„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
„Zawsze dotrzymuj słowa, nie kupuj rzeczy mielonych, bo pakują do nich również śmiecie, i nie oglądaj genitalnej pornografii, bo nabierzesz wzgardy wobec wszystkich kobiet, także wobec dam”
a
"Powaga zabija powoli"
Nie wiem jak to się stało. Przegapiłem płytę Davida Gilmoura... o 5 lat.
Trzeba zorganizować w biurze jakieś przyzwoite nagłośnienie, bo tak nie może być. Kiedyś, jak jeszcze wychodziłem do pracy, to leciało Shine on you crazy diamond jak tylko wstałem.
Ciekawa rzecz; moje dzieci słuchają Pink Floydów, Dire Straits, Led Zeppelin, a nawet Beatlesów. To jest muzyka sprzed 40-tu, 50-ciu, 60-ciu lat. Bez obciachu.
Nie przypominam sobie w swoim pokoleniu fanów Mietka Fogga czy Połomskiego...
To był jakiś specjalny okres w muzyce, czy teraz jest stagnacja?
Ostatnio zmieniony 7 lut 2020, o 00:46 przez Gal, łącznie zmieniany 2 razy.