Strona 54 z 56

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:15
autor: esilon
barbie, zazdroszczę.
Bo mnie na spacery wyprowadza pies :giggle:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:24
autor: skwaro
esilon pisze:Za szkolenie szacun!
Podniecenia się dyplomami z wystaw kompletnie nie rozumiem.

Pies czy suka zawsze to pies. Trzeba dbać kochać i już
Nie chodzi o podniecanie się dyplomami tylko zrobienie papierów reproduktora. Do tego wystawy są konieczne.

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:24
autor: barbie
stach22 pisze:Barbie, co to za rasa, mam pewien pomysł, ale nie powiem ;-)
Mama Bernardynka, ojciec podobno Nowofundland (podobno sąsiedzi mają i widziany był w akcji z mamą ;-) ), jednak fenotyp typowy dla Kaukaza, zero powiązań z Nowofundlandem. Po mamie ma tylko kolory, reszta 100% Kaukaz. Zatem zgaduję, że właściciele mamy może i Nowofundlanda widzieli, ale to nie znaczy, że był jedyny :mrgreen:
Znam też dwoje rodzeństwa Ludwika i wyglądają prawie tak samo, są ciut mniejsze. U kundli często rodzeństwo wygląda bardzo różnie od siebie, tutaj tak samo, zatem gen bardzo silny 8-)
stach22 pisze:Pomijam fakt, że przez tą kładkę powinien przefrunąć :-)
To było jego drugie podejście do kładki w życiu. Dla 4-letniego psa, który waży 60kg, to nie jest takie hop-siup. Ale do płynnego biegu dojdziemy 8-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:29
autor: barbie
skwaro pisze: Nie chodzi o podniecanie się dyplomami tylko zrobienie papierów reproduktora. Do tego wystawy są konieczne.
Jeśli robi się to w rasach względnie zgodnych z naturą i zdolnych do samodzielnego przeżycia, to uważam, że rodowody to samo dobro. A do rodowodu konieczne są wystawy. Niestety ludzie bardzo często kupują za niemałe pieniądze psy z "rodowodem", czyli rodzice mieli rodowód. Ale już nikt nie sprawdził nosicielstwa letalnych genów, dysplazji, problemów z sercem. I potem są tragedie.

Inne mam zdanie na temat ras wyprowadzonych przez człowieka wyłącznie w celach estetycznych, za to promujących cechy które są w zasadzie kalectwem dla zwierzęcia (spłaszczone pyski, zdeformowane czaszki, albo biodra). Tego nie powinno się ani wystawiać, ani promować, ani rozmnażać. Ale niestety próżność ludzka w tym temacie jest nie do pokonania :-(

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:31
autor: stach22
Barbie, dacie radę z pewnością :-) Ale łatwo nie będzie, Bernerdyn i Nowofunland nie za bardzo nadają się do sportów, z tropieniem też mogą być problemy, ale nie ma to jak wyzwania :-) :thumb:

Tak mi się właśnie wydawało, że wygląda na Kaukaza, rzeczywiście bardzo podobny eksterier, ale gdyby nim był to ze szkoleniem byłoby jeszcze gorzej ;-)

Powodzenia i wytrwałości :->

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:33
autor: Konto usunięte
skwaro pisze:
esilon pisze:Za szkolenie szacun!
Podniecenia się dyplomami z wystaw kompletnie nie rozumiem.

Pies czy suka zawsze to pies. Trzeba dbać kochać i już
Nie chodzi o podniecanie się dyplomami tylko zrobienie papierów reproduktora. Do tego wystawy są konieczne.
I to jeszcze odpowiednio wysokie oceny pies musi dostać. Nawet w rasach typowo użytkowych ... A potem się okazuje, że owczarki niemieckie boją się własnego cienia ;-)
barbie pisze: A do rodowodu konieczne są wystawy. Niestety ludzie bardzo często kupują za niemałe pieniądze psy z "rodowodem", czyli rodzice mieli rodowód. Ale już nikt nie sprawdził nosicielstwa letalnych genów, dysplazji, problemów z sercem. I potem są tragedie.
Pełna zgoda. Tylko w świecie psy użytkowe muszą przejść np. przegląd hodowlany, gdzie ocenia się zgodność budowy z typem rasy, ale przede wszystkim psychikę. U nas niestety na odwrót. Najważniejsze są oceny z wystaw, a oceny psychiki są śmiechu warte.

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:38
autor: barbie
stach22 pisze:Barbie, dacie radę z pewnością :-) Ale łatwo nie będzie, Bernerdyn i Nowofunland nie za bardzo nadają się do sportów, z tropieniem też mogą być problemy, ale nie ma to jak wyzwania :-) :thumb:

Tak mi się właśnie wydawało, że wygląda na Kaukaza, rzeczywiście bardzo podobny eksterier, ale gdyby nim był to ze szkoleniem byłoby jeszcze gorzej ;-)

Powodzenia i wytrwałości :->
Oprócz tego, że jest dzikus i morderca (niestety dosłownie), to jeśli chodzi o tresurę, jeszcze nigdy nie miałam tak pojętnego i szybkiego w ułożeniu psa. A trochę ich miałam.
Tropienie ogarnia w mgnieniu oka. Z lekcji na lekcję nasz trener nie wierzy w prędkość postępów. W zasadzie wszystkiego uczy się w takim tempie. Do tego jest nieprawdopodobnie sprawny, jego ciało jest całe z gumy, potrafi wykonywać takie skoki i figury jak mało który pies. I to przy swojej masie i wielkości.
Problem jest tylko z psychiką, przez pierwsze 3 lata życia nie opuszczał swojego terenu, prawie nie widywał ludzi. Jedyny pies jakiego akceptuje to nasz drugi pies (suczka właściwie). Wszelkie inne żywe istoty służą do jedzenia, ew. rzucania nimi o drzewo/ziemię. I mimo intensywnej socjalizacji w szkole i ogromnej pracy jaką w niego wkładam, droga jeszcze daleka :cofee:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:41
autor: skwaro
barbie pisze:
skwaro pisze: Nie chodzi o podniecanie się dyplomami tylko zrobienie papierów reproduktora. Do tego wystawy są konieczne.
Jeśli robi się to w rasach względnie zgodnych z naturą i zdolnych do samodzielnego przeżycia, to uważam, że rodowody to samo dobro. A do rodowodu konieczne są wystawy. Niestety ludzie bardzo często kupują za niemałe pieniądze psy z "rodowodem", czyli rodzice mieli rodowód. Ale już nikt nie sprawdził nosicielstwa letalnych genów, dysplazji, problemów z sercem. I potem są tragedie.

Inne mam zdanie na temat ras wyprowadzonych przez człowieka wyłącznie w celach estetycznych, za to promujących cechy które są w zasadzie kalectwem dla zwierzęcia (spłaszczone pyski, zdeformowane czaszki, albo biodra). Tego nie powinno się ani wystawiać, ani promować, ani rozmnażać. Ale niestety próżność ludzka w tym temacie jest nie do pokonania :-(
100% zgody

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:49
autor: esilon
Mam kundla może dlatego nie ogarniam sensu wystaw. ;-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:50
autor: esilon
Szkolenia nie są dla psów. Są dla właścicieli.
Ale to tylko moje zdanie :-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:54
autor: FUX
stach22 pisze:

;-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:55
autor: Konto usunięte
esilon pisze:Szkolenia nie są dla psów. Są dla właścicieli.
Ale to tylko moje zdanie :-)
To prawda. Jak zaczynałem przygodę szkoleniową ze swoim psem, to po kilku treningach chciałem zrezygnować, bo gość nic mojego psa nie uczył, tylko mnie oświecał. Ale na szczęście zanim zrezygnowałem, zrozumiałem to, o czym piszesz ;-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 13:56
autor: FUX
esilon pisze:Mam kundla może dlatego nie ogarniam sensu wystaw. ;-)
Byłem raz w Poznaniu na jakiejś miedzynarodowej hiper piper wystawie kotów.
Ludziska dosłownie z całego świata byli.
Jezuuuu, tam to jest dopiero napinka i TWA.
:roll:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:13
autor: esilon
FUX, z kotem byłeś?

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:20
autor: stach22
Ja tam miło wspominam wystawy, atmosfera pikniku, choć jak już wystawiałem to nerwówka, tym bardziej, że pies spoza koterii :-) Ale udało się zdobyć Czempionat Polski, dalej bawić mi się już nie chciało, tym bardziej, że Kawon nie przepadał za bardzo za tymi imprezami :razz:. Oczywiście wystawy są dla właścicieli, poszedłbym dalej, psy są dla włąścicieli ;-)

Uważam, że jeśli pies lubi wystawy, nie czuje zbytniego stresu, to czemu nie?

Co do ras tzw. pierwotnych to jest ich kilka, reszta to wynik krzyżówek celem pracy, użytkowości czy mody. Gorzej, jeśli rasa staje się zbyt popularna, wtedy wychodzą patologie.

PS. FUX, ofkors ;-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:30
autor: barbie
esilon pisze:Szkolenia nie są dla psów. Są dla właścicieli.
Ale to tylko moje zdanie :-)
I w zasadzie każdy treser to potwierdza.
Z 7 psów w historii, z 3 chodziłam do szkoły, chociaż przy pierwszym miałam 10 lat, więc raczej mój tata chodził, a ja robiłam zamieszanie ;-)
O ile mam bardzo dobry kontakt z moimi psami i potrafię nauczyć je mnóstwa różnych wyczynów, to dzięki szkole mam narzucony pewien rygor, mam towarzystwo obcych psów i ludzi, mam teren przystosowany do tych zajęć. Mam też osobę, która ma mnóstwo doświadczenia i kiedy ktoś taki patrzy z boku i koryguje błędy, to praca z psem naprawdę daje wielką radość.

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:35
autor: esilon
stach22, zapytam w poniedziałek mojego psa czy chce na wystawę może odbieram mu frajdę :mrgreen:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:38
autor: esilon
barbie, na szkoleniu usłyszałem że mam zbyt mądrego kundla. Nie dał złapać na żadne sztuczki behawiorystki. Możliwe że to ja jestem za głupi i taktownie trenerka cała winę przerzucila na psa :giggle:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:44
autor: stach22
esilon pisze:stach22, zapytam w poniedziałek mojego psa czy chce na wystawę może odbieram mu frajdę :mrgreen:
Kundelki często są ciekawe świata, więc bym tego nie wykluczał. Mój Reksio był pierwszy do odbywania przeróżnych "podróży", kurcze jakiż to był pies..., dnia pewnego zwiał po raz kolejny i tym razem ostatni, ginąc pod kołami samochodu niedaleko domu... ;-( był przybłędą, jakiś taki mix sznaucera, teriera i może czegoś jeszcze. Chodząca inteligencja, niestety wielokrotnie obracana przeciwko właścicielom :evil: Ależ to było kochane psisko....

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:48
autor: Alan, Alan, Alan!
barbie pisze: W lutym skończyliśmy z Ludwikiem kurs psa towarzyszącego z wynikiem celującym, a teraz robimy psa tropiącego. A przy okazji psa akrobaty
oraz poety!

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:53
autor: barbie
esilon pisze:barbie, na szkoleniu usłyszałem że mam zbyt mądrego kundla. Nie dał złapać na żadne sztuczki behawiorystki. Możliwe że to ja jestem za głupi i taktownie trenerka cała winę przerzucila na psa :giggle:
Nie chcę Cię obrażać, ale wiesz... :-d
Niektóre psy są bardzo cwane i nie dają się łatwo podejść. Ale ogarnięty trener da sobie radę i z takim :-)

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 14:54
autor: barbie
Alan, Alan, Alan! pisze:
barbie pisze: W lutym skończyliśmy z Ludwikiem kurs psa towarzyszącego z wynikiem celującym, a teraz robimy psa tropiącego. A przy okazji psa akrobaty
oraz poety!
Poety myśliciela :lol:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 15:01
autor: esilon
barbie, nie obrażasz mnie. Ja wiem że po prostu uleglem cwanemu galganowi .
Ponieważ waży 12 kg to niech se rządzi :mrgreen:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 15:22
autor: busik
esilon, Ty go czasem na dwór wypuszczaj żeby porządnie pobiegał, bo za chwilę będzie ważył 20kg...

:mrgreen:

Re: Psy, koty, ślimaki i inne zwierzaki

: 19 kwie 2018, o 15:24
autor: esilon
busik, efekty sterylizacji :-)