Strona 1 z 5
Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:19
autor: Konto usunięte
Paliwo do dwóch forków mnie mocno ekonomicznie przydusza, więc sobie wymyśliłem, że zamienię forka s-turbo na coś ekonomicznego.
Wymagania
- nieduże
- niedrogie
- benzynowe
- 4-5 drzwi
- warte nie więcej niż forek, nie chcę dopłacać za dużó
rozważam:
- honda jazz
- mitsubishi colt
- suzuki ignis (choć odstrasza mnie spore spalanie - nawet 9 litrów)
- nissan micra
Jakieś inne propozycje?
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:25
autor: Godlik
Konto usunięte pisze:
Jakieś inne propozycje?
A nie lepiej wstawić gaz? Z tego, co pamiętam Twój forek jest w bardzo dobrym stanie. Więc wiesz, co masz. Kupując coś używanego, nigdy nie wiesz jakie wydatki Cię czekają żeby doprowadzić auto do stanu 'igła'.
No chyba, że planujesz kupić nówkę z salonu.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:30
autor: Piter 35
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:33
autor: esilon
Konto usunięte pisze:
Jakieś inne propozycje?
diesle mało paliwa zużywaja (może poprzednia ravka 4 diesel ?)
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:34
autor: Konto usunięte
Jestem sceptycznie nastawiony do gazu jako takiego. Poza tym żeby gaz się zamortyzował to potrzeba ze 2 lata. Koszt początkowy jest dość spory - to kolejny argument przeciw. No i jakoś nie mam przekonania do wstawiania gazu do auta, które nie jest najnowsze. Forek ma się bardzo dobrze, wszystko w nim gra i bucy, jest seryjny i trochę mi szkoda psuć go jakimiś instalacjami. To trochę tak jak z przesadzaniem starych drzew
Piter 35,
esilon, ja wiem, że podbijacie wątek, ale warunki są takie:
- benzyna
- 4-5 drzwi

- ekonomiczne ! (oczekiwane spalanie 7-8 litrów)
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:38
autor: Chloru
Konto usunięte, do tej listy dorzuciłbym nowego Swifta. No i jest wersja 4x4

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:52
autor: Piter 35
A corolla '03:?:
Co do drzwi

no dobra to przerobie

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:53
autor: damaz
Konto usunięte pisze:
- benzyna
- 4-5 drzwi

- ekonomiczne ! (oczekiwane spalanie 7-8 litrów)
nie mogłeś wcześniej się zdecydować? bym Ci mojego "prawie imprezę" oddał...
a bardziej serio: suzuki SX4. podobno ogólnie świetnie jeździ. doskonałe do miasta. no i też ma 4x4 (dołączane, z możliwością blokady przy mniejszych prędkościach)
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 10:56
autor: mały 5150
Konto usunięte pisze:
Jestem sceptycznie nastawiony do gazu jako takiego.
Konto usunięte, poza tym
jarmaj by Ci tego nie wybaczył

Ten Swift, o którym mówi
Chloru to pewnie w wersji Brodzik Edyszyn

Ale to jest dobry pomysł, bo ten Swift Sport to jest niezły kogucik

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 11:04
autor: esilon
damaz pisze:
a bardziej serio: suzuki SX4. podobno ogólnie świetnie jeździ. doskonałe do miasta. no i też ma 4x4
SX4jeździ fajnie (jest tu spec od tego auta) ale wersja 4x4 juz nie spełnia kryterium 7-8l/100
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 12:26
autor: WRC fan
Ja bym dorzucił jeszcze Grande Punto. Znajomi mieli dwie sztuki, używane dość intensywnie i nic się z nimi złego nie działo.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 14:37
autor: esilon
WRC fan pisze:
Grande Punto
jeździłem parę dni takim z silniczkiem 1,4, na trasie superoszczędny, w mieście poniżej 9 l/100 ale powyżej 8

,
na klamki trzeba uwazac coby nie urwać a schowkowi natomiast solidnie przywalic żeby się zamknał, poza tym spoko wozidełko

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 14:55
autor: gregski
Konto usunięte, jakie przebiegi roczne?
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 14:56
autor: Dido
mały 5150 pisze:
Ten Swift, o którym mówi Chloru to pewnie w wersji Brodzik Edyszyn

Ale to jest dobry pomysł
I TY Brutusie przeciwko mnie ?
Przecież to będzie świetny pretekst, by zamienić się z żoną na mniej damski samochód

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 15:01
autor: Konto usunięte
gregski pisze:
Konto usunięte, jakie przebiegi roczne?
Jakieś 30 tys.
Dido pisze:
Przecież to będzie świetny pretekst, by zamienić się z żoną na mniej damski samochód
Swifta brodzik edyszon nie dostaniemy w tej cenie kochanie

A ja gejowskim dupowozem nie będę się przemieszczał, więc bez obaw

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 15:03
autor: Piter 35
No no Fido to mialo być sprytne posunięcie ale nie wyszło

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 15:07
autor: gregski
Konto usunięte pisze:
Jakieś 30 tys.
to zagazuj wolnego ssaka i nim smigaj..
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 15:16
autor: Konto usunięte
gregski pisze:Konto usunięte pisze:
Jakieś 30 tys.
to zagazuj wolnego ssaka i nim smigaj..
W sumie to ciekawa propozycja gdyby nie to, ze wolny ssak jest na gwarancji do 09.2010

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 15:26
autor: jarmaj
mały 5150 pisze:Konto usunięte pisze:
Jestem sceptycznie nastawiony do gazu jako takiego.
Konto usunięte, poza tym
jarmaj by Ci tego nie wybaczył
Na wszelki wypadek będę uważnie śledził ten wątek

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:15
autor: So What!
Konto usunięte pisze:
- mitsubishi colt
Colt jest godny polecenia. Tyle, że pali mi w mieście (tylko centrum) koło dychy na sto, czasem jedenaście

Podejrzewam jednak, że można zejść poniżej dziewięciu. Przynajmniej takie spalanie wychodzi mojej lepszej połowie

Dlaczego, wzorem Vibowita, nie kupisz np. Golfa "w dieslu"? Koniecznie bez klimatyzacji. To chyba najlepsze rozwiązanie.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:18
autor: Alan, Alan, Alan!
Konto usunięte, a moze jakis zagazowany tani dupowozik do codziennego krecenia wokol smietnika?
Ja od paru dni na probe latam do pracy Nubira Barbie. Mam 2km do przejechania 4 razy dzienie, wiec po co placic kilka zlotych jak mozna kilka groszy. Dojazd tez jest szybszy, bo nie musze nerwowo spogladac na obrotomierz na zimnym silniku.
Wieczorami i tak sobie odbijam robiac bezsensowne wycieczki Subarakiem
Ciekawe ile tak wytrzymam

Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:18
autor: Azrael
Jezu jakie wy liczby podajecie.... W Wawie to nic tyle nie pali.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:23
autor: Konto usunięte
So What! pisze:Konto usunięte pisze:
- mitsubishi colt
Colt jest godny polecenia. Tyle, że pali mi w mieście (tylko centrum) koło dychy na sto, czasem jedenaście

Podejrzewam jednak, że można zejść poniżej dziewięciu. Przynajmniej takie spalanie wychodzi mojej lepszej połowie

Dlaczego, wzorem Vibowita, nie kupisz np. Golfa "w dieslu"? Koniecznie bez klimatyzacji. To chyba najlepsze rozwiązanie.
Ło jezu

To ja już nie chcę colta.
Diesla też nie chcę, bo muszę mieć faktury za benzynę. Moim autem firmowym jest benzyniak.
remek pisze:
Konto usunięte, a moze jakis zagazowany tani dupowozik do codziennego krecenia wokol smietnika?
To jest opcja, ale nie znam się na tym zupełnie. I warto w to wchodzić kiedy bierze się auto ze sprawdzonego źródła. A ja takiego nie posiadam. Boję się, że pierwsze lepsze auto z instalacją gazową to może być skarbonka bez dna.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:26
autor: So What!
Konto usunięte pisze:
To ja już nie chcę colta.
W żadnym wymienionych przez Ciebie aut nie liczyłbym na spalanie poniżej 9l/100 km w Warszawskich korkach.
Re: Zamienił stryjek siekierkę na kijek
: 9 cze 2009, o 16:41
autor: Chloru
Azrael, moje coś potrafi poniżej 9 spokojnie zejść. Parę razy udało się poniżej 8,0 ale do dziś nie wiem jak to zrobiłem.
Konto usunięte, benzynowe Hondy znane są z rozsądnego zapotrzebowania na paliwo. Nie wiem jak nowsze modele ale te do VI generacji podobno są całkiem ekonomiczne.