Svenson narysowal w oparciu o stare volvo. no wiecie panstwo. choc interesujace.
mogl to okleic napisami SAAB, VOLVO, MITSU, TOYOTA, MERCEDES<
- do wyobru do koloru. z SDubaru ma to wspolny jedynie kolorek
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 11:02
autor: ky
Arno pisze:Svenson narysowal w oparciu o stare volvo. no wiecie panstwo. choc interesujace.
Które? Które? 480, którego tu nie widzę, czy P1800, którego tu w ogóle nie widzę, ale wzorcem byłoby zacnym? ;)
Prędzej przypomina mi to szalone koncepty z lat 70-ych, czy, swoją kanciastością, Esprita. A to dobre wzorce.
mogl to okleic napisami SAAB, VOLVO, MITSU, TOYOTA, MERCEDES<
- do wyobru do koloru. z SDubaru ma to wspolny jedynie kolorek
A czymże jest to Subaru, że się tak różni od całej reszty? Brzydkim, trójbryłowym kompaktem (a teraz też dwu), z tanim wnętrzem i niezłą, choć nie jedyną na świecie, techniką? Nie bądźmy klientami Harleya-Davidsona (sprzedajemy wam Legendę, a ten rozlatujący się krap dodajemy gratis). :) Zwłaszcza że ta Legenda powstała dzięki zupełnie innym samochodom, przypominającym tylko, co stało/stoi u dealera.
r, (joy killa ;).
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 11:03
autor: barton
Arno pisze:Svenson narysowal w oparciu o stare volvo. no wiecie panstwo. choc interesujace.
mogl to okleic napisami SAAB, VOLVO, MITSU, TOYOTA, MERCEDES<
- do wyobru do koloru. z SDubaru ma to wspolny jedynie kolorek
a mi się przypomina linia Citroena, coś w stylu DS'a tylko takie kombi-coupe, ściagał się taki wynalazek w mistrzostwach świata (lata 70'te)
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 16:10
autor: WRC fan
Barthol pisze:
a mi się przypomina linia Citroena, coś w stylu DS'a tylko takie kombi-coupe, ściagał się taki wynalazek w mistrzostwach świata (lata 70'te)
SM ? Czyli Maseratroen ?
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 16:16
autor: Arno
a ja mowie, ze troche 480, a troche c30 z tylu... svensony to svensony. ale czy jest o co kruszyc kopie?
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 17:22
autor: ky
Wolisz o wołacze? ;)
r.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 17:42
autor: Arno
wołacze przynajmniej maja jakiś sens i kontakt z życiem w przeciwieństwie do jakiegoś malunku obywatela z Umbukty
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 18:25
autor: gregski
ky, popieram.
jedyne co tu wpasujesz z volvo to moze uklad szyb z vinylowego dachu 262 bertone.
ciekawostka: zauwazyliscie, ze w hondoidzie czyli volvo 480 rowniez jest slynny gril volvoski przekreslony z logo?
umiescili go tylko w smiesznym miejscu, pod zdezakiem
nie widac:
widac :
brzydal straszny.. to tego tak ciasny, ze jak wiedys wpadlem w fotel, to mnie prawie z niego wyciagano
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 18:30
autor: Alan, Alan, Alan!
To jest Subaru Impreza
ky pisze:
A czymże jest to Subaru, że się tak różni od całej reszty? Brzydkim, trójbryłowym kompaktem (a teraz też dwu), z tanim wnętrzem i niezłą, choć nie jedyną na świecie, techniką?
pare rzeczy wyroznia jednak Subaru sposrod innych marek, to ze nie jest to kawiorowe Lambo wcale nie swiadczy o tym, ze mozemy go wrzucic do worka z jakimis tam oplami.
ky pisze:
Zwłaszcza że ta Legenda powstała dzięki zupełnie innym samochodom, przypominającym tylko, co stało/stoi u dealera.
Legenda legenda, jednym z czynnikow bylo to, ze mogles isc do sklepu kupic "rajdowke". Ani mistu, ani forda - kiedys, a teraz Cytryny nie kupisz sobie tak (mimo, ze Ci wmowia w salonie ze C4 jest mistrzem swiata).
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 20:25
autor: burat
a mi to trochę przypomina koncept nowego CRX Hondy ,czy jak oni tam go teraz zwą
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 21:14
autor: Chloru
burat, ten koncept Hondy zwał się AFAIR ZRX.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 21:27
autor: Arti
remek pisze:
To jest Subaru Impreza
To samo miałem zrobić. Ale chciałem wrzucić buga STi. Hatchbacki śmierdzą. Choćby nie wiem jak fajnie jeździły.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 21:39
autor: Chloru
Arti, jest całkiem sporo cymeśnych hot-hatchy jak i parę hatchbacków które też były cymeśne (GTiR, 323 GT-R Ae).
EDIT - oczywiście o gustach się nie dyskutuje
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 21:52
autor: Arti
Chloru pisze:
jest całkiem sporo cymeśnych hot-hatchy jak i parę hatchbacków które też były cymeśne
No tak. Ale mi chodziło o Imprezę.
Impreza zawsze była niebieskim sedanem. Zawsze serducho waliło jak się widziało sedana. Pierwszą Imprezą jaką jechałem był niebieski GTek (jeden z dwóch w Polsce z resztą wtedy). No nie, nie przyzwyczaję sie do tego cholernego hatchbacka.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 22:14
autor: So What!
Arti pisze:
Impreza zawsze była niebieskim sedanem.
Żeby tylko się Niuniek nie dowiedział
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 22:20
autor: barton
WRC fan pisze:
Barthol pisze:
a mi się przypomina linia Citroena, coś w stylu DS'a tylko takie kombi-coupe, ściagał się taki wynalazek w mistrzostwach świata (lata 70'te)
Arti, tutaj sie zgodzę. Do lanosa sie ciężko przyzwyczaić. Chociaż to samo kiedyś mówiło się o bagajach...
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 22:40
autor: barton
Chloru pisze:Arti, tutaj sie zgodzę. Do lanosa sie ciężko przyzwyczaić. Chociaż to samo kiedyś mówiło się o bagajach...
ja nie wiem, co wam się w Lanosie nie podoba... fajne auto (aczkolwiek kolega ErotyczneŻądło mówi mi, że jest to wynik mojego braku gustu i dlatego nowa Imprezę lubię...).
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 22:57
autor: Chloru
Barthol, nie przemawia do mnie i tyle. Poza tym Focus II RS ładniejszy i chyba lepsiejszy
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 23:25
autor: ky
remek pisze:
ky pisze:
A czymże jest to Subaru, że się tak różni od całej reszty? Brzydkim, trójbryłowym kompaktem (a teraz też dwu), z tanim wnętrzem i niezłą, choć nie jedyną na świecie, techniką?
pare rzeczy wyroznia jednak Subaru sposrod innych marek, to ze nie jest to kawiorowe Lambo wcale nie swiadczy o tym, ze mozemy go wrzucic do worka z jakimis tam oplami.
Z jakimiś nie. Bo jednak do GT czy Speedstera Imprezie trochę brakuje :P
ky pisze:
Zwłaszcza że ta Legenda powstała dzięki zupełnie innym samochodom, przypominającym tylko, co stało/stoi u dealera.
Legenda legenda, jednym z czynnikow bylo to, ze mogles isc do sklepu kupic "rajdowke". Ani mistu, ani forda - kiedys, a teraz Cytryny nie kupisz sobie tak (mimo, ze Ci wmowia w salonie ze C4 jest mistrzem swiata).[/quote]
Ależ Forda mogłeś kupić, trochę tych kosłotrów po świecie jeszcze jeździ. Ba, najlepsza i tak była Ścierka RS500, którą w prosty sposób się dedetunowało (o szczegóły zapytaj Aza). Mogłeś też kupić Mazdę 323 GT-X/GT-R/GT-Ae, choć tych ostatnich (GT-R/GT-Ae) było sporo mniej, Sunny/Pulsara GTi-R, Celicę GT-Four czy Deltę Grale w przeróżnych odmianach. A kilka ładnych lat wcześniej np. Fiata 131 Abarth Stradale. Jedyne co można powiedzieć o Evo czy Imprezie, to to, że w porównaniu do poprzedników (może za wyjątkiem Delty), są autami naprawdę popularnymi i obecnie, jedynymi na rynku.
r.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 23:26
autor: burat
Największym brakiem nowego Subaru jest brak jakiegokolwiek stylu, jest zupełnie bez wyrazu i można by nakleić każdy inny znaczek i by pasowało , a wydaje mi się ,że Subaru czy ładne czy brzydkie zawsze miało za zadanie wzbudzać emocje ,a te nowe jest bo jest i tyle a to chyba za mało jak dla fana tej marki.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 23:30
autor: ky
Eeee... Twierdzenie, że Impreza miała kiedyś jakiś styl, zalatuje mi pewnym nadużyciem ;) STI ratował wulgarny wręcz bodykit.
Styl to miał jakiś tam Opel GT. :>
r.
Re: Sedan albo śmierć!
: 28 maja 2009, o 23:33
autor: burat
ky pisze:
Styl to miał jakiś tam Opel GT. :>
Pięknie zerżnięty ,choć nieudolnie z Corvette`y ,a Subaru tak jak mówię wulgarny ale rozpoznawalny i każdy wiedział co to jest , o to mi chodzi.
Re: Sedan albo śmierć!
: 29 maja 2009, o 00:02
autor: ky
burat pisze:
Pięknie zerżnięty ,choć nieudolnie z Corvette`y
Zważywszy, że to ten sam koncern, to trochę trudno mówić o ,,zerżnięciu'' ;)
burat pisze:
Subaru tak jak mówię wulgarny ale rozpoznawalny