Forum Subaru

Kochani pytam was ponieważ na pewno będziecie bardziej zorientowani w tym temacie Legasia ubezpiecza PZU
choć do najtańszych nie należy teraz będzie trzeba ubezpieczyć Opelka i myślałem o Link 4 zresztą od przyszłego roku
dla Subaru też chcemy zmienić ubezpieczyciela co sądzicie na ten temat kogo należy wystrzegać się jak ognia
a komu można zaufać PZU jak do tej pory okey tylko trochę drogawo .Pozdrawiam i czekam na porady.

Gump, nie ufaj żadnej firmie ubezpieczeniowej
Link4 - nie wiem, ale słyszałem kilka niepochlebnych opinii i nawet nie sprawdzałem ich oferty. Wiem natomiast, że jak coś kosztuje wyjątkowo tanio, to musi to być czymś spowodowane. Albo zakres ryzyka jest mniejszy (o czym klient nie zawsze wie), albo koszty dystrybucji (prowizji dla sprzedających) ubezpieczeń mniejsze. LInk4 zdaje się, nie musi wiele przeznaczać na agentów - stąd niskie składki, a np. MTU wykorzystuje sieć dystrybucyjną Poczty Polskiej i w ten sposób osiąga atrakcyjne ceny. My mamy jedno autko w PZU, a drugie właśnie w MTU. Przez całe lata byłem również zadowolony z Hestii. Zresztą Hestia i MTU, to ta sama grupa kapitałowa, dość mocna i solidna. Sprawdź Ich oferty.

HEstia nigdy nie byla mocna grupa kapitalowa... :) oferty specjalnie dobrej tez nigdy nie mieli... ( oczywiscie o dobrowolnych mowimy bo OC i tak ustawodawca reguluje )

Swego czasu miałem pełne ubezpieczenie w Link4. Czytałem ich ogólne warunki i zadzwoniłem do ASO które to by ewentualnie klepało żeby zapytać o ich doświadczenia z nimi. Wszystko było ok. Naprawiałem też z ich OC. Też bez problemów (bezgotówkowo w ASO). Faktycznie mnóstwo opinii niepochlebnych o nich krążyło, ale podejrzewam, że rozpuszczanych przez konkurencje. W końcu byli pierwszym ubezpieczycielem internetowym. Polecam też AllianzDirect - składki na ogół niższe niż w samym Allianz.
Na Twoim miejscu przeczesałbym internet wyliczając składki w tych wszystkich netowych firmach, potem znalazł jakiegoś agenta od ubezpieczeń tradycyjnych i porównał.
Żeczy o których trzeba pamiętać:
- cena vs udział własny
- naprawa na częściach nowych czy używanych
- utrata wartości auta w przypadku szkody
- AC za granicą
- ipewnie parę innych spraw.

Pamietajcie o takim drobiazgu, jak Zielona Karta.
Są jeszcze kraje w Europie, które tego papieru wymagaja. Gdzieś slyszałem, że wypisanie takiego papierka to 200pln

Sama zaielona karta jest bezplatnie o ile ubezpieczyciel ma podpisane stosowne umowy... ( MTU nie mialo, jak jest teraz nie wiem ) natomiast jesli nie ma to faktycznie wykupienie zielonej karty w innej firmie bez posiadania tam oc moze bolec.. ale jesli ktos nie wyjezdza za granice to mu jeden grzyb... :)
co do ubezpieczycieli to poszukaj kalkulatora w inetrnecie wszystkcih firm ( gdzies taki widzialem ) bo kazdemu inna skladka wyjdzie i tak wiec nie ma reguly... mi np. wszystkie 'najtansze internetowe' firmy wyliczyly srednio o 40% drozej niz firma tradycyjna...

FUX, ZK potrzeba na Bośnię i Hercegowinę i dawne republiki radzieckie.

michal pisze: Bośnię i Hercegowinę

Wiem. Panowie na granicy grzecznie poprosili... W Czarnogorze także...

Jak ktoś ma konto w mbanku to poprzez ich stronę można wyliczyć i kupić ubezpieczenie, kolega jakiś czas temu ubezpieczał amerykę i wyszło mu taniej jak w directach. Do do Link4 to ich targetem są duże miasta głównie, jak robiłem weryfikację to wyszli całkiem drogo na wiejskich blachach.
Sprawdź allianzdirecta i axę.

inquiz pisze: Jak ktoś ma konto w mbanku to poprzez ich stronę można wyliczyć i kupić ubezpieczenie, kolega jakiś czas temu ubezpieczał amerykę i wyszło mu taniej jak w directach.

Sprawdzałem ich. Nie byli najtańsi, a jeśli to przy największym udziale własnym.

minimus pisze:

inquiz pisze: Jak ktoś ma konto w mbanku to poprzez ich stronę można wyliczyć i kupić ubezpieczenie, kolega jakiś czas temu ubezpieczał amerykę i wyszło mu taniej jak w directach.

Sprawdzałem ich. Nie byli najtańsi, a jeśli to przy największym udziale własnym.

Bo to nie jest ulubiony bank całkiem sporej grupy osób

Ja mam tam konto tylko dla wirtualnej karty do płatności online ale kolega ma kredyt i pamiętam jak bujał się ponad miesiąc jak potrzebował jakieś zaświadczenie w papierze i z pieczątką - żadnej poważnej usługi ja tam nie kupię.

Dzięki za dobre rady najkorzystniejszą ofertą jak dla mnie jest allianz direct przynajmniej jeśli chodzi o dziadzia
Opello

allianz mial jedna jeszcze zalete nie wiem czy nadal obowiązuje, jak się miało kilka samochodów ubezpieczonych to w przypadku szkody na jednym z nich na pozostałych nie traciło się automatycznie zniżek, dopiero nowa kalkulacja przy rejestracji następnego auta.

inquiz, przecież to logiczne...
Skoro luz składkę uiściłeś, to dopłaty Ci nie zrobią.

Już po wyliczeniu sobie atrakcyjnej składki warto zapoznać się z Ogólnymi Warunkami Ubezpieczenia. Każdy ubezpieczyciel ma obowiązek udostępnić OWU i można je znaleźć na www, tylko mało kto to w ogóle czyta

Najbardziej istotne to:
- paragraf mówiący o wyłączeniach, czyli kiedy Ci nie zapłacą (był taki ubezpieczyciel - nazwy nie pamiętam, który wyłączał spod ochrony kradzież spoza parkingu strzeżonego). Przy starszym autku utrata wartości w ciągu roku może być na tyle niewielka, że może się to nie kalkulować (naczęściej jest to 10% składki ekstra)
- sprawdzić czy jest amortyzacja na części, jak jest to dokupić jej zniesienie
- sprawdzić czy jest redukcja sumy ubezpieczenia przy wypłacie odszkodowania jak jest do j.w. lub zmienić ubezpieczyciela bo po dokupieniu kilku dodatkowych zakresów ochrony może się okazać, że już nie jest tak atrakcyjnie

No i do nowszego autka zdecydowanie polecam GAP, czyli utrzymanie stałej sumy ubezpieczenia przez 12 m-cy, a nie wyliczanie wartości rynkowej na dzień szkody (ważne przy kradzieży i całce). Przy starszym autku może się okazać, że utara wartości rynkowej w ciągu roku jest na tyle niewielka, że nie będzie się to kalkulować (zazwyczaj GAP jest za ok. 10% od składki ekstra)

FUX pisze:inquiz, przecież to logiczne...
Skoro luz składkę uiściłeś, to dopłaty Ci nie zrobią.

Logika i ubezpieczenia - raczysz żartować.

Jak masz kilka samochodów zarejestrowanych na siebie i ubezpieczonych w tym samy TU to w przypadku szkody na jednym aucie jest duża szansa, że podniosą Ci składkę na pozostałe, wychodząc z założenia, bo to kierowca/owner robi szkody a nie samochód

michal pisze: Jak masz kilka samochodów zarejestrowanych na siebie i ubezpieczonych w tym samy TU to w przypadku szkody na jednym aucie jest duża szansa, że podniosą Ci składkę na pozostałe, wychodząc z założenia, bo to kierowca/owner robi szkody a nie samochód

Przy czym dodaj że jest to w dużym stopniu niedeterministyczne i nie wiadomo wg. jakiego klucza się dzieje. Czasem podniosą czasem nie. Jak wszystko z ubezpieczeniami.

Kuba, niestety wiem coś o tym...

A jak to jest ?
Przykładowo Azrael, robi szkodę moim autem z jego winy , to składki podnoszą i mi i jemu ,przy następnym ubezpieczeniu ?

michal, miałem na myśli sytuację, że taki stan bedzie mial miejsce przy rocznicy przedlużania ubezpieczenia, lecz nie w trakcie jego trwania!

FUX, w opisywanym przeze mnie przypadku nie było zwyżki ani w trakcie trwania ubezpieczenia ani przy jego przedłużaniu na następny okres dla tego samego auta. Natomiast PZU wtedy od razu robiło nową kalkulację.

inquiz pisze: Natomiast PZU wtedy od razu robiło nową kalkulację.

Co oznacza OD RAZU ?

No znajomy po zgłoszeniu szkody dostał zwyżkę, nie było tego wiele więc nie martwił się ale podobno tak można, ja osobiście nie przerabiałem więc nie znam szczegółów.

FUX, rzeźbisz jak konik szmaciarza pod górę. Jeśli masz zawartą umowę casco na czas określony bez redukcyjnej sumy ubezpieczenia to na jakiej podstawie towarzystwo ma żądać zmiany umowy podczas jej trwania? Moment, który bardziej może zaboleć to jest następny okres ubezpieczeniowy i o tym momencie i uznaniowości mówi Kuba i ja.