
A tu masz rację. Taka Szwajcaria, to 7.5 miliona policjantów. Ale są i inne kraje.
Tak, są. Na przykład Kanada. Tam też tak jest.
*EDIT: w trosce o delikatną niezdemoralizowaną moralność F-K.
: 5 lut 2008, o 22:59
autor: Konto usunięte
EterycznyŻołądź pisze:Konto usunięte napisał/a:
EterycznyŻołądź napisał/a:
Wolę mieszkać w kraju gdzie stoję w głupim korku niż, gdzie stoję w mądrym korku a sąsiad dzwoni na policję ilekroć krzywo zaparkuję samochód przed własnym domem lub ilekroć mój pies szczeknie.
A tu masz rację. Taka Szwajcaria, to 7.5 miliona policjantów. Ale są i inne kraje.
Tak, są. Na przykład Kanada. Tam też tak jest.
Bez jajec. Kanada jest duża i nie wszędzie.
EterycznyŻołądź pisze:bydlaku czy jednak trzodo

Załoga G, na pomoc.

: 5 lut 2008, o 23:04
autor: EterycznyŻołądź
Konto usunięte pisze:Bez jajec. Kanada jest duża i nie wszędzie.
Opieram się na opinii mieszkańca tego kraju.
Konto usunięte pisze: 
Załoga G, na pomoc.

Masz wyłączone podpisy i nie widziałeś podpisu Arno, prawda? Chciałem wprowadzić jasność tam gdzie panuje nieścisłość. Dziwne są te twoje antyspołeczne reakcje...

: 5 lut 2008, o 23:10
autor: Konto usunięte
EterycznyŻołądź, podpis widziałem, ale jest różnica między bydlęciem i bydlakiem. Mniej więcej taka, jak między żołędziem i żołądzią.
Nie wymagam tu salonowych konwersacji, ale jakiś poziom trzymajmy. Może być byle jaki, byle był.