Strona 65 z 67

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:07
autor: leon
FUX pisze: A że kasa napędza postęp...

Jeżeli to jest taki biznes, to czemu nikt wcześniej tego lotniska nie zrobił? Ani nawet chyba o tym nie myślał?

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:26
autor: FUX
Gal pisze: O ile wiem, to CPL ma być hubem dla LOTu, więc tak, dolecisz w 30 min z Wrocka, w cenie Twojego biletu do Honolulu i nie będziesz potrzebował 2h na CPL, bo odprawę przejdziesz we Wrocławiu. Podobnie ten ktoś z Gdańska.
Przynajmniej taka jest idea.
Rejsowo nie latam. Tylko czartery. A więc nie wiem, jak to będzie później w praktyce. Wątpię, aby touroperatorzy zrezygnowali z lotnisk, z których wożą dzisiaj.

Te cyfry, które tutaj krążą obejmują także te loty, jak mniemam.

leon, o Muska o chodziło.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:30
autor: Gal
leon pisze:
Jeżeli to jest taki biznes, to czemu nikt wcześniej tego lotniska nie zrobił? Ani nawet chyba o tym nie myślał?
Pierwsze studium wykonalności zostało zamówione przez ULC w 2005 roku, a pomysł jest dużo starszy.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:33
autor: Konto usunięte
leon pisze:
skwaro pisze: budowa kolei Hyperloop

Równie realne, jak budowa teleportera (kto zna Star Trek wie OCB). :giggle:
Hyperloop jest spoko. Jak jeszcze pociagną linie do Gdańska, Krakowa, Wrocławia i Szczecina, to jestem pewien, że będzie sukces.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:35
autor: stach22
Konto usunięte pisze:
leon pisze:
skwaro pisze: budowa kolei Hyperloop

Równie realne, jak budowa teleportera (kto zna Star Trek wie OCB). :giggle:
Hyperloop jest spoko. Jak jeszcze pociagną linie do Gdańska, Krakowa, Wrocławia i Szczecina, to jestem pewien, że będzie sukces.
Przepraszam, a Lublin? :x

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:36
autor: Konto usunięte
Lublin i Rzeszów w drugim etapie

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:40
autor: Gal
Mam takie wrażenie, że już w inicjalnym poście skwaro puścił oko, ale miło, że koledzy pociągnęli... :mrgreen:

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 13:43
autor: leon
Konto usunięte pisze:Lublin i Rzeszów w drugim etapie Obrazek
I Łódź, i Bydgoszcz. Nie należy też zapomnieć o Brzeszczach.

A nie, Bydgoszcz jednak nie.

Brakuje w Polsce narodowego Hyperloopa, takiego dla wszystkich wsi i miasteczek. Powinien w tym celu powstać specjalny instytut. Japonia będzie nam zazdrościć.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 14:13
autor: stach22
Konto usunięte pisze:Lublin i Rzeszów w drugim etapie Obrazek
Czyli na świętego Dygdy ;-( ;-)

No nic, trzeba będzie kierować się na Radom i to w momencie kiedy S17 za pasem ;-(

Serio myślicie, że polski hub lotniczy odbierze pasażerów tych już istniejących w Europie? Bo to jest chyba celem głównym, wejść na wyższy poziom a nie tylko przenieść Port Chopina. Jeśli w wyniku tej operacji znacząco zwiększy się przepustowość tego portu to będzie sukces, jeśli pozostanie na podobnym poziomie a w dodatku pogrzebie porty lokalne to raczej porażka, nie licząc chwilowego nakręcenia koniunktury w budownictwie i zamówieniach publicznych, w sumie też coś.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 14:19
autor: leon
stach22 pisze: Serio myślicie, że polski hub lotniczy odbierze pasażerów tych już istniejących w Europie?

Ależ to przecież oczywiste, że będą latać z USA do Baranowa, żeby po przesiadce lecieć do Berlina, Zurychu czy Londynu. Naprawdę nie widzisz przebiegłości tego planu?

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 14:29
autor: stach22
leon pisze:
stach22 pisze: Serio myślicie, że polski hub lotniczy odbierze pasażerów tych już istniejących w Europie?

Ależ to przecież oczywiste, że będą latać z USA do Baranowa, żeby po przesiadce lecieć do Berlina, Zurychu czy Londynu. Naprawdę nie widzisz przebiegłości tego planu?
Chytre. Podobny los może spotkać Paryż, Amsterdam, Frankfurt i Monachium. Ehhhh, warto być wizjonerem.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:13
autor: Konto usunięte
stach22 pisze: Serio myślicie, że polski hub lotniczy odbierze pasażerów tych już istniejących w Europie?

Dla podróżujących z/do Azji IMHO miałby szansę. Dziś chcąc lecąc gdzieś do Azji czy na Bliski Wschód, leci się przez Moskwę (średnio), albo trzeba telepać się przez Monachium, Frankfurt, czy Amsterdam/Paryż. Dla wszystkich mieszkających na wschód od tych miast, Polski hub mógłby zyskać pewną popularność. Ja się obawiam jedynie o dwie rzeczy:
1. Nasza wrodzona bylejakość - potrzebna jest niezawodna i przemyślana infrastruktura, nie tylko same Terminale i pas startowy
2. Flota. LOT jest za cienki, żeby nagle urosnąć o rząd wielkości
3. Konkurencja. Zgaduję, że trzeba będzie załatwić parę spraw związanych z korytarzami powietrznymi i ogólnie ruchem powietrznym, który jest kierowany centralnie z UE. Patrząc na nasze wyrafinowanie w kontaktach międzynarodowych, raczej będzie to kolejna wielka wojna, w której nic nie ugramy, niż wyrafinowane i skuteczne działanie

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:20
autor: Chloru
Konto usunięte pisze: Dziś chcąc lecąc gdzieś do Azji czy na Bliski Wschód, leci się przez Moskwę (średnio), albo trzeba telepać się przez Monachium, Frankfurt, czy Amsterdam/Paryż.

Większe lotniska Doha albo Dubaj są obsługiwane bezpośrednio z WAW tak z pięć albo i lepiej razy w tygodniu, bilety kosztują rozsądne pieniądze. Problemem może być np. dostanie się do Ammanu tylko, że wtedy lata się przez Wiedeń albo Istambuł. :-P Można przez MUC jak termin istotny ale generalnie ma to średni sens. To tak z powiedzmy doświadczeń ostatnich 4 lat projektów na Bliskim Wschodzie.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:23
autor: skwaro
Do Ammanu z Warszawy lata Lot i od niedawna Wizzair, a do Australii, Japonii czy Indonezji i tak się lata przez Dubaj bo tak jest najtaniej.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:26
autor: Konto usunięte
Chloru, zgadza się gdy latasz na cały tydzień. Gdy musisz polecieć na 1-2 dni, to się okazuje, że te 5 lotów w tygodniu to w mega słabych godzinach są i muszisz i tak lecieć przez MUC czy FRA

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:35
autor: Chloru
Konto usunięte, nie zgadzam się. Moje wycieczki to właśnie było 2-3 dni. Te loty co miałem w słabych godzinach to np. Swissem przez Zurich. Bezpośrednie zawsze były dużo lepsze. Gryplan był taki, że leciało się popołudniu. Na wieczór byłeś w hotelu. Nocka a potem od rana praca i spotkania. Czasami np. rano lecieliśmy na spotkanie do Omanu i było OK.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 18 lut 2018, o 23:59
autor: skwaro
Nim zrobili bezpośrednie do Dubaju latałem podobnie, Swissem przez Zurych wieczorem, od rana robota.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 00:18
autor: Chloru
skwaro, ale tak samo (tylko wygodniej) latałem Emirates bezpośrednio. Wylot z WAW to chyba coś ~13:30. Na miejscu jesteś ~22. Łapiesz 4 pak Guinessa na lotnisku (bo najtaniej ;) ) jedziesz do hotelu coś jeszcze ogarnąć i od rana robić pekab.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 00:25
autor: skwaro
Wiem, wiem, piszę jak było przed wprowadzeniem bezpośrednich lotów

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 01:10
autor: Konto usunięte
skwaro pisze:Nim zrobili bezpośrednie do Dubaju latałem podobnie, Swissem przez Zurych wieczorem, od rana robota.
Toż przecież to właśnie napisałem, że bezpośrednie loty raz dziennie nie załatwiają sprawy. A po tym jednym dniu roboty nie dasz rady wrócić wieczorem, bo nie ma już żadnego lotu z przesiadka, tak żeby przed północą wylądował w Warszawie. A jedyny lot bezpośredni odleciał w południe.

Żeby hub miał sens, musi oferować kilka lotów dziennie do dużych destynacji, tak, żeby loty krajowe i krotkodystansowe zdołały przywieźć i odwieźć pasażerów do ich portów ptzeznaczenia w okolicy powiedzmy 1000-1500km

No i mówimy tu o CPL a nie o wspomnieniach kombatantów Obrazek

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 10:07
autor: Gal
Turcy ogłosili właśnie, że w październiku otworzą nowe lotnisko. Ma na początek mieć przepustowość 90 mln pasażerów rocznie, docelowo - 200. Budowę rozpoczęli w 2015 r.
http://next.gazeta.pl/nextnext/56,16255 ... tml#Z_Prze

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 10:48
autor: Chloru
Gal, oby nie skończyło się jak w Berlinie...

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 10:59
autor: busik
Chloru pisze:Gal, oby nie skończyło się jak w Berlinie...
to tubylcy, co oni wiedzą o porządku... :cofee:
wcale się nie zdziwię jak im pójdzie szybciej niż niemcom

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 15:29
autor: stach22
No i potencjał turkish airlines ciut inny niż lotu.

Re: Te co skaczą i fruwają, na ten wątek - zapraszają

: 19 lut 2018, o 15:40
autor: Chloru
busik, temat berlińskiego lotniska to chyba jedna z największych wpadek ostatnich czasów. Chyba ciężko bardziej coś spieprzyć. A nie stój... kolega coś mi przy obiedzie parę miesięcy temu opowiadał o hindusach budujących lotniskowiec z napędem atomowym ;-) Też podobno grubo idą.