Myślałem ,że na tym forum to tylko ja pamiętam te czasy. Może jeszcze w pikuty grałeś ?Konto usunięte pisze:Jak byłem mały to zbierało się historyjki z gum Donalda. Dopiero teraz widzę jakie to było głupie
pytania z cyklu "dziwne"
-
bojar
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: warszawski-zachodni
- Auto: forester 2,5XT,Q5
- Polubił: 80 razy
- Polubione posty: 232 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Oczywiście że grałem. Grałem też w gazdę, rzucalo się monetami do narysowanego na ziemi prostokąta. Czyja moneta była bliżej górnej linii - wygrywał i zgarnial pulę.bojar pisze: Myślałem ,że na tym forum to tylko ja pamiętam te czasy. Może jeszcze w pikuty grałeś ?
Będąc harcerzem grałem też w podchody, albo w gry na orientację.
Dlatego nie rozumiem tego hejtu na PokemonGo. Niczym się nie różni od analogowych podchodów. Ludzie zamiast siedzieć po nocach przed monitorem w samotności, wychodzą pograć na ulicy.
Że twórcy gry dość niefortunnie wybrali Auschwitz - pełna zgoda. Chcieli zmusić graczy, żeby odwiedzili wartościowe miejsca. Ja też wymienialem się historyjkami z Donalda na wycieczce szkolnej w muzeum.
Warto czasem rozpuścić warkocze
- dzixd
- Moderator działu
- Lokalizacja: Dziki Zachód
- Auto: Legacy IV "prawie spec b h6", legacy II 2.2, 2xLegacy III 2.5 MY99, Impuls - Legacy IV H6 5EAT LPG
- Polubił: 9 razy
- Polubione posty: 307 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Konto usunięte pisze: Że twórcy gry dość niefortunnie wybrali Auschwitz - pełna zgoda.
Ponoć robili występowanie pokemonów na podstawie appki wyszukującej najczęściej odwiedzane miejsca czy coś takiego.
Pewnie dlatego w Auschwitz się pojawiły.
Jeździć nie umiem, ale się staram
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
Naprawiać też nie umiem, ale się staram.
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 82 razy
- Polubione posty: 6 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Staruchy.
Tylko narzekać na wszystko co nowe potraficie.
Oczywiście, granie w miejscach takich jak Oświęcim jest godne potępienia ( żeby była jasność ).
Ta gra ma też swoje dobre strony, zmusza zasiedziane przed komputerem bachory do wyjścia z domu, spotkania się z innymi przedstawicielami gatunku.
Szukając pokemonów można zrobić i 25 km.
A swoją drogą do kogo można mieć pretensje, że dzisiejsza młodzież jest jaka jest?
Wasze dzieci oczywiście takie nie są.
O Fido, nie czytałam dalszych postów...
Tylko narzekać na wszystko co nowe potraficie.
Oczywiście, granie w miejscach takich jak Oświęcim jest godne potępienia ( żeby była jasność ).
Ta gra ma też swoje dobre strony, zmusza zasiedziane przed komputerem bachory do wyjścia z domu, spotkania się z innymi przedstawicielami gatunku.
Szukając pokemonów można zrobić i 25 km.
A swoją drogą do kogo można mieć pretensje, że dzisiejsza młodzież jest jaka jest?
Wasze dzieci oczywiście takie nie są.
O Fido, nie czytałam dalszych postów...
-
Konto usunięte
- 6 gwiazdek
- Polubił: 14 razy
- Polubione posty: 19 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Konto usunięte pisze: O Fido, nie czytałam dalszych postów...
Konto usunięte,
Żeby nie było, zainstalowałem sobie i złapałem dwa pokemony w mieszkaniu Tak, jestem już zombie i na pewno dostanę nagrodę Darwina jak będę ściągał Pokemona z dachu
Zastanowię się czy mi się chce wychodzić na dwór/pole. Choć patrząc na moją oponkę - przydałoby się
Re: pytania z cyklu "dziwne"
jeśli na wzmaku mam opis, że podłączać głośniki minimum 6 Ohm - to czy 4 Ohm mogę?
Kuźwa zawsze mam dylemat, bo przecież 4 Ohm, to mniejszy opór dają, więc powinny być ok - dobrze kumam?
Dostaliśmy za free od znajomych nieużywane głośniki satelity od kina domowego 4 Ohm'owe, a wzmak do 5.1 ma opis 6 Ohm minimum
Młodemu chcę zrobić do kompa 5.1, żeby na Xboxie miał fajne granie i w końcu żeby przestał siedzieć na słuchawkach (moje najfajniejsze, bo swoje już zmęczył na amen )
chyba, że jest inny sposób na podłączenie 5 głośników do kompa i zrobienie 5.1? Karty muzyczne obsługujące ten standard mają tylko 3 wyjścia audio + optyczne, ale i tak wymagają dodatkowego wzmaka, więc inna koncepcja mi nie przychodzi do głowy
co poradzi drogie bravo?
Kuźwa zawsze mam dylemat, bo przecież 4 Ohm, to mniejszy opór dają, więc powinny być ok - dobrze kumam?
Dostaliśmy za free od znajomych nieużywane głośniki satelity od kina domowego 4 Ohm'owe, a wzmak do 5.1 ma opis 6 Ohm minimum
Młodemu chcę zrobić do kompa 5.1, żeby na Xboxie miał fajne granie i w końcu żeby przestał siedzieć na słuchawkach (moje najfajniejsze, bo swoje już zmęczył na amen )
chyba, że jest inny sposób na podłączenie 5 głośników do kompa i zrobienie 5.1? Karty muzyczne obsługujące ten standard mają tylko 3 wyjścia audio + optyczne, ale i tak wymagają dodatkowego wzmaka, więc inna koncepcja mi nie przychodzi do głowy
co poradzi drogie bravo?
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
-
vojta
- 4 gwiazdki
- Lokalizacja: Sydenberg
- Auto: tojka jariska
- Polubił: 64 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
możesz, to Twoje kolumny i wzmak...
nie możesz bo uszkodzisz kolumny i/lub wzmak... tak mówi teoria
ja bym spróbował, bo jak nieduże głośności to nic się nie powinno dziać a nawet jakby miało, najpierw będą słyszalne defekty....
słuchawki to lepszy pomysł....tfudźwięk z xboksapsx w 5.1 na pewny na maxa będzie puszczany...
ogólnie kolumny muszą mieć więcej Omów niż schodzi wzmak, bo.....
już kończę już....
nie możesz
nie możesz bo uszkodzisz kolumny i/lub wzmak... tak mówi teoria
ja bym spróbował, bo jak nieduże głośności to nic się nie powinno dziać a nawet jakby miało, najpierw będą słyszalne defekty....
słuchawki to lepszy pomysł....tfudźwięk z xboksapsx w 5.1 na pewny na maxa będzie puszczany...
ogólnie kolumny muszą mieć więcej Omów niż schodzi wzmak, bo.....
już kończę już....
nie możesz
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 115 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Jeśli uważasz, że 4 to więcej niż 6 (minimum) to podłączaj
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: pytania z cyklu "dziwne"
rrosiu, nie chodzi o więcej/mniej (w sensie w moim pytaniu)
tylko uczono mnie, że im większa liczba Ohm, to znaczy to coś stawia większy opór - stąd moje pytanie, czy skoro 4 Ohm stawia mniejszy opór, to czy podłączenie ich będzie konfliktowe czy nie
Zapomniałem, że producenci elektroniki traktują wszystkich jak amerykanów, gdzie nie należy się zagłębiać, tylko traktować opisy najprościej jak się da, czyli 8 jest więcej niż 6 - i takie głośniki na szczęście też w domu znalazłem
więc problem z głowy
tylko uczono mnie, że im większa liczba Ohm, to znaczy to coś stawia większy opór - stąd moje pytanie, czy skoro 4 Ohm stawia mniejszy opór, to czy podłączenie ich będzie konfliktowe czy nie
Zapomniałem, że producenci elektroniki traktują wszystkich jak amerykanów, gdzie nie należy się zagłębiać, tylko traktować opisy najprościej jak się da, czyli 8 jest więcej niż 6 - i takie głośniki na szczęście też w domu znalazłem
więc problem z głowy
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 212 razy
- Polubione posty: 491 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Mnie uczyli, że w tym przypadku mamy do czynienia z impedancją
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- rrosiak
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: W-wa, Kutno
- Auto: Dacia :)
- Polubił: 115 razy
- Polubione posty: 180 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
busik, idąc tym tokiem zero Omów powinno być jeszcze lepsze, spróbuj więc zewrzeć końcówkibusik pisze: im większa liczba Ohm, to znaczy to coś stawia większy opór - stąd moje pytanie, czy skoro 4 Ohm stawia mniejszy opór, to czy podłączenie ich będzie konfliktowe czy nie
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller -
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów.
Re: pytania z cyklu "dziwne"
O, jakie wszystkie mądre.
busik, podłączaj, nie bój się, tylko nie odkręcaj wzmaka na maksa - tak na wszelki wypadek (np. cewka może zacząć walić o magnes z nadmiaru mocy).
Wzmacniacz będzie obciążony mniejszą impedancją (będzie walił więcej mocy w głośniki od początku), ale teraz nawet najgorsze chińskie końcówki mocy mają zabezpieczenie przed popaleniem. Jeśli ów wzmak to nie jest McIntosh z 1952 roku czy coś w tym guście, to będzie dobrze.
Tak jak wspomniałeś - teraz jest wszystko robione pod Amerykanów, także takich, którzy zwierają wyjścia wzmacniacza.
busik, podłączaj, nie bój się, tylko nie odkręcaj wzmaka na maksa - tak na wszelki wypadek (np. cewka może zacząć walić o magnes z nadmiaru mocy).
Wzmacniacz będzie obciążony mniejszą impedancją (będzie walił więcej mocy w głośniki od początku), ale teraz nawet najgorsze chińskie końcówki mocy mają zabezpieczenie przed popaleniem. Jeśli ów wzmak to nie jest McIntosh z 1952 roku czy coś w tym guście, to będzie dobrze.
Tak jak wspomniałeś - teraz jest wszystko robione pod Amerykanów, także takich, którzy zwierają wyjścia wzmacniacza.
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Bergen, podziękował - tak mię się wydawało, z 20 lat temu w tym siedziałem, ale już dawno niczego nie "konfekcjonowałem"
Wzmak - to coś takiego, Onkyo DR-L50
dla młodego do konsoli i kompa, żeby zrobić 5.1 w zupełności wystarczy. Kabel optyczny już też idzie
a opis na plecach wygląda jak poniżej na zdjęciu.
Mamy głośniki 8 Ohm też, więc problem znika - dla bezpieczeństwa bo
Wzmak - to coś takiego, Onkyo DR-L50
dla młodego do konsoli i kompa, żeby zrobić 5.1 w zupełności wystarczy. Kabel optyczny już też idzie
a opis na plecach wygląda jak poniżej na zdjęciu.
Mamy głośniki 8 Ohm też, więc problem znika - dla bezpieczeństwa bo
vojta pisze:.....tfudźwięk z xboksa w 5.1 na pewno na maxa będzie puszczany...
"Pamiętaj, że wartość ma nie to, co ty mówisz, ale to jak się to odbija w mózgu słuchającego" J.Piłsudski
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Czy ktoś może ostatnio był w Calais? Czy są jakieś problemy czy też się uspokoiło? Jadę osobówką na prom więc nie obawiam się przyczepki nielegala ale wolałbym nie zaliczyć jakichś nieplanowanych opóźnień.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Alan, Alan, Alan!, jeden ale niekreskowy, koncepcja słuszna
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
-
jarmaj
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: Gliwice
- Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
- Polubił: 73 razy
- Polubione posty: 424 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
Bergen, widziałem teraz też na pikio ten sam news. Nadłożę przez miasto żeby ominąć ten kawałek trasy koło tzw dżungli.
dokładnie, tylko dziwne jest że kiedyś francuska policja była znana ze skuteczności i nawet nadużywania siły. teraz jakoś słabiej sobie radzą.jarmaj pisze: Jak cudownie! Jak wielokulturowo!
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!
Živela Jugoslavija!
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: pytania z cyklu "dziwne"
też się nad tym zastanawiałem i wyszło mi, że jakby policja zaczęła robić tam porządki ... musieliby pewno siłą ... to znowu połowa Paryża by poszła z dymem. Ot co.inquiz pisze: dokładnie, tylko dziwne jest że kiedyś francuska policja była znana ze skuteczności i nawet nadużywania siły. teraz jakoś słabiej sobie radzą.
A, że parę aut poobijanych, iluś kierowców z dużymi nieprzyjemnościami po stronie GB... to trochę jak z korkami w Warszawie, można by gdzieniegdzie rozładować i przebudować, ale po co skoro za paliwo w korkach płaci kierowca, a budżet w sumie jeszcze zarabia