Strona 226 z 235

NAsze ulubione kawałki

: 16 maja 2021, o 00:51
autor: danikl
Do hymnu

NAsze ulubione kawałki

: 17 maja 2021, o 15:21
autor: Doxa
stach22 pisze:
12 maja 2021, o 18:21
Chloru pisze:
jarmaj pisze:
12 maja 2021, o 16:37
Do Hiszpanii?!?!
Jak sie boi latać to taka podróż może być mniej stresująca.
I to jest fakt
A wiesz, ze niektore linie lotnicze organizuja takie sesje terapeutyczne dla osob bojacych sie latac? Na pewno British Airways robi cos takiego.
Moja znajoma tak cierpi z powodu nie tyle leku przed lataniem co klaustrofobii. Od 20 lat lata tylko w jedno miejsce na wakacje bo to jedyna trasa ktora jest w stanie pokonac samolotem :-|

NAsze ulubione kawałki

: 17 maja 2021, o 23:20
autor: stach22
Doxa pisze:
stach22 pisze:
12 maja 2021, o 18:21
Chloru pisze: Jak sie boi latać to taka podróż może być mniej stresująca.
I to jest fakt
A wiesz, ze niektore linie lotnicze organizuja takie sesje terapeutyczne dla osob bojacych sie latac? Na pewno British Airways robi cos takiego.
Moja znajoma tak cierpi z powodu nie tyle leku przed lataniem co klaustrofobii. Od 20 lat lata tylko w jedno miejsce na wakacje bo to jedyna trasa ktora jest w stanie pokonac samolotem :-|
Moją jedyną terapia w trakcie lotu jest Jameson w małych buteleczkach Obrazek

NAsze ulubione kawałki

: 17 maja 2021, o 23:35
autor: Chloru
To już wiemy gdzie leży problem. ;)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 00:16
autor: stach22
Chloru pisze:To już wiemy gdzie leży problem. ;)
Może. Gdybym częściej latał Obrazek

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 07:31
autor: Chloru
To by Ci się tak ręce w Giulii nie trzęsły.

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 07:32
autor: stach22
Chloru pisze:To by Ci się tak ręce w Giulii nie trzęsły. Obrazek
W pracy jakoś mi się nie trzęsą ;-)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 07:40
autor: Chloru
Cieszymy się, że jesteś odpowiedzialnym kierowcą ale powinieneś jeszcze raz przemyśleć swoją odpowiedź. :->

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 08:18
autor: stach22
Chlor, serio muszę łopatą?
Nie, nie jestem AA

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 08:26
autor: Chloru
Nikt nie twierdzi, że anonimowym. :giggle: :mrgreen:

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 11:46
autor: Jaca68
jarmaj pisze:
12 maja 2021, o 16:37
Lot trwa drobną część tego co przejazd, auto wynajmuje na miejscu. Brrr, aż mnie trzepie na myśl o koszmarze trasy znacząco >1000km....
Byłem dwa razy nad zatoką Biskajską autem. Podróż w każdą stronę na dwa noclegi, jeden w DE drugi we FR. Bez napinki tak od 09 do 17 potem spacer po miasteczku i kolacja w knajpie. I rowery swoje można zabrać, na haku. :thumb:

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 12:18
autor: FUX
Oooo.
Podaj kilka szczegółów.
To może być plan na przyszły rok.

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 14:08
autor: jarmaj
Jaca68 pisze:
18 maja 2021, o 11:46
Byłem dwa razy nad zatoką Biskajską autem
W latach '80 znajomi moich rodziców pojechali na wakacje do Hiszpanii autem. Autem typu Maluch z przyczepka bagażową i bagażnikiem na dachu, we czwórkę (rodzina 2+2), ze sprzętem biwakowym pod namiot. I zabierając większości żywności z domu.
Więc wiem że się da i to nie tylko współczesnym samochodem, podziwiam ich wyczyn, naśladować nie zamierzam.

Pozostanę w przypadku tras >1000km przy samolotach ;-)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 14:36
autor: Chloru
jarmaj pisze:
18 maja 2021, o 14:08
Pozostanę w przypadku tras >1000km przy samolotach ;-)
Nawet jak potem musisz przemieszczać się Fiatem 500 w terenie pagórkowatym? ;-)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 14:43
autor: jarmaj
Takimi małymi pierdzipędami objeździłem już wiele pagórkowatych terenów. :razz:

Nawet różnicę wysokości 2300m na dystansie 40km też potrafiły dzielnie pokonywać. ;-)

A największymi koszmarami z wypożyczalni wcale nie były maluchy w rodzaju Fiata Pandy, tylko Xsara Picasso i Fiat 500XL...

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 15:02
autor: Jaca68
FUX pisze:
18 maja 2021, o 12:18
Podaj kilka szczegółów.
Co tu opisywać. Pakujesz auto i jedziesz. ;-)
Ode mnie, to pierwszy nocleg gdzieś w DE w rejonie Weimar Eisenach. Drugi u żabojadów w zależności od upodobań. Było Troyes, Nancy, Dijon, Bensacon.
Baza w okolicach Montaliwet, domek u gospodarza kilka km od plaży, kilkaset metrów od najbliższego sąsiada. Rano na rower, do wioski po bagietkę i napełnić butle winem (świetne wino pan sprzedawał na litry po 5 EUR).
Potem śniadanie i plaża.

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 15:12
autor: Jaca68
stach22 pisze:
12 maja 2021, o 12:48
Hiszpania, do domku znajomych.
Zamierzasz zostać "okupas"??? :-p

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 15:36
autor: Chloru
jarmaj pisze:
18 maja 2021, o 14:43
A największymi koszmarami z wypożyczalni wcale nie były maluchy w rodzaju Fiata Pandy, tylko Xsara Picasso i Fiat 500XL...
Picasso nie znam a nawiązywałem właśnie do tego 500XL i ruszania pod górkę ;-) Z aut z wypożyczalni chyba najgorzej wspominam i10 czy Picanto w Grecji. Najlepiej Fiestę. 8-) :thumb:

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 16:17
autor: jarmaj
Chloru pisze:
18 maja 2021, o 15:36
do tego 500XL i ruszania pod górkę
Plus najkoszmarniejsze fotele w jakich w samochodzie siedziałem w życiu (wliczając w to Syrenę, dużego i małego Fiata, itp).
Chloru pisze:
18 maja 2021, o 15:36
Picasso nie znam
Gó..no z zawieszeniem tak miękkim, że na zakrętach samochód podpierał się bocznymi lusterkami (prawie ;-) ).

Najlepiej mi chyba jeździło się jakimś Leonem, na Gran Canarii chyba.
Fiestę też gdzieś miałem i też była faktycznie niezła.

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 16:41
autor: dzixd


Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu


NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 17:40
autor: stach22
Jarmaj, która? 105 czy 104? ;-)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 19:01
autor: jarmaj
Jeździłem (nie swoją) tylko 105L. Kurołapem nie miałem okazji jechać. ;-)

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 20:08
autor: stach22
105 miał mój ojciec, 104 z reszta też, tylko za mały byłem żeby pamiętać. :-)
105 jechaliśmy 78r w cztery osoby do Bułgarii, niezapomniane chwile :D

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 21:04
autor: piotruś
dzixd pisze:
8 maja 2021, o 17:25


Wysłane z mojego mądrzejszego telefonu


Mój ukochany utwór :loving: Chyba najbardziej znany w metrum 5/4. Kiedyś usłyszałem go w wersji Tootsa Thielemansa i uparłem się, że się go nauczę grać na pianinie a nie byłem pianistą. Dużo czasu mi to zajęło :lol: .
Zobaczcie jak się ludzie potrafią cieszyć graniem (bębniarz :-d ). Tenth Avenue Tango.


Próbowaliśmy kiedyś to zagrać ...

NAsze ulubione kawałki

: 18 maja 2021, o 21:48
autor: tzi
piotruś pisze:
18 maja 2021, o 21:04
Mój ukochany utwór
No ba.