Polska duma narodowa
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Polska duma narodowa
Tak sobie pomyślałem, że akurat dziś - 13.12. - taki wątek warto zainicjować. Żeby samym sobie pokazać, że naszą nację stać na więcej, niż np. tylko niezbyt twórcze dywagacje na temat win pewnego smutnego facia w ciemnych brylach, niech mu piekło lekkim będzie.
Niż inne zażarte debaty o pierdołach.
I że powodem do narodowej dumy mogą być osiągnięcia ważniejsze niż to, że jakiś osiłek z Polski rodem czasami nakładzie po ryju mięśniaka innej narodowości, że jakiś polskojęzyczny patyczak pojedzie po asfaltowym torze nieco szybciej od Giermańca, a nawet to, że jedenastu troglodytów, potrafiących po polsku jedynie kląć, raz na jakiś czas trafi skórzaną kulą pomiędzy słupki ze sznurkową siatką.
Oto polski udział i polski sukces w badaniach, których sensu, przebiegu i celu co prawda nie pojmuję ni w ząb (może przy okazji ktoś kumaty objaśni), ale które - przeczuwam - są dla Ludzkości ważniejsze niż cyrk w Kopenhadze, problem krzyży na ścianach, małżeństwa gejowskie, wojna w Afganistanie, a nawet F1 i WRC razem wzięte.
http://wiadomosci.onet.pl/2094836,16,wy ... ,item.html
I takie rzeczy poproszę tu wlepiać - polskie dokonania w dziedzinie nauki, sztuki, biznesu...
Mam nadzieję, że będzie co. Raz na jakiś czas.
Niż inne zażarte debaty o pierdołach.
I że powodem do narodowej dumy mogą być osiągnięcia ważniejsze niż to, że jakiś osiłek z Polski rodem czasami nakładzie po ryju mięśniaka innej narodowości, że jakiś polskojęzyczny patyczak pojedzie po asfaltowym torze nieco szybciej od Giermańca, a nawet to, że jedenastu troglodytów, potrafiących po polsku jedynie kląć, raz na jakiś czas trafi skórzaną kulą pomiędzy słupki ze sznurkową siatką.
Oto polski udział i polski sukces w badaniach, których sensu, przebiegu i celu co prawda nie pojmuję ni w ząb (może przy okazji ktoś kumaty objaśni), ale które - przeczuwam - są dla Ludzkości ważniejsze niż cyrk w Kopenhadze, problem krzyży na ścianach, małżeństwa gejowskie, wojna w Afganistanie, a nawet F1 i WRC razem wzięte.
http://wiadomosci.onet.pl/2094836,16,wy ... ,item.html
I takie rzeczy poproszę tu wlepiać - polskie dokonania w dziedzinie nauki, sztuki, biznesu...
Mam nadzieję, że będzie co. Raz na jakiś czas.
Re: Polska duma narodowa
Nie sądzisz, że to dość niefortunny dobór słów ?Wykryto ciekawe zjawisko; sukces Polaków
Walcz z globalnym ocipieniem - zjedz ekologa.
Re: Polska duma narodowa
to ja napiszę, czego mnie w szkole uczono (z marszu, za kilka dni - najwyżej - przeedytuję)WiS pisze:(może przy okazji ktoś kumaty objaśni)
natenczas obowiązują w fizyce dwie teorie wyjaśniające wszystko
- fizyka kwantowa
- teoria Einsteina.
i to jest cholerny kłopot. fizyka kwantowa jest fajna, bo jest rozwinięciem tego, co wymyślił Newton (klasyczna mechanika, taka jeszcze zrozumiała). z drugiej strony jest to, co wymyślił RazKamień. to co wymyślił ten nieuk (miał problemy w szkole podstawowej, czy średniej) nie do końca daje się połączyć z fizyką kwantową. tylko, że... działa. w skali makro. na podstawie tego, co wymyślił Einstein da się przewidzieć zachowanie tzw. ciał niebieskich. czyli, coś w tym jest.
ale mechanika kwantowa, w pewnych miejscach, się kłóci z RazKamieniem.
no więc wymyślono twór o nazwie "teoria unifikacji". taki graal fizyki. wiadomo, że mechanika kwantowa i pomysły Einstein'a są dobre. potwierdzają to doświadczenia i obserwacje. a jeśli jedno i drugie są niespójne ze sobą, to znaczy, że nie opisują całego problemu. "teoria unifikacji" to jest teoria, która wyjaśni na raz i jednocześnie zachowanie cząstek elementarnych (mechanika kwantowa) i zachowanie ciał niebieskich (Einstein).
albo jakoś podobnie.
a te badania, to właśnie badania nad cząstkami elementarnymi. 3/4 świata naukowego bierze w tym udział. gdyż:
- jest tam nowe, przez duże N.
- to wszystko ma bardzo bliski związek z nowymi źródłami energii... i innymi nowymi cosiami. ale źródła energii, to słowo-klucz.
- gościu, który tę teorię unifikacji zwerbalizuje, przejdzie do historii. bez patosu i bez zająknięcia. będą mu stawiać pomniki.
ja wiem jedno. żeby pracować w takim ośrodku, trzeba mieć łeb jak wiadro.
i wiem też drugie: ja za nimi nie nadążam. oni mają STI zamiast mózgu, a ja nadal leśnika...
Re: Polska duma narodowa
damaziu, nie wiem, jak to zrobiłeś, ale po Twoim mini wykładzie fizyka wydała mi się być ciekawą
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Polska duma narodowa
Doxa, bo fizyka jest ciekawa. To tak naprawde kwestia sposobu jej nauczania... są szkoły w których klepie się regułki (te są bez sensu, niewiele sie człowiek naumi) z drugiej strony mamy takie w których sie trzaska zadanie za zadaniem (tutaj troche lepiej, można potem próbować rozwiązywać realne problemy przy pomocy aparatu matematycznego), są też takie gdzie klepie się zadania oraz robi doświadczenia (takich z tego co wiem jest niestety najmniej). To teraz zgadnij, który model ma największe szanse zainteresować młodzież w liceum
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Polska duma narodowa
Chloru pisze: który model ma największe szanse zainteresować młodzież w liceum
Zwykle ten gdzie nie trzeba nic robić....
Re: Polska duma narodowa
Mnie fizyka zainteresowała jeszcze w podstawówce - były doświadczenia, ciekawie prowadzone lekcje, itp.
W liceum było straszne dno - model pierwszy, czyli same regułki, nuda i do kompletu nie potrafiący zapanować nad klasą nauczyciel, wszyscy gadają, nikt go nie słucha...
Z zakresu fizyki na poziomie licealnym niestety za wiele nie wyniosłam, bo większość lekcji spędziłam poza klasą za przeszkadzanie w lekcji... tylko, że tam nie było za bardzo w czym przeszkadzać.
W liceum było straszne dno - model pierwszy, czyli same regułki, nuda i do kompletu nie potrafiący zapanować nad klasą nauczyciel, wszyscy gadają, nikt go nie słucha...
Z zakresu fizyki na poziomie licealnym niestety za wiele nie wyniosłam, bo większość lekcji spędziłam poza klasą za przeszkadzanie w lekcji... tylko, że tam nie było za bardzo w czym przeszkadzać.
Czarownica prawdę Ci powie :D
Re: Polska duma narodowa
Doxa, tylko nie pisz, że przeze mnie zaczniesz się interesować fizyką współczesną. tego bym nie przeżył. to jest zajęcie dla szarlatanów, nawiedzonych i ... Marcinkiewiczów. czyli nie dla normalnych ludzi. bym sobie do końca życia nie darował.Doxa pisze:fizyka wydała mi się być ciekawą
Chloru pisze:To tak naprawde kwestia sposobu jej nauczania...
patrząc wstecz mogę potwierdzić, że fizyki nauczały mnie 1. osobniki nie mające pojęcia o czym mówią 2. nawiedzone indywidua żyjące w innej czasoprzestrzeni, ale za to, z taaaaakim mózgiem.zofija pisze:nie było za bardzo w czym przeszkadzać
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Polska duma narodowa
Azrael, i przez taki model właśnie czytasz na usenecie i forach dziwne opowieści o tym jak to skrzynia biegów mnoży moc na kołach
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
- Alan, Alan, Alan!
- 6 gwiazdek
- Auto: WiśniaNieWiśnia
- Polubił: 130 razy
- Polubione posty: 355 razy
Re: Polska duma narodowa
no co Ty.Chloru pisze: Azrael, i przez taki model właśnie czytasz na usenecie i forach dziwne opowieści o tym jak to skrzynia biegów mnoży moc na kołach
Ja w szkole miałem niejakigo Kazia za nauczyciela. Bezczelny typ, bo potrafił w środku sprawdzianu napisać wszystkie potrzebne wzory na tablicy - jego interesowało, żeby imć umiał wykorzystać. Niestety Kazio miał jedną wadę. Lubił uwalać i tak to stałem się głąbem (bo nie to żeby moja wina )
Zmierzam do tego, że Kazio mimo, że był fajnym i śmiesznym nauczycielem, 90% klasy inf. czytaj mat-fiz jechało na dwójach i za cholerę fizyki nie chciało łykać.
Ale nauka jest jedna. Nie nauczyłem się, słucham mądrzejszych (i czasami się nabijam z tych dyrdymałów, bom prosty chłop )
Re: Polska duma narodowa
CERN, akcelerator LHC, fizyka cząstek elementarnych, miony... to faktycznie coś, no no...WiS pisze:http://wiadomosci.onet.pl/2094836,16,wy ... ,item.html
I takie rzeczy poproszę tu wlepiać - polskie dokonania w dziedzinie nauki, sztuki, biznesu...
Zmieniając jednak obszar obserwacji na sprawy bardziej przyziemne, wlepię informację, choć już nienową, to jednak nieodmiennie kojarzącą się z innym niecodziennym zagranicznym sukcesem Polaków...
a dokładnie Polek!
co jest tym cenniejesze, że nasze rodaczki wykazały w tym przypadku świetną sprawność organizacyjno-biznesową, bez żadnych zadekretowanych ułatwień czy parytetów, o które tak mocno dopominają się ostatnio rodzime feministki.
http://www.mojawyspa.co.uk/artykuly/196 ... a-lotnisku
- WiS
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
- Auto: Forester turbo, zwany Yetim
- Polubił: 3 razy
- Polubione posty: 2 razy
Re: Polska duma narodowa
Sądzęleon pisze: Nie sądzisz,
Jak ja Ci, kurczę, tej szkoły zazdoszczędamaz pisze: to ja napiszę, czego mnie w szkole uczono
Albo obali...?damaz pisze: który tę teorię unifikacji zwerbalizuje,
gootek,
Re: Polska duma narodowa
wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.WiS pisze:Jak ja Ci, kurczę, tej szkoły zazdoszczę
a tu coś on topic:
http://www.pw.edu.pl/Badania-i-nauka/Ak ... -w-Texasie
i istotny fragment:
Koło naukowe SAE działa na Politechnice Warszawskiej przy Wydziale Mechanicznym, Energetyki i Lotnictwa. Drużyny koła startują na zawodach Aerodesign od 1991 roku, wielokrotnie odnosiły sukcesy w tym trzy 1 miejsca pod rząd - wynik ten powtórzyła tylko drużyna z prestiżowej amerykańskiej uczelni Massachusetts Institute of Technology (MiT).
Re: Polska duma narodowa
a to różnie. wbrew pozorom kariery raczej standardowe, pomeleńcze (po MEL). na pewno, jako zwycięzcy, nie są zatrzymywani przez Emigrations po tamtej stronie granicy...
Re: Polska duma narodowa
DAMAZ, a propos STI zamiast mózgu. Czy wy wiecie co oanzca skrót STI?
Sexually Transmitted Infection. I to nie jest żaden wymysł arno.
Co do nauki. To przypminam wszystkim, że niewiarygodna liczba genialnych polskich naukowców została wygnana z kraju w 68 roku.
Następnie co lepsi wyjeżdżający na stypendia, ale nie wszyscy - uffffff - wybierali wolność w Brerkeley, UCLA itepe... znam parę takich.
na szczęśćie większość wracala, dziś to są ludzie wcodzący w wiek emerytalny, lub tuż przed.
Czy na ich miejsce wchodzą szeroką nowe eszelony wychowanych w wolności naukowców?
No chyba nie bardzo. Kolejne rządy umiejętnie likwidują wydatki na naukę. Polskie uniwerki spadają w rankingach. Co zdolniejsi zamiast iść na fizykę, idą na marketing, i inne bzdury.... ci którzy mogliby zostać super fizykami poszli w pewnym momencie na informatykę... i wielu z nich, tych co zdolniejszych obsluguje systemy kompyterowe w dużych firmach. fajnie, trochę pieniędzy jest, ale ich mózgi lepiej by były wykorzystane w nauce.
Kogo dziś interesuje finansowanie historii średnioewiecza kujaw... Kogo w oógle interesuje nauka. Jakieś niedobitki z dawnych lat jeszcze piszą, tworzą, ale jakie dziś są tzw INCENTIVEs dla najzdolniejszych studnetów, żeby zostali na uczelni a nie poszli do korporacji?
Kto będzie uczył moje wnuki....
Wychowałem się w rodzinie profesorskiej, znałem osobiście nawiększe umysły tego kraju - mi się niestety wymendlowało i jakoś Bozia poskąpiła, ale zrodzono mnie na nobla :) - kiedyś, jak się zainteresował archeologią i w podstawówce wiedziałem wszystko i czytałem mnóstwo to oczywiście goście był na kolacji prof Michalowski... nawet książkę dostałem... Dlaczego o tym piszę, bo widzę jeszcze przez moich rodziców co się dzieje...
Czy kto z was słyszał o którymś polityku mówiącym o NAUCE!!! O tym jak ona jest ważna dla rozwoju kraju?
Nikt nie słyszał, bo to jest COST KURWA CENTER!
Napisano powyżej sporo o Politechnice ( znałem prof Groszkowskiego, leciałem z nim w salonce rządowym samolotem do Bułgarii jako dziecko :) ) - myślę, że dziś politechnika jest bardzo niedoceniana przez młodzież - przemysł, budownictwo... będą potrzebowały wielu specjalistów. Nie tylko marketing - daję to jako przykład minionej, uff, mody, MODY która niczego nie tworzy a służy jedynie sprzedaży.
patrzcie wokół. Co widzimy? Biurowce. W nich garnitrury. I co oni kombinują? Jak sprzedać, zwiększyć wzrost sprzedaży. Ale czego???? A to nie jest dziś ważne. Content i tak się pojawi. Tylko kto go wytworzy. No kto!? Bo jak nie będzie speców to nie my.
Jeśłi nie będziemy inwestować w humanistów w nauki które są dla nauki, powiedzmy arecheologia, paleontologia... to kraj skapcanieje, że napiszę durnym słowem.
Źle, czarno to widzę.
Smutne to, bo za komuny, tej niedobrej komuny, nasi naukowcy się naprawdę liczyli na świecie.
Cłopaki i dziwczyny na polibudę tworzyć podwaliny pod rozwój narodu.
Sexually Transmitted Infection. I to nie jest żaden wymysł arno.
Co do nauki. To przypminam wszystkim, że niewiarygodna liczba genialnych polskich naukowców została wygnana z kraju w 68 roku.
Następnie co lepsi wyjeżdżający na stypendia, ale nie wszyscy - uffffff - wybierali wolność w Brerkeley, UCLA itepe... znam parę takich.
na szczęśćie większość wracala, dziś to są ludzie wcodzący w wiek emerytalny, lub tuż przed.
Czy na ich miejsce wchodzą szeroką nowe eszelony wychowanych w wolności naukowców?
No chyba nie bardzo. Kolejne rządy umiejętnie likwidują wydatki na naukę. Polskie uniwerki spadają w rankingach. Co zdolniejsi zamiast iść na fizykę, idą na marketing, i inne bzdury.... ci którzy mogliby zostać super fizykami poszli w pewnym momencie na informatykę... i wielu z nich, tych co zdolniejszych obsluguje systemy kompyterowe w dużych firmach. fajnie, trochę pieniędzy jest, ale ich mózgi lepiej by były wykorzystane w nauce.
Kogo dziś interesuje finansowanie historii średnioewiecza kujaw... Kogo w oógle interesuje nauka. Jakieś niedobitki z dawnych lat jeszcze piszą, tworzą, ale jakie dziś są tzw INCENTIVEs dla najzdolniejszych studnetów, żeby zostali na uczelni a nie poszli do korporacji?
Kto będzie uczył moje wnuki....
Wychowałem się w rodzinie profesorskiej, znałem osobiście nawiększe umysły tego kraju - mi się niestety wymendlowało i jakoś Bozia poskąpiła, ale zrodzono mnie na nobla :) - kiedyś, jak się zainteresował archeologią i w podstawówce wiedziałem wszystko i czytałem mnóstwo to oczywiście goście był na kolacji prof Michalowski... nawet książkę dostałem... Dlaczego o tym piszę, bo widzę jeszcze przez moich rodziców co się dzieje...
Czy kto z was słyszał o którymś polityku mówiącym o NAUCE!!! O tym jak ona jest ważna dla rozwoju kraju?
Nikt nie słyszał, bo to jest COST KURWA CENTER!
Napisano powyżej sporo o Politechnice ( znałem prof Groszkowskiego, leciałem z nim w salonce rządowym samolotem do Bułgarii jako dziecko :) ) - myślę, że dziś politechnika jest bardzo niedoceniana przez młodzież - przemysł, budownictwo... będą potrzebowały wielu specjalistów. Nie tylko marketing - daję to jako przykład minionej, uff, mody, MODY która niczego nie tworzy a służy jedynie sprzedaży.
patrzcie wokół. Co widzimy? Biurowce. W nich garnitrury. I co oni kombinują? Jak sprzedać, zwiększyć wzrost sprzedaży. Ale czego???? A to nie jest dziś ważne. Content i tak się pojawi. Tylko kto go wytworzy. No kto!? Bo jak nie będzie speców to nie my.
Jeśłi nie będziemy inwestować w humanistów w nauki które są dla nauki, powiedzmy arecheologia, paleontologia... to kraj skapcanieje, że napiszę durnym słowem.
Źle, czarno to widzę.
Smutne to, bo za komuny, tej niedobrej komuny, nasi naukowcy się naprawdę liczyli na świecie.
Cłopaki i dziwczyny na polibudę tworzyć podwaliny pod rozwój narodu.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
- Chloru
- 6 gwiazdek
- Lokalizacja: DC
- Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
- Polubił: 213 razy
- Polubione posty: 492 razy
Re: Polska duma narodowa
Arno, 100% racji. Na 5 roku studiów miałem już rok doświadczenia w pewnej firmie. Propozycja wynagrodzenia na studiach doktoranckich była 2-2,5 raza niższa niż zarabiałem. Do tego oczywiście nie miałbym czasu na zarabianie pieniędzy (ot, za coś trzeba żyć) gdyż trzeba było odwalać robotę za profesurów niektórych.
"Understeer is a crime" (C) Colin McRae
Re: Polska duma narodowa
Se możesz pisać...
Gdzieś uslyszałem, ze hamerykany to tylko koło 20% produkują; reszta to usługi finansowe i inne takie...
A patrzcie, ile chłopaki nagród dostają. Nawet prestiżowych.
Takk więc Świat wybacza im te 120 czy 140t CO2 rocznie na łeb, przy około 40t Europejczyków...
Gdzieś uslyszałem, ze hamerykany to tylko koło 20% produkują; reszta to usługi finansowe i inne takie...
A patrzcie, ile chłopaki nagród dostają. Nawet prestiżowych.
Takk więc Świat wybacza im te 120 czy 140t CO2 rocznie na łeb, przy około 40t Europejczyków...
Dolce far niente
Re: Polska duma narodowa
ty FUX chyba jestes pijany tak jak ja w tejc chwili - whisky i to o tej dzinej nazwie bannuhdbhabhdgain - czy jakoś tak, jak z Guliwera.
Czy teraz rozumiecie twoarzysze, skad w Guliwerze takie słownictwo, nazewnictwo? Ze szkocji, Walii.
To samo w Alicji w Krainie. Wiersz jabberwocky podobne słownictwo.
Dzis jest FRABJOUS day.
A zachwanie rządu w kwestii nauki jest vorpalne.
Czy teraz rozumiecie twoarzysze, skad w Guliwerze takie słownictwo, nazewnictwo? Ze szkocji, Walii.
To samo w Alicji w Krainie. Wiersz jabberwocky podobne słownictwo.
Dzis jest FRABJOUS day.
A zachwanie rządu w kwestii nauki jest vorpalne.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Polska duma narodowa
Arno, jeszcze nic nie brałem. Amerykany maja dobrze opanowany PR...
Świat jest tak poukładany, że lepiej pośredniczyć, niz produkować...
Więcej siana...
Świat jest tak poukładany, że lepiej pośredniczyć, niz produkować...
Więcej siana...
Dolce far niente
Re: Polska duma narodowa
Czyli przelewanie pustego w próżne i czasem trochę drukarstwa? ;)FUX pisze: reszta to usługi finansowe
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
Re: Polska duma narodowa
ky czyli tak jak mówisz, pustostan.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.
Re: Polska duma narodowa
dokladnie!ky pisze:Czyli przelewanie pustego w próżne i czasem trochę drukarstwa? ;)FUX pisze: reszta to usługi finansowe
r.
Prawie cały Świat się w zeszłym roku, JUŻ , wypier..., przez te zdolności do kreatywnego postrzegania rzeczywistości...
Zresztą skośni i tak ich przejmą. Kwestia czasu....
Dolce far niente
Re: Polska duma narodowa
jakby tu...
umysłów znam jakby mniej. zwłaszcza wybitnych, ale ze szkołami (wyższymi) jakiś kontakt mam od lat. ostatnio jakby nawet coraz bardziej ścisły. mogę więc spokojnie napisać, że pojawiło się ostatnio światełko w tunelu. to światełko nazywa się EU. nasi mędrcy dopiero się uczą, ale efekty nauki już widać. a czego się uczą? skąd wziąć kasę. coraz więcej szkół wyciąga (skutecznie) rękę po unijne Euro. nawet co poniektórzy tak jakby żrą się mniej . a poza tym pomału, pomału, zaczyna kiełkować najbardziej podstawowy mechanizm finansowania nauki: kontakty z firmami komercyjnymi. wbrew pozorom nie dotyczy to tylko dziedzin technicznych. doszło nawet do tego, że "młody" narybek zaczął na uczelniach zostawać. jeszcze z 10 lat temu rzecz nie do pomyślenia.
rządzący mogli by się wysilić i pomóc? pewnie, że tak. zanim jednak rządzący to zrobią, minie następne xxsiąt lat. może nawet lepiej, że nie przeszkadzają.
podsumowując: absolutny i totalny dół chyba minął.
a z tą politechniką, to chyba rzeczywiście prawda. o ile pamiętam, statystyki podpowiadają, że znacznie łatwiej o pracę, z technicznym wykształceniem. tylko pieniądze nie większe niż. no, chyba, że ktoś się przebranżowi. z technicznego na "zarządzającego". o to też łatwiej po politechnice. znacznie łatwiej niż w drugą stronę
umysłów znam jakby mniej. zwłaszcza wybitnych, ale ze szkołami (wyższymi) jakiś kontakt mam od lat. ostatnio jakby nawet coraz bardziej ścisły. mogę więc spokojnie napisać, że pojawiło się ostatnio światełko w tunelu. to światełko nazywa się EU. nasi mędrcy dopiero się uczą, ale efekty nauki już widać. a czego się uczą? skąd wziąć kasę. coraz więcej szkół wyciąga (skutecznie) rękę po unijne Euro. nawet co poniektórzy tak jakby żrą się mniej . a poza tym pomału, pomału, zaczyna kiełkować najbardziej podstawowy mechanizm finansowania nauki: kontakty z firmami komercyjnymi. wbrew pozorom nie dotyczy to tylko dziedzin technicznych. doszło nawet do tego, że "młody" narybek zaczął na uczelniach zostawać. jeszcze z 10 lat temu rzecz nie do pomyślenia.
rządzący mogli by się wysilić i pomóc? pewnie, że tak. zanim jednak rządzący to zrobią, minie następne xxsiąt lat. może nawet lepiej, że nie przeszkadzają.
podsumowując: absolutny i totalny dół chyba minął.
a z tą politechniką, to chyba rzeczywiście prawda. o ile pamiętam, statystyki podpowiadają, że znacznie łatwiej o pracę, z technicznym wykształceniem. tylko pieniądze nie większe niż. no, chyba, że ktoś się przebranżowi. z technicznego na "zarządzającego". o to też łatwiej po politechnice. znacznie łatwiej niż w drugą stronę
Re: Polska duma narodowa
Damaz, miło to słyszeć.
Widocznie zatrudnili tych od marketingu :)
Widocznie zatrudnili tych od marketingu :)
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.