Kontemplowanie rzeczywistości energetycznej...

[FUX]

Jakoś tak kilka tygodni temu, może 3, zaczęła szwankować zmywarka. Bez wdawania się w szczegóły została obsobaczona myśl techniczna jednego kolegi forumowego , gdy się okazało, jaka była przyczyna.
Suma sumarum, zmywarka była kilka razy zabudowywana w te i wewte.

Efekt końcowy-działa.

Ale teraz clou.

Co dwa miesiące płacimy ok. 400-430 za prąd.
Rachunek z odczytem z 10.07.......




























































































































305 zł



Czy jest możliwe, że włączana zmywarka raz na 1-2 dni tyle może żreć prądu?
Program intensywny 60 st pół godziny.

[busik]

mogła zużywać, gdy pracowała uszkodzona...
Poza tym sprawdź w instrukcji zużycie prądu dla programu intensywnego 30 minutowego
Mniej prądu i wody zużyje program Auto - dłuższy, ale naczynia lepiej wypłukane i nie niszczą się tak szybko
z Intensywnego programu w Electroluxach szybko się wyleczyłem, gdy nie do końca rozpuszczone kostki znajdowałem Finisha.
Jedno płukanie naczyń nawet po dobrze rozpuszczonej kostce nie wystarczy (bo tylko jedno jest w programie 30 min), żeby chemii się z naczyń pozbyć - a potem to jecie z talerzy i pijecie z kubków
a taki uświadomiony się wydawałeś

Po drugie odczyt masz za koniec maja, czerwiec i początek lipca - najdłuższe dni w roku, trochę mniej prądu na światło poszło

[BiP]

Ja się tam nie znam, prądu nie lubię, bo nawet 12V kopie mnie dotkliwie, ale sprawdzić, co ile żre mogę i polecam. Wyłącz wszystko oprócz zmywarki, sprawdź czy bierze na postoju, puść program, odczytaj ponownie licznik.
Nb., electrolux to najlepsza zmywarka, jaką miałem. Lodówki, zmywarki maja kijowe, bo plastiki wewnątzr oszczędnościowe, albo eko. Kruche na mrozie. Lodówkę połamałem butelką mleka. Nijakie MPM zamrażara wewnątrz po latach prezentuje się jak milion dolców w porównaniu z E.

[busik]

electrolux to najlepsza zmywarka, jaką miałem. Lodówki, zmywarki maja kijowe, E.

to w końcu najlepsza czy kijowa?
Ja najwięcej miałem Electroluxów (chyba 3) - każdy mył podobnie - bardzo ok, ale lubią niestety porządne detergenty. Na tanich kostkach zostawiają zacieki.
Teraz mam Boscha (był w mieszkaniu które kupiliśmy, więc szkoda było wyrzucić) - ale niestety myje słabo, szczególnie na programie Eco - natomiast wody zużywa tyle co nic.
Najlepiej zmywał Siemens, którego kiedyś mieliśmy. Mało wody, prądu, a wszystko się świeciło po wyjęciu - i nie niszczył szkła, o co w zmywarkach trudno.

[BiP]

Zmywarki super, chłodniczy bee.
Też mam teraz boscha i jest... jakos inaczej.
Zmywarka jedzie na somatach. Tak w teście porównawczym własnoręcznym mi wyszło.

[Alan, Alan, Alan!]

Za trzy i pół dyszki (chyba) kupiłem kiedyś watomierz. Jak chcesz wiedzieć co i ile bierze to warto zainwestować.
Ja np. prawie przestałem używać duzej, starej plazmy w biurze, bo ma pobór że 100W a służyła tylko do zagłuszania ciszy.
Albo ile stanowisko pracy (czyt komputer) pobiera w spoczynku a ile podczas intensywnej pracy.
My płacimy miesięcznie 5x to warto urwać choć trochę.

[FUX]

mogła zużywać, gdy pracowała uszkodzona...
Poza tym sprawdź w instrukcji zużycie prądu dla programu intensywnego 30 minutowego
Mniej prądu i wody zużyje program Auto - dłuższy, ale naczynia lepiej wypłukane i nie niszczą się tak szybko
z Intensywnego programu w Electroluxach szybko się wyleczyłem, gdy nie do końca rozpuszczone kostki znajdowałem Finisha.
Jedno płukanie naczyń nawet po dobrze rozpuszczonej kostce nie wystarczy (bo tylko jedno jest w programie 30 min), żeby chemii się z naczyń pozbyć - a potem to jecie z talerzy i pijecie z kubków
a taki uświadomiony się wydawałeś

Po drugie odczyt masz za koniec maja, czerwiec i początek lipca - najdłuższe dni w roku, trochę mniej prądu na światło poszło

Nie zdażyło się resztek kostek znaleźć.
Używam jakiś zwykłych lidlowych.

https://www.manualslib.com/manual/44421 ... =39#manual


Z tym zużyciem nie masz racji.

[Chloru]

Teraz mam Boscha (był w mieszkaniu które kupiliśmy, więc szkoda było wyrzucić) - ale niestety myje słabo,

Najlepiej zmywał Siemens

To to samo

Co do kostek do zmywarki to po iluś tam próbach najlepsze okazały się Dreft.

[Alan, Alan, Alan!]

Co do kostek

Proszek.
Byle program nie był za krótki, bo szkoda prądu.

[Chloru]

Alan, Alan, Alan!, nie chce mi się dalej eksperymentować. Poza tym w 99% przypadków ustawiamy auto. Dreft działa i kosztuje rozsądne pieniądze.

[barbie]

Ja już wiele lat temu doszłam do wniosku, że 3 osobne składniki mają dużo większy sens ekonomiczny niż pastylki. Sól i nabłyszczacz kupuję lidlowy W5, proszek Ludwik albo Finish. Zero problemów. Niedomyte bywa tylko po programie szybkim albo 45st. (też Electrolux). Sól uzupełniam może co 2 miesiące... nabłyszczacz trochę częściej. Ale nie to, żeby co chwila.
Nasza zmywarka ma regulację zużycia soli i nabłyszczacza, więc nie rąbie tego ile wlezie. Zresztą chyba wszystkie nowocześniejsze zmywarki to mają.
Ile żre prądu nie wiem, ale na szczęście ma timer, więc chodzi tylko w godzinach z tańszą taryfą

[ptk22]

My mamy starą Miele i robię podobnie jak barbie. Płyn daję bezpośrednio na jakieś naczynie, tam gdzie miejsce na tabletkę wsypuję sodę oczyszczoną. Sól i nabłyszczacz do miejsc do tego przeznaczonych. Zmywa super.

[Gump]

Ja wypieprzyłem zmywarkę w cholerę jasną, szybciej pozmywałem ręcznie, i dokładniej