Forum Subaru

Nie jest to akurat mój ulubiony kawałek, tylko kolejne potwierdzenie, że czas umierać.

Gal, bo oglądasz nie te wersję.
Proszę bardzo, jesteśmy tylko trochę starsi

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

12 gru 2020, o 23:59

Gal, bo oglądasz nie te wersję.
Proszę bardzo, jesteśmy tylko trochę starsi

chociaż osobiście wolę tę wersję



Ciągle mamy na ścianie:


Piękne czasy.
Co ciekawe, dwa lata temu zupełnym przypadkiem chłopaki z jednego z domów dziecka robili coś u nas w ogrodzie.
Zapytali czy to czarne subaru kiedyś nie było u nich.

Teraz pewnie byłoby trudno zebrać tyle Subaru, ale przecież samochód nie ma żadnego znaczenia.
Jeżeli ludzie chcą coś zrobić dla tych dzieciaków, to to jest proste. Bez ryczących silników.
Ciągle jest parę dni do Gwiazdki. Kasa, prezenty, czy podwózka ciągle jest możliwym gestem.
Ja osobiście deklaruję kasę i podwózkę. Nie prezenty, bo nie wiem co im potrzebne.
Jest Covid - ruszcie dupę.

Gal, akurat wczoraj wpadł mi wpis dokonany przez pobliską OSP o panu, dziadku, który samotnie wychowuje dwie wnuczki i wychodzi, że w związku z Covidem stracił również źródło utrzymania. Nawet nie chcę wiedzieć co w tej rodzinie się stało.
Niestety OSP nie ma ani konta na ten cel, ani nie jest jakoś specjalnie przygotowana, a kontakt taki se i tak się zastanawiam, czy rozsądnie dać do łapy.
Ale może jak kiedyś, cały bagażnik towaru?

To co? Ja ogarnę.

Dam na towar i mogę dowieźć. Nie wiem co kupić.

ok. Jutro ponowię kontakt, tym razem telefonicznie, może łatwiej pójdzie.

A co Wy tutaj się w jakimś dziwnym wątku na zbożne cele namawiacie?
W Dacii bagażnik niewielki, ale jakby co, to chociaż pomogę wypchać inny.

Na mnie tez możesz liczyć, w kazdej formie.

żeby byc w temacie, to moja córka ostatnio katuje "Peaky Blinders" i usłyszałem cos znajomego

remek, kolorów nie będę używał...
daj znać co i jak... w sensie, co jest potrzebne. najlepiej na maila, nie tędy.

danikl pisze: ↑

13 gru 2020, o 01:30

Na mnie tez możesz liczyć, w kazdej formie.

żeby byc w temacie, to moja córka ostatnio katuje "Peaky Blinders" i usłyszałem cos znajomego

Nie wiem jak to powiedzieć, ale mnie dreszcze przechodzą jak tego słucham.
A w połączeniu z czołówką Peaky Blinders jeszcze bardziej.
W ogóle muzyka, język i obraz w tym serialu są obłędne:

Swoją drogą to ciekawe zjawisko.Moja córka nagle w związku z serialem polubiła Nicka Cave choć gdyby nie serial, nigdy nie usłyszałaby Cave

Jakby zaczęła drążyc to dokopała by się do takich kawałków

Aussie, wiadomo, że dobry

Dobra, to ciągnę temat i dam znać.

damaz pisze: ↑

13 gru 2020, o 01:53

remek, kolorów nie będę używał...

i dobrze, bo mnie wk...ą

Kurwa jeszcze tę wiosnę czasami czuję. Ciekawe jak długo...

Link: https://www.youtube.com/watch?v=-BTad4tTdrE

3/4 Gunsów

Alan, Alan, Alan! pisze: ↑

17 gru 2020, o 00:17

A co to za balladki..?
Tu łoją jak należy:

Albo tu:

Nigdy nie puszczałem AC/DC w samochodzie, bo wiedziałem, że jak puszczę to się zaraz nadzieję na radar.

Wielokrotny RIP, choć z powodów... innych niż Covid.

Gal pisze: ↑

17 gru 2020, o 01:12

Nigdy nie puszczałem AC/DC w samochodzie, bo wiedziałem, że jak puszczę to się zaraz nadzieję na radar.

U mnie jest płyta na stałe, ale staram się zamiast na airdrums, grać na airguitar.
No chyba, że akurat trzeba przełączyć efekt

ale tu bym szedł ogniem:




iiii]; )'


A do auta to Józek zawsze był dobry:

Gal pisze: ↑

17 gru 2020, o 01:12

Nigdy nie puszczałem AC/DC w samochodzie, bo wiedziałem, że jak puszczę to się zaraz nadzieję na radar.

Ja mam odwrotnie, jak leci ACstrajk kobietDC to zwlniam, bo wtedy czuję sie jak czarnosórzy miłosnicy muzyki Rap, którzy wszem i wobec ogłaszają jakiego akurat słuchaja kawałka

Kolejny artsta, przy którym nie ma najmniejszej ochoty przekrac dozwoloną prędkość. W tym przypadku nawet można mnie oskarzyć o spowolnianie ruchu