Ku przestrodze
Ku przestrodze
Jeszcze wracając do tematu, powiedz pani Basi z biura że ma się zająć podpinaniem dysków, backupami, itd. Wymienić taśmę potrafi średnio inteligentna małpa, reszta robi się sama. O rozwiązaniach może i wiesz sporo, ale o dopasowaniu ich pod wiedzę i potrzeby uzytkownika chyba trochę mniej. Grzegorz raczej nikogo z IT nie będzie do tego zatrudniał na stałe, dlatego ma być prosto i skutecznie.
Ku przestrodze
Rozumiem i szanuję (te 20 lat). Ale to nie znaczy, że się muszę z tobą zgodzić !
Tasiemka wg mnie będzie problemem, zakład o piwo. Szczególnie gdy przyjdzie do odtworzenia serwera (nowy system, sterowniki, kabelki itp itd, godziny roboty)
Ale zostawmy już ten temat, nie dogadamy się.
PS W 1995 roku miałem już działająca firmę IT. Więc też kilka lat w tym siedzę, ale nie twierdzę że jest to powód do mania racji ....
Tasiemka wg mnie będzie problemem, zakład o piwo. Szczególnie gdy przyjdzie do odtworzenia serwera (nowy system, sterowniki, kabelki itp itd, godziny roboty)
Ale zostawmy już ten temat, nie dogadamy się.
PS W 1995 roku miałem już działająca firmę IT. Więc też kilka lat w tym siedzę, ale nie twierdzę że jest to powód do mania racji ....
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Ku przestrodze
Grzegorz jasno powiedział że chodzi tylko o backup danych nie odtwarzanie serwera, bo to zupełnie inna kwestia i inne rozwiązania bym wtedy zaproponował.
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Ku przestrodze
Jak już się licytujemy, to miałem przyjemność (!) używać jeszcze dyskietek 8"...
... i programować w Algolu (o Fortranie nie wspomnę)
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- skwaro (22 gru 2018, o 09:27)
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
Ku przestrodze
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Ku przestrodze
Ja tylko parę razy używałem 3 calowych. Trochę młodsze niż 8 cali ale też mocny egzotyk ;) miałem z 7 lat wtedy.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Ku przestrodze
Wtedy to bity na palcach można było liczyć :) A Fortrana się uczyłem na studiach.JARP pisze:Jak już się licytujemy, to miałem przyjemność (!) używać jeszcze dyskietek 8"...
... i programować w Algolu (o Fortranie nie wspomnę)
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Ku przestrodze
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Ku przestrodze
JARP,
Odra?
Odra?
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Ku przestrodze
Szczęśliwy człowiek ...
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Ku przestrodze
A tak poważnie.
Nie do firmy, do domu.
Karta sd? Taka, ja wiem 128 gb, v60?
Albo generalnie takie karty można do back up wykorzystać?
Jeśli, nie to dlaczego?'
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
a
"Powaga zabija powoli"
-
Grzegorz
- 5 gwiazdek
- Lokalizacja: wsi wielkopolskiej
- Auto: Peżot
- Polubił: 21 razy
- Polubione posty: 34 razy
Ku przestrodze
Fajnie się dyskusja rozwinęła ;)
Dzięki za wszystkie dobre rady ludzi z branży, pewnie z części skorzystam.
Szczególnie cenne dla mnie na ten moment to informacje o takich narzędziach jak gbak scheduler.
Co do backupów systemu, to ostatnie doświadczenie pokazało nam, że odtworzenie windwsa (to był akurat server 2012 r2 foundation) nie jest takie trywialne tj. mając bakckup zrobiony wbudowanym narzędziem windowsa nie udało się odzyskać systemu. Po całej dość prostej procedurze, która przeszła bez problemów - system się po prostu wysypał; testowaliśym rózne środki zaradcze ale nic nie pomogło. Dodam, że odzyskiwaliśmy na tej samej maszynie fizycznej, te same dyski, itp.
Dlatego ostatecznie serwer został zainstalowany ponownie. Sama instalacja zdecydowanie szybsza niż restore, tylko później patche, ustawienia, uprawnienia… ale suma sumarum czasowo do zaakceptowania przez kierowniczkę tj. księgową.
Plany na przyszłość (serwer powoli się już kończy) to zakup mocnego pc-ta, z dobrym dyskiem ssd (rezygnuje z maszyn serwerowych bo zbyt dużo piepszenia z różnymi nietypowymi pierdołami), instalacja darmowego esx-a (jeszcze nie umiem ale się naumiem) i na to wirtualny system - windows server, którego można robić kopie, snapshoty, przenosić na inne maszyny itp..
Dzięki za wszystkie dobre rady ludzi z branży, pewnie z części skorzystam.
Szczególnie cenne dla mnie na ten moment to informacje o takich narzędziach jak gbak scheduler.
Co do backupów systemu, to ostatnie doświadczenie pokazało nam, że odtworzenie windwsa (to był akurat server 2012 r2 foundation) nie jest takie trywialne tj. mając bakckup zrobiony wbudowanym narzędziem windowsa nie udało się odzyskać systemu. Po całej dość prostej procedurze, która przeszła bez problemów - system się po prostu wysypał; testowaliśym rózne środki zaradcze ale nic nie pomogło. Dodam, że odzyskiwaliśmy na tej samej maszynie fizycznej, te same dyski, itp.
Dlatego ostatecznie serwer został zainstalowany ponownie. Sama instalacja zdecydowanie szybsza niż restore, tylko później patche, ustawienia, uprawnienia… ale suma sumarum czasowo do zaakceptowania przez kierowniczkę tj. księgową.
Plany na przyszłość (serwer powoli się już kończy) to zakup mocnego pc-ta, z dobrym dyskiem ssd (rezygnuje z maszyn serwerowych bo zbyt dużo piepszenia z różnymi nietypowymi pierdołami), instalacja darmowego esx-a (jeszcze nie umiem ale się naumiem) i na to wirtualny system - windows server, którego można robić kopie, snapshoty, przenosić na inne maszyny itp..
pozdrawiam
Grzegorz
Grzegorz
Ku przestrodze
Drugi akapit bardzo sensowny, a lekiem na pierwszy jest wspomniany wcześniej Reflect i backup komputera per partycja, tak żeby mieć absolutną kopię całej maszyny.
Zarządzanie obrazami nie będzie trywialne w takiej wirtualce i potrafi nie zadziałać no i trzeba mieć hosta w wersji kompatybilnej z obrazem zanim odtworzysz system, a tego hosta też trzeba zabezpieczyć backupem :)
Reflect byłby prostszy w użyciu bo to soft do backupu a nie wirtualizacji. Po prostu machasz obrazami dysków jak plikami.
Ale kierunek jest ok.
Zarządzanie obrazami nie będzie trywialne w takiej wirtualce i potrafi nie zadziałać no i trzeba mieć hosta w wersji kompatybilnej z obrazem zanim odtworzysz system, a tego hosta też trzeba zabezpieczyć backupem :)
Reflect byłby prostszy w użyciu bo to soft do backupu a nie wirtualizacji. Po prostu machasz obrazami dysków jak plikami.
Ale kierunek jest ok.
Ostatnio zmieniony 22 gru 2018, o 19:56 przez paku, łącznie zmieniany 1 raz.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
Ku przestrodze
A ja to nawet liczydła używałem i malunki w jaskiniach na ścianach robiłem
MOJE CIAŁO MÓJ WYBÓR
- JARP
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Łódź
- Auto: Subaru Libero 1200 Allrad
- Polubił: 2 razy
- Polubione posty: 51 razy
Ku przestrodze
Liczydła też zaliczyłem - nawet mnożenie. Ale na jaskinie jestem za młody. Za to kreskami malowanymi orchą odliczałem na skórach zdartych z wrogów...
... jeszcze tak nie było, żeby jakoś nie było...
- ptk22
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: JG
- Auto: Subaru Impreza 2.0 GX blobeye LPG
- Polubił: 2268 razy
- Polubione posty: 137 razy
Ku przestrodze
Dobry plan, tylko kup takiego PCta, który wspiera RAID 1 i zamiast jednego dysku SSD wsadź tam 2 dyski, żebyś miał backup całego dysku na wypadek awarii.Grzegorz pisze: ↑22 gru 2018, o 18:02Plany na przyszłość (serwer powoli się już kończy) to zakup mocnego pc-ta, z dobrym dyskiem ssd (rezygnuje z maszyn serwerowych bo zbyt dużo piepszenia z różnymi nietypowymi pierdołami), instalacja darmowego esx-a (jeszcze nie umiem ale się naumiem) i na to wirtualny system - windows server, którego można robić kopie, snapshoty, przenosić na inne maszyny itp..
Jest ryzyko, musi być wybór.
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Ku przestrodze
Skoro na wierzchu i tak będzie stał MS, to nie lepiej pod spód dać Hyper-V (też w razie czego darmowy)?
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Ku przestrodze
Hyper-V zawsze jakiś ciężki mi się wydawał. No i chyba na inny hoście niż MS nie chodzi, a jeśli serwer ma być zawsze na witualce to hosta bym zrobił na Linuxie.
- Użytkownicy, którzy polubili ten post :
- ptk22 (22 gru 2018, o 21:46)
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 116 razy
- Polubione posty: 180 razy
Ku przestrodze
Dawno temu też uznawałem tylko VMware i trudno mi się było przekonać do Hyper-V, ale obecnie nie mam żadnych zastrzeżeń, a w dobie mocnego sprzętu ew. różnice w "ciężkości" też przestały mieć znaczenie.
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Ku przestrodze
Ja używam VirtualBoxa. W czasach kiedy zaczynałem zabawy z VMami to był jedyny sensowny i darmowy. HV był ciezkim niemowlakiem, a VMware drogi.
Tak że został mi VirtualBox, do dziś.
Tak że został mi VirtualBox, do dziś.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Re: Ku przestrodze
Trochę mnie przestraszyliście w sumie. Wprawdzie mam 3 kopie wszystkiego, a ta na której pracuję na co dzień jest na dysku zewnętrznym i zaszyfrowana (więc jak nie pracuję, to jest poza komputerem i offline), ale jak tak Was czytam to stwierdzam, że chyba musimy jeszcze trochę zwiększyć poziom zabezpieczeń.
Szczególnie jak mi ostatnio właśnie program księgowy wykrzaczył. Niby baza jest zaparkowana i zbackupowana w sieci, a jednak okazało się, że muszę się cofnąć o dobę, co dało się przeżyć, ale było upierdliwe. Przez co zdałam sobie sprawę, że mój koncept na jej zabezpieczenie nie jest najlepszy i wymaga dopracowania.
BTW nie wiedziałam że mamy tu aż tak liczną reprezentację szeroko rozumianej branży IT
Szczególnie jak mi ostatnio właśnie program księgowy wykrzaczył. Niby baza jest zaparkowana i zbackupowana w sieci, a jednak okazało się, że muszę się cofnąć o dobę, co dało się przeżyć, ale było upierdliwe. Przez co zdałam sobie sprawę, że mój koncept na jej zabezpieczenie nie jest najlepszy i wymaga dopracowania.
BTW nie wiedziałam że mamy tu aż tak liczną reprezentację szeroko rozumianej branży IT
Ku przestrodze
Zawsze jest tak że backup jest na daną chwilę i o trochę trzeba się cofnąć. Jeden dzień to naprawdę dobry wynik.
Co najwyżej rozważ drugą kopię tego dysku zewnętrznego, co jakiś czas.
Co najwyżej rozważ drugą kopię tego dysku zewnętrznego, co jakiś czas.
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
- barbie
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Jarne City
- Auto: Subarbie Impreza WRX
- Polubił: 34 razy
- Polubione posty: 87 razy
Ku przestrodze
paku, mam nawet dwie kopie zapasowe
Program księgowy jest oprogramowaniem portable, wrzuconym w owncloud, więc backupuje się na bieżąco. Z Ownclouda synchronizuję go na 3 różnych komputerach (jeden w pracy, dwa w domu), więc gdyby na jednym się wszystko wysypało, to włączam drugi i mam na nim wersję z ostatniego uruchomienia - czyli zwykle z wczoraj. Dodatkowo owncloud stoi na serwerze, który jest backupowany też przez serwerownię, a do tego w razie W owncloud pozwala przywrócić starsze wersje plików. Więc co do zasady przy takiej ilości kopii trudno by było mnie całkowicie unieruchomić. Ale jak trafia się dzień, w którym wprowadzam dużo faktur (czyli przełom każdego miesiąca), albo dużo zamówień, czy zmian w tych zamówieniach, to przywrócenie wersji sprzed 24h też potrafi być bardzo nieprzyjemne. Dlatego muszę sobie wykminić jakąś procedurę zamknięcia żeby z niego tak samo jak z danych na dysku powstawała wierna kopia co najmniej raz dziennie na koniec pracy.
ale to dotyczy danych.
Program księgowy jest oprogramowaniem portable, wrzuconym w owncloud, więc backupuje się na bieżąco. Z Ownclouda synchronizuję go na 3 różnych komputerach (jeden w pracy, dwa w domu), więc gdyby na jednym się wszystko wysypało, to włączam drugi i mam na nim wersję z ostatniego uruchomienia - czyli zwykle z wczoraj. Dodatkowo owncloud stoi na serwerze, który jest backupowany też przez serwerownię, a do tego w razie W owncloud pozwala przywrócić starsze wersje plików. Więc co do zasady przy takiej ilości kopii trudno by było mnie całkowicie unieruchomić. Ale jak trafia się dzień, w którym wprowadzam dużo faktur (czyli przełom każdego miesiąca), albo dużo zamówień, czy zmian w tych zamówieniach, to przywrócenie wersji sprzed 24h też potrafi być bardzo nieprzyjemne. Dlatego muszę sobie wykminić jakąś procedurę zamknięcia żeby z niego tak samo jak z danych na dysku powstawała wierna kopia co najmniej raz dziennie na koniec pracy.
Ku przestrodze
Czyli stertą plików w katalogu z własną bazą danych tamże ???
"Każdy dobry uczynek będzie słusznie ukarany"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"
"Kto miał się wystraszyć, to się wystraszył. Kto miał się ześwinić, to się ześwinił"