Pod rozwage

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 21:35

Artykul z gazety.pl:


http://miasta.gazeta.pl/warszawa/1,9519 ... &startsz=x



Przeczytajcie i miejce w pamieci wyjezdzajac na Swieta (i zawsze pozniej). AWD nie zastapi rozsadku.


Szerokiej drogi!



jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 21:54

Raczej wypocin Pasiecznego czytać nie zamierzam...



PS
szerokiej drogi

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:25

Dlaczego "wypocin"?

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:33

pamejudd pisze:Dlaczego "wypocin"?
Bo ta glina żywcem nadaje się do pisanie tekstów "uwaga pirat".

Klapki na oczach i najchętniej spacyfikowałby cały ruch do prędkości 20 km/h.


Ja dziękuję, szkoda mi czasu na to.

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:37

jarmaj, ja go nawet trochę rozumiem mimo że to oszołom. Jakbyś całe życie oglądał rozglamdziane trupy w ywpadkach to tez byś pewnie inaczej patrzył na swiat. Ja bym pewnie patrzył inaczej. Z tym ze mam wrażenei ze ten gośc się w drogówce marnuje on powinien bandytów ganiać ma takie poczucie misji.

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:42

jarmaj pisze:szkoda mi czasu na to.

Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...

jarmaj
6 gwiazdek
Lokalizacja: Gliwice
Auto: japońskie, ale nie bokser + bokser, ale nie japoński ;-)
Polubił: 83 razy
Polubione posty: 443 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:46

pamejudd pisze:Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...
Jak każdemu. Szkoda.
Ale to nie znaczy, że to co plecie ten policmajster jest warte czytania.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:47

pamejudd pisze: Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...

No ale to jest zycie - ludzie umieraja. Wypadki sie zdarzaly, zdarzaja i zdarzac beda. Nie ma co uderzac w przesadnie dramatyczny ton.
Jacek "AMI" Rudowski

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:56

AMI: to troche tak, jakbys powiedzial ze nie warto rozwijac medycyny, bo ludzie i tak umieraja.

AMI
5 gwiazdek
Lokalizacja: Dublin
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 22:59

pamejudd pisze:AMI: to troche tak, jakbys powiedzial ze nie warto rozwijac medycyny, bo ludzie i tak umieraja.
Bardzo interesujacy wniosek, daleko posuniety i zupelnie nietrafny.
Jacek "AMI" Rudowski

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:00

pamejudd pisze:Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...
Widać Tobie szkoda, nam szkoda, ale Policji i drogowcom tak naprawdę nie szkoda. Bo gdyby było szkoda, to poza stawianiem fotopuszek pojawiłyby się konkretne zmiany w infrastrukturze. A z tych ostatnich widzę głównie nowe linie ciągłe, nowe ograniczenia i nowe fotopuszki.

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

ky
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Boat City
Auto: die Pflaume
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:06

Jeszcze jeden kawałek z Pasiecznego:
W Norwegii jak pan przekroczy na autostradzie o 35 km/h, to idzie pan do więzienia na sześć miesięcy. Za 30 km/h traci się prawo jazdy na pół roku. I śmiertelność wypadków jest znacznie mniejsza.
Pasieczny w swoim zaślepieniu nie zauważa jednej rzeczy: takie natężenie ruchu jak w Norwegii (zwłaszcza na północy) to u nas było pewnie lat jakieś 30-40 temu...

r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 365 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:16

Proszę zwrócić uwagę, w ubiegłym roku w listopadowy weekend zatrzymaliśmy ponad 2 tys. nietrzeźwych. A przecież wiadomo, że policjantów wtedy jest na drogach dwa razy więcej niż zwykle.
Zapewne o 1go lub 11go mu chodzi. Zapomniał dodać, że wtedy jest ze 3x więcej aut także. I jest 'okazja', a więc i więcej takich.

No i jeszcze. Co to jest nietrzeźwy według głów w TV, bo mam wrażenie, że każdy od 0.02.

burat
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Bielawa
Auto: Łosiarrii , Baśka
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:25

co do tzw. 'pijanych kierowców" to mam swoje zdanie wyniesione z własnych doświadczeń , nie wiem czy wiecie ale do tej statystyki wrzuca się też gości na rowerach ,a sposób ich łapania jak bym tu opisał to by połowa z was padła ze śmiechu albo się za głowę złapała :-( dlatego takie dane radzę na prawdę traktować z przymrużeniem oka i mocno je podzielić jeśli myślimy o kierujących pojazdami samochodowymi tak lekko biorąc przez 2 , a i tak wydaje mi się ,że jeszcze bardziej ;-)
Mikołaj Rej cyt. " A niechaj narodowie wżdy postronni znają, iż Polacy nie gęsi, iż swoje Rajdówki mają" :mrgreen:

Azrael
6 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Polubił: 0
Polubione posty: 3 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:29

pamejudd pisze: Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...

Jak ja chodziłem na pogadanki z Pasiecznym to było 7 czy 8k rocznie. I co zrobili? Nakupowali więcej suszarek i fotopstryków.

damaz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z Damaziowa
Polubił: 0
Polubione posty: 97 razy

Re: Pod rozwage

Post 31 paź 2009, o 23:36

pamejudd, gwoli wyjaśnienia: pan Piaseczny to dość znana postać jest. w szczególności resocjalizuje złych kierowców, którzy punktów chcą mieć mniej. z relacji świadków (bo sam przyjemności nie miałem) wynika, że pan Piaseczny:
- jest święcie przekonany, że prędkość zabija
- zawsze ma rację
- uprawia demagogię
- jest niereformowalny


stąd taka, a nie inna, reakcja.
jeśli prawdą jest to, co mówią "świadkowie", to rzeczywiście gość autorytetem być nie powinien. pisząc dokładniej: jego panaceum na zmniejszenie liczby ofiar wypadków samochodowych jest jedno: zatrzymać samochody. do tego się to sprowadza. problem z panem Piasecznym (i wieloma innymi, myślącymi podobnie) jest jeden: mają pod bokiem 70 milionowy kraj (chyba), w którym kwestie motoryzacyjne są poustawiane ... logicznie. Niemcy, znaczy. i za cholerę nie chcą się uczyć. w przypadku pana Piasecznego napiszę nawet: nie potrafią się uczyć. ten pan widzi skutki. nie widzi przyczyn.

więc jeszcze raz: tysiące ofiar wypadków samochodowych to nie jest rzecz śmieszna ani bagatelna. ale - śmiem twierdzić - pan Piaseczny ma w te ofiary swój wkład. brzmi paradoksalnie, ale - według mnie - jest to prawda.

zbigr
0 gwiazdek
Auto: Subaru Legacy GX 2.2 4WD 1992
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 15:28

Zajrzyjcie pod ten adres: http://www.policja.pl/dokumenty/zalaczniki/1-46733.pdf

Jeżeli ten raport został zrobiony rzetelnie, to jest sporo do przemyślenia... Nie tylko dla subarowców...

Zwłaszcza fragment o nietrzeźwych - powodują około 10% wypadków, w których ginie około 11% wszystkich ofiar. A wypadki spowodowane przez kierujących nietrzeźwych to 9.2% wszystkich wypadków. Nie, żebym popierał pijaństwo...

pmlody
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Auto: Leśnik 2.0xt
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 15:43

ky pisze:
pamejudd pisze:Mnie natomiast szkoda tych 5 437 osob z ubieglego roku...
Widać Tobie szkoda, nam szkoda, ale Policji i drogowcom tak naprawdę nie szkoda. Bo gdyby było szkoda, to poza stawianiem fotopuszek pojawiłyby się konkretne zmiany w infrastrukturze. A z tych ostatnich widzę głównie nowe linie ciągłe, nowe ograniczenia i nowe fotopuszki.

r.
tudziez smietniki z fotoniespodzianka...

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 16:06

pasieczny powiedział pisze:Potrafię zrobić analizę, która pokazuje, że niewiele zaoszczędzamy, szalejąc na drodze. To są ledwie minuty, sekundy. Na trasie do Krakowa można zyskać kwadrans.
Bzdura, ja na trasie Warszawa - Wrocław jestem zwykle godzinę do przodu w stosunku do GPSa.

Poza tym co to znaczy szaleć na drodze?

Gdzieś czytałem ostatnio artykuł, w którym opisywano eksperyment. Było ograniczenie bodajże do 70 km/h, a kierowcy jeździli 120 km/h. Więc podniesiono ograniczenie do (chyba) 100 km/h i kierowcy dalej jeździli 120 km/h. Czyli sami uznawali że taka prędkość jest odpowiednia.

O ile na terenach zabudowanych, w osiedlach itd ograniczenia prędkości mają sens, to jaki jest sens ustalania ograniczeń na drogach szybkiego ruchu, autostradach (chciałbym przypomnieć, że ograniczenia prędkości poza obszarem zabudowanym wprowadzono dopiero podczas kryzysu naftowego w celu ograniczenia zużycia benzyny...). Jaki jest sens pisania w tym raporcie, że 41% uczestników wypadków stanowią piesi, którym należy zapewnić szczególną ochronę, skoro nie buduje się obwodnic i nie separuje ruchu pieszego od kołowego. Poza tym np w raporcie można przeczytać, że w Belgii (3,5 raza mniej ludzi niż w Polsce) jest więcej wypadków niż w Najjaśniejszej. Nikt mi nie powie, że tam ludzie bardziej "szaleją na drodze" niż u nas! A że mniej ofiar? A, to kwestia lepszej infrastruktury. U nas nie ma w ogóle inwestycji w infrastrukturę drogową, a jak się buduje drogę czy stawia ograniczenia prędkości to nikt się nie zastanawia jak to zrobić żeby usprawnić ruch kołowy tylko buduje przez środek wioski (bo taniej niż naokoło i ludzie będą mieli drogę) a znaki ustawia z automatu na zasadzie "teren zabudowany=50". A to przecież jest często część trasy krajowej lub międzynarodowej, jakim trzeba być kretynem żeby puszczać ruch tranzytowy przez obszar gęsto zaludniony? Inna sprawa, że wiele dróg "krajowych" lub "międzynarodowych" w Polsce nie spełnia wymogów prawnych, bo taka droga powinna być bodajże klasy GP (nie chce mi się teraz sprawdzać), a taka droga na obszarze zabudowanym powinna mieć skrzyżowania co 1000 m a wyjątkowo nie mniej niż 600m, jaka jest praktyka to każdy kto raz jechał przez Polskę wie.

Więc nie bardzo rozumiem, dlaczego karze się tylko kierowców za naruszanie przepisów, a tych co świadomie dopuszczają do zagrożenia życia ludzi przez wytyczanie głównych dróg przez środki miast miasteczek i wiosek nie.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 16:17


pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 2 lis 2009, o 16:57

@AMI: z niecierpliwoscia czekam na wyjasnienie dlaczego wniosek "nietrafny" :)


*****************************************

@damaz: w Niemczech mandaty za przekroczenie predkosci sa nieporownywalnie wyzsze od polskich. Po trzecim bodajze przekroczeniu (lub odpowiedniej, niewielkiej ilosci punktow) tracisz prawo jazdy. W dodatku proba "negocjacji" z przedstawicielem wladzy w najlepszym wypadku skonczy sie droga na komisariat (w gorszym - obiciem twarzy, ale na to trzeba sobie solidnie zasluzyc).


To prawda, ze Niemcy autostrad maja mase i nie obowiazuje na nich ograniczenie predkosci, ale:

- Niemcy jezdza z reguly samochodami w nieskazitelnym stanie technicznym (a i tak czasem odpadaja im kola podczas jazdy);

- po przekroczeniu "predkosci zalecanej" (120 km/h) w razie kolizji jestes niemal automatycznie uznawany za osobe odpowiedzialna

- Niemcy sa na bodajze piatym miejscu w Europie pod wzgledem ilosci wypadkow (w przeliczeniu na costam, moze pozniej poszukam dokladnych danych).


Co wiecej jezdzacy po Niemczech nie ma - w przeciwienstwie do Polski - zadnych problemow jadac z predkoscia przepisowa na danym obszarze. Kiedy sobie truchtasz 50-tka na zabudowanym, ustawia sie za toba z reguly sznurek pojazdow z ktorych zaden ani mysli wyprzedzac. W dodatku, w kazdej niemal wiosce predkosci strzeze fotoradar (czesto przenosny - dzis rano sam mijalem akurat rozstawiany). Tak jest przynajmniej w zachodniej czesci kraju, choc widze ze we wschodnich landach podobnie to wyglada (dziwnym trafem glownie na drogach w kierunku "E-W", a nie "N-S").

Mimo powyzszego mam kilku znajomych (nie, nie w klubie baletowym), ktorzy majac do wyboru trase przez Szwajcarie badz Austrie, wybiora wlasnie ktoras z nich, zamiast Niemiec - wlasnie ze wzgledu na niebezpieczna predkosc, z jaka Niemcy jezdza swoimi superbrykami po superdrogach. Szybkosc reakcji naszego mozgu nie jest niestety dopasowana do wysokich predkosci, podobnie jak wytrzymalosc materii z jakiej zbudowane sa nasze ciala (i samochodowe "pancerzyki").

-

pamejudd
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: Tue
Auto: Longinus
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Post 2 lis 2009, o 17:11

@Konto usunięte: zgadzam sie w zupelnosci, ze w Polsce tranzyt organizowany jest po kretynsku. Bylem ostatnio w Rumunii (moze wrzuce zdjecia bo zaliczylismy np. Trase Transfogaraska) i tam glowne drogi - podobnie jak w Polsce, choc duzo czesciej - puszczone sa przez wsie i miasteczka, w zwiazku z czym niewielu kierowcow zwalnia przy ograniczeniach predkosci. Krotko mowiac: Rumuni jezdza po swoich sciezynach z predkosciami, z jakimi Niemcy po autobahnach. Z tym, ze towarzyszy temu odpowiednia ilosc wypadkow - sam widzialem ze trzy "swiezynki", na szczescie wszedzie juz bylo pogotowie.


Zrzucanie odpowiedzialnosci na budowniczych drog kojarzy mi sie z powiedzeniem "na zlosc mamie odmroze sobie uszy". To ze w Polsce drogi sa jakie sa powinno wlasnie wymoc wieksza ostroznosc podczas jazdy, a nie ryzykanctwo, polaczone z psioczeniem na policje, drogowcow i PO.

Piter 35
6 gwiazdek
Lokalizacja: Jelenia Góra
Polubił: 181 razy
Polubione posty: 109 razy

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 17:23

Jezusiku Bohater komiksowy powrócił . Funki witaj bracie :thumb:

Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: Było: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED Jest:T8ULTRADARKeAWDPOLESTARENGINEERED
Polubił: 245 razy
Polubione posty: 526 razy

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 17:43

pamejudd pisze: wlasnie ze wzgledu na niebezpieczna predkosc, z jaka Niemcy jezdza swoimi superbrykami po superdrogach.

Razem z Luckiem, Azraelem i Jarmajem przejechaliśmy w zeszłym roku Niemcy ze wschodu na zachód i z powrotem (Zgorzelec - Trier). Nie odnotowaliśmy aut poruszających się z niebezpieczną prędkością. Jadąc z prędkościami 160-200 km/h wyprzedziło nas kilka aut. Zazwyczaj duże limuzyny z motorami na gnojówkę.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

Kruszyn
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Czeczenia
Auto: KARAWAN
Polubił: 111 razy
Polubione posty: 95 razy

Re: Pod rozwage

Post 2 lis 2009, o 17:54

Chloru pisze: Jadąc z prędkościami 160-200 km/h wyprzedziło nas kilka aut.







Chloru, to Twój pażdziesz wyciąga tyle :?:









:evilgrin:
Mądremu wystarczy napomknąć, a głupiego nawet biciem się nie nauczy...

ODPOWIEDZ