Strona 1 z 1

S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 20:39
autor: miszozon
Witam,
od jakiegoś czasu szukam auta i przechodzę przez fazy zauroczenia różnymi modelami :-)
Dzisiejszy dzień sponsoruje Forek S-turbo w automacie. Ogólnie mam na oku niezłą sztukę, może nie tanią
ale jak jest w takim stanie jak usłyszałem to chyba warto. Tylko ten automat :-/ .
Ogólnie nie jestem przeciwny "melexom" ale w danych fabrycznych jest podane, że auto traci na tym 0,9s, trochę dużo chyba.
Tu moje pytanie, jak się to ma do codziennej jazdy. Auto nie będzie pałowane, ogólnie miasto z żoną za kółkiem.
A jeśli sam będę prowadził to jestem ciekaw jak działa tryb do wywoływania uśmiechu na twarzy, kick down itp. i czy ma jakieś ciekawostki
jak np. "snow" w OBK H6 ?

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 20:46
autor: jarmaj
miszozon pisze: jak działa tryb do wywoływania uśmiechu na twarzy, kick down itp. i czy ma jakieś ciekawostki
jak np. "snow" w OBK H6 ?
Automat eliminuje tryb uśmiechu za kierownicą. W każdym modelu, każdej marki :evilgrin:

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 21:09
autor: Chloru
jarmaj, jakieś RS6 albo inne Veyrony chyba dają radę z aftomatem ;-)

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 21:19
autor: jarmaj
Coś co ma sprzęgło hydrokinetyczne nie nadaje się do jazdy. Kropka. :evilgrin:


Inne skrzynie, wykorzystujące możliwośc zmiany w automacie, ale ze sprzęgłem mechanicznym, np to coś co jest obecnie w evo 10 nie testowałem, więc nie mówię.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 21:24
autor: eddie_gt4
jarmaj, nie lubisz ABS, nie lubisz AT, czego jeszcze nie lubisz? :? :lol:

miszozon, ja tam sie nie znam ( :giggle: ), ale imho takie auto jak Forek Turbo (no moze poza Forkiem STi), to TYLKO z AT... nie musisz wajchowac (w takiej lodowce to i tak niewiele daje :cofee: ), a i w terenie AT ma ta przewage, ze nie musisz palic sprzegla... jednym slowem, same plusy :thumb:

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 23 lip 2009, o 21:28
autor: eddie_gt4
miszozon pisze: (...) Auto nie będzie pałowane, ogólnie miasto z żoną za kółkiem (...)
ups, nie doczytalem... w takim razie TYLKO I WYLACZNIE AT, koniec dyskusji :giggle:

moja zona obecnie pojezdza Forkiem Turbo AT (wczesniej ponad rok odjezdzila Impreza GT) i bardzo sobie chwali takie zestawienie (Turbo + AT)

dodam tez, ze teraz ZA NIC nie chcie prowadzic GT'eka i twierdzi, ze to pazdzirz jest (w prownaniu do JEJ Forka, oczywiscie :lol: )

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 06:55
autor: miszozon
jarmaj ja wiem, że częściowo masz rację co do tego wywoływania uśmiechu na twarzy ale to auto ma być wygodne i w miarę dynamiczne, na tyle aby nie modlić się przy wyprzedzaniu tira, zgasić czasami jakiegoś pajaca w tdi.
Ogólnie jak będę wybierał auto dla siebie to będzie manual, pewnie GT-ek, ale to za jakiś czas i nawet w takiej sytuacji jak będę jechał gdzieś na wakacje, musiał natłuc kilometrów po mieście to i tak wsiadam w A/T. Nikt mi nie wmówi, że nie jest to wygodne.
Tak więc moje pytanie było raczej skierowane do użytkowników Forków S-turbo z A/T. Czy są zadowoleni i jakie możliwości ma ta skrzynia i czy ma jakieś wady poza tym, że jest automatem ;-) Co do tych 0.9s to jak mi będzie mało to coś pokombinuje z silnikiem (do ilu NM wytrzymują te automaty) ale z założenia ma to być "cywilne" auto.
Jak już piszę to mam jeszcze pytanie co ile w tej skrzynie wymienia się olej i co ile olej w dyfrach?

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 10:48
autor: michal
Mam forka xt z automatem. Spodziewałem się, że będzie trauma - natomiast na co dzień na korki jest to fajna rzecz. W trasie nie przeszkadza.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 10:53
autor: esilon
miszozon pisze: Tak więc moje pytanie było raczej skierowane do użytkowników Forków S-turbo z A/T.

o to pytaj Grześka_67 ;-)

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 12:15
autor: Grzesiek_67
esilon pisze: o to pytaj Grześka_67

Ernesto, już kolega miszozon był zapytał :mrgreen:

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 12:35
autor: esilon
Grzesiek_67 pisze: kolega miszozon był zapytał

i słusznie postapił ;-)

pozdrawiam
e

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 24 lip 2009, o 14:25
autor: WRC fan
U mnie w rodzinie jest S-Turbo AT i użytkownicy są bardzo zadowoleni. Tylko trzeba się liczyć z tym, że to auto mniej niż 15l/100 km w mieście nie spali.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 25 lip 2009, o 08:12
autor: miszozon
zależy jakie miasto ;-)

Jadę dzisiaj oglądać Forka, jak będzie ok to biorę

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 25 lip 2009, o 08:44
autor: Bergen
Automat. Tia. Mam w Żabie.
Spod świateł nikt wyżej wała nie podskoczy. Nawet jeśli Żaba ma tylko te circa about sto koni.
A wyprzedzanie, dla kontrastu, wygląda tak: wciskasz gaz do dechy i czekasz trzy miesiące, aż się skrzynia zastanowi, czy aby na pewno zrobić ten kick down...

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 25 lip 2009, o 09:22
autor: Alek
miszozon, jeździłem takim forkiem jakiś czas. twoje odczucia beda zalezaly wylacznie od wczesniejszych doswiadczen. jesli wczesniej jezdziles podkreconym WRX'em to forka uznasz za beznadziejne, powolne auto, ktore do tego w zakretach szoruje klamkami o asfalt. Jesli jednak nie jezdziles jakimis bardzo szybkimi autami to s-turbo AT da Ci duzo radosci. Wprawdzie w zakretach potrafi sprawic wrazenie nie stabilnego ale to przede wszystkim wrazenie - auto dobrze sie trzyma drogi. No i tak jak napisał WRC fan - zaprzyjaznisz sie z obsluga stacji benzynowej.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 25 lip 2009, o 10:34
autor: Grzesiek_67
miszozon,
hejka, miałem Ci odpisać wczoraj ale sił kompletnie nie starczyło.
Ogólnie.
Forek S-Turbo w serii z automatyczną skrzynią biegów (ASB) jest moim zdaniem troszkę frustrującym autem. Mówi się o jego uniwersalności, niby daje radę w terenie, familię można w miarę wygodnie przewieźć, "ścignąć" się ze słabym turbodyszlem....Właśnie, "niby". Tak naprawdę auto w serii nie sprawdza się w żadnej z powyższych kategorii. Za dużo uniwersalności.

Szczególnie.
Auto jest po prostu mułowate. ASB (każde) potrzebuje zdrowego momentu aby dało frajdę z jazdy. Fabryczne 170 km i 240 Nm, w dużej części po 10-11 latach eksploatacji, zredukowały się pewnie o jakieś 25%. Skrzynia w seryjnym setupie jest niemiłosiernie ospała, reaguje z kilkudniowym lagiem. Dodatkowo w aucie o którym myslisz ASB jest już nieco wyeksplotowane - warto by się przy zakupie jej dokładnie przyjrzeć. Ceny naprawy ASB są relatywnie wysokie, zaś fachmenów w Polsce od ASB, jak na lekarstwo.
Auto nie ma hamulców. Spowalniacze, które ledwo starczają do seryjnych osiągów silnika, przestają w ogóle hamować po jakichkolwiek zabawach-modyfikacjach mocy silnika.
Zawieszenie seryjne jest miękkie i niebezpieczne. Auto przy większych prędkościach i nagłym ruchu kierownicy łapie spore przechyły, które często kończą się niekontrolowanym slajdem.

Modyfikacje.
Forek bardzo wdzięcznie poddaje się wszelkiej maści modyfikacją. Kosztuje to małą furmankę pieniędzy ale zarówno silnik, jak i zawiecha, jak również hamulunek można bez problemu zmienić i cieszyć się naprawdę dynamicznym i co tu dużo gadać jedynym w swoim rodzaju "brzydactwem" :-)
U mnie po zmianach :
- zmapowana stage 3 w poznańskim Mapteku jednostka (zmienione turbo na WRX -TD04L, pełny przelotowy 2,5 wydech, intercooler od STi ) - w sumie dysponuje ok 250KM i 360Nm,
- zawieszenie TEIN SSM plus ustrojstwo whiteline do regulacji kątów wyprzedzenia zwrotnicy, plus stabilizator 20nm na tył, plus łączniki aluminiowe whiteline, plus rozpórki górne przód i tył whiteline ,
- hamulec (przód - dzięki Barbie, tył) od WRX. I tu koniecznie dobry zestaw tarcza plus klocek bo inaczej wciąż nie ma hamulca.

Auto przyśpiesza do 100km/h w 5,9s, prędkość końcowa - strzałka poza skalą.
Auto zbliża się do przebiegu 200.000km i związku z tym, że kasy na zmianę jednostki (na eJ207) i skrzyni (6MT) wciąż nie widać, zacząłem je najzwyczajniej w świecie oszczędzać i jeździć, jak kapeluch. ;-(

Tyle ode mnie. Gdybyś odczuwał jakiś niedosyt pytaj konkretnie.

Pozdrawiam
Grzegorz

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 28 lip 2009, o 08:42
autor: miszozon
Grzesiek_67 dzięki za wyczerpującą odpowiedź. Piszę dopiero teraz, bo najpierw lałem w bak, a później w gardło :mrgreen:

Auto kupione :-)
Forek S-turbo, MY'01, Srebrny, Fullopcja bez skóry, A/T. Nakręcone 126 tkm (udokumentowane). Przy 106 tkm zrobiony rozrząd, świece, oleje itp. Całe życie pomyka na syntetycznym Castrolu.
Co do skrzyni dla mnie bomba. Faktycznie z tym kick-downem trochę zwleka ale poza tym jestem zadowolony.
Z założenia ma to być dupowóz, a nie rajdówka. Poza tym wcześniej chciałem skórę, ale jak wsiadłem w welurowy fotelik to mi się odechciało, a porównanie mam, bo czasami ujeżdżam Volvo S80 w skórze.

Podsumowując jestem szczęśliwym człowiekiem.

Więcej napiszę w "Nasze Subaru" i wrzucę zdjęcia. Ale to za tydzień, bo jadę na urlop nad morze.
Jak mnie wcześniej SG nie zgarnie to wpakuje się Forkiem na plaże :mrgreen:

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 28 lip 2009, o 08:48
autor: Grzesiek_67
miszozon pisze: Podsumowując jestem szczęśliwym człowiekiem.

O i tego się trzymajmy :-)

Niech Ci dobrze i długo służy "Srebrno Szczało No 2" :mrgreen:

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. I w związku-nawiązku z powyższym moje pytanie w Ogłoszeniach uważajmy za nieważne.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 28 sie 2009, o 08:40
autor: miszozon
Sorry za ogrzewanie starego wątku ale chyba nie ma po co zakładać nowego wątku.

Ogólnie latam tym automatem i jestem zadowolony. Nawet przed wyprzedzaniem nie zbijam do "3", kick działa jak należy. tylko czasami zapomni przy ok 90-100, że ma jeszcze trochę miejsca na dwójkę ale ja nie o tym.

Jedyna rzecz która mnie nie pokoi to lekkie uderzenie(?), ogólnie takie małe walnięcie jak daje na "N" po dłuższej jeździe.
Tradycyjnie, noga na hamulcu, auto stoi daje na "N" a tu auto jak by mówiło "Uff" po przez swoiste "Jeb". Jak się potoczę na "D", dam na "N" to jest OK. Miał ktoś coś takiego?

Poza tym ogólnie jest miodzio, czasami czuje jak bym jechał melexem bez skrzyni.

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 28 sie 2009, o 09:03
autor: Grzesiek_67
miszozon,

fioletowego pojęcia nie mam dlaczego jest, jak to barwnie określiłeś "Jeb" (może coś się bardzo odpręża?). Wiem tylko , że na N 4EAT ma ciśnienie oleju 50. krotnie mniejsze niż na biegach D,1,2,3,R. Zabawa z przerzucaniem z D na N po dłuższej jeżdzie może zakończyć się niefajnie dla skrzyni - wszystkie elementy wykonawcze skrzyni są mocne rozgrzane i potrzebują sprawnego schłodzenia, zabierając 50. ciśnienie oleju powodujesz gorsze (dużo) chłodzenie tychże elementów. miszozon, po co w ogóle Ci te N ??? Ta pozycja w naszych skrzyniach jest tak naprawdę przewidziana na króciutkie, serwisowe przetoczenie auta i to wszystko. Jeżeli używasz N przed światłami coby zaoszczędzić tarcze (np. po ostrym wyhamowaniu, coby się nie pogięły od rozżarzonych klocuszków) to równie dobrze możesz zostawiać na D i zaciągnąć rękaw odpuszczając klasyczne heble. Ja się staram w ogóle nie korzystać z N.


Pozdrawiam
Grzegorz

Re: S-turbo z AT, daje rade?

: 28 sie 2009, o 09:27
autor: miszozon
N daje tylko przy parkowaniu: Hamulec-> N -> ręczny -> noga z hamulca -> P.
Ogólnie poza mechanizmem zapadkowym jest jakaś różnica pomiędzy "N" a "P"?

Tak czy siak od razu będę przerzucał na "P" , jak problem będzie się powtarzał to trzeba będzie podjechać do mechaników.

A co do "Jeb" ;-) to faktycznie tak jak by miało to coś wspólnego ze schodzeniem momentu z kół, tylko jak pisałem wcześniej po małym przetoczeniu nie ma tego później.