O lekkim prowadzeniu (się)

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 20:51

Zainteresowany dygresją w innym wątku*, uświadomiony, że WRX sedan i kombi różnią się nie tylko urodą zewnętrza, ale i istotnymi szczegółami konstrukcji i ustawienia zawiasu, zadam - ku pożytkowi innych niekumatych - pytanie odrębne tutaj.

Nie o te szczegóły, ale o ich skutek dla sposobu i jakości prowadzenia.

Jakie jest kombi w stosunku do sedana?
Nie na torze, bo do tego to i tak jest STI - ale na szosie; dajmy na to:
- przy szybkiej jeździe po krętych, krzywych dróżkach powiatowo-gminnych,
- na autostradzie.

Na ile różnica jest odczuwalna i na czym polega?

* konkretnie, tu: http://forum-subaru.pl/bb3/viewtopic.ph ... 72#p130172



Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:01

Kombi mocniej ryje przodem, bardziej się przechyla jest mniej jak to mówią Anglicy "sure-footed". Jeżeli mowa o drodze to ciężko to wyrazić inaczej jak w postaci subiektywnych wrażeń. Do tego buda kombi jest mniej sztywna co jest wyraźnie odczuwalne jak się wie czego oczekiwać.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:04

W zamian odczuwalnie lepszy komfort, czy nie?

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:12

WiS, większe skrzypienie budy conajwyżej :D

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:21

Kuba ma na mysli, ze to dobre, szybkie kombi. ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:24

Tak rodzinne. Bagażnik tylko ma mniejszy od sedana buheheh

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:25

Azrael pisze: Bagażnik tylko ma mniejszy od sedana buheheh
:mrgreen:

ale piesek wlezie ;-)

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:27

Dokładnie to chyba jedyny sensowny powód na zakup kombi - posiadanie dużego psa.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:30

A czy ingerencja w zawias , założenie rozpórek itp , przyniosło by polepszenie a właściwie wyeliminowanie tych złych zachowań :?:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:32

Piter 35, tak, można to w dużym stopniu poprawić.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:34

Azrael pisze: tak, można to w dużym stopniu poprawić.
Można to rozumieć ,że jednak i tak się nie osiągnie właściwości jezdnych sedana :?:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 21:44

Piter 35, wiesz można założyć zawias z sedana, poszerzyć i usztywnić nadwozie itp. ale po co wtedy mieć kombi?

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 8 paź 2009, o 23:31

Żeby pies się zmieścił :)

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

WRC fan
Awatar użytkownika
Moderator
Lokalizacja: inąd
Polubił: 8 razy
Polubione posty: 10 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 00:04

Azrael pisze: Dokładnie to chyba jedyny sensowny powód na zakup kombi - posiadanie dużego psa.
Ja nie mam dużego psa a i tak rozważałbym zakup Imprezy w wersji kombi - po prostu jestem tak przyzwyczajony do hatchbacka, że trudno by mi było zrezygnować z takiej praktyczności, jaką daje takie nadwozie. I to nawet mimo, że mam tylko małe Clio to jeszcze nie zdarzyło mi się żebym się nie zapakował do auta z gratami które chcę przewieźć. Oczywiście to wszystko ma sens jeśli traktujemy Imprezę jako jedyne auto w domu, bo jak ktoś może sobie pozwolić na dwa to kupuje dupowoza kombi i po zupie.


BTW - ciekawe jest to było rozwiązane w bugeye STi wagon JDM.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 10:28

Kombi jest poza tym dyskretniejsze nieco... :whistle:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 10:40

WiS pisze:Kombi jest poza tym dyskretniejsze nieco... :whistle:
WiS, jak chcesz mieć dyskretne auto to polecam Octavię, Passata, Dacie Logan. :razz:
czarne jest piękne...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 10:52

vibowit pisze: polecam Octavię
Gdyby RS miał zawias i napęd Subaru, to zapewne tak 8-)
vibowit pisze: Passata,
Jakoś nie - to oczywiście pozaracjonalone, ale nie widzę się jako kierowca VW i Opla.
vibowit pisze: Dacie Logan.
To już prędzej. O ile zrobią GTi. :evilgrin:

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 10:57

w tym wypadku "żetei" :-)
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:00

O, i jakże pięknie będzie wyszeptać: "żem mą żetei rumen" :mrgreen:

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:09

WiS,
jeśli chcesz by auto bylo niewyróżniające się, to ciekawa jest poprzednia Mazda 3 mps

Na przykład taka jak w tym ogłoszeniu za 65 000zł:
http://otomoto.pl/mazda-3-mps-260km-xen ... 60331.html
Obrazek
Obrazek

Jest to jeden z najlepiej jeżdżących seryjnych samochodów fwd...
kosztuje rozsądne pieniądze
i wygląda naprawdę niewyzywająco.
;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:14

gootek pisze: Jest to jeden z najlepiej jeżdżących seryjnych samochodów fwd...
Wiem, i gdy będę szukał następcy dla Yarka - Mazda będzie brana pod uwagę (niestety, nowszy model trochę zeszpecono tym wielkim "uśmiechniętym" wlotem).
A ten, tutaj, egzemplarz - toż to zbyt piękne, aby było prawdziwe! Roczne auto, z minimalnym przebiegiem, za 60% ceny nówki...? :roll:

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:20

WiS pisze: A ten, tutaj, egzemplarz - toż to zbyt piękne, aby było prawdziwe! Roczne auto, z minimalnym przebiegiem, za 60% ceny nówki...?
I to jest prawda. Wyrzucenie w kanał 30-40% za przywilej odbioru auta z 7-12km na liczniku, nie jest tego warty.
Jaki ja głupi byłem z dwoma furami, pomimo gruuubych rabatów... :wall:
Dolce far niente ;-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:20

WiS,
auta nietypowe dużo tracą na cenie w pierwszych latach.

Co nie znaczy, że akurat ten egzemplarz jest warty uwagi.
Wolałbym sprowadzić zza Odry, egzemplarz np. 2 letni, jeszcze na gwarancji.

To auto jest bardzo przyjemne w środku: fotel, materiały, ergonomia - wszystko OK.
A jeździ się tak, że nie chce się wysiadać.
8-)

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:31

O tutaj jest ciekawy egzemplarz:
- z pierwszej ręki, stan bdb, najdroższa wersja, doinwestowany jeszcze w dodatkowe alufelgi ENZO z nowymi oponami zimowymi, specjalny wydech za 2000 EUR,
- pierwsza rej.: marzec 2008, przebieg: 25.900 km
- cena: 17 900 EUR.
http://suchen.mobile.de/fahrzeuge/showD ... abNumber=1

Ja szukałbym czegoś w tym rodzaju.
:->

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: O lekkim prowadzeniu (się)

Post 9 paź 2009, o 11:43

WRC fan pisze: jestem tak przyzwyczajony do hatchbacka, że trudno by mi było zrezygnować z takiej praktyczności
A ja już wiem, ze jednak następne (to za kilka lat ;)) nie będzie htb -- wkurzające jest przymusowe wietrzenie wnętrza, gdy musisz pogrzebać w bagażniku.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

ODPOWIEDZ