Forum Subaru

hej Wszystkim!
Jestem nowy, wiec najpierw pozdrawiam Wszystkich i dziekuje za mozliwosc korzystania z waszej motoryzacyjnej wiedzy(pisze serio)
zeby nie przedluzac i nie byc posadzonym o wazeliniarstwo pozwole sobie przejsc do konkretow
:
Mieszkamy z dziewczyna w srodmiesciu Warszawy;moja firma jest oddalona od mieszkania o 5 km - Jej o 12 - dziecko w drodze (koniec lipca 2009 ).
mamy ok 90tys.na Forestera - od kolegi (jesli tu jest pozdrawiam Lukiego z Mazurskich chaszczy )dowiedzialem sie o tym forum i ze jestescie deBesciakami jesli chodzi o temat.....pytanie jakiego Forestera wybrac do miasta,czasami wypad 200-300 km i 2 razy w roku na poludnie Italii - jakies 2000km w jedna strone.2.0xt?2.5xt?2.5x?.....hmmmmm jak nie popelnic bledu?jesli ktos ma do sprzedania chetnie kupie

malagajoe, cześć

moim zdaniem turbo, ja mam 2.0XT ale takim 2,5 bym nie pogardził , przy krótkich odcinkach jazdy w mieście to raczej bez znaczenia jakie x czy xt ale na trasie wyprzedzanie uturbionym jest troszkę bezpieczniejsze

2.0Xt w mieście podobno mniej troszkę konsumuje paliwa

thx esilon
Lucky z Mazur doradzil mi to samo(2.0xt)-ale powiedzial bym zapytal Was
ale wez tu Bracie znajdz 2.0xt od 2005up(nadwozie nie istotne)w super stanie i ooooo wlasnie dziewczyna krzyczy z lazenki(jak Ona sie tam miesci z tym brzuchem )ze koniecznie czarny!!!i najlepiej z jasnym srodkiem(choc chyba uwierzyla mi ze jesli bedzie czarny to obszyje Jej srodek u tapicera-bo obszyje)

ps. wczoraj ogladalem tego:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C8848563

tanio zwarzywszy ze w komisie...podobno bezwypadkowy etc.itp.itd.wyglada ladnie ....male zarysowanie....podobno faluje przy hamowaniu i byc moze to krzywe tarcze ; ze ktos rozgrzanymi wjechal do wody....ale moja Czarna Mamba woli poprzednie wersje a Ty esilon co o tym myslisz?

malagajoe pisze: woli poprzednie wersje a Ty esilon co o tym myslisz?

Też wolimy poprzednie wersje Przy budżecie 90 kzł brałbym 2,5 XT w "poprzedniej budzie", tj. od MY'06 w górę.
Niestety z tego, co wiem w Polsce ciężko jest znaleźć egzemplarz w dobrym stanie. Może Piter 35 przywiózłby Ci coś ze Szwajcarii
Moim zdaniem samochody są tam, statystycznie rzecz biorąc, eksploatowane w lepszych warunkach, niż w Polsce. Tylko te kursy walut

malagajoe pisze: ale moja Czarna Mamba woli poprzednie wersje a Ty esilon co o tym myslisz?

zgadzam się z SoWhat!em i Mambą choć prawda jest taka, że nowy Forester jest zdecydowanie przestronniejszy


p.s.

ale wez tu Bracie znajdz 2.0xt od 2005up

up raczej nie da rady bo produkcja 2.0Xt zakńczyła się w 2005

zobacz na : http://www.subaru.lt mają tam do sprzedania m.in. też jakieś "używki"

moim skromnym zdnaniem, to jest Forester do miasta

So What! dzieki
czytalem Was wczoraj do poduszki....i zastanawialem sie wczoraj nad ta Szwajcaria....musze to przemyslec...ciagle jednak zyje marzeniami ze znajde piekny okaz tuz za rogiem(choc wiem ze to tylko chciajstwo)

esilon sam widzisz e jestescie mi niezbedni
tadeklodz...hmmm....thx
naLesnik - kolory Nie przejda

malagajoe pisze: zastanawialem sie wczoraj nad ta Szwajcaria....musze to przemyslec...ciagle jednak zyje marzeniami ze znajde piekny okaz tuz za rogiem(choc wiem ze to tylko chciajstwo)

Jeżeli szukałbym używanego Subaraka, to w pierwszej kolejności zgłosiłbym się raczej do Piter'a 35 z prośbą o sprowadzenie auta chyba, że ktoś z Forum sprzedawałby akurat swojego wychuchanego Subaraka

Ja mam wychuchanego...

ale nie sprzedaję i jest 2.0 XC

Wytrwalości w szukaniu; Piter 35 to dobra propozycja; może coś sensownego Ci znajdzie...

malagajoe,
moim zdaniem weź poprzedni model, z automatyczną skrzynią biegów (bo głównie do miasta),
wersja silnikowa 2.5 turbo - jeśli zużycie paliwa nie odgrywa dużej roli, lub wolnossącego 2.0, 2.5(import USA) - jeśli odgrywa.
Kolor, specyfikacja - wybierz wg. własnego (chcialem powiedzieć, żony), gustu.
Wydacie jakieś 60-70 tys. zł.

Chyba, że jestes bardzo wysoki i/lub tęgi, to wtedy weź nowy, przestronniejszy model.

powodzenia

Pamietaj tez o tym, ze zaraz po kupnie musisz jakies 5 k PLN wylozyc na wymiane podstawowych elementow (hamulce, plyny, ew. opony, dobry przeglad). Jak nie wylozysz na starcie to sie pozniej zemsci i zaplacisz wiecej.

Dziekuje Wam
Fux a co jest nie tak z 2xc?
byc moze poprosze Pitera 35 i jesli bedzie tak mily i bede mial szczescie....rozwazam b.powaznie taka opcje...
tymczasem moze uda mi sie znalesc auto na miejscu....zaczailem sie jak indianin ...bo jest taki jeden....
gootek - poluje na turbo 2.0/2.5 - zona ...hmm...kolor moze byc kazdy byleby czarny
Tasior_Miedziak wiem, dzieki...pilnuje takich spraw...tym bardziej ze to dla kobiety & bebe...hmmmm....mamy vitare i rav4...sub to jednak zupelnie inna para kaloszy chce zeby wszystko bylo na tip-top

jeszcze raz dziekuje wszystkim za cenne wskazowki to b.mile

Tasior_Miedziak pisze: Pamietaj tez o tym, ze zaraz po kupnie musisz jakies 5 k PLN wylozyc na wymiane podstawowych elementow (hamulce, plyny, ew. opony, dobry przeglad). Jak nie wylozysz na starcie to sie pozniej zemsci i zaplacisz wiecej.

A jak 2.5T to może być ze uszczelki pod głowicami....

Azrael ....hmm....a w Wawce to gdzie najlepiej sprawdzic Sub?

malagajoe pisze: .a w Wawce to gdzie najlepiej sprawdzic Sub?

hehe, to pytanie jest tendencyjne

Mysiadlo (4T), Koper (ASO) etc Masz w katalogu firm

Remek,nie wiem jak z Subaru...ale z servisami jest troche jak z restauracjami;stolik,kelner,noz,widelec...ale dobrze wiedziec jaki kucharz przygotowuje Twoje danie...i jeszcze Ci sikacze ...

malagajoe pisze: ale z servisami jest troche jak z restauracjami;

zapytales Azraela, ktory jest z 4Turbo

Rozumiem...wiec najlepiej sprawdzic auto z 4Turbo
mieszkam w Srodmiesciu praktycznie od dziecka a od 15 lat mama mi juz nie gotuje ...znam najlepsze knajpy,dania ale co najwazniejsze znam kucharzy...tu znam kucharza tylko po nicku ale rozumiem ze jest maniakiem kulinarnym jesli siedzi tu po nocy-warto wiec mu zaufac

ps.ofKorz nie pojade sprawdzic do 4T jesli Azrael nie wyrazi swojej laskawosci wiec luz

malagajoe pisze: ozumiem ze jest maniakiem kulinarnym jesli siedzi tu po nocy-warto wiec mu zaufac

niektorzy twierdza, ze to bot.

Słyszałem też opinie, że to Jezus lub Nimfa Bagienna. Pytanie, komu wierzyć

Some say he walks on water and sleeps with one eye starring at the screen and he should be switched off at the mains overnight. All we know is, he’s called The Az.

LOL


Myślę że warto sprawdzić u nas. To znaczy ja bym sam nam oddał auto i staram się by nasze serwisy tak działały żebym sam się chciał w nich serwisować (i swoje auta). Nobody is perfect ale się staramy.

Azrael pisze: Nobody is perfect

I'm nobody