Prawo o ruchu drogowym w słowach jak najprostszych

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 20 lut 2008, o 23:19

WiS pisze:Dwupasmówka. Skrzyżowanie. Do skrętu w lewo jest odrębny sygnalizator z zieloną strzałką. Czy to oznacza, że nie mogę na tym skrzyżowaniu zawrócić?
Hogi namieszał za bardzo :-x WISowi chodzi jak sądzę o to (wnioskuję to ze słów "odrębny sygnalizator ") że tam stoi właśnie wklejony przez Hogiego S-3 ze strzałkami w lewo a wtedy nie można zawrócić na skrzyżowaniu dlatego nie daje się już znaku zakaz zawracania bo jest niepotrzebny.

Odnośnie ronda Babka znowu zgadzam się z Marko sprzed kilku postów wyżej, nie wiem co za pacan pisał tą instrukcję :roll:



WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 20 lut 2008, o 23:20

jarmaj pisze:Wszystko co przyjemne jest nielegalne, niemoralne lub/i niezdrowe.
Dlatego z przyjemnością od lat zawracam na skrzyżowaniu, które stało się dziś przedmiotem sporu.
Co do moralności tego zwyczaju, spytam jakiegoś księdza. Natomiast niezdrowe to to owszem, może będzie, ale raczej dopiero wtedy, gdy kiedyś Ty będziesz jechał z przeciwka - bo przed resztą ludzkości to raczej spokojnie zdążam objechać wysepkę i się oddalić, zanim ruszą spod świateł... ;-)
jarmaj pisze:daje w ten sposób coś do zrozumienia?
:mrgreen:

Dziś mi dała do zrozumienia, że nie rozumie, jak można mieć prawo jazdy od 25 lat, objechać pół Europy, nawinąć ileśtam-settysięcy kilometrów - wciąż żyć! - i nie wiedzieć o przepisach nawet tego, co jej koleżanka, która właśnie robi kurs na prawo jazdy 8-)
I dała mi do zrozumienia, że w takim razie, to może chociaż koszule mogę sobie prasować... :roll: :evil:

Stąd staram się nieco podciągnąć w przepisach - oczywiście nie aż tak, żeby aż zajrzeć do kodeksu, no bez przesady... :mrgreen:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 20 lut 2008, o 23:25

WiS pisze: Dziś mi dała do zrozumienia, że nie rozumie, jak można mieć prawo jazdy od 25 lat, objechać pół Europy, nawinąć ileśtam-settysięcy kilometrów - wciąż żyć! - i nie wiedzieć o przepisach nawet tego, co jej koleżanka, która właśnie robi kurs na prawo jazdy 8-)
I dała mi do zrozumienia, że w takim razie, to może chociaż koszule mogę sobie prasować... :roll: :evil:
LOL
Stąd staram się nieco podciągnąć w przepisach - oczywiście nie aż tak, żeby aż zajrzeć do kodeksu, no bez przesady... :mrgreen:
No, to musisz iść do "Wieczorny browarek". To zawsze pomaga. :mrgreen:
czarne jest piękne...

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Post 20 lut 2008, o 23:31

WiS pisze:Natomiast niezdrowe to to owszem, może będzie, ale raczej dopiero wtedy, gdy kiedyś Ty będziesz jechał z przeciwka
Do usług, zawsze slajdem po rądzie (by Arno) ;-)

WiS pisze: i nie wiedzieć o przepisach nawet tego, co jej koleżanka, która właśnie robi kurs na prawo jazdy
Bo teoria to jak wiesz jak, ale mimo to nic nie działa, a praktyka, kiedy nie wiesz czemu, ale się udaje. I tego się należy trzymać. :evilgrin:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 20 lut 2008, o 23:34

vibowit pisze:musisz iść do "Wieczorny browarek". To zawsze pomaga.
Z Ciebie mądry facet jest... :idea: Udaję się, jak mawiają chłopaki ze służby patrolowej ;-)
Paweł_BB pisze:WISowi chodzi jak sądzę o to (wnioskuję to ze słów "odrębny sygnalizator ") że tam stoi właśnie wklejony przez Hogiego S-3 ze strzałkami w lewo
Niezupełnie.

Nie ma strzałki "na wprost i w lewo" jak w S-3, jest tylko strzałka w lewo, umieszczona NA zielonym sygnalizatorze, wiszącym nad odrębnym pasem, z którego NIE MOŻNA jechać prosto.

IMO, to jest taka sama sytuacja, jak w przypadku strzałki OBOK sygnalizatora. :roll:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 20 lut 2008, o 23:35

Paweł_BB pisze:Hogi namieszał za bardzo :-x WISowi
O to chodziło. :-P


Tu jest naprawdę wyjaśnione: http://gazdodechy.pl/2007/01/22/zawraca ... swiatlach/
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 20 lut 2008, o 23:36

jarmaj pisze:Do usług, zawsze slajdem po rądzie (by Arno)
CHOLERA!!! Że Ty tam pojedziesz, to mała szansa - ale właśnie sobie uświadomiłem, że tamtędy wjeżdża do Kielc Carfit w drodze na tor... :shock: :oops: :evilgrin:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 20 lut 2008, o 23:37

jarmaj pisze:
WiS pisze:Natomiast niezdrowe to to owszem, może będzie, ale raczej dopiero wtedy, gdy kiedyś Ty będziesz jechał z przeciwka
Do usług, zawsze slajdem po rądzie (by Arno) ;-)
jarmaj, dlaczego sugerujesz, że WiS będzie sunął "rądem" pod prond ;-) ? Napisał wprawdzie, że przepisy mu nie przeszkadzają, ale... :evilgrin: :mrgreen:
czarne jest piękne...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 20 lut 2008, o 23:40

vibowit pisze:jarmaj, dlaczego sugerujesz, że WiS będzie sunął "rądem" pod prond ?
Bo kiedyś jechałem za nim po Szlunsku i starałem się nadążać... :mrgreen:

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Post 20 lut 2008, o 23:41

WiS pisze:ale właśnie sobie uświadomiłem, że tamtędy wjeżdża do Kielc Carfit w drodze na tor... :shock: :oops: :evilgrin:
No to porzućcie wszelką nadzieję.... :mrgreen:

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 21 lut 2008, o 09:23

WiS pisze:Niezupełnie.

Nie ma strzałki "na wprost i w lewo" jak w S-3, jest tylko strzałka w lewo
S-3 ma kilka opcji, jedną z nich jest sama strzałka w lewo więc zawracać nie można ;-)

Marko Rally
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Katowice
Auto: Impreza WRC (w planach)
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 21 lut 2008, o 09:41

WiS pisze:Dlatego z przyjemnością od lat zawracam na skrzyżowaniu, które stało się dziś przedmiotem sporu.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Ja perdziele, co ja tutaj robię ? Chyba czas odpocząć.
Ostatnio zmieniony 21 lut 2008, o 23:18 przez Marko Rally, łącznie zmieniany 1 raz.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 21 lut 2008, o 11:51

WiS pisze:CHOLERA!!! Że Ty tam pojedziesz, to mała szansa - ale właśnie sobie uświadomiłem, że tamtędy wjeżdża do Kielc Carfit w drodze na tor...
WiS, o którym miejscu mowa? pojadę i obadam teren :-D

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Post 21 lut 2008, o 17:14

Marko Rally pisze:Ja perdziele, co ja tutaj robię ?

I co ja robię tu uu-uu, co Ty tutaj robisz?
Są takie rzeczy, że nikt nie zaprzeczy, po co tu się głowić



:mrgreen:

warp9
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Grodzisk Maz.
Auto: Celica ST182/ Vitara V6/Evo VIII/Impreza WRX
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 21 lut 2008, o 18:28

Wiedzalem, ze pytanie o rondo Babka moze skonczyc sie w lesie.
Nie zawiodlem sie :lol:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 21 lut 2008, o 20:03

jarmaj pisze:I co ja robię tu uu-uu, co Ty tutaj robisz?

człowiek z liściem na głowie

warp9 pisze:iedzalem, ze pytanie o rondo Babka moze skonczyc sie w lesie.
Nie zawiodlem sie
nie w lesie tylko w Kielcach :mrgreen:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Post 21 lut 2008, o 21:51

Marko Rally pisze:
hogi pisze:Dlatego z przyjemnością od lat zawracam na skrzyżowaniu, które stało się dziś przedmiotem sporu.
:shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock: :shock:
Ja perdziele, co ja tutaj robię ? Chyba czas odpocząć.
To nie ja napisałem :shock: :roll:
Proszę o edit. 8-)
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 22 lut 2008, o 00:01

Marko Rally pisze:Ja perdziele, co ja tutaj robię ?
To samo, co ja na egzaminach ze stosunków międzynarodowych - zastanawiam się, ile student potrafi nie wiedzieć i jak bardzo być niekompetentnym :evilgrin:
Czujesz teraz ten ból?
Jak jeszcze nie, to mam w zanadrzu lepsze kwiatki, niż ta strzałka... :evilgrin:
esilon pisze:WiS, o którym miejscu mowa?
Jedziesz Tarnowską w dół, dojeżdżasz do skrzyżowania z Wojska Polskiego... Carfit od Sącza i Tarnowa daje ognia z naprzeciwka :evilgrin:

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 22 lut 2008, o 03:21

WiS pisze:na egzaminach ze stosunków międzynarodowych
To do tego trzeba egzaminow??????


g.

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 23 lut 2008, o 22:37

WiS pisze:To samo, co ja na egzaminach ze stosunków międzynarodowych - zastanawiam się, ile student potrafi nie wiedzieć i jak bardzo być niekompetentnym :evilgrin:
Tylko że na szczęście z niewiedzy prawa jakichś tam stosunków nie giną ludzie tak jak na ulicy z powodu nieznajomości przepisów :-x

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 23 lut 2008, o 22:50

Paweł_BB pisze:Tylko że na szczęście z niewiedzy prawa jakichś tam stosunków nie giną ludzie tak jak na ulicy z powodu nieznajomości przepisów
aa różnie może być, tu jest ryzyko hurtowe..........
WiS pisze:dziesz Tarnowską w dół, dojeżdżasz do skrzyżowania z Wojska Polskiego... Carfit od Sącza i Tarnowa daje ognia z naprzeciwka
no więc miałem okazje dzisiaj tam skręcać i z nawrotem to byłby kłopot , bo w tym czasie co zielnoe w lewo, to z wrzosowej maja zielona strzałke w prawo , tak na czuja to sie wydaje , że nie powinno sie tam zawracać :-|

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 74 razy
Polubione posty: 425 razy

Post 23 lut 2008, o 23:17

Paweł_BB pisze:tak jak na ulicy z powodu nieznajomości przepisów :-x
Ludzie na drodze giną z powodu:
- głupoty i bezmyślności (swojej, bądź innych)
- braku przewidywania (swojego, bądź innych)
- braku umiejętności (swojego, bądź innych)

To tak top 3.
Sądzę że nieznajomość przepisów znalazłaby się najwyżej w okolicy końca drugiej dziesiątki powodów. A pewnie i dalej.

Paweł_BB
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Auto: Evo VIII GT340
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 24 lut 2008, o 09:50

jarmaj pisze:Ludzie na drodze giną z powodu:
- głupoty i bezmyślności (swojej, bądź innych)
- braku przewidywania (swojego, bądź innych)
- braku umiejętności (swojego, bądź innych)

To tak top 3.
Sądzę że nieznajomość przepisów znalazłaby się najwyżej w okolicy końca drugiej dziesiątki powodów. A pewnie i dalej.
Jestem podobnego zdania, dopisałbym jeszcze "brak wyobraźni" :-x
Ale te kilka % ludzi nieznających przepisów z tych 5000-6000 trupów i setek tysięcy rannych to na pewno dużo więcej niż tych nieznających stosunków międzynarodowych ;-)

Poza tym nie napisałem tego, że tworzyć nowy wywód tylko dla jaj bo Prawo o Ruchu Drogowym i jego znajomość lub nieznajomość moim zdaniem nijak się ma do jakiegoś tam przedmiou na studiach - nie każdy robi studia, nie każdy wybiera podobne studia, nie każdy ma ten przedmiot i nie każdego naucza WiS, a prawko teraz już każdy chce mieć, każdego stać na kupno auta (gorzej z utrzymaniem) i praktycznie każdy zdaje egzamin na tych samych zasadach.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Post 24 lut 2008, o 14:41

esilon pisze:miałem okazje dzisiaj tam skręcać i z nawrotem to byłby kłopot , bo w tym czasie co zielnoe w lewo, to z wrzosowej maja zielona strzałke w prawo
1. Wrzosowa to następne skrzyżowanie...
2. Na skrzyżowaniu Tarnowskiej z Wojska Polskiego spokojnie zawracam mieszcząc się na lewym pasie, nie jestem z nikim "kolizyjny", dlaczego mam więc nie zawracać? Bo jakiemuś urzędasowi od stawiania znaków się tak uwidziało przypadkiem?

Co do ważności znajmości przepisów:

- znam te, które decydują o bezpieczeństwie - i przestrzegam ich dość rygorystycznie (pierwszeństwo, trzeźwość, zasady wyprzedzania, etc.); wyjątek: niektóre ograniczenia prędkości ;-)
- olewam całą resztę (zupełnie zbędną, IMHO, w tym zasady zawracania zależnie od rodzaju zielonej strzałki w lewo) - stosuję zdrowy rozsądek i elementarną kulturę osobistą, jakoś chyba jak dotąd skutecznie, skoro przez tyle lat nigdy nie sprokurowałem z tego powodu żadnego problemu - ani sobie, ani innym.

Wpływ zaś na bezpieczeństwo ruchu całego tego przepisotwórczego rozwolnienia (tworzenia setek szczegółowych regulacji, możliwie skomplikowanych a w większości zbędnych) jest potężny i negatywny.
O różnych rodzajach zielonych strzałek wie koleżanka żony, kóra właśnie zdała na prawo jazdy. Poświęciła ileś tam setek godzin na wkuwanie takich mądrości, i cirkaebałt 10 na jazdę. Drugie 10 na parkowanie. Jadąc - myśli o rodzajach strzałek, a nie o technice i taktyce jazdy.
Kto z nas jest większym zagrożeniem na drodze...? ;-)

W temacie studów - oczywiście, nie domagam się, by każdy znał się na stosunkach międzynarodowych. Odpowiadałem jedynie na pytanie Marka, odnośnie "czucia się". On jest zszokowany że kierowcy nie znają przepisów - ja przywykłem, że studenci nie mają pojęcia o przedmiocie, który studiują. Koniec analogii. Proste...? ;-)

PS. Przy okazji, bo już czuję, że zaraz padnie jakaśodpowiedź o tym, że nie ma co liczyć na zdrowy rozsądek ludzi i dlatego potrzebne są szczegółowe procedury.
Otóż nie. Szczegółowe procedury właśnie odzwyczajają większość ludzi od stosowania zdrowego rozsądku.
Przykład: koło mnie wyłączają światła na skrzyżowaniu (info dla esilona: róg Seminaryjskiej i Żeromskiego) około 21.30, faktycznie,mało kto już tam wtedy jeździ. Wyłączone były także wtedy, gdy tłumy piesze i zmotoryzowane waliły tamtędy po niedawnym meczu Korona-Wisła. Wyobrażacie sobie, co się działo?
Stosowny funkcjonariusz, indagowany w tej sprawie, odrzekł: "nic nie poradzimy, takie mamy procedury..." :evil:

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Post 24 lut 2008, o 15:02

WiS pisze:2. Na skrzyżowaniu Tarnowskiej z Wojska Polskiego spokojnie zawracam mieszcząc się na lewym pasie, nie jestem z nikim "kolizyjny", dlaczego mam więc nie zawracać? Bo jakiemuś urzędasowi od stawiania znaków się tak uwidziało przypadkiem?
a jak nie jak tak :mrgreen:
WiS pisze:O różnych rodzajach zielonych strzałek wie koleżanka żony, kóra właśnie zdała na prawo jazdy.
moja zona ostro trenuje jazde po mieście, trzeba ją będzie przepytać :mrgreen: w końcu prawko ma od 8 lat chyba :mrgreen:
WiS pisze:Przykład: koło mnie wyłączają światła na skrzyżowaniu (info dla esilona: róg Seminaryjskiej i Żeromskiego) około 21.30, faktycznie,mało kto już tam wtedy jeździ.
tam jest nieciekawie nawet jak jest mały ruch bo nic nie widac przez zabudowę, nie lubie tego skrzyzowania

ODPOWIEDZ