Forum Subaru

Witam serdecznie ,chcę zmienić swojego Lexusa IS 250 z 2007r na imprezę.Zawsze była moim marzeniem a na dźwięk boksera dostaję gęsiej skórki .Pierwszy plan był taki bym zostawił sobie Lexusa na trasy itp i dokupił subaru jako auto weekendowe ale obecnie robię bardzo mało km z racji pracy w domu i nie potrzebuję dwóch aut.W związku z tym postanowiłem sprzedać lub zamienić Lexusa na Imprezę.Zastanawiam się tylko którą generacji wybrać.Będzie to samochód na codzień ,krótkie rzadkie trasy ,wypad na jakiś tor itp.Widziałem sporo informacji na temat obu generacji oraz wersji i interesują mnie tylko GC GT Turbo oraz GD WRX.Pytanie najważniejszy brzmi która generacja będzie najlepsza do takich zastosowań.



Pozdrawiam serdecznie

Prestige pisze: ↑

30 lip 2020, o 18:42

GC GT Turbo

z 2000r. Tylko bardzo trudno znaleźć egzemplarz w dobrym stanie.

A możesz powiedzieć dlaczego nie GD?

Moim zdaniem GC mają duszę. Moja pierwsza impreza była GC i do dziś za nią tęsknię.
Była lżejsza, miała mniej zbędnych dodatków i ciągle myślę, czy nie wrócić do GC.

Wszystko zależy ile robisz kilometrów , jeśli jeździsz na około komina to bież GC8 ( najlepiej turbo z rocznika 99 ) .
Natomiast jak się poruszasz trochę więcej i chcesz trochę komfortu to GD najlepiej w wersji WRX - będzie palił tyle co zwykły 2.0 a różnica na turbinie jest kolosalna .
Jeśli chodzi o kwestie duszy to tylko GC8 wspaniale jeździ jak się go troszeczkę zrobi, poliuretany na zawieszeniu i układzie kierowniczym , można remap zrobić do 260 PS , polecam, miałem , wiem , wspaniałe auto

Dokładnie tak jest ,obecnie nie raz fura stoi nie palona parę dni bo po prostu nie mam potrzeby a na siłę by tylko się przejechać to bez sens dlatego taki wariacik by się obecnie mi bardziej przydał Taki egzemplarz mi wpadł w oko , co o nim sądzicie ? Wart tej ceny ?

https://www.olx.pl/oferta/subaru-imprez ... FWpH0.html

Piter 35 pisze: ↑

31 lip 2020, o 15:39

w wersji WRX - będzie palił tyle co zwykły 2.0

To wolnossące 2,0 pali w mieście 16-18 l/100km, a w w trasie 12-14???

Wolnossaka i tak nie biorę uwagę ,tylko turbo z zaworkiem

jarmaj pisze: ↑

31 lip 2020, o 18:21

To wolnossące 2,0 pali w mieście 16-18 l/100km, a w w trasie 12-14???

Spokojnie Jarku , pod Twoja nogą palił by więcej

Prestige pisze: ↑

31 lip 2020, o 18:41

tylko turbo z zaworkiem

Żadnych zaworków PSSSSS , jeśli seria to będzie , tylko ogłupi seryjny komputer i będzie wiele błędów
Chyba ,że zamierzasz go trochę nadmuchać to co innego ale to jak już to tylko w sprawdzonej firmie

Ja tam bym szukał takiego, który jest w jak najlepszym stanie technicznym ;) Bo to już wiekowe samochody, a rdza wpieprza je jak cholera. Podłogi, progi, nadkola, wszystko.

Prestige pisze: ↑

31 lip 2020, o 16:22

Wart tej ceny ?

Nie da się tak ocenić. Zależy jak jest odbudowany. Dobra odbudowa jest trudna i bardzo kosztowna. A taki remont puszką farby, to jest dobry, żeby ładnie wyglądał do sprzedaży.

Ja bym wolał kupić niepicowanego.

Rozumiem ,no na pewno bym go dokładnie obejrzał na stacji itp a które bardziej rdzewieją GC czy GD ? Będzie na pewno garażowany ,Lexus jest akurat w ocynku ale i tak w zimę po dłużej trasie myłem mu podwozie na myjce z soli ,parę zł a na pewno będzie wdzięczny Sama woda i śnieg mi się wydaje że nie szkodzi aż tak bardzo tylko ta gówniana sól ,zresztą widać jak w golfach ludzie robią te maski rude że drą do gołego i sypią solą

Gd bardziej rdzewieją, ale znacznie łatwiej o części, bo są młodsze.
A skąd jesteś? Pod Jelenią w Łomnicy jest dobry importer używanych Subaru.
Ja swoje następne będę brał u niego. Bo tak na OLX to trochę loteria.

ptk22 pisze:Gd bardziej rdzewieją, ale znacznie łatwiej o części, bo są młodsze.
A skąd jesteś? Pod Jelenią w Łomnicy jest dobry importer używanych Subaru.
Ja swoje następne będę brał u niego. Bo tak na OLX to trochę loteria.

Akurat obie generacje rdzewieją podobnie ;). Tak przynajmniej z forum wynika.

Ale ja miałem GC8 i na jej temat mogę się wypowiedzieć.

GC z racji wieku mogą być bardziej zjedzone.

Najbardziej narażone na rdze są tylne nadkola, progi, tylna belka zawieszenia, podłużnice tylne, no i najbardziej zdradliwa rzecz czyli tylne kielichy.
Bez zdejmowania tapicerki bagażnika do gołej blachy nie zweryfikujesz tego czy kielichy są całe, a od dołu nie zawsze widać.

Jak zobaczysz świeży bitex na podwoziu, to może być tak że ktoś zakitował rdzę na sprzedaż.
Wg mnie szukaj ładnego blacharsko, a mechanika na drugi plan.


Wysłane z mojego mądrego telefonu

Witam , będę chyba oglądał jednego WRXA blobie i zastanawiam się co dokładnie prócz korozji i normalnych rzeczy mam w nim sprawdzić.Zabiorę go na stację także ogólne rzeczy ,branie oleju można sprawdzić tym bardziej że jest na przelocie ale ciśnienie kompresji już będzie raczej ciężko.

A gdzie będziesz oglądał? Najlepiej zabrać do warsztatu który się specjalizuje w subaru.

Witaj ,Gdańsk i akurat tam też jadę na wakacje i jak się dogadamy to wrócę już Subarakiem do siebie

Na pewno się przewijały na forum jakieś polecane warsztaty w Trójmieście. Osobiście nie doradzę ale powinieneś znaleźć raczej taki a nie pierwszy lepszy.