Strona 1 z 3

Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 15:59
autor: Witek
Witajcie,
Eteryczny popełnił samobójstwo, nie było ono nagłe i niespodziewane (przynajmniej dla niektórych). Stawał się coraz bardziej eteryczny, aż zniknął, co było tym łatwiejsze, że tak naprawdę nigdy go nie było. Owo "eterycznienie" zaczęło się mniej więcej od Chlejad, ale dopiero w poniedziałek wyłonił się z mroków podświadomości i przebiła się do świadomości, fakt dokonanego aktu samobójstwa. Ujęła mnie bezinteresowna dobroć spotkanych ludzi mimo, że jestem "trochę" trudnym forumowiczem. Pogrzeb wypadł akurat dzisiaj, bez jakiegoś konkretnego powodu, poza tym, że kilku osobom obiecałem ten tekst, a wcześniej mi się go nie chciało napisać. Z godnie z tradycją powinno się wygłosić mowę o zmarłym, spróbuję.

Eteryczny narodził się wraz z nowym Forumem, od początku miał być eteryczny, czyli miał nie istnieć w rzeczywistości (dlatego w PW często podpisywałem się jako Witek, a nie Eteryczny, na co nikt uwagi nie zwrócił). Miał prowokować, dogryzać ciętym dowcipem i pisać zwariowane teksty. Miał być zarozumiały, pewny siebie i przebojowy, czyli posiadać cechy, których prawdziwemu Witkowi brak i to czasami nawet za bardzo.
Myślę, że przez pierwsze kilka dni to się udało. Eteryczny pozytywnie zabłysnął na forum i pomógł je rozkręcać.
Później niestety przygasł i stawał się powoli taki jakiego znamy go dzisiaj, czyli zgorzkniały, czepliwy, przewrażliwiony, złośliwy, zarozumiały, często piszący na siłę (dlatego zniknął na pół roku). Najgorsze do tego wszystkiego, że stał się też bezkarny, w końcu to nie byłem ja, nie? No właśnie nie, ale żeby to zauważyć potrzebny jest dystans, którego Eterycznemu też zabrakło.
Dopiero teraz powoli dociera do mnie, że mogłem urazić niektóre osoby, a co najgorsze nieświadomie, nie raz osoby, których bardzo nie chciałbym urazić. Przepraszam. Mogę obiecać jedynie, że będę przykładał wagę do tego, aby to się nie powtórzyło, ale nie oznacza to, że nic głupiego już nie palnę.

Mam nadzieję, że Eteryczny umarł na dobre, niby zależy to głównie ode mnie (złośliwi powiedzą, że tylko), ale różnie to się układa.
Jaki teraz będzie Witek na forum? Na pewno bardziej prawdziwy. Postara się nie szukać złośliwości na siłę, ale na pewno jakaś mu się od czasu do czasu wymsknie, na pewno będzie mniej marudził, przynajmniej przez jakiś czas. Nadal będzie stawiał tezy na różne tematy, aby sprawdzić je z rzeczywistością, naiwnie łudząc się (a w naiwnym łudzeniu się jest lepszy niż się wielu może wydawać), że to zapoczątkuje rozmowę na argumenty, a nie zostanie odebrane jako "wypowiadanie się w autorytatywny sposób na tematy, o których nie ma zielonego pojęcia".


Zresztą i tak wszystko zweryfikuje przyszłość, a moje plany i założenia, nawet najszczytniejsze pewnie nie przetrwają próby czasu, jednak spróbować warto. Trzymajcie kciuki.



P.S. Tak naprawdę to wszystko to są brednie. Założyłem drugie konto, bo w starym zapchała mi się skrzynka, a inaczej oberwałoby mi się od adminów. Choć teraz, jakby na złość nikt do mnie nie pisze (nie licząc tych którzy mi odpisują). :wall:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 16:02
autor: Kruszyn
Jezu , a ja już myślałem ,że się sam ukrzyżowałeś :mrgreen:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 16:14
autor: devlin
Trzymamy kciuki, Witek. Moim zdaniem, jest to krok w dobrym kierunku.

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 16:24
autor: Witek
devlin, dlaczego nie napisałeś tego pełnym zdaniem?

"Moim zdaniem, samobójstwo to krok w dobrym kierunku." Chyba sobie powieszę na ścianie, a jak mi będzie źle to będę to czytał. :mrgreen:
Kruszyn pisze: a ja już myślałem ,że się sam ukrzyżowałeś

Trochę w sumie, niby tak. Gdzieniegdzie czasami.

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 17:14
autor: ky
Witek pisze: Eteryczny popełnił samobójstwo
No tak, cztery kąty były zajęte i nie miał gdzie sobie popłakać ;))))

r.

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 18:18
autor: Piter 35
Czekaj no to :idea: , którą ty pigułkę zażyłeś :?: Czerwoną czy niebieską po się juz pogubiłem :?: :mrgreen:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 18:20
autor: WiS
Umarł król, niech żyje król - czyli powodzenia na nowej drodze życia ;-) :thumb:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 18:22
autor: esilon
forum bawi, uczy , wychowuje :-)

kto następny ?

do widzenia :mrgreen:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 18:27
autor: Witek
Piter 35 pisze: Czekaj no to :idea: , którą ty pigułkę zażyłeś :?: Czerwoną czy niebieską po się juz pogubiłem :?: :mrgreen:

Białą. :whistle: Choć jakaś zielona i różowa też w sumie była. :whistle: Niebieskiej proszę mi nie imputować, bo zacznie Cię prześladować duch Żołędznia. Nie tylko na forum. :evilgrin:
WiS pisze: Umarł król, niech żyje król - czyli powodzenia na nowej drodze życia ;-) :thumb:

O właśnie. Od dzisiaj proszę się do mnie zwracać per Król Witold II. Przynajmniej korespondencji :!:
esilon pisze: forum bawi, uczy , wychowuje :-)

kto następny ?

Ej! Spokojnie, spokojnie. Mam dopiero 6 lat. Jeszcze cały okres nastoletni Wam został, a tam dużo się dzieje, oj dużo :whistle:
:-)

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 18:31
autor: esilon
Witek pisze: Miał prowokować, dogryzać ciętym dowcipem (.................. ) Miał być zarozumiały, pewny siebie i przebojowy,

toz to jak opis lanosa MY08 :mrgreen:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 20:19
autor: gregski
do dupy.. dopiero co (na chlajadach) elektyczna zoladz mi sie objawila w postaci przemilego chlopca, a tu samoboj..

znow mi zajmie z pol roku przyporzadkowanie nicka do obrazka w glowie..


wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr!

gregski_prosty_chopak_ze_wsi_uodzi..

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:00
autor: Alan, Alan, Alan!
kurde no :-d po takim tekscie Witek, mysle, ze paru na tym forum moze prawie odczuwac ojcowska dume :mrgreen:

coscie mu zrobili, temu chlopcu na Chlejadach :mrgreen:

powodzenia ;-) i wpadaj za te 2k km :-)

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:20
autor: Arno
Witek pisze: mimo tego, że jestem "trochę" trudnym forumowiczem
Witek pisze: Miał być zarozumiały, pewny siebie i przebojowy, czyli posiadać cech, których prawdziwemu Witkowi brak i to czasami nawet za bardzo.
Witek pisze: devlin, dlaczego nie napisałeś to pełnym zdaniem?
Uprasza sie o poprawienie gramatyki

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:26
autor: Witek
gregski pisze: do dupy.. dopiero co (na chlajadach) elektyczna zoladz mi sie objawila w postaci przemilego chlopca, a tu samoboj..
Sęk w tym, że to właśnie nie był Eteryczny. :-)

remek pisze: powodzenia ;-) i wpadaj za te 2k km :-)

Super. :thumb: Ja bym chciał w następny weekend. Mniej więcej. :-) Odwiedzić Was i później trochę pojeździć. W ten to ja mogę co najwyżej na herbatkę.
Arno pisze: Uprasza sie o poprawienie gramatyki

Jak będę miał czas. Chyba wiem co poprawić, poza pierwszym.

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:33
autor: Arno
w pierwszym:
MIMO TO a nie MIMO TEGO

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:40
autor: vibowit
Arno pisze:w pierwszym:
MIMO TO a nie MIMO TEGO
Ja bym "to" też sobie darował. Nie wystarczy samo "mimo, że"?

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:43
autor: Witek
Arno, za głupi na takie rzeczy jestem. :wall: Nie wpadłbym, że mimo tego nie może być, tak jak jednak nie wiem co tak bardzo Cię razi w drugim, że nie może czegoś brakować za bardzo?

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:46
autor: vibowit
Witek, w drugim cech -> cechy.

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:50
autor: Witek
vibowit, o! Faktycznie. :mrgreen:

Ja tu jakieś chore uzewnętrznienia na foruma wrzucam, a ci mi się przypimpapampolili do literek i gramatyki. Sami se taki osobisty tekst napiszcie, a ja wam później będę wytykał, jakieś pierdoły. :x

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:52
autor: So What!
Witek, wszelkiej pomyślności z okazji samobójstwa :thumb:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 21:52
autor: Arno
vibovit, oczywiscie w tym kontekscie jasne.
Ale ja mam dusze belfra i chce pokazac ludnosci, ze nie mowi sie mimo tego, tylko mimo to. ( sa wyjatki, ale to juz od kontektsu zalezy)
no a trzeci to juz jasny chiba jest

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 22:00
autor: mały 5150
Arno pisze: Ale ja mam dusze belfra i chce pokazac ludnosci, ze nie mowi sie mimo tego, tylko mimo to. ( sa wyjatki, ale to juz od kontektsu zalezy)
no a trzeci to juz jasny chiba jest
Tak, tak widzę, że wziąłeś się za katowanie kolejny wątek :evilgrin:

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 22:01
autor: Witek
So What! pisze: Witek, wszelkiej pomyślności z okazji samobójstwa :thumb:

Dziękuję. W końcu to taka wesoła okazja. :-)

:giggle: :lol: :giggle:

Jak ja kocham to forum.


W sumie to mnie tak naszło, że to trzeba... opić! Aaaaaaaaaa. No, ale nie? W końcu jak ktoś umiera to wypada!

Gdzie? Kiedy? Z kim?

Zaszaleję i fundnę wam szampana picolo.

Arno pisze: Ale ja mam dusze belfra

Niewątpliwie. To ktoś się zabił znajomy, a ten o końcówki się troszczy! A o znajomych, a? Rodzinę? Taki Witek to na przykład został teraz zupełnie sam, biedaczyna. ;-(

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 22:02
autor: esilon
Witek pisze: Ja tu jakieś chore uzewnętrznienia na foruma wrzucam

wlaśnie,miałem zapytać czy to przepoczwarzanie się zakończone jest na 100% ? bo nie wiem jak teraz rozumieć posty Witka :?

Re: Samobójstwo EterycznegoŻołędzia!

: 4 cze 2009, o 22:15
autor: vicu
Witek pisze:
W sumie to mnie tak naszło, że to trzeba... opić! Aaaaaaaaaa. No, ale nie? W końcu jak ktoś umiera to wypada!
Angole tak robią na przykład. Jak ktoś umiera, to jego znajomi z pracy i przyjaciele zbierają się w jakiejś knajpie i piją ile wlezie, wspominając nieboszczyka. Twierdzą, że chcą w ten sposób uczcić jego życie i sprawić, żeby pozostał w ich pamięci taki, jaki był za życia, a nie taki, jak wygląda jego zabalsamowane ciało w trumnie.