Strona 1 z 2
Carpooling, czyli zaproś jakąś niewinną ofiarę do Subaru
: 7 lut 2008, o 16:17
autor: WiS
W latach 50. w Stanach Zjednoczonych narodził się pomysł by wspólnie dojeżdżać do pracy, szkoły czy na uczelnie. Władze ”samorządowe” w USA wspierają taki pomysł tworząc dla samochodów służący to tego celu) wydzielone miejsca parkingowe oraz pasy ruchu.
Zasadą carpooling jest: jeśli ktoś ma wolne miejsce w aucie, to może zabierać osoby jadące w tym samym kierunku i o tej samej porze. Carpooling dotarł także do Polski: funkcjonuje propagujący carpooling portal autem.pl. Można tam znaleźć wpisy o wolnych miejscach w pojazdach na róznych trasach oraz poznać osoby zainteresowane carpooling.
W Krakowie, w ramach projektu Caravel (ma na celu wprowadzanie bezpieczniejszych ekologicznie form transportu w dużych miastach), wdrażany jest systemu carpoolingu obejmujący na początku pracowników i studentów Politechniki Krakowskiej.
W Internecie
Zalety carpooling:
- oszczędność dla kierowcy, bo pasażerowie mogą zwrócić części kosztów paliwa;
- oszczędność czasu dla pasażerów, którzy nie mają dogodnego dostępu do środków komunikacji publicznej;
- zmniejszenie liczby samochodów na ulicach i parkingach; można się umówić, że raz jedzie jeden kierowca, a raz drugi;
- ochrona środowiska poprzez zmniejszenie emisji spalin.
Bariery:
- brak zaufania do osób poznanych w sieci - jazda samochodem z obcym stwarza zagrożenia;
- nieregularność godzin dojazdu spowodowana pracą po godzinach.
http://www.autem.pl
Ten portal i cała akcja to sprawka mojego kolegi, dlatego serdecznie zachęcam i reklamuję.
Proponowałbym też wymianę bannerów

: 7 lut 2008, o 20:53
autor: esilon
niezłe wzięcie ma ten temat
a pomysł bardzo dobry (ale nie na Kielce

)
: 7 lut 2008, o 21:23
autor: Vert
co to jest carpooling.plywanie synchroniczne samochodem ?
a tak powaznie dziadek mojej zony pierwszej.niejaki przybora jeremi wiecie jak mawial na aerobik?
aero jebik czyli spolkowanie na wolnym powietrzu

: 7 lut 2008, o 21:34
autor: Bergen
Nieskromnie przyznam, że nie muszę zapraszać ofiar. Same się pchają.
Re: Carpooling, czyli zaproś jakąś niewinną ofiarę do Subaru
: 7 lut 2008, o 22:12
autor: EterycznyŻołądź
WiS pisze: Caravel (ma na celu wprowadzanie bezpieczniejszych ekologicznie form transportu w dużych miastach)

: 8 lut 2008, o 00:26
autor: LouCyphre
Łeee to świetny pomysł, zabierałbym studentki po drodze do pracy

: 8 lut 2008, o 00:30
autor: LORD VADER
Louis Cyphre pisze:Łeee to świetny pomysł, zabierałbym studentki po drodze do pracy

i bys za kazdym razem ladowal w krzaczorach - do pracy bys nie dotarl

: 8 lut 2008, o 00:32
autor: vibowit
LORD VADER pisze:Louis Cyphre pisze:Łeee to świetny pomysł, zabierałbym studentki po drodze do pracy

i bys za kazdym razem
ladowal w krzaczorach - do pracy bys nie dotarl

Ciemnostronny, używaj polskich znaczków, bo nie wiem co mam myśleć.

: 8 lut 2008, o 00:39
autor: LORD VADER
vibowit pisze:LORD VADER pisze:Louis Cyphre pisze:Łeee to świetny pomysł, zabierałbym studentki po drodze do pracy

i bys za kazdym razem
ladowal w krzaczorach - do pracy bys nie dotarl

Ciemnostronny, używaj polskich znaczków, bo nie wiem co mam myśleć.

dokladnie to co se pomyslales

: 8 lut 2008, o 02:44
autor: Doxa
: 8 lut 2008, o 03:44
autor: EterycznyŻołądź
LORD VADER pisze:dokladnie to co se pomyslales

Z tego co ja rozumiem to on właśnie nic nie pomyślał, bo nie wie co.
vibowit, jak masz wątpliwości co myśleć, to zawsze źle o Lordzie Wiaderze. Pamiętaj.
Doxa,

Ja wiem, że zatoczyć złodziejaszka tak, żeby się w futrynie nie mieścił to jest jakieś rozwiązanie walki z przestępczością, ale jednorazowe 2 złote nie wystarczą. Zresztą to był dzisiejszy dziesięciolatek i pewnie sobie kupi narkotyki, zamiast batona, a naćpany pewnie sprejem jakiegoś monumenta narodowego pobazgroli.
Jeśli już bierze się dzieci na stopa to się je porywa i żąda okupu. A nie tak jakby odwrotnie.
Nie dość, że nie praworządna, nie patriotka, to nawet nie bizneswoman...

: 8 lut 2008, o 12:33
autor: WiS
vibowit pisze:Ciemnostronny, używaj polskich znaczków, bo nie wiem co mam myśleć.
Doxa pisze:Ja tam już się nie dam nabrać
Z tego, co wiem - to ten projekt ma własnie zapobiegać niespodziankom. To nie jest anonimowy autostop, ale umawianie się z konkretnym człowiekiem, który musi podać swoje dane, etc.
Szczegóły na stronie.
Ja tam wolę jeździć sam, niż na siłę szukać pasażera - ale mam wrażenie, że w tym pomyśle "jest przyszłość"...
: 8 lut 2008, o 12:35
autor: barbie
To kogo zabrać z Wilanowskiej na Czerską?

: 8 lut 2008, o 17:18
autor: Doxa
EterycznyŻołądź pisze:Zresztą to był dzisiejszy dziesięciolatek i pewnie sobie kupi narkotyki, zamiast batona, a naćpany pewnie sprejem jakiegoś monumenta narodowego pobazgroli.
Albo będąc pod wpływem czegokolwiek lub kogokolwiek mógłby zaatakować jakąś bezbronną staruszkę czekającą na autobus

Nie pomyślałam o tym

.
EterycznyŻołądź pisze:Jeśli już bierze się dzieci na stopa to się je porywa i żąda okupu. A nie tak jakby odwrotnie.
Ale zanim się porywa, winno się zrobić jakiś wywiad środowiskowy, czy coś

, a nie tak z przypadku, z ulicy. Za takiego smyka w przyciasnej kurteczce mogłabym wyłudzić co najwyżej dwie kury nioski. A nie o to przecież chodzi :-P
EterycznyŻołądź pisze:Nie dość, że (...) to nawet nie bizneswoman...

A tu sie zgodzę! Interesy ze mną to sama przyjemność

: 9 lut 2008, o 22:33
autor: jarmaj
Nie... tak wsiąść z kimś obcym do samochodu? Strach by był. Przecież niektórzy jeżdżą ja wariaci, gnają na złamanie karku i tym podobne.
Bałbym się!
PS
Tak serio, kiedyś bardzo dawno temu zabrałem zdechłym Polonezem w Bieszczadach parę autostopowiczów z Polany do Ustrzyk. W połowie drogi (w środku niczego, czyli lasu), nagle stwierdzili że maja tu coś do załatwienia i musza wysiąść....
Dziwne, przecież nie mogło ich zrazić to, że dzień wcześniej w Poldku padły mi hamulce kompletnie (pedał w podłodze) i został tylko ręczny i hamowanie bokiem przed serpentynami.
Ludzie są jednak strachliwi...

: 9 lut 2008, o 22:46
autor: Zubi
)))))))))))

(((((((((((((
Ale teraz pojechałeś. Nie wiem czy nie woleliby spotkać niedźwiedzia

: 9 lut 2008, o 23:00
autor: pawka35
Kiedyś jak byłem młodszy i zawsze się śpieszyłem zatrzymuje mnie kierowca zepsutego malucha i prosi o scholowanie do miasta ja mu na to że strasznie się śpieszę i że hol mnie spowolni ,facet na to że w lesie nic nie zrobi z autem no i że jemu mój pośpiech nie przeszkadza.Po dotarciu na miejsce był taki jakiś blady i wydukał że tak szybko to tym maluchem jeszcze nie jechał.Na prostej z nim na holu miałem cos w przedziale 110-120km/h
: 9 lut 2008, o 23:31
autor: LouCyphre
jarmaj, Miałem to opisać, opowiadałeś mi o tym kiedyś, ale uznałem, że nie mam praw autorskich ...

: 10 lut 2008, o 02:18
autor: LORD VADER
pawka35 pisze:Kiedyś jak byłem młodszy i zawsze się śpieszyłem zatrzymuje mnie kierowca zepsutego malucha i prosi o scholowanie do miasta ja mu na to że strasznie się śpieszę i że hol mnie spowolni ,facet na to że w lesie nic nie zrobi z autem no i że jemu mój pośpiech nie przeszkadza.Po dotarciu na miejsce był taki jakiś blady i wydukał że tak szybko to tym maluchem jeszcze nie jechał.Na prostej z nim na holu miałem cos w przedziale 110-120km/h
eee tam - kolega niektorym tu znany Seba (ale nie bywajacy na forum) kiedys kolege swojego przewiozl na holu po Wawie 160-170 tamten to byl bialy podpobno

: 10 lut 2008, o 16:43
autor: Intak_i_nie
LORD VADER pisze:pawka35 pisze:Kiedyś jak byłem młodszy i zawsze się śpieszyłem zatrzymuje mnie kierowca zepsutego malucha i prosi o scholowanie do miasta ja mu na to że strasznie się śpieszę i że hol mnie spowolni ,facet na to że w lesie nic nie zrobi z autem no i że jemu mój pośpiech nie przeszkadza.Po dotarciu na miejsce był taki jakiś blady i wydukał że tak szybko to tym maluchem jeszcze nie jechał.Na prostej z nim na holu miałem cos w przedziale 110-120km/h
eee tam - kolega niektorym tu znany Seba (ale nie bywajacy na forum) kiedys kolege swojego przewiozl na holu po Wawie 160-170 tamten to byl bialy podpobno

No kurde dziwicie się ! Lecisz na holu w malaczu i widzisz jak budzik Ci sie zamyka :-P
: 10 lut 2008, o 23:15
autor: devlin
Wszystko super z tymi holowaniami, tylko pamiętać należy o jednym - kierujący pojazdem holującym odpowiada za wszystko, więc jak Ci pan z tyłu zblednie do końca albo mu hebelki nie wydadzą, bo serwa brak, w efekcie czego wjedzie Ci na tylnąÂ kanapę przez piąte drzwi - rachunki płacisz sam, z własnej kieszeni

: 10 lut 2008, o 23:18
autor: LouCyphre
devlin, Reety. Ty zawsze taki rozsądny ? :shock:
: 10 lut 2008, o 23:21
autor: devlin
Louis Cyphre pisze:devlin, Reety. Ty zawsze taki rozsądny ? :shock:
Jeśli chodzi o holowanie kogoś 170 km/h przez miasto - to zawsze

: 10 lut 2008, o 23:31
autor: LORD VADER
devlin pisze:Louis Cyphre pisze:devlin, Reety. Ty zawsze taki rozsądny ? :shock:
Jeśli chodzi o holowanie kogoś 170 km/h przez miasto - to zawsze

usiadz, posiedz, zapal

: 10 lut 2008, o 23:34
autor: devlin
LORD WIADER pisze:usiadz, posiedz, zapal
Przekonaliście mnie, idę się upić BuerlecytynąÂ z lodem
