Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.

Chce spoczywać na kominku, morzu, mają rozsypać Wasze prochy, etc...

Czas głosowania minął 27 gru 2009, o 13:26

W morzu...
9
33%
Na kominku...
5
19%
Rozsypać w ogrodzie pamięcie...
5
19%
W ogródku...
4
15%
Tradycyjnie...
4
15%
 
Liczba głosów: 27

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 13:26

Jak w temacie...
Poniżej link
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... omosc.html

i krotki cytat
Planowana nowelizacja miałaby także prawnie usankcjonować alternatywne formy pochówków i pogrzebów, na przykład rozsypywanie prochów w tzw. ogrodach pamięci czy też zatapianie zwłok w morzu. Ponadto wprowadzone do ustawy zapisy pozwalałyby na przechowywanie prochów zmarłych na przykład w domu.

- Na razie kwestie te są przedmiotem luźnych propozycji do dyskusji, obecnie trwają prace nad powołaniem międzyresortowego zespołu, na czele którego stanąłby przedstawiciel resortu zdrowia. Zespół zająłby się nowelizacją przepisów - powiedział rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego (GIS) Jan Bondar.
Jakieś przemyślenia?
Ostatnio zmieniony 19 wrz 2009, o 13:47 przez FUX, łącznie zmieniany 1 raz.


Dolce far niente ;-)

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 13:30

Ja osobiście jestem gorącym przeciwnikiem grzebania zmarłych "w całości" na cmentarzach. Ja sam (jeżeli kiedyś będzie taka możliwość) chciałbym po kremacji byc rozsypanym nad morzem lub w Tatrach.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 13:46

No...
... to zaglosuj.
Dolce far niente ;-)

barton
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:08

maf1, tylko żeby to się tak nie skończyło jak w tym filmie ;-)

Link: http://www.youtube.com/watch?v=XczJqembVto
gdyby film nie działał bo YT zabrania linkowania "swoich" filmów to proszę kliknąć w:


Ja w sumie też bym chciał być spalony po śmierci :). A potem niech mnie rozsypią albo gdzieś w górach lub postawią w domu na półce (przynajmniej nie będą musieli chodzić na cmentarz bo zawsze będę pod ręką :-p )
"Nim cokolwiek napiszesz, pomyśl o swojej matce. Czy byłaby dumna?"

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:08

No nareszcie. Jak dla mnie to mamy XXIw i tradycyje formy pochówku się nie sprawdzają. Skremować i na telewizor, albo rozsypać w ogródku (albo w morzu, jeśli blisko, chociaż taką opcję raczej zostawiłbym dla miłośników wody). Szkoda tylko, że słabo to widzę w naszym kraju -- w końcu czarna mafia musi zarobić...

Nie podoba mi się natomiast to:
Nowelizacja, według założeń przedstawionych przez GIS, miałaby także wyraźnie zakazać m.in. przekazywania zwłok dla celów rozrywkowych, czyli na przykład na wystawy ludzkich ciał. W lutym br. taka wystawa została zorganizowana w jednym z warszawskich centrów handlowych. Sprawę wciąż bada stołeczna prokuratura.
To jest moje ciało i mam prawo z nim zrobić, co zechcę.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:33

Mam trochę ambiwalentne uczucia w tej kwestii. Z jednej strony jestem bardzo za tym, żeby każdy decydował o formie pochówku. A z drugiej strony niektóre cmentarze mają niesamowitą atmosferę. Do tego dochodzi Wszystkich Świętych, dzień który też jest niepowtarzalny.

Sam bym chciał oczywiście rozsypany w morzu, ale z drugiej strony fajne by było jakieś symboliczne miejsce w którym ktoś zapali za mnie lampkę 1 listopada.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:46

Konto usunięte pisze: A z drugiej strony niektóre cmentarze mają niesamowitą atmosferę
Te stare, jak np. Powązki, stary cmentarz w Łodzi, na Ogrodowej, etc. Współczesne cmentarze, napchane do granic niemożliwości takimi samymi grobami z lastryka i katafalkami ,,na bogato'' (bo teraz taka moda) nie mają żadnego klimatu. Może oprócz klimatu targowiska próżności. Ostatniego targowiska próżności.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:49

ky pisze:
To jest moje ciało i mam prawo z nim zrobić, co zechcę.

r.
No wiesz ;-) Po Twojej śmierci za wiele nie będziesz miał do powiedzenia :-( :giggle:

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 14:52

Konto usunięte pisze: Sam bym chciał oczywiście rozsypany w morzu, ale z drugiej strony fajne by było jakieś symboliczne miejsce w którym ktoś zapali za mnie lampkę 1 listopada.
:hmm: A w domu postawic lampkę przy urnie?
W końcu "pamięć" to nie chodzenie po zbiorowisku truchła (przepraszam za dosadne określenie) a obraz człowieka, który odszedł pozostawiony w sercu. Nienawidzę cmentarzy. Zdjęcie osoby zmarłej, miłe wspominki to jest to, co uważam za "pamięć" zmarłego.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 15:06

maf1 pisze: :hmm: A w domu postawic lampkę przy urnie?
W końcu "pamięć" to nie chodzenie po zbiorowisku truchła (przepraszam za dosadne określenie) a obraz człowieka, który odszedł pozostawiony w sercu. Nienawidzę cmentarzy. Zdjęcie osoby zmarłej, miłe wspominki to jest to, co uważam za "pamięć" zmarłego.

A kiedy ostatnio postawiłeś? :razz: Codzienność wysysa z nas czas. Taki jeden dzień w roku ma swoją niewątpliwą magię. Zjeżdża się rodzina, co ciężko osiągnąć bez okazji... To pierwszy powód dla którego warto. Drugi to czas dla każdego na zadumę. Nad bliskimi, nad przemijającym czasem. W inne dni mało kto ma na to ten czas.

Wszystkie święta są m.in. po to, żeby przypomnieć ludziom o pewnych wydarzeniach i dać im czas na to, żeby choć trochę o tych wydarzeniach pomyśleli...

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 15:18

Ostatnio postawiłem lampkę pierwszego listopada 2008. Nie z wyboru a dla tego, że rodzina wymagała.

IMO spotkania rodzinne powinny wynikać z chęci spotkania najbliższych a nie "dla". Tu wpisz odpowiedni powód. Ja osobiście uważam, że pamięć o zmarłej babci znacznie bardziej podkreślam, gdy w rozmowie towarzyskiej powiem: ...a moja babcia w takim przypadku mówiła(...). I o zmarłym ojcu to samo. Chciałbym, aby o mnie też tak wspominano.
Z tego powodu uważam, że moje prochy powinny być rozsypane. Nie będzie "miejsca pamięci" a czysta pamięć.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 15:33

Ja nie cierpię 1 Listopada. Tego zadęcia, pseudo zafrasowanych min, parady futer i plaszczy, szerokich uśmiechów, palenia fajek przed murem i pogaduszek... :-(
Dolce far niente ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 18:10

maf1 pisze: Ostatnio postawiłem lampkę pierwszego listopada 2008. Nie z wyboru a dla tego, że rodzina wymagała.

Ano dokładnie. Bo normalnie na codzień nie masz czasu. Jest tyle do zrobienia, że sprawy światełek i chwili zadumy są odkładane na przysłowiowe nigdy. Mogę się mylić w ocenie, ale większość z nas, pracujących, zapewne tak właśnie ma.
FUX pisze: Ja nie cierpię 1 Listopada. Tego zadęcia, pseudo zafrasowanych min, parady futer i plaszczy, szerokich uśmiechów, palenia fajek przed murem i pogaduszek... :-(

FUX, zwracasz uwagę nie na to co istotne ;-)

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 18:14

Konto usunięte pisze: zwracasz uwagę nie na to co istotne
Ale te czynniki Cie otaczają... :-/
Wolę już iść wieczorem, kiedy jest ciemno, najlepiej bardzo mglisto...
Jak dla mnie, to wtedy powiino się odprawiać uroczystości związane z tym dniem.
Dolce far niente ;-)

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 18:17

FUX pisze: Wolę już iść wieczorem, kiedy jest ciemno, najlepiej bardzo mglisto...
O widzisz. Nasze poglądy się zbiegają :thumb:
Ja też wolę wieczór, kiedy jest już mało ludzi, ale ktoś te wszystkie światełka musiał wcześniej pozapalać. Dobrze się wtedy myśli.

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 18:35

Konto usunięte pisze:
FUX pisze: Wolę już iść wieczorem, kiedy jest ciemno, najlepiej bardzo mglisto...
O widzisz. Nasze poglądy się zbiegają :thumb:
Ja też wolę wieczór, kiedy jest już mało ludzi, ale ktoś te wszystkie światełka musiał wcześniej pozapalać. Dobrze się wtedy myśli.
My jedziemy rano, zawozimy kwiaty i inne, później .... i wieczorem. Tak, jak napisałeś i Ty; wtedy jest jakby bliżej, cokolwiek mamy ;-) na myśli...




Pozdrawki. Dla Małżonki również.
Dolce far niente ;-)

maf1
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Gdańsk
Auto: Impreza 2,0GX (czarna!!!)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 18:43

Konto usunięte pisze:
Ano dokładnie. Bo normalnie na codzień nie masz czasu.
No nie bardzo. Nie to, że nie mam czasu tylko nie widzę takiej potrzeby. Chodzi mi o zapalanie lampek i składanie kwiatów. Komu? Ludziom, którzy widza ładnie ustrojony grobowiec? Ten co lezy tam pod ziemia tego nie doceni.
Ja oglądam zdjęcia, filmy, wspominam fajne chwile z bliskimi osobami. Czyż nie oto chodzi?

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 19 wrz 2009, o 19:06

maf1 pisze: Ja oglądam zdjęcia, filmy, wspominam fajne chwile z bliskimi osobami. Czyż nie oto chodzi?

Myślę, że każdy przeżywa to na swój sposób. Ja lubię zapalić lampkę i już. Ty lubisz powspominać oglądając zdjęcia. Teraz jeszcze wolny wybór w sprawie sposobu pochówku i wszyscy będą zadowoleni.

piotruś
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Wielkopolska
Auto: Giulietta Veloce / Hyundai I30N Performance / Ioniq 6 / był Forester 2,5XT
Polubił: 320 razy
Polubione posty: 202 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 13:45

Ja też tak jak Barthol, .
Do ognia, a potem gdziekolwiek, może być tak jak na filmie :-)
Mi i moim kolegom tak bardzo podobał się ten film, że tak nazwaliśmy
naszą kapelę - "Big Lebowski". Dla mnie to jeden z najlepszych filmów :thumb:

A wracając do sprawy - ja i moja Rodzinka, uważamy, że zanim trafimy do ognia,
warto się jeszcze na coś przydać, i od bodaj 4 lat, nosimy ze sobą takie coś:
http://www.przeszczep.pl/pdf/oswiadczenie_woli_www.pdf

Po złożeniu, to oświadczenie ma wymiary d-du osobistego, więc ładnie pasuje do przegródki w portfelu ;-).

...ciekawe, czy moja wątroba też będzie jeszcze do użytku...? :? :whistle: :mrgreen:

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 15:39

Barthol pisze: Ja w sumie też bym chciał być spalony po śmierci
ja mam dwa dobre powody, dla których zdecydowanie stawiam na kremację (moich resztek)
1. ekologia :razz:
2. jest pewien procent (mały, ale zawsze) osób przedwcześnie uznanych za zmarłe. chodzi o te wszystkie przypadki ekshumacji ze śladami "przebudzenia"... nawet jeśli szansa, że mnie to spotka jest jak 1 do 10e+92347812349841, to ja wolę mieć pewność.

brrrrr...

rrosiak
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: W-wa, Kutno
Auto: Duża Dacia :)
Polubił: 129 razy
Polubione posty: 198 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 19:44

damaz pisze: 2. jest pewien procent (mały, ale zawsze) osób przedwcześnie uznanych za zmarłe. chodzi o te wszystkie przypadki ekshumacji ze śladami "przebudzenia"... nawet jeśli szansa, że mnie to spotka jest jak 1 do 10e+92347812349841, to ja wolę mieć pewność.


Przekonałeś mnie :o
"Pan Macierewicz bardzo często mówi co wie, ale rzadko wie co mówi." - L.Miller - :giggle:
Z dwojga złego wolę, gdy krajem rządzą złodzieje zamiast kretynów. :idea:

źuf
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: sie biora dzieci?
Auto: francuski piesek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 21:29

maf1 pisze:
ky pisze:
To jest moje ciało i mam prawo z nim zrobić, co zechcę.

r.
No wiesz ;-) Po Twojej śmierci za wiele nie będziesz miał do powiedzenia :-( :giggle:
Sa testamenty :->
Jest mi wszystko jedno co ze mna zrobia po " (źuf@earth)~ # shutdown -p now" . Najlepiej w goracy kubek i do wisly. Ale z racji bycia calkiem niezywym cokolwiek by nie zrobili - i tak mi juz nie zaszkodza :-D

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 21:36

źuf pisze:" (źuf@earth)~ # shutdown -p now"
dzizas :!: właśnie zdałem sobie sprawę, jak aktualny (dla mnie) jest ten temat. za MOICH czasów było >kill -9 [numer procesu]
;-(





:mrgreen:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 21:42

damaz, nic się nie zmieniło poza Twoją pamięcią :giggle:

ja preferuję root@Konto usunięte# init 0 :razz:

źuf
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: sie biora dzieci?
Auto: francuski piesek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Czy chcialbyś spoczywać w urnie na kominku...

Post 20 wrz 2009, o 21:43

damaz pisze: za MOICH czasów było >kill -9 [numer procesu]
Kill -9 pid to wciaz mozna zrobic, np chlejadami na watrobie :lol:
Pisalem o wylaczeniu calosci, czyli shutdown -p now

ODPOWIEDZ