Przepisy i przypisy

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 mar 2008, o 22:26

Doxa pisze:FUX, w każdej chwili ;-) .

Dziwię się, bo zapotrzebowanie jest duże, a dostępność żadna :roll:. W sklepie za kg płacę ok. 19 zł., natomiast "we wsi" za kg jagnięciny ok. 10 zł. (jeszcze ciepła ;-( ) .
Dostarczam już na Górny Śląsk, więc nie widzę problemu z Dolnym ;-)
To we wrocku możemy sie namowić....
Pocztą wysyłac chyba nie będziesz.....



:giggle:


Dolce far niente ;-)

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 mar 2008, o 23:12

Nooo.... priorytetem może? :-d

Tylko się zabezpieczy, żeby nie przeciekło :cofee:
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 12 maja 2008, o 22:57

Wątek przygasł
a sezon szparagowy sie zaczal :thumb:

Ja lubie prosto, umyć (obrać jak białe) obciac na rowno i ugotowac z glowkami ponad woda (wode osolic dobrze i troszke cukru).
Jak beda miekkie to na patelnie z masełkiem lub oliwa, podsmazyc kilka minut na wierzch koperek i wycisnac kilka zabkow czosnku.

smacznego
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 13 maja 2008, o 01:38

Wróciłem skonany z roboty (nie z uczelni, nie... 8-) ), ukroiłem sobie razowca, posmarowałem na palec smalcem, połozyłem na to czosnek i wiejską kiełbachę, popijam śliwowicą.

Proste, zdrowe i smaczne. Szczególnie przed snem.

A nie jakieśtam, takie... :roll: :whistle:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 23 maja 2008, o 16:19

Kawał karkówki (najlepiej calą, a co :giggle: ) przeciąć tak, aby wyszła, jak otwarta książka; robimy kawał mięsa na rolowanie.
Posolić, popierzyć, posypać papryka slodka wg. uważania.

Kapusta biala młoda, pooddzielać liście i wrzucić do gorącej, posolonej wody i chwilę poparzyć, aby zrobiły się miękkie.

Boczek wędzony pokroic w kośtke i podsmażyć; poźniej odsączyć ręcznikiem papierowym z nadmiaru tłuszczu.

Rozłożyć karkówkę, poukładać liście kapusty, na wierzch obsypać wędzonym boczkiem.
Zrolować i owinąć przędzą, dratwą, aby się nie rozpadło.

Formę/brytwannę troszkę wysmarować resztką tluszczu z boczku. Obpiec po 15 min z każdej strony w 220 st. C
Wlać do brytwanny 0,5l bulionu np. wołowego, rozmieszać z pół słoiczka koncetratu pomidorowego z Pudliszek oraz kilka pokrojonych w kostkę marchewek, pietruszki i kawałka selera.
Całość bez przykrycia piec w 175 st. C około tyle, ile ważyła karkówka lub wg. uznania.
Uwaga.

Tak, jak wolowina może być dziebko krwista, tak karkówka w takiej formie mojego zachwytu nie wzbudza.
Podawać na gorąco z sosem z warzyw. Doskonale np. z ryżem.
Na zimno także niczego sobie.....
Acha. Przed konsumpcją zdjąć sznurek..... 8-)
Mniam.

Smacznego!

P.S. Proszę wyslać umyślnym kawalek, tak z kg :whistle: :oops:

:mrgreen:
Dolce far niente ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 12:22

inquiz pisze:Wątek przygasł
a sezon szparagowy sie zaczal :thumb:

Ja lubie prosto, umyć (obrać jak białe) obciac na rowno i ugotowac z glowkami ponad woda (wode osolic dobrze i troszke cukru).
Jak beda miekkie to na patelnie z masełkiem lub oliwa, podsmazyc kilka minut na wierzch koperek i wycisnac kilka zabkow czosnku.

smacznego
Albo jeszcze prostsze - ugotować, ostudzić, polać dobrym lekko czosnkowym vinegrette + trochę koperku i wsuwać jako dodatek/sałatka/przystawka - też dobre.
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Vert
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: zakopane
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 13:22

mniam :cofee:
to ja. wasz Rysiek Ochucki

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 13:33

Gal pisze:Albo jeszcze prostsze - ugotować, ostudzić, polać dobrym lekko czosnkowym vinegrette + trochę koperku i wsuwać jako dodatek/sałatka/przystawka - też dobre.

Albo jeszcze prostsze - ugotowac i wsuwac jako jako dodatek/sałatka/przystawka - też dobre.

g.

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 14:29

Najprostsze - nie gotować, żreć... :razz:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 19:29

hogi pisze: Najprostsze - nie gotować, żreć... :razz:
I mieć sraczkę po surowych szparagach (pomijając wrażenia smakowe).
Hogiemu dziękujemy za udział w wątku kulinarnym. Polecamy pobliską łąkę. :evilgrin:
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 19:44

Gal pisze: Hogiemu dziękujemy za udział w wątku kulinarnym. Polecamy pobliską łąkę.
Spadłem z krzesła..... :cofee:
Dolce far niente ;-)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 21:43

Gal pisze: Hogiemu dziękujemy za udział w wątku kulinarnym. Polecamy pobliską łąkę. :evilgrin:
Raczej jakieś zarośla z dużymi liśćmi łopianu :evilgrin:

A propos, czy zna ktoś sprawdzony przepis na marynowanie winniczków?
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 22:46

Gal pisze: Hogiemu dziękujemy za udział w wątku kulinarnym. Polecamy pobliską łąkę. :evilgrin:

inquiz pisze: Raczej jakieś zarośla z dużymi liśćmi łopianu :evilgrin:

A propos, czy zna ktoś sprawdzony przepis na marynowanie winniczków?
Ja mam iść na łąkę???
:-p :giggle:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 22:54

Ślimaki marynowane
Składniki:
1 kg ślimaków wyjętych z muszli
1 szklanka soku cytrynowego
1/3 szklanki soku z pomarańczy
1 duża czerwona cebula pokrojona w plastry
sól, biały pieprz

Sposób przyrządzenia:
Ślimaki przelać wrzątkiem na sicie, pokroić wzdłuż na 3 części. Cebulkę blanszować we wrzątku. W salaterce ułożyć ślimaki i cebulę. Soki wymieszać, przyprawić solą i pieprzem. Zalać nimi mięso ślimaków i cebulę. Odstawić na kilkanaście godzin do lodówki.
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 28 maja 2008, o 23:44

hogi, chodziło o sprawdzony a nie wygooglany. :-p
czarne jest piękne...

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 maja 2008, o 00:03

Ale jest prosty i szybki.
Co tam można przy ślimakach więcej robić?
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 405 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 29 maja 2008, o 20:03

vibowit pisze: hogi, chodziło o sprawdzony a nie wygooglany. :-p

ano wlasnie, chce sprobowac zapasteryzowac.
tak sobie wymyslilem ze taki sloiczek doskonale spelnilby role zakaski pod cos mocniejszego.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 3 cze 2008, o 09:34

Wiosna w pełni, więc czas przyjąć zwiększone dawki azotanów, azotynów, herbicydów i pestycydów.
W powyższym celu nie musimy ograniczać się do surówek, ale możemy również przygotować rośliny na ciepło.
W ostatni weekend ćwiczone były (oprócz szparagów) młoda kapustka i szpinak.

Młoda kapusta krótko duszona:
- główka młodej kapusty
- dwa pęczki białej cebuli ze szczypiorem
- pęczek pietruszki
- pęczek koperku
- kubek (250ml) kwaśnej śmietany 18%
- łyżka masła (najlepiej klarowanego lub ghee)
- 2 ząbki czosnku
- majeranek, sól, pieprz

1. Wszystko szatkujemy i rozkładamy do misek (cebulę oddzielnie od szczypioru)
2. Poszatkowaną kapustę wrzucamy do dużego gara na dwie szklanki wrzącej, osolonej wody i gotujemy pod przykryciem, aż kapusta "się zapadnie"
3. Na dużej (naprawdę dużej) patelni roztapiamy masło i wrzucamy poszatkowaną cebulę. Trzeba ją tylko zeszkliwić - nie smażyć
4. Dorzucamy szczypior i dusimy przez moment
5. Kapustę odsączamy z wody (i goryczki) i dorzucamy na patelnię
6. Dorzucamy większość pietruszki i koperku, dusimy całość jeszcze chwilę (kapusta powinna zostać nieco chrupiąca - w tym cały cymes)
7. Dodajemy czosnek przeciśnięty przez praskę, majeranek, pieprz i śmietanę - grzejemy do zawrzenia
8. Posypujemy resztą pietruszki i koperku i na stół.
Z młodymi ziemniakami i chłodnikiem robi za cały obiad.
PS. "Zasmażka" to zbrodnia.

Szpinak z czosnkiem i serem pleśniowym
- torba szpinaku (nie mam pojęcia ile to jest na wagę - zawsze kupuję pełną, standardową torbę plastikową, dobrze upchaną. Albo dwie.)
- rokpol, lazur albo inny ser pleśniowy - 200-300g
- kubek kwaśnej śmietany 18%
- pół główki czosnku (albo więcej)
- łyżka masła (najlepiej klarowanego lub ghee)
- sól, pieprz (dużo pieprzu - szpinak kocha pieprz)
- gałka muszkatołowa W GAŁCE - NIE MIELONA! Gałka muszkatołowa mielona ma się tak do tej w gałce jak bazylia suszona do zielonej, albo (przekładając to na język tego Forum) jak Lanos do STI. Używanie mielonej gałki muszkatołowej w kuchni powinno być karane ciężkimi robotami albo obowiązkiem jadania do końca życia w Zajeździe Góralskim pod Piotrkowem.

1. Szpinak płuczemy, odcinamy same rozgałęzienia ogonków (te nad korzeniem), łodyżki zostawiamy, połowę czosnku kroimy na plasterki, połowę zostawiamy do przeciśnięcia
2. Wrzucamy szpinak na wrzącą, osoloną wodę (dużo wody) i gotujemy 2-3 min.
3. Na dużej patelni roztapiamy masło i smażymy plasterki czosnku na złoto
4. Dorzucamy odsączony szpinak, mieszamy i krótko podsmażamy
5. Dodajemy pokruszony ser pleśniowy, roztapiamy mieszając, dodajemy przyprawy, resztę czosnku śmietanę, krótko dusimy - finito!

Jako gorąca przystawka, dodatek do dania głównego albo proste danie główne.

Smacznego!
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 3 cze 2008, o 09:59

Hmmmmm.... ten szpinaczek brzmi bardzo smakowicie 8-)

Grzegorz
5 gwiazdek
Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
Auto: Peżot
Polubił: 21 razy
Polubione posty: 34 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 3 cze 2008, o 13:38

Gal pisze: albo obowiązkiem jadania do końca życia w Zajeździe Góralskim pod Piotrkowem.
Znaczy się omijać z daleka ? Ostatnio zdaje się mnie teść namawiał żeby tam zjechać na małe conieco ale jakoś pojechaliśmy dalej :)

A szpinak jest pychotka, moja żónka jakoś to inaczej robi wszystko niż opisałeś ale jest git, szczególnie z kartofelkami i mizerią .
pozdrawiam
Grzegorz

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 212 razy
Polubione posty: 491 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 3 cze 2008, o 15:55

Konto usunięte pisze: Hmmmmm.... ten szpinaczek brzmi bardzo smakowicie 8-)

No gdyby w propozycji Gala zastąpić szpinak czymś jadalnym to mamy szanse na kulinarne dzieło sztuki :-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 222 razy
Polubione posty: 345 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 3 cze 2008, o 18:47

2 paczki ryżu- ugotować.
Mleko 2% - dodac do uzyskania odpowiadającej gustom konsystencji.
Truskawki- posypać na wierzchu.
Smietana kwaśna lub kremówkę ubić- polać na wierzch.
Cukier- do smaku.

Smacznego!
Dolce far niente ;-)

Gal
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: wieś mazowiecka
Auto: XC 70
Polubił: 85 razy
Polubione posty: 316 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 4 cze 2008, o 09:00

Grzegorz pisze:
Znaczy się omijać z daleka ?
Zajazd Góralski to jest taka kwintesencja upowszechniającego się ostatnio przy drogach stylu "Fast Food na ludowo". To jest jadłodajnia rządząca się pięcioma podstawowymi prawami:
- ma być rustykalnie (drewniana chata, strzecha, kamienne murki itp.)
- menu ma zawierać wyłącznie potrawy dobrze znane każdemu
- ma być grill (bo Polska kocha grilla - przeca to nasza typowa, ludowa tradycja - każda zagroda miała grilla na przyzbie...)
- ceny w karcie mają być w okolicach 10 PLN (ale za wszystko jesteś kasowany oddzielnie, więc pełne danie - mięso, ziemniaki, surówka - i tak kosztuje te standardowe, przydrożne 20PLN)
- i najważniejsza - ma być DUŻO na talerzu!!! (a przynajmniej tak wyglądać, więc zasadą jest fura ziemniaków i surówki, bo tanie, przykryte rozbitym na papier płatem mięsa)
Plus, oczywiście, wszystkie zasady fastfoodu - szybko, taśmowo, standardowo.
Niezbyt smacznie.
Zwykle ich dania ociekają tłuszczem, używają margaryny do smażenia, większość dań jest tylko podgrzewanych itd.
Nie mówię, że tam się nie da zjeść - da się i niektóre dania są OK, ale gdybym miał tam jadać na stałe...
Chloru pisze: No gdyby w propozycji Gala zastąpić szpinak czymś jadalnym
"Fobia szpinakowa" to chyba jedna z najbardziej rozpowszechnionych fobii kulinarnych w narodzie. Jak większość fobii, zawdzięczamy ją rodzicom, a precyzyjnie rzecz biorąc, w tym przypadku mamusiom, które futrują dzieci na siłę szpinakiem (bo zdrowy i zawiera dużo żelaza) na wodzie, ewentualnie na mleku, niedoprawionym (bo "ostre" dzieciom szkodzi) i rozgotowanym (bo dziecko musi jadać rzeczy dobrze dogotowane) do konsystencji... no takiej, kojarzącej się...
A tak naprawdę to szpinak jest bardzo smaczną rośliną o ciekawym smaku - tylko nie wolno żałować pieprzu, czosnku i szczypty gałki muszkatołowej. Dodatek sera pleśniowego i śmietany pozbawia szpinak "wodnistości".
No i nie rozgotowywać go na zupełną ciapę, zwłaszcza jak ktoś wzrokowo nadwrażliwy... ;-)
Wysłane z mojego komputera przy użyciu klawiatury.

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 212 razy
Polubione posty: 491 razy

Re: Przepisy i przypisy

Post 4 cze 2008, o 10:39

Gal pisze: "Fobia szpinakowa" to chyba jedna z najbardziej rozpowszechnionych fobii kulinarnych w narodzie. [...]

Galu, prawie trafiłeś. Mamusia nie futrowała mnie szpinakiem... problemem było przedszkole gdzie w karcie było tylko jedno danie a szpinaku nie dało się zamówić bez piasku ;-)
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Przepisy i przypisy

Post 4 cze 2008, o 10:53

Chloru, to dopisz się do posiłku bezszpinakowego w "Off the beaten track", bo będziesz głodny chodził. ;-)
czarne jest piękne...

ODPOWIEDZ