Strona 25 z 27
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 21:33
autor: rrosiak
Pierwszy raz od wielu lat jestem na nogach od 40 godzin z powodu pracy i kiedy mógłbym w końcu odpocząć, to mi się kurna spać nie chce
Od wczoraj nowi spamerzy nie doczekali się aktywacji kont, ale już nadrobiłem zaległości 
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 21:57
autor: Alan, Alan, Alan!
rrosiak pisze:
Pierwszy raz od wielu lat jestem na nogach od 40 godzin z powodu pracy i kiedy mógłbym w końcu odpocząć, to mi się kurna spać nie chce
piwo.
a, zapomniałem.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 22:10
autor: stefanekmac
Żaden rekord,spokojnie 70 godzin egzystuję a potem lulu.Kwestia treningu.Ale śpię wtedy na 100 procent.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 22:16
autor: So What!
stefanekmac pisze:Żaden rekord,spokojnie 70 godzin egzystuję a potem lulu.Kwestia treningu.Ale śpię wtedy na 100 procent.
Wegetacja jest w sumie jedną z form egzystencji
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 22:24
autor: stefanekmac
Oj ktoś rzekł co Cię nie zabije to Cię ?
: 12 mar 2015, o 22:31
autor: So What!
Wzmocni, albo sponiewiera
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 22:44
autor: stefanekmac
Błąd , sponiewierać można kogoś, siebie nie !!! Vide encyklopedia.
: 12 mar 2015, o 22:46
autor: So What!
Między zabójstwem a samobójstwem tez jest subtelna różnica
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 12 mar 2015, o 22:59
autor: stefanekmac
Hmm w sumie minus jeden ?
Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 13 mar 2015, o 00:13
autor: gregski
Stefanek,, czemu te maratony?
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 13 mar 2015, o 09:02
autor: stefanekmac
Już jestem trzeźwy, no prawie.Pijanych do forum nie powinno się dopuszczać...
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 13 mar 2015, o 11:43
autor: Alan, Alan, Alan!
stefanekmac pisze:
Już jestem trzeźwy, no prawie.Pijanych do forum nie powinno się dopuszczać...
to po co forum?
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 19 maja 2015, o 08:44
autor: busik
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 5 kwie 2016, o 16:13
autor: busik
jak to w korpo bywa
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 30 sie 2016, o 12:49
autor: busik
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 31 sie 2016, o 22:39
autor: rrosiak
Z konieczności musiałem odnowić współpracę z pewną firmą z Krakowa, której dotychczasowy przebieg idealnie nadawałby się do wykorzystania w filmach Barei
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 15 wrz 2016, o 11:29
autor: busik
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 15 wrz 2016, o 12:35
autor: Konto usunięte
Mam jeden egzamin do zdania i robię od pół roku dokładnie jak ten gość na animacji
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 17 sty 2017, o 16:15
autor: FUX
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 18 sty 2017, o 12:36
autor: stach22
8 zrośnięte z 7. Super.
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 7 cze 2017, o 14:20
autor: busik
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 7 cze 2017, o 18:19
autor: inquiz
busik, jak z tym tigrem, i śmieszno i straszno
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 10 sie 2017, o 09:06
autor: busik
Ciekawe określenie dziś usłyszałem w korpo
Wiecie jaki to jest manager rumianek?
Nie pomoże, ale i nie zaszkodzi
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 10 sie 2017, o 09:10
autor: Konto usunięte
Re: Firmowy hyde park - zawodowe frustracje
: 13 sie 2017, o 11:33
autor: euyot
Co leci z glosnika jak rozmawiam o podwyżce?
Link:
https://youtu.be/CjML_NVUZzI
