Legacy sedan czy kombi

[Alan, Alan, Alan!]

gootek, ale sam powiedziales ze M/T jest prymitywne, mimo to nijak sie ma do

również wycieraczka przedniej szyby poruszana ręcznie...
albo silnik uruchamiany przez kręcenie korbą...

bo to skrajnosc. M/T daje jednak inne mozliwosci (akurat rozmawiasz z tymi ktorzy jezdza nazwijmy to 'swiadomie') niz A/T, a nie ogranicza funkcjonalnosc

[Gość]

M/T daje jednak inne mozliwosci (akurat rozmawiasz z tymi ktorzy jezdza nazwijmy to 'swiadomie') niz A/T, a nie ogranicza funkcjonalnosc

Czy nie ogranicza funkcjonalności?

Dwa lata temu miałem wypadek na nartach. Po wywrotce nie mogłem ruszyć prawą ręką. Wprawdzie miałem wrażenie, że to nie złamanie, bo ból był do wytrzymania, ale jednak jeździć na nartach w tym momencie już nie mogłem.
Nie pozostawało nic innego niż wrócić z ośrodka narciarskiego i pojechać do szpitala na prześwietlenie.
Gdybym był tam samochodem z M/T to byłbym ugotowany. Musiałbym go zostawić w ośrodku narciarskim i prosić znajomych, żeby mi jakoś pomogli.
Mając A/T zapakowałem sprzęt do auta i pojechałem do szpitala.
Okazało się, że to było bolesne stłuczenie stawu, ale nie złamanie.
A potem z ręką zapakowaną w temblak wróciłem samodzielnie do hotelu.
Wtedy naprawdę byłem bardzo szczęśliwy, że zdecydowałem się na auto z A/T.
I doceniłem tą funkcjonalność.

[FUX]

Dwa lata temu miałem wypadek na nartach. Po wywrotce nie mogłem ruszyć prawą ręką. Wprawdzie miałem wrażenie, że to nie złamanie, bo ból był do wytrzymania, ale jednak jeździć na nartach w tym momencie już nie mogłem.
Nie pozostawało nic innego niż wrócić z ośrodka narciarskiego i pojechać do szpitala na prześwietlenie.
Gdybym był tam samochodem z M/T to byłbym ugotowany. Musiałbym go zostawić w ośrodku narciarskim i prosić znajomych, żeby mi jakoś pomogli.

Bliźniak!!!

Mialem w Zieleńcu to samo, także 2 lata temu, ale dotarłem te 200km do domu. Biegi zmieniałem lewą ręką...
Trza być twardym...

[ky]

Mając A/T zapakowałem sprzęt do auta i pojechałem do szpitala.
Okazało się, że to było bolesne stłuczenie stawu, ale nie złamanie.
A potem z ręką zapakowaną w temblak wróciłem samodzielnie do hotelu

Jestem ciekaw, jakbyś zakładał szybką kontrę.

r.

[Alan, Alan, Alan!]

Dwa lata temu miałem wypadek na nartach.

3.5 roku temu, stoje na swiatlach i patrze jak wali na mnie ciezarowa. Cale szczescie ze manual pozwala na strzal ze sprzegla. W A/T bym zaczal przyspieszac po tygodniu.

a 2.75 roku temu auto zaczelo leciec na wprost w kopnym sniegu. Obroty zbyt male i zdlawione. Caaaaale szczescie szybka redukcja i strzal ustawily auto do zakretu.

Takie argumenty sa bez sensu.

[Gość]

Jestem ciekaw, jakbyś zakładał szybką kontrę.

mówisz o brydżu?

[Gość]

Takie argumenty sa bez sensu.

No to chętnie usłyszałbym kiedyś jakieś bardziej sensowne.

[Alan, Alan, Alan!]

No to chętnie usłyszałbym kiedyś jakieś bardziej sensowne.

ale to Ty chciales udowodnic ze A/T jest super hiper. Ja nie musze, bo wiem, ze M/T jest lepsza wszedzie tam gdzie A/T nie jest. Czyli oprocz korkow (ktore mnie nie dotycza) nigdzie

poza tym dwa podalem

masz trzeci:
bedac mlodym i niedoswiadczonym kierowca miesiac temu zle uzywalem hamulcow zjezdzajac z jodlownika. skutkiem czego przegrzaly sie. jakiez bylo moje zdziwienie, ze M/T doskonale wspomaga hamowanie

[Gość]

bedac mlodym i niedoswiadczonym kierowca...

a ja będąc kiedyś dawno temu młodym i niedoświadczonym kierowcą najbardziej lubiałem zabrać na przejażdżkę samochodem jakąś miłą pannę...

i bywało, że denerwowała mnie konieczność zajmowania się za pomoca prawej dłoni...

lewarkiem zmiany biegów

[Alan, Alan, Alan!]

oj gootek, gootek. Tutaj wychodzi na przewage M/T. Zapinasz biegi tak, zeby tylny dyfer kufer podwijal.

A pozniej jedziesz na parking schlodzic turbinke, czy tam sprzeglo jak nie masz

[FUX]

a 2.75 roku temu auto zaczelo leciec na wprost w kopnym sniegu. Obroty zbyt male i zdlawione. Caaaaale szczescie szybka redukcja i strzal ustawily auto do zakretu.

A jak by sie to mialo, gdyby przejść na manualny tryb i cyknąć ze dwa razy w dól?

[miszozon]

Pewnie efekt by był podobny. Problem w tym, że np. zanim ja bym o tym pomyślał to już leżał bym gdzieś w rowie. Pewne dlatego, że za krótko mam A/T.
Poza tym jest z min. 1 sek. opóźnienia zanim załączy. Ale może dało by radę.

Może mam jakąś nie zakatowaną skrzyznie ale "Power" i but daje całkiem niezłą reakcję. Tylko nie można się zawahać bo wtedy dupa. Oczywiście sama chwila przełożenia momentu na koła jest dłuuuższa niż w M/T ale w normalnej jeździe wystarczy.

[FUX]

Może mam jakąś nie zakatowaną skrzyznie

Ale chyba jeszcze z typu tych "wolnych"...
Jechałem 2 dni temu E klasą i GLK w CDI ze skrzynią 7G-TRONIC. Ręcznie bym szybciej chyba nie zdążył zmieniać...

[miszozon]

No wolnych ale nie jest tragicznie. Faktycznie, te nowe automaty to dają radę.
Jeszcze aby wykombinowali coś "szybszego" niż klasyczny konwerter i M/T tylko do sportu.

[jarmaj]

Dawać radę mogą jedynie skrzynie półautomatyczne (z ręczną, łopatkami, czy czym tamś innym, zmianą biegów) które maja normalne sprzęgło cierne.

Wszystko co ma te cudowne sprzęgła hydrokinetyczne nadaje się jedynie do karawanu.

[FUX]

nadaje się jedynie do karawanu.

A gdyby np. jarmaj prowadzil, to zawartość moglaby wypaśc...

[jarmaj]

Akurat zawartości to chyba byłoby zupełnie obojętne

[owoc666]

Jakby mnie było stać na dwa samochody, to na pewno drugi byłby z A/T i najchętniej diesel.

Po prostu do wożenia dupy po mieście automat jest wygodniejszy.

[Alan, Alan, Alan!]

ja nawet po Melbourne przelaczalem B4* na reczna zmiane biegow i mieszalem w podlodze lewa lapa. W ogole sie nie cieszycie z aut i z tego, ze najlepsze w nich jest to ze mozna je samemu kontrolowac.

Pociag se kupcie

*B4 mi zrobilo psikusa, jak jechalem w trybie automatycznym - akurat zachcialo mi sie przycisnac w zakrecie i w tym momencie skrzynka zaczela kombinowac. Dobra sekunda grozy w nieswoim aucie.

** a/t jest ok, ale nie jest fajna

[miszozon]

Hehe, niezłe jaja

Obojętnie w jakim wątku ktoś coś powie na temat A/T to zaczyna się walka.

Dobrze, że nie mamy problemu Pb/On, bo pewnie podobnie by było (pewnie ciekawie mają na takim np. forum Audi) .

[Azrael]

Dobrze, że nie mamy problemu Pb/On, bo pewnie podobnie by było (pewnie ciekawie mają na takim np. forum Audi) .

Przecież wiadomo że ON jest dobre do okrętów podwodnych i ciągników?

[miszozon]

Przecież wiadomo że ON jest dobre do okrętów podwodnych

Nawet w podwodnych są do bani, bo wynurzyć się trzeba.

[Azrael]

miszozon, od conajmniej 1945 nie trzeba

[miszozon]

bo nie ma diesla tylko reaktor. Chyba, że jestem w błędzie i spalinowce jakoś sobie radzą bez tlenu albo jakoś filtrują.

[Azrael]

miszozon, tzw. "chrapy" wymyślili już niemcy i na peryskopowej sobie śmiało śmigają na dieslu ładując akumulatory. Dzisiejsze dieslowskie okręty podwodne sobie tak podróżują. Elektryczny jest tylko na większej głębokości potrzebny