ASO KOPER TYLKO DO ZUPY

[lukim]

Czy ktoś wie może coś na temat SERWISU ASO KOPER? Mi właśnie zamulili samochód i się w głupi sposób tego wypierają....... ...że do nich pojechałem.

[deLux]

na drugim forumie już chyba sprawa nieźle rozhulana, napisz całą story co i jak.
ASO KOPER uchodzi za ok.

[Alek]

mi kiedys u Kopera zrobili remont skrzyni automatycznej twierdząc, że dziwny zapach w aucie jest pochodną bliżej nieokreslonej awarii skrzyni. za remont skasowali chyba 3,5 kola. zapach nie ustapil

[deLux]

[Alan, Alan, Alan!]

wpadki zapewne wszystkim się zdarzają. O ASO Koper jednak słyszałem dużo pozytywnych opini. Naświetl może temat, udziela się tu jeden z ich pracowników.

Choć akurat wypowiedzi na forach nie są ich mocną stroną.

[michal]

Różne rzeczy słyszałem i pozytywne i negatywne. Od dłuższego czasu nie mam z nimi do czynienia.

W formie elektrycznej mają często attitude problem.

[Paul_78]

Ja na nich nie narzekam, ale też i niczego poza przeglądami nie robię, bo nie muszę. Obsługa bardzo w porządku.

[Alan, Alan, Alan!]

przeczytałem sobie aferę, niestety już pociętą i wyedytowaną w drobny mak. Wydaje mi się, że z igły widły - sorry - i ASO nic nie nabroiło - a jeśli już to i tak lekko to naciągane. Na pewno jednak attitude problem nie dotyczył ich

Afery nie ma A tak lubię afery

[esilon]

przeczytałem sobie aferę, niestety już pociętą i wyedytowaną w drobny mak.

poprosze o linka

[Alan, Alan, Alan!]

poprosze o linka

wrzuć w wyszukiwarke nick autora postu, ja pozamykałem wszystko godz temu, a tak mi zamula kropka, że pociąć się idzie

[Dyzio_d]

a tak mi zamula kropka, że pociąć się idzie

Pewnie nie długo znów się na "kresce" większy ruch zrobi...

[lukim]

Tak więc napiszę co czuję do kopeliniarzy. Potwierdza to również znany z konkurencyjnego forum IRAZU, któremu także powycinali wiele wątków o Koprze. Nie zachwalając, mam zamiar teraz pognać za dobrymi mechanikami SUB do Krakowa, bo przecież o ASO KOPRA tego nie mogę powiedzieć...
Tym którzy czują sprawę naciąganą, współczuję łatwowierności za cenę którą później można przepłacić wielokrotnie:-/
Wniosłem o interwencję w sprawie złożonej przez mnie reklamacji do Autoryzowanego Sewrwisu SUBARU A.Koper , potwierdzenie serwisu (-mailowo ).
Odpowiedź na moją reklamację jaką uzyskalem mailowo - Negatyw. Nadmieniam, że odpowiedź na moją reklamację otrzymałem drogą mailową, stwierdzoną przed zapoznaniem się z stanem faktycznym reklamowanej przez mnie usługi/części.
Tak więc opisuję sprawę od początku:09.2009r. zajechałem samochodem do ASO SUBARU A.Koper celem zlecenia usługi wymiany świec samochodowych układu zapłonowego (świece były nowe, nie uszkodzone, i moje NGK Iridium). Zlecenie przyjęto do realizacji. Samochód odstawiłem na parking i udałem się do pracy. Jak mnie zapewniano, po wykonanej usłudze, samochód będzie możliwy do odebrania nawet po godzinach pracy serwisu. Ok godz 18.00 odebrałem z recepcji Motelu przy serwisie kluczyki i paragon ... po wcześniejszej zapłacie za usługę 100 PLN. Po wyjechaniu z terenu serwisu, stwierdziłem że silnik nierówno pracuje. Po przejechaniu ok 15-70 km stwierdziłem że silnik zaczął nierówno pracować i zapalila się kontrolka Check Engine( pomarańczowy silnik). Kontrolka Check Engine co ok. 100 km zaczęła się zapalać i gasnąć na przemian. Stwierdziłem że zaprowadzę samochód do BOSCH Service – MOTO LAB, celem sprawdzenia przyczyny nierównej pracy silnika(stwierdziłem że to gaz). Jak otrzymałem odpowiedź od pracownika tego serwisu, po diagnozie komputera mojego samochodu tego samego dnia, wynikły błędy spowodowane zapłonem silnika. Pracownik tej firmy wskazał mi-jedna ze świec jest uszkodzona ( pęknięta, opalona porcelana świecy) i ma przebicie. Zleciłem tej firmie wymianę świec na nowe, a zachowanie świec wymienianych w ASO SUBARU A. Koper, celem przedstawienia w razie ewentualnych roszczeń. Po złożeniu reklamacji w poprzez drogę mailową na adres serwisu SUBARU A.Koper i w formie papierowej osobiście, uzyskałem odpowiedź od pracownika serwisu P. R. że już mi odpisał mailowo negatywnie na mój adres mailowy. Zaskoczyło mnie to bardzo, ponieważ pracownik ten, nie zapoznał/obejrzał nawet, wyjętej przez MOTO LAB przy mnie opalonej na czarno w szczelinach pęknięć(co nie jest normalne w chwili pęknięcia przy odkręcaniu)świecy zapłonowej, co ewidentnie wskazuje na to, że taka(pęknięta) została wkręcona. Zostawiłem P. R. kopie dokumentów reklamacji z załącznikami tj. Reklamacja, paragon usługi serwisowej ASO SUBARU A.Koper, Potwierdzenie przyjęcia pojazdu do BOSCH SERVICE MOTO LAB, Dokument sprzedaży BOSCH SERVICE MOTO LAB, po czym poprosiłem o potwierdzenie przyjęcia na oryginale reklamacji.


Jednym słowem RZENADA NIE SERWIS!!!
To był fragment do TURBO KAMERA W TVN, bo i tam to dotarło.
Koper mocno zapierał się potem że to gaz mi wszystko spierdzielił, jednak niestety, wszystko się zaczęło od jego partacznej roboty
Moto Lab potwierdził także opinię o gazie że nic nie miał do tego, jak i inne ASO np. Jubilerska i Da Woj.
Uważam ten serwis za kopelinę, nic więcej.

[Alan, Alan, Alan!]

Pewnie nie długo znów się na "kresce" większy ruch zrobi...

rzadko bywam, a jak już to ze 2 wątki sobie poczytam. Nic tam nie kumam

[damaz]

a ja tego nie mogę zrozumieć. zostawiam na boku konkretny przypadek lukima, ale nie myli się tylko ten, który nic nie robi. wpadki w serwisach zdarzały się, zdarzają się i zdarzać się będą. tylko dlaczego, zamiast się przyznać do błędu (zwłaszcza, że kwoty drobne), przeprosić i naprawić, co się spartoliło, to serwisy idą w zaparte. w efekcie tracą klienta, czasem na jakimś jednym lub drugim forum dostają "reklamę" i tracą następnych pot. klientów.
a jedno głupie "przepraszam, zdarza się, już poprawiamy" i taki lukim założyłby wątek "jakie świetne ASO ten Koper".

no, ale ja się na prowadzeniu serwisu nie znam.

[ky]

Bo:

a) ,,zaraz wszyscy będą się czepiać i będą chcieli, aby wymieniać im to, owo i tamto'', a przecie ASO jest od tego, żeby zarabiać, a nie żeby pracować na zadowolenie klienta,
b) bo za taką świecę to już waciki moża kupić, pospolite, ale zawsze :)

r.

[Grzesiek_67]

wyjętej przez MOTO LAB przy mnie opalonej na czarno w szczelinach pęknięć(co nie jest normalne w chwili pęknięcia przy odkręcaniu)świecy zapłonowej, co ewidentnie wskazuje na to, że taka(pęknięta) została wkręcona.

Nie, wcale jednoznacznie nie wskazuje. Równie dobrze mogła być prawidłowo wkręcona (nie powodując pęknięcia ceramiki) i na skutek np. wady materiałowej ulec pęknięciu po np. 2 km. To jest prawdopodobne. Jest również prawdopodobne, że przywiozłeś już pękniętą świecę ale ,możesz mi wierzyć, mikropęknięć nikt nie dojrzy tzw. gołym okiem a laboratoryjnie się ich, przed wkręceniem, nie bada

Moim zdaniem jesteś rozżalony i próbujesz wszędzie, gdzie się da, rozkręcić aferę, której ja przynajmniej nie widzę. Przywiozłeś do wymiany swoje świece - dlaczego nie zwrócisz się z roszczeniem do NGK ? Przywiozłeś do wymiany swoje świece, polecając ich wkręcenie - oni (ASO) po prostu wykonali Twoją dyspozycję, nic mniej, nic więcej.

Poczekam na komentarz Ujar.

Pozdrawiam
Grzegorz

PS. Co do tematu wątku - dobra "papuga" i będzie problem....

[rrosiak]

lukim wyluzuj i zajmij się lepiej organizacją zlotu nad jeziorem Białym

[Konto usunięte]

W pierwszej chwili mi umknął szczegół, że to były świece klienta i też początkowo zastanawiałem się czemu ASO Koper po prostu nie wymieniło kompletu świec żeby mieć sprawę z bańki.

Jednak w sytuacji gdy były to świece klienta, to trudno winić za cokolwiek ASO.

No chyba, że jest jeszcze jakieś trzecie dno

[esilon]

PS. Co do tematu wątku - dobra "papuga" i będzie problem....

oj tam (c.by MAZI ) śniadanka są tam bardzo dobre to i może zupy niezłe

[Grzesiek_67]

oj tam (c.by MAZI )

O i to jest dobre

Zdrawim Esi
Grzegorz

[WiS]

RZENADA NIE SERWIS!!!

Ekhmmm... Co do serwisu nie wiem, ale ortografia owszem, pełna żenada Gramatyka i stylistyka zresztą też takie sobie...Tak, tak, wiem - niepiśmiennych Koper też powinien obsługiwać, ale pewnie mu trudniej, zwłaszcza, jesli formułują żądania na piśmie

Uważam ten serwis za kopelinę

O popelinie słyszałem, a kopelina, to taka popelina od Kopera...?

lukim wyluzuj i zajmij się lepiej organizacją zlotu nad jeziorem Białym

A tak myślałem, skąd ja kolegę znam... No to wszystko jasne

w sytuacji gdy były to świece klienta, to trudno winić za cokolwiek ASO.

Nie jestem jakimś szczególnym przyjacielem sieci SIP, ani miłośnikiem ASO jako instytucji, ale w tym wypadku, trudno się nie zgodzić.

śniadanka są tam bardzo dobre to i może zupy niezłe

No na pewno niezłe, tak wynika z tytułu wątku. Że należy tam zostawać tylko do zupy. Bo zapewne drugie dania Koper serwuje gorsze, niestety... Czekamy na info o deserach i kolacjach

[esilon]

No na pewno niezłe, tak wynika z tytułu wątku. Że należy tam zostawać tylko do zupy. Bo zapewne drugie dania Koper serwuje gorsze, niestety... Czekamy na info o deserach i kolacjach

no faktycznie, ze wszystkimi przeglądami wyrabiali się tam do zupy więc może rzeczywiście jest pyszna

[ujar]

Zupa zupą, ale ten "kotlet subaru" zapiera dech w piersiach

abstrahując od naszego nastawienia, jak to "ktoś" napisał parę postów powyżej, a te często jest związane z podejściem niektórych forumowiczów do ASO (uwierzcie, że ja z A.K. często śmiejemy się do siebie i czekamy na Waszą reakcję , ale i tak Was lubimy ) odpowiem na zarzuty jakie są nam stawiane przez super gościa "lukima".

Pozostawię bez komentarza Turbo Kamerę i rzekome wypowiedzi mojego Szefa przed kamerą bo to jakieś opowieści dziwnej treści ze źródła fantazji

Wracając do meritum sprawy. Gość we wrześniu br. przyjechał ze swoimi świecami na wymianę do naszego ASO. Świece wymieniono i 100 zł zainkasowano. Gość odebrał i wyjechał. Po 3 miesiącach ten sam gość wraca z reklamacją i rząda zwrotu 250 zł (reklamację odrzucono ze względu na termin - 3 miesiące) strasząc na piśmie rzecznikiem praw konsumenta, SIPem, turbo kamerą i rozdmuchaniem afery na wszystkich forach

Z dalszych dywagacji forumowych w/w temacie wyszło, że silnik i tak podobno nie dopala na wszystkich garach (bez względu na świece), motor zagazowany a i Carfitowi się oberwało (kolo, siorpaj siura ) i właśnie chyba za to gość dostał bana od modów.

Jeszcze do tego wszystkiego miał pretensje do forumowiczów, którzy mają bogatych rodziców Generalnie jakiś dziwnie zestresowany

I ot cała historia z super gościem (a problem podobno leży w regulacji zaworów)

[michal]

ujar, dobrze usłyszeć głos drugiej strony. I jak jakoś nie jestem nadmiernym fanem sporej większości a$o - to bardziej przemawia do mnie opis Twój opis sytuacji.

[WiS]

"kotlet subaru" zapiera dech w piersiach

Czujemy się zaproszeni. No, chyba, że jest niebieski...