Przepisy i przypisy

[FUX]

Pochwała za dekoracje.

[euyot]

Konto usunięte, rrosiak, oto brauni.

Dekoracja ładna. Czy bralni to zależy co w środku...

[FUX]

U mnie funkcjonuje toto jako placek amerykański z jabłkami. Tego nie da sie zepsuć.

Przepis wrzuce przy okazji.

[Konto usunięte]

FUX, nie chciałam się chwalić, na wigilii forumowej rozmawialiśmy na ten temat i Chłopacy wiedzą o co kaman.

[rrosiak]

Konto usunięte, rrosiak, oto brauni.

No właśnie, i gdzie Ty tutaj masz wypływającą czekoladę?

[BiP]

skwaro, narozrabiałeś.
Tyle żarcia się robi, a mi się chce tych kopytek.

Wesołych Świąt wszystkim życzę.

Nie gotować zakwasu bo kolor i smaq straci!

[Konto usunięte]

rrosiak, no właśnie nie widzę...

[rrosiak]

rrosiak, no właśnie nie widzę...

Czyli wszystko się zgadza

[FUX]

http://magazyn-kuchnia.pl/magazyn-kuchn ... Czolka3Img

[Konto usunięte]

Poproszę najlepszy, sprawdzony przepis na ciasto do pizzy do wykonania w warunkach domowych.
Mam jakiś swój, ale do ciasta z pizzerii mu wciąż trochę brakuje.

[skwaro]

Mogę Ci skopiować przepis na ciasto z biblii włoskiej kuchni czyli The Silver Spoon, ale nie testowałem go bo fanem pizzy nie jestem :)

[Konto usunięte]

Konto usunięte, ciasto choćby najlepsze spieprzysz jeżeli nie masz piekarnika, który nagrzewa się do 270 stopni...
może być, że i więcej....

[Konto usunięte]

Więcej ... Dlatego domowe musi być dopasowane do temperatury możliwej do uzyskania w domowym piekarniku.

[Konto usunięte]

Konto usunięte, tak mi się wydawało, że adixi mówił o wyższej temperaturze... ale dokładnie nie pamiętam.
Wiem, że choćby najlepsze ciasto u mnie w piekarniku nie wychodzi.
U nas można kupić ciasto w pizzerii.

[Konto usunięte]

z piekarnika wycisne 250. Też gdzieś czytałem o wyższej temperaturze, ale nie sądziłem, że to jakiś kluczowy punkt

Moje ciasto jest całkiem ok. Ale nie jest tak elastyczne po upieczeniu jak ciasto w pizzerii

[Konto usunięte]

z piekarnika wycisne 250.

No to dupa.

[busik]

Przy cieście do pizzy ważna jest kolejność dodawania składników. Jak pamiętam to mąkę trzeba dodawać do wody, a nie na odwrót.

A temperatura musi być prawie 300st i pieczenie max 8-10 min. To ma się upiec, a nie ugotować

Pracowałem w pizzerii za oceanem. Robienia ciasta już nie pamiętam, ale przy piecu się nastałem trochę

[FUX]

Konto usunięte, i na blaszce tego nie zrobisz. Kamień powinien być.

Zrób lepiej carbonarę ale na żółtkach, śmietanie 30% i sensownym bekonie.
Wersje knajpowe na mleku i bez jajek sobie podaruj.

[Konto usunięte]

FUX, nie ma dramatu. Na papierze i z odpowiednią ilością mąki, ciasto wychodzi naprawdę ok. Jedyne co mi przeszkadza, to fakt, że nie jest tak elastyczne po upieczeniu. Wiesz, trójkąt nie zagina się tak mocno jak w pizzerii Jest sztywniejszy

Dotychczas piekłem na 230 stopni, 15 minut. Spróbuję na maksymalnej temperaturze

[busik]

Jedyne co mi przeszkadza, to fakt, że nie jest tak elastyczne po upieczeniu.

a dawałeś wodę do mąki, czy na odwrót?
dlatego pisałem o kolejności dodawania składników

ponakłuwałeś ciasto przed położeniem sosou?


miękkość ciasta zależy też od sosu

poza tym pewnie jeszcze nie jeden przepis na ciasto przerobisz i znajdziesz takie które będzie dla Was ok
Ja po wielu próbach w domu i braku piekarnika grzejącego więcej niż 250 - pogodziłem się z tym, że nie będzie jak w pizzerii. Dlatego ciasto kupuję w Carrefour'ze gotowe, na styropianowej tacce schłodzone (nie mrożone) - jest dobre, nie muszę się pier...ć z wyrabianiem. Tylko przyjemność jak rozkładanie składników mi zostaje

[Konto usunięte]

ponakłuwałeś ciasto przed położeniem sosou?

Nie, ale też nie widziałem, żeby w pizzerii nakłuwali. Robią to?

[Chloru]

Robią to?

Mam 2 pizzerie z dobrą pizzą pod domem. Nie nakłuwają ciasta z tego co widziałem.

[busik]

wszystko zależne od grubości ciasta
jeśli masz takie cienkie cienkie to nie nakłuwasz
skoro jednak wyszło Ci twarde, to znaczy że jednak było grubsze niż cienkie cienkie
poza tym czas pieczenia (nie dłuższy niż 8-10 min), czas rośnięcia ciasta - na ile odstawiłeś, przed ułożeniem na blachę? jeśli krócej niż godzina-dwie - to też jest powodem
za dużo mąki może być, piekarnik może mieć swoje znaczenie, no i podstawa to ciasto bez mleka - wg mnie lepsze
powodów może być trochę
robienie ciasta jest czasochłonne, dlatego często warto wziąć gotowca

[danikl]

Jeśli u mnie w piecu temperatura spadnie poniżej 250 to robi się zakalec, albo jest niedopieczona góra lub dół. Optymalna temp. to 280-300. Ciasta nigdy nie nakłuwamy. Maka do wody, ale najpierw zaczyn wody z drożdżami, żeby się dobrze rozpuściły. Jeśli ciasto jest suche to trzeba pokombinować z przepisem np. więcej oleju, oliwy. Ciasto przed upieczeniem dobrze żeby poleżało kilka godzin pod przykryciem np. w lodówce.

[Konto usunięte]

Jeśli u mnie w piecu temperatura spadnie poniżej 250 to robi się zakalec, albo jest niedopieczona góra lub dół. Optymalna temp. to 280-300. Ciasta nigdy nie nakłuwamy. Maka do wody, ale najpierw zaczyn wody z drożdżami, żeby się dobrze rozpuściły. Jeśli ciasto jest suche to trzeba pokombinować z przepisem np. więcej oleju, oliwy. Ciasto przed upieczeniem dobrze żeby poleżało kilka godzin pod przykryciem np. w lodówce.

I to jest konkretna porada

Moje ciasto leży godzinę po rozrobieniu w temperaturze pokojowej, ładnie rośnie. Potem jest elastyczne i da się zrobić naprawdę cienkie. Poeksperymentuję jeszcze z mąką do wody, lodówką i odrobiną oliwy. 250 stopni nie przeskoczę