Forum Subaru

Witam wszystkich forumowiczów, zaznaczam se jestem tu nowy wiec temat mógł trafić na zły dział .
Temat powstał ponieważ poszukuje autka do 70 tys max żeby został jakiś margines błędu na niespodziewane koszty :) budżet ok 100-110k
Rozmyślałem nad zakupem imprezy wrx sti 2.5 l
I teraz pytanie wersja sedan czy chatch, są jakieś różnice oprócz tej wizualnej :D ?
Poszukuje autka z potencjałem na 400hp z czasem moze i więcej, nie będzie to auto do jazdy na codzień w Polsce przebywam tylko przez tydzień i wtedy bym używał autka .
Myślałem tez nad zakupem audi rs6 c5, w wersji 450 km jednak subarynki maja coś w sobie . :)
Koje pytanie brzmi jaka subarynke wybrać z jakim sinikiem żeby nie trzeba było bawić się w swapy i inne rzeczy ;p,
Wydaje mi się ze budżet pozwoli kupić subarynke z rocznika 2011 ale mam wrażenie ze to już jie jest to samo subaru .
Czekam na propozycje z waszej strony :) wybaczcie za bałagan ale pisane na tel :)

Na 400 KM żaden silnik nie obejdzie się bez ingerencji wewnątrz. Jeżeli z tym się liczysz, bo tanio nie bedzie, to jest to zrobienia na 2,5l

To ze będzie trzeba zaingerować w silnik typu jego zakucie i dodatkowe chłodzenie to wiem pytam bardziej jakiej wersji i oznaczeń szukać :)

Inaczej będzie to napewno daily car jednak chciałbym w nim osiągnąć moc myśle 350-450 koni maks zakucie obowiązkowo jednak te 2.5 są podobno bardziej awaryjne jie lepiej zakuć w całości 2.0?

W tych rocznikach nie ma 2,0l. Ostatnie STI z silnikiem 2,0 to rocznik 2005.

Moim zdaniem, jeżeli to ma być daily car z opcją od czasu do czasu trochę pocisnąć, to można zrobić coś na bazie tego 2,5.

Ale jeżeli auto miałoby służyć do ostrzejszego upalania, to raczej trzeba by iść w zbudowanie od zera silnika na przykład na bazie zamkniętego bloku 2,0. Tylko po co wtedy kupować samochód z rocznika 2011 jeżeli miałby to być grubszy projekt.
I weź pod uwagę że zbudowanie takiego silnika pochłonie sporą część Twojego budżetu

A jak już się zbuduje taki silnik w okolicach 400 KM to zabraknie budżetu na napędy ;)

Subarowa 6MT może wytrzymać i sporo więcej. Dyfry też. Sprzęgło jedynie by się przydało inne.

Pamiętam, że w mocnym GT (okolice 400 KM), którym byłem wożony były tylne półosie z P1 specjalnie sprowadzane. No i robiąc 400 KM pewnie wypadałoby zrobić rewizje takiej skrzyni.