Strona 1 z 4

Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 18:10
autor: Arno
Wiele osób nie ma bladego pojęcia o sztuce. Należę do nich. Ale czasem coś mi się podoba.
Podoba mi się Malczewski. Mógłbym godzinami na to patrzeć. Nie lubię Van Gogha, bo ciarki po plecach latają. To są takie oczywistości.
Ale ostatnimi czasy do muzeów wprowadzono technikę i można sobie wynająć przewodnika elektronicznego. Podchodzisz sobie do obrazu i miły głos ci opowiada dlaczego autor to akurat namalował i co oznaczają niektóre rzeczy. Stoję sobie w muzeum w Amsterdamie i za plecami mam obraz, na którym jakaś starsza pani daje pieniądze jakiejś pannie a obok stoi facet. No co, obraz jak obraz. Aż tu nagle wparadowuje do sali wycieczka z bardzo głośną i hiperaktywną przewodniczką. I ona tej ludności opowiada co jest na obrazie.
A na obrazie mamy matkę faceta, która płaci prostytutce za wykonaną dziecku usługę. - I dlatego nie należy oglądać sztuki bez kontekstu.


Pod spodem obraz Yerki, plskiego artysty. W googlu znajdziecie jego stronę i mnóstwo obrazów.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 18:16
autor: owoc666
Artystyczny ostatnio był opis na facebooku Twojego małego wypadku domowego. Dawno się tak nie uśmiałem :mrgreen: .

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 18:25
autor: Arno
A , dziekuje, dziekuje. Ale FB zlikwidowalem. A ile w domu smiechu bylo.
Czesto niestety pierwsza rekacja na wypadek jest smiech, zamiast natychmiastowa reakcja ratunkowa. Luzie nogi lamia, ale smiesznie to wyglada, a tam otwarte z krwotokiem... trzeba o tym pamietac. Ale zlosliwy mopper domowy mnie na szmate zalatwil.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 18:38
autor: Konto usunięte
Arno, wiedziałem, że coś fajnego wymyślisz...

Ja van Gogha bardzo lubię. Wczesne obrazy były faktycznie bardzo ponure, ale te z okresu wczesnego obłąkania w Arles były baaardzo fajnie. No i polecam genialną książkę Irvinga Stone "Pasja Życia" o van Goghu.

Mój ulubiony van Gogh

Obrazek

Tego Yerki to w domu bym pewnie nie powiesił (głównie dlatego, że obrazy uznanych artystów kosztują krocie), ale pomysły ma wielce ciekawe...

Ostatnio odkryłem z Dido, że kupę fajnych obrazów można kupić na allegro w śmiesznych cenach. Np takie

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 19:40
autor: Piter 35
Miło ,że Arno wrócił na nasze łono , mam nadzieje ,ze na długo :thumb:
Co do śtuki to Ja bardzo lubię obrazy Edvard Munk.
Dziwne , psychodeliczne ale fascynujące :idea:

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 20:05
autor: damaz
geeee....
lepiej żeby damazia tego wątku nie znalazła :giggle:

a z tym oglądaniem "z kontekstem" to święta najprawdziwsza prawda. w dodatku nie dotyczy tylko obrazów i muzeów. mamy, na ten przykład, znajomego mechanika, który jest ... skończonym leśnikiem (po SGGW, znaczy się). jak się idzie z nim do lasu to już nie jest "tam drzewa, tu ścieżka i uważać na korzenie". to jest wyjście do wielkiego teatru, na którego scenie ciągle coś się dzieje. i to na naszych oczach. tylko trzeba widzieć. albo wiedzieć gdzie patrzeć.
z muzeami (tymi z obrazami) podobnie. ja jestem prosty techniczny, ale wystarczyło kilka sezonów z damazią i nagle złapałem się na tym, że na każdym nadarzającym się wyjeździe (łącznie ze służbowymi) sam, z własnej woli zap... do muzeum. w niektórych po kilka razy byłem. i ciągle mi mało.
wiecie, że holendrzy (wtedy, to raczej flamandowie) w 17 wieku malowali mnóstwo martwych natur. albo jakieś rzeczy poukładane na stole, albo bukiety. a wiecie, że w tych martwych naturach nic nie jest przypadkowe? ani przedmioty, ani gatunki kwiatów w bukiecie. jedna wielka symbolika. można na malowaniu (technice) się nie znać, ale i tak w detektywa można się pobawić...
z kolei z malarstwem tzw. współczesnym jest inny myk. tam trzeba czytać te książeczki, w których są opisy "dzieł" i ich tytuły. tytuły b. ważne są. patrzysz sobie na pustą ramę postawioną gdzieś w kącie, czytasz "co poeta chciał powiedzieć", czytasz tytuł (e.g. "sponiewierany niebyt wtórny")i masz ubaw na cały wieczór. kabaret w czystej formie. nawet raporty Ernst&Young przegrywają z tym co tam jest nawypisywane. :thumb:



a z podobających mi się najbardziej, to jednak beneluxy, wiek 17 i okolice. albo Cranachy. z naszych polskich podobuje mnie się surrealizm różny. Siódmiak, Beksiński. Yerka tyż. tu jest trochę pokazane:
http://www.beksinski.ovh.org/

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 20:29
autor: Kruszyn
Na stare mnie nie stać ale jest paru fajnych współczesnych:
Halina Kołodziejska
Ryszard Tadeusz Ptaszyński
Halina Kwiecińska-Bonikowska
Józef i Paweł Łącki

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 21:37
autor: damazia
Z nowych, dobrze obiecujących i mających szanse na wielkie nazwisko... a na razie do kupienia jeszcze za rozsądne pieniądze, to polecam Marcina Szymielewicza:
http://www.studio565.com/szymielewicz.html
Robi piękne, nastrojowe grafiki typu weduta lub architektura, czasem akty. I to jeden z tych współczesnych artystów, którego prace w naturze wyglądają dużo lepiej niż w internecie. Zderzenie z rzeczywistością wychodzi mu na plus... a z tym to czasem różnie bywa. Wielcy mistrzowie generalnie "naocznie" wypadają dużo lepiej niż na reprodukcjach - od tego wszak są wielkimi mistrzami żeby robić wrażenie. Ale kedyś, jak zobaczyłam "na żywo" obrazy Watteau, to się przeraziłam. Oczekiwałam pięknych rozedrganych odcieni zieleni w rokokowych scenkach, a zobaczyłam szarą breję. Przestał być dla mnie wielkim.
Może Szymielewicz będzie kiedyś naszym polskim wielkim nazwiskiem? Kto wie.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 22:35
autor: Kruszyn
damazia, co prawda oglądanie na stronie to nie to ale ciekawie prace.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 22:42
autor: damazia
Kroi sie w przyszłym roku jego kolejna wystawa. Jakby co, dam znać, bo naprawdę warto zerknąć na to własnym okiem - choćby nawet tylko po to, by ponapawać się dobrym kawałkiem sztuki. To nie to co koń na psie, pies na krowie, krowa na kogucie i takie tam obleśne bzdety.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 22:58
autor: Piter 35
Damazia a ile taki kawałek sztuki kosztuje :?: . Pytam bo muszę gdzieś te swoje miliony inwestować :giggle:

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 23:15
autor: damazia
Od kilkuset złotych po kilka tysi (z pewnością nie kilkanaście!) - zależy od formatu czy to jest A4, czy B2 lub od techniki (węgiel, litografia). Jakby co, jakieś aktualne szczegóły mogę skombinować w tygodniu i dać znać na PW.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 23:18
autor: Arno
Fido Van Gogh
Nie zapominajmy, ze wczesne "brunatne" ze wsi holenderskich to jest prekursoria socrealizmu, wielkie lapy, spracowane, buciory... nedza, robactwo...
A pozniej... no wez pan Ten dom jego co on go z oddali namalowal, przeciez to oczodoly w czasce. A jego ostatni obraz? Te ptasiory odlatujace, zwlaszcza kiedy sie wie, ze dwa tygodnie pozniej wlasnie w tym miejscu do siebie strzelil... ja powizycie dlugiej w jego muzeum to drgawki mialem, tyle tam cierpienia czystego.

Ten obraz jest dosc spokojny.
Obrazek
Ale na przyklad Starry Night, ktore namalowal w domu wariatow - i znowu kontekst,... zawsze jest niepokoj.
Ale to chyba oczywiste, ze prawdziwa sztuke na ogol tworza popaprancy. Lub co najmniej osobnicy nierozumiani. - generalizacja i to glupia... ale bardzo czesto wielkie dziela sa wynikiem traumy w zyciu artysty.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 23:30
autor: Konto usunięte
A mnie się ten Szymielewicz nie podoba :razz:

Technikę ma bardzo ciekawą, ale tam się nic nie dzieje na tych rysunkach. Przeczytałem opis jego twórczości, patrzę na "Most na Karowej" i wieje... nudą :razz:

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 25 paź 2009, o 23:33
autor: damaz
Arno pisze:prawdziwa sztuke na ogol tworza popaprancy
a tu, to ostrożnym bym był: Picasso, Dali, Warhol
oni wcale nie są takimi strasznymi popaprańcami. są - oczywiście - mocno ekscentryczni, ale nawet do samookaleczeń nie doszło. Klimt, jeśli w ogóle był w jakiś sposób popaprany, to tak normalnie, jak wielu innych. erotomanem był. a już taki Rembrandt to utalentowany rzemieślnik jest bardziej niż cokolwiek innego.

wszystkie te szaleństwa i WYSILONY ekscentryzm, to - według mnie - wymysł ostatnich czasów jest. czasów, kiedy "artysta" nie mając nic do powiedzenia przykrywa ten fakt kolorowym berecikiem, tatuażem i ... nowomową.
oczywiście od tego wszystkiego są wyjątki. van Gogh, na przykład.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 00:46
autor: damazia
Konto usunięte pisze:A mnie się ten Szymielewicz nie podoba :razz:
Technikę ma bardzo ciekawą, ale tam się nic nie dzieje na tych rysunkach. Przeczytałem opis jego twórczości, patrzę na "Most na Karowej" i wieje... nudą :razz:
Fido_ no ba! De gustibus... Absolutnie nie kwestionuję. Nie musisz swoich milionów w niego inwestować :-p .
Choć mam jedno małe ale :whistle: - zobacz może na żywo - zupełnie inaczej wygląda. Nie żebym tam reklamę mu robiła, absolutnie nie. Po prostu uważam, że młodych zdolnych można i należy pokazać, a skoro mi się podoba, to pokazuję. Przekonałam się też wielokrotnie, że artyści, których znałam z reprodukcji i którzy na tych reprodukcjach mnie kompletnie nie wzruszali, po obejrzeniu na żywo mnie zachwycali: kreska, kolor, detal, smaczki różnej maści. Tego nie widać w publikacjach (zwłaszcza w starym badziewiu jakim jest oklepana "Sztuka świata" - przyłapałam ich na ordynarnych retuszach), ani w internecie . Tak było np. z Dalim. Taki tam niby surrealista - wariat z wąsikiem. A jak z damaziem obejrzeliśmy Teatr Dalego w Figueres, to nam kapcie spadły. Zabawa była pierwsza klasa. Facet miał łeb jak sklep, a rękę fenomenalną. Byliśmy zachwyceni i samym Dalim, i - nie po raz pierwszy - sposobem wystawiania... nie to co warszawskie Muzeum Narodowe... ale to już zupełnie inne zagadnienie ;-) .

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 08:39
autor: Arno
problem w tym, że żeby coś rozumieć ze sztuki, zwlaszcza współczesnej, to trza historię sztuki kończyć i być dyrektorem co najmniej Zachęty.
Zobaczcie Paweł Skurski

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 11:08
autor: srnk
Arno pisze:prawdziwa sztuke na ogol tworza popaprancy. Lub co najmniej osobnicy nierozumiani
Nie wiem za bardzo dlaczego, ale mogę się w te obrazki wpatrywać godzinami. Niejaki Epifan Drowniak.
Obrazek

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 11:30
autor: Konto usunięte
Arno pisze: problem w tym, że żeby coś rozumieć ze sztuki, zwlaszcza współczesnej, to trza historię sztuki kończyć i być dyrektorem co najmniej Zachęty.

Dużo w tym prawdy jest. Ale dla czystego amatora, to wystarczy zakupić sobie przed wejściem na wystawę dobry przewodnik po obrazach.

Z takiego przewodnika dowiedziałem się co to jest na obrazie "The Ambassadors" (Hobein'a młodszego) między nogami tych dwóch kolesi ;-)

Obrazek

Otóż malarz trenował sobie zniekształcenia i rzuty. Po spojrzeniu na obraz pod odpowiednio ostrym kątem dopiero widać co i jak ;-)

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 13:24
autor: ky
Dawno, dawno temu, w telewizji można było natrafić na program popularno-naukowy traktujący np. o śtuce (np. omawiajacy dany okres i opowiadający o nowościach i trendach w takowym). I właśnie z jednego z takowych dowiedziałem się, o co chodzi z ambasadorami.

Dziś... Dziś co najwyżej można sobie obejrzeć ,,taniec ze ścieżkami'' i ,,jak oni wciągają''. ;)

r.

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 14:33
autor: Chloru
ky pisze: dowiedziałem się, o co chodzi z ambasadorami.

Było w takim jednym filmie... ambasadorem był Tony Halik :mrgreen:

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 16:05
autor: WiS
Konto usunięte pisze: Z takiego przewodnika dowiedziałem się co to jest na obrazie
Było pilniej słuchać Kaczmarskiego, to byś wcześniej wiedział 8-)

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 16:26
autor: vibowit
W miniony łykend były wybory miss cośtam. Było tam kilka sztuk niczego sobie.
I to jest sztuka na miarę naszych czasów.

:razz:

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 16:43
autor: gpruszko
vibowit pisze: Było tam kilka sztuk niczego sobie.
gdzie jest liwit, gdzie jest liwit ? da Ci kilka sztuk ..klapsów :mrgreen: ;-)

Re: Śtuka - wątek artystyczny

: 26 paź 2009, o 19:56
autor: Konto usunięte
WiS pisze:
Konto usunięte pisze: Z takiego przewodnika dowiedziałem się co to jest na obrazie
Było pilniej słuchać Kaczmarskiego, to byś wcześniej wiedział 8-)
No proszę, czegoś się dowiedziałem na stare lata ;-)

Ja się wychowałem na Bellonie i Stachurze, Kaczmarski był za bardzo rozkrzyczany, a ja za młody na politykę :razz: