Forum Subaru

rrosiak pisze: ↑

29 maja 2020, o 16:28

Gal pisze: ↑

29 maja 2020, o 06:52

Każdy prześwit się kiedyś skończy.

Ależ oczywiście, co nie zmienia faktu, że czasami wysoko zawieszona ośka jedzie po śniegu lepiej niż Subaru .

Lat temu naście, chyba nawet pisałem na forum, kolega dzwoni, że jest dzik do odebrania ale zasypana droga.
Pojechał corolką i 1,5 h się odkopywali.

Na to ja, co?
Ja nie dam rady?
Potrzymaj mi piwo.

Pojechaliśmy.

Dojechałem ze 30m dalej.

Odkopywaliśmy się z 15 min.


Wieczorem, po pługu, poszło już gładko.


Forka wtedy miałem.

Powiesił się na brzuchu.




Dychoteką patent był taki, że można byłoby dalej.

Podnosiłeś prześwit, jechałeś dalej.
Jeżeli już był ból, to opuszczałeś te 2,5 tony, śnieg gniotłeś, do góry i szło toto dalej.

FUX pisze: ↑

29 maja 2020, o 18:29

Dychoteką patent był taki, że można byłoby dalej.

Podnosiłeś prześwit, jechałeś dalej.
Jeżeli już był ból, to opuszczałeś te 2,5 tony, śnieg gniotłeś, do góry i szło toto dalej.

Niezłe. Może się zastanowię nad czymś z regulowanym prześwitem?

Właśnie się biję z myślami między v60CC a bmw 3.

Gal pisze:

barbie pisze: ↑

28 maja 2020, o 15:09

Odśnieżania nie stosujemy, bo mamy dobre samochody

Jasssne.
Trafiliście na gówniane zimy po prostu. Gdybyście mieszkali tam zimą na początku dekady, to inaczej byś śpiewała, bo pojazdami gąsienicowymi raczej nie dysponujecie..

Nie no, bez przesady. Jeżdżę Subarynkami od 2006r., a ten dom zanim był nasz, to był moich rodziców i miał ten sam podjazd, a ja po nim jeździłam (chociaż rzadziej). Zimy bywały śnieżne, może nie stulecia, ale jednak zdarzało się na bogato i mroźno.
Oczywiście, że każdy prześwit się kiedyś kończy i przy opadach na poziomie 50cm na dobę bym nie szalała, ale takie sytuacje w mazowieckim to jednak ekstremum zdarzające się raz na wiele lat, a nie standard. I nie mówię o ostatnich kilku latach, tylko kilkudziesięciu. Dlatego nigdy nie inwestowaliśmy w infrastrukturę odśnieżającą, bo trzeba by było to serwisować z powodu stania w bezruchu więcej razy, niż by się przydało przez całe życie

FUX pisze: ↑

29 maja 2020, o 20:57

v60CC

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25883415 ... -km-h.html

Uważaj żeby Cię potem przedstawiciel w firmowej Fabi nie łyknął.

jarmaj pisze:

FUX pisze: ↑

29 maja 2020, o 20:57

v60CC

https://moto.pl/MotoPL/7,88389,25883415 ... -km-h.html

Uważaj żeby Cię potem przedstawiciel w firmowej Fabi nie łyknął.

@FUX się tylko struga na kawiora a ślini się do jakiegoś demo cara (przykład idzie od moderacji ). Dodatkowo wszystkie produkowane do teraz Volvo nie mają ograniczników. Sprawdzałem w zeszłym tygodniu ;)

A mają internet?

Alan, Alan, Alan!, mają ale można wyłączyć

Mój nowy nabytek w środę wyląduje na diagnostyce w ASO... Przedni radar wywala błędy i odłącza systemy asystujące kierowcy. Zabawne, bo robi to od pierwszego dnia u mnie. Także z tymi demo to ten tego...

Bilex, zaprzyjaźnij się z


https://www.bmw-klub.pl/forum/viewforum.php?f=195

Bilex pisze: ↑

31 maja 2020, o 18:10

i odłącza systemy asystujące kierowcy

To masz farta! Nie ruszać żeby coś się nie zmieniło, jeździć i cieszyć się z wyrwanych chwastów!

FUX pisze: ↑

31 maja 2020, o 19:21

Bilex, zaprzyjaźnij się z


https://www.bmw-klub.pl/forum/viewforum.php?f=195

Meh... od tego jest ASO zeby sie bujało z tematem. Mam czym jeździć

Bilex pisze: ↑

31 maja 2020, o 20:13

Meh... od tego jest ASO zeby sie bujało z tematem. Mam czym jeździć

Ale po co męczyć ASO jeżeli stan obecny jest tym właściwym?

Bilex pisze: ↑

31 maja 2020, o 20:13

Meh... od tego jest ASO zeby sie bujało z tematem. Mam czym jeździć

Czyli kupiłeś auto dla ASO, aby mieli się na czym uczyć Teraz już wiadomo skąd ten rabat .

Bilex pisze: ↑

31 maja 2020, o 20:13

ASO

śmiechłem.

rrosiak pisze: ↑

31 maja 2020, o 20:29

Bilex pisze: ↑

31 maja 2020, o 20:13

Meh... od tego jest ASO zeby sie bujało z tematem. Mam czym jeździć

Czyli kupiłeś auto dla ASO, aby mieli się na czym uczyć Teraz już wiadomo skąd ten rabat .

Rabat był dość duży, jest więc niezerowa szansa, że to jest auto na którym się ASO już uczyło (czas przeszły niedokonany użyty celowo)

Więcej informacji znalazłem na amerykańskich forach poza tym. To tak w razie jakby tezeba było wyedukować ASO...

Ma ktoś kogoś znajomego w Turcji?
Chciałbym coś kupić w tureckim sklepie internetowym, który nie wysyła poza Turcję.

Czy w polskim Bałtyku występują naturalnie kraby?


Wysłane z mojego mądrego telefonu

naturalnie nie. Krab wełnistoręki zawleczony został Z CHIN.

Jeszcze mi się przypomniało o drawskim. P Osadczuk trochę naprostował stan faktyczny

http://jeziorotajemnic.pl/stwor-sprzed- ... my-prawde/

Czy ktoś może polecić jakiś mineralizator do odwróconej osmozy. Wykorzystuję ją dla krewetek, przy okazji chciałbym skorzystać sam, a wiadomo, że picie zdemineralizowanej za bardzo zdrowe nie jest. Chodzi o coś co można by wpiąć w już działający filtr.

Jak w temacie. Konowały w szpitalu powiatowym dwa razy nie zauważyły złamania.
Żona strasznie cierpi z łokciem. Trzeci lekarz zauważył błąd pierwszego, tuszowanie sprawy, chyba, przez drugiego, ostatni powiedział, o co chodzi.
Jest ktoś, kto pomoże zajechać szpital powiatowy za cierpienie?
I to nie niej śmieszne ani przesadzone.
Budzenie się Żony w nocy ze skomleniem, kurw..., jak boli, jest codziennością.
Prawa ręka i nie jest w stanie klikać po kompie.
Drogie Bravo, pomocy.


Dzieki.

Ktoś ćwiczył wymianę żarówek h7 tradycyjnych na ledowe zamienniki? Nie takie na diodach COB, tylko porzadniejsze. Jestem ciekaw jak to się sprawdza i czy faktycznie jaśniej i trwalej jest