Coby się głupi naród nie pozabijał
: 11 gru 2009, o 22:49
Ktoś tu kiedyś wspominał o różnicy pomiędzy autem a przyrządem do przemieszczania się?
To chyba nie w Europie, a już z pewnością nie po 2014 roku.
http://moto.onet.pl/1589013,1,nowe-obow ... tml?node=2
Obowiązkowe ESP, zapewne niewyłączalne, a rok później "system informujący o niezamierzonej zmianie pasa ruchu"
Swoją drogą, ciekawe, czemu UE nie wprowadzi wreszcie ograniczników uniemożliwających przekraczanie 100 km/h. Wszak to prędkość zabija!
Czyżby ktoś obawiał się spadku wpływów budżetowych...?
Jak już wróżyłem dawno-dawno temu, prawdziwe samochody skończą tak, jak konie - tzn. na zamkniętych ranczach, jako luksusowe hobby dla zblazowanej wyższej klasy średniej.
Ubodzy będą mogli tych rumaków doglądać, czyścić je, no i przejechać się czasem po torze na ranczu, gdy pan nie widzi
A reszta ludzkości będzie się tymczasem przemieszczać z punktu A do B, możliwie bezpiecznie i niemożliwie nudno.
PS. I jak tu nie kochać Skód?
To chyba nie w Europie, a już z pewnością nie po 2014 roku.
http://moto.onet.pl/1589013,1,nowe-obow ... tml?node=2
Obowiązkowe ESP, zapewne niewyłączalne, a rok później "system informujący o niezamierzonej zmianie pasa ruchu"

Swoją drogą, ciekawe, czemu UE nie wprowadzi wreszcie ograniczników uniemożliwających przekraczanie 100 km/h. Wszak to prędkość zabija!
Czyżby ktoś obawiał się spadku wpływów budżetowych...?
Jak już wróżyłem dawno-dawno temu, prawdziwe samochody skończą tak, jak konie - tzn. na zamkniętych ranczach, jako luksusowe hobby dla zblazowanej wyższej klasy średniej.
Ubodzy będą mogli tych rumaków doglądać, czyścić je, no i przejechać się czasem po torze na ranczu, gdy pan nie widzi

A reszta ludzkości będzie się tymczasem przemieszczać z punktu A do B, możliwie bezpiecznie i niemożliwie nudno.
PS. I jak tu nie kochać Skód?
