Przepisy i przypisy

[inquiz]

https://www.electrolux.pl/kitchen/small ... e/ekm4200/

Mam coś podobnego i planuję się pozbyć. Do miksowania mam co innego, w takim funkcja maszynki to taka przystawka a na tym mi najbardziej zależy.

Zelmer, którego mam, posiada silnik 1300, albo 1500W,

no na moc patrzę właśnie, bo słabymi maszynkami już mieliłem. No i jako dzieciak nakręciłem się korbą kiełbas, ale to inne czasy były

[FUX]

inquiz, ręczna maszynka i wkrętarka .
Sklepowe protezy mają najwyżej ze dwa sitka i to jeszcze pewnie w dzikich średnicach.

[busik]

ja mam coś w ten deseń - tylko, że z silnikiem 1500W
tu masz 1900 W

http://allegro.pl/maszynka-miesa-zelmer ... 6635621680

[BiP]

Nóż do zelmera, czy sitko kosztuje 10 zł. Więc tyle co ostrzenie. Po za tym to jest dobry sprzęt, może nie taki jak kiedyś, że mikser 25 lat wytrzymywał. Ale serwis jest (nie korzystałem). Cena śmieszna. Na jednego-dwa bydlątka w roku mi wystarcza.

[inquiz]

busik, i tą oglądałem wczoraj, przemawiają ceny akcesoriów i dostępność serwisu.

[inquiz]

No to maszynka zakupiona, też zelmera ale 2000 wat i z biegiem wstecznym. Przetestowałem, moc do amatorskiego zastosowania starczy.
Piszę do Gala po przepis na jego białą kiełbasę, spróbuję sam zrobić. I jakieś pasztety też w planach.

[BiP]

Gravlax - łosoś marynowany
Filet ze swieżego(!) łososia ze skórą bez ości opanierować na grubo koperkiem i położyć na centymetrowej warstwie mieszanki 1/3 cukru, 2/3 soli. Taką samą warstwą obsypać po wierzchu. Do lodówki na minimum 4 dni. Pojawiający się sok zlewa się codziennie. Po tym czasie wytrzeć do suchego, kroić bez skóry.
W orginale dodaje się też buraki, barwi ładnie, ciut za słodkie jest.

W innym wątku dziczyzna wypłynęła. Analogicznie robię schab i polędwiczki jeleniowatych. Zamiast kopru - majeranek, a przed położeniem w białą śmierć, na mięso kilka ząbków czosnku wyciskam.

[Konto usunięte]

BiP, na surowo?

[BiP]

A tatara je? Je i pewno smakuje.

Z ryb próbowałem tego z pstrągiem, tuńczykiem i okoniem.

Taka jelenina jest tylko trochę wilgotniejsza od tego:
http://allegro.pl/wolowina-suszona-10x- ... 78757.html
Też nikt tego nie gotował i nikt sensacji po tym nie miał. Polecam w góry. Cała półkula północna naszych szerokości żarła suszone mięso. Bizony, łosie, sztokfisze, ruskie taranki po jednej filozofii robione.

[inquiz]

Jerky bywa w delikatesach centrum.
Ja dziś skroiłem i zapeklowałem mięso wg Galowego przepisu na białą kiełbasę. Ozorek wołowy się dusi, jutro będzie pyszny obiadek.

[Adi74]

Gravlax - łosoś marynowany
Filet ze swieżego(!) łososia ze skórą bez ości opanierować na grubo koperkiem i położyć na centymetrowej warstwie mieszanki 1/3 cukru, 2/3 soli. Taką samą warstwą obsypać po wierzchu. Do lodówki na minimum 4 dni. Pojawiający się sok zlewa się codziennie. Po tym czasie wytrzeć do suchego, kroić bez skóry.
W orginale dodaje się też buraki, barwi ładnie, ciut za słodkie jest.

W innym wątku dziczyzna wypłynęła. Analogicznie robię schab i polędwiczki jeleniowatych. Zamiast kopru - majeranek, a przed położeniem w białą śmierć, na mięso kilka ząbków czosnku wyciskam.

Do marynaty wódeczkę proponuję dodać i może jeszcze grubo zmielony, albo lepiej młotkowany kolorowy pieprz.

[FUX]

I hit programu: ŚLEDZIE CZOSNKOWE
- śledź (tzw. matjasy, szt. 8 - czyli 4 śledzie, innymi słowy)
- główka czosnku (jak wyżej, łagodniejsza wersja - kroimy, ostra - wyciskamy); a ile dokładnie - to zależy od preferencji i odporności jedzącego, odporności jego bliskich oraz gatunku i ostrości danego czosnku; optymalne proporcje trzeba sobie wyeksperymentować i zindywidualizować,
- kubek (330g) śmietany Zott, "18" (ma być gęsta),
- 3 łyżki majonezu (jakiś ostry, np. Kielecki).
Śledzie namoczyć, najlepiej w mleku, ok. 1 godz. Przyrządzić sos, mieszając starannie czosnek, śmietanę i majonez. Pokroić śledzia na małe kawałki, a potem w szczelnie zamykanym naczyniu układać naprzemiennie warstwę ryby i warstwę sosu (na dole: ma być sos!).
Najlepszy smak będzie na drugi dzień, po przegryzieniu - ale można awaryjnie (nagli a niespodziewani goście, nagły atak przeziębienia, inne klęski) jeść od razu. Tylko wtedy - sugeruję więcej popijać...

Ta śmietana ma być słodka czy kwaśna?

[Konto usunięte]

FUX, jak gęsta to raczej kwaśna. Nie ma gęstej słodkiej

[FUX]

Wolałem dopytać. Majonez też robi robotę.
W sensie zagęszcza.
Często tak z jogurtem robię.

[Alan, Alan, Alan!]

Wolałem dopytać. Majonez też robi robotę.
W sensie zagęszcza.
Często tak z jogurtem robię.

zagęszczasz jogurt majonezem?

[FUX]

Wzmacniam smak. Przetestuj.
Ząbek czosnku, trochę soli, posiekana natka, koperek lub kolendra.
Mniam.

Ostatnio cacyki rzondzą.

I barszcz.

Śmietany do sosu nie ma co żałować.


Po francusku.

[BiP]

Majonez wiąże wodę, sos się nie rozwarstwia.

Buraki na barszcz zakisiłem. Ostatni dzwonek...

[leon]

Wolałem dopytać. Majonez też robi robotę.
W sensie zagęszcza.
Często tak z jogurtem robię.

Jogurt grecki.

[FUX]

Mam przepis do zrobienia w dobę.
Bez tłuszczu i mięsa.
Mniam.

[Konto usunięte]

Majonez wiąże wodę, sos się nie rozwarstwia.

Buraki na barszcz zakisiłem. Ostatni dzwonek...

i jak potem robisz z tego barszcz?

[BiP]

Pierwsza linijka do dyskusji o śledziach, druga sprawozdawcza. Nie zawsze pamietam, żeby zakisić, proces trwa min 5 dni. Może komuś jako przypominajka pomoże.

[Alan, Alan, Alan!]

Wzmacniam smak. Przetestuj.
Ząbek czosnku, trochę soli, posiekana natka, koperek lub kolendra.
Mniam.

Ostatnio cacyki rzondzą.

I barszcz.

Śmietany do sosu nie ma co żałować.


Po francusku.

Czyli taka wariacja na temat tzatzik'ów.
Jogurt grecki, a nie majonez.

Dodaj starty, świeży ogórek (wodę odsącz). A w zasadzie to odwrotnie, najpierw ścierasz, dociskasz ręką żeby poszła woda, którą zlewasz i wtedy jogurt.
i odrobinę oliwy z oliwek. Możesz tez sok z cytryny, albo inny kwas.

I na milosc. Nie ząbek. To ma usypiać Tzn. to moja interpretacja

Miałem szefostwo greków. Po godzinach często jakieś dobre "magulu" było grane.

[Konto usunięte]

Pierwsza linijka do dyskusji o śledziach, druga sprawozdawcza. Nie zawsze pamietam, żeby zakisić, proces trwa min 5 dni. Może komuś jako przypominajka pomoże.

aleje ja pytałem jak potem ten zakwas do barszczu? gotujesz normalnie ze świeżych buraków i dodajesz zakwas zamiast cytryny lub octu?

[Konto usunięte]

Wzmacniam smak. Przetestuj.
Ząbek czosnku, trochę soli, posiekana natka, koperek lub kolendra.
Mniam.

Ostatnio cacyki rzondzą.

I barszcz.

Śmietany do sosu nie ma co żałować.


Po francusku.

Czyli taka wariacja na temat tzatzik'ów.
Jogurt grecki, a nie majonez.

Dodaj starty, świeży ogórek (wodę odsącz). A w zasadzie to odwrotnie, najpierw ścierasz, dociskasz ręką żeby poszła woda, którą zlewasz i wtedy jogurt.
i odrobinę oliwy z oliwek. Możesz tez sok z cytryny, albo inny kwas.

I na milosc. Nie ząbek. To ma usypiać Tzn. to moja interpretacja

Miałem szefostwo greków. Po godzinach często jakieś dobre "magulu" było grane.

to dobry przepis. ja trochę solę starte ogórki to lepiej wodę puszczają. Tak mi radzili koledzy grecy. Reszta tak samo, i więcej czosnku

[Alan, Alan, Alan!]

Grochówka, najprostsza z zup. (najtrudniejszy jest oczywiście dobry rosół)

4 litry wywaru
1 włoszczyzna
400 gr grochu
jakie kto lubi wędliny (boczek, kiełbasa)

Wywar. Ja wyznaję zasadę, że zupę robi się na prawdziwym mięsie, a nie na kostkach. No, ale czasami czas goni.
Do tego wrzucamy włoszczyznę (marchewka, pietruszka, por, seler etc). Listki, gałki jak komu pasuje.
Groch. Groch taki z torebki,łuskany. Moczymy go wcześniej, choć pewno nie trzeba, bo przecież ląduje w wodzie i tak. Może czas gotowania się wydłuży.

Teraz najważniejsze. Boczek, kiełbasę, co kto lubi. Smażymy na patelni, aż będą lekko przypalone!

Jak wszystko w miarę miękkie, pozbywamy się listków i innych niemiksowalnych (np. por), w zupę blender i mielimy wszystko co tam jest. I wtedy dopiero teraz wrzucamy wędliny.

A. Teściowa zawsze pyta czy są ziemniaki, nigdy nie wrzucam. Smakuje i tak. Byle ze świeżą bułką