Na sportowo...
Na sportowo...
Czas utworzyć kolejny wątek, odpowiednik rajdowych spekulacyj. Zacznę niestety od niezbyt miłej wieści.
Wielu z Was pewnie słyszało o KW BergTrophy, który, tak jak Kryterium Kamionki, udowadniał, że się da (chociaż PZMłot twierdzi, że się nie da). No i doszły nas słuchy, że leśne dziadki na Słowacji też zaczęły wyciągać łapy do czegoś, czego same nie zrobiły:
[cite]Povolenie cestnÊho språvneho orgånu na úèely konania
automobilových pretekov je možnÊ vyda len po
predloženà kladnÊho stanoviska od organizåcie, ktorå
je èlenom medzinårodnej federåcie automobilovÊho
športu (FIA ParĂž).“.[/cite]
r.
Wielu z Was pewnie słyszało o KW BergTrophy, który, tak jak Kryterium Kamionki, udowadniał, że się da (chociaż PZMłot twierdzi, że się nie da). No i doszły nas słuchy, że leśne dziadki na Słowacji też zaczęły wyciągać łapy do czegoś, czego same nie zrobiły:
[cite]Povolenie cestnÊho språvneho orgånu na úèely konania
automobilových pretekov je možnÊ vyda len po
predloženà kladnÊho stanoviska od organizåcie, ktorå
je èlenom medzinårodnej federåcie automobilovÊho
športu (FIA ParĂž).“.[/cite]
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
- Interceptor
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Re: Na sportowo...
Ni w zab nie rozumiem tego bekotu, ale domyslam sie ze beda problemy...ky pisze: [cite]Povolenie cestnÊho språvneho orgånu na úèely konania
automobilových pretekov je možnÊ vyda len po
predloženà kladnÊho stanoviska od organizåcie, ktorå
je èlenom medzinårodnej federåcie automobilovÊho
športu (FIA ParĂž).“.[/cite]
r.
Ostatnio zarzucilem pomysl startow w KW BT choc zalozenie bylo by jechac caly cykl, ale niestety sprawy zawodowe sie tak poukladaly ze rajdowka chyba bedzie stac i zarastac trawa bo czasu na starty i treningi ostatnio brak ...
Jak twierdzą ci, co się poruszają w słowackim, aby rozegrać zawody musi zostać wyrażona zgoda przez lokalną federeację (u nich to się bodajże SAMS nazywa). Krótko mówiąc jest to co u nas: zawody nie są wizowane przez FIA, to są nielegalne. Czyli pewnie zacznie się nagonka na zawodników licencjonowanych, bo tym bez licencją będą mogli skoczyć.
r.
r.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
U nas tak. Do tej pory federacje czeska i słowacka miały głęboko w pompie, że ich zawodnicy startują w imprezach niezależnych. Ale skoro słowackie leśne dziadki zaczęły się oburzać, to ciekawe, czy zaczną się takie cyrki jak u nas...
r.
PS. Ja to się Wam dziwię, że chce Wam się cackać z PZMłotem. Łatwiej mi jest mówić, bo nie inwestowałem ni czasu, ni pieniędzy proces uzyskiwania licencji, ale pieprznąłbym papierem i z radością zaczął jeździć w Bergu. Sądzę zresztą, że gdyby zawodnicy nagle zaczęliby rzucać masowo kwitami, to chłopaki by zaczęły robić w porcięta, bo jednak parę złotych z zawodników drą.
r.
PS. Ja to się Wam dziwię, że chce Wam się cackać z PZMłotem. Łatwiej mi jest mówić, bo nie inwestowałem ni czasu, ni pieniędzy proces uzyskiwania licencji, ale pieprznąłbym papierem i z radością zaczął jeździć w Bergu. Sądzę zresztą, że gdyby zawodnicy nagle zaczęliby rzucać masowo kwitami, to chłopaki by zaczęły robić w porcięta, bo jednak parę złotych z zawodników drą.
Wieśniak w trójce. Dla przyjaciół Rufjan.
-
EterycznyŻołądź
- 6 gwiazdek
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Koszty związane z uzyskanie licencji nie są takie duże, na wpisowym też za wiele się nieoszczędni. Może na przygotowaniu samochodu i odzieży, ale to jest oszczędność na własnym bezpieczeństwie, czyli raczej nie warto. Nie wiem kto i czym będzie jeździł w Bergu, ale z tego co wiem to nie jest najmocniejsza liga. Tak czy inaczej pojechałbym kilka wyścigów jako trening.ky pisze: PS. Ja to się Wam dziwię, że chce Wam się cackać z PZMłotem. Łatwiej mi jest mówić, bo nie inwestowałem ni czasu, ni pieniędzy proces uzyskiwania licencji, ale pieprznąłbym papierem i z radością zaczął jeździć w Bergu. Sądzę zresztą, że gdyby zawodnicy nagle zaczęliby rzucać masowo kwitami, to chłopaki by zaczęły robić w porcięta, bo jednak parę złotych z zawodników drą.
- Interceptor
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Ja na przyklad chcialem jechac tylko dla funu i zeby sie troche rozruszac po paru latach przerwy, a licencja? Hmmm nie przedluzalem juz kilka lat, w sumie to mi niepotrzebna choc zrobiona, moga zabierac, kariery i tak juz nie zrobie, mistrzem polski nie zostane wiec ...Zubi pisze:Koszty związane z uzyskanie licencji nie są takie duże, na wpisowym też za wiele się nieoszczędni. Może na przygotowaniu samochodu i odzieży, ale to jest oszczędność na własnym bezpieczeństwie, czyli raczej nie warto. Nie wiem kto i czym będzie jeździł w Bergu, ale z tego co wiem to nie jest najmocniejsza liga. Tak czy inaczej pojechałbym kilka wyścigów jako trening.ky pisze: PS. Ja to się Wam dziwię, że chce Wam się cackać z PZMłotem. Łatwiej mi jest mówić, bo nie inwestowałem ni czasu, ni pieniędzy proces uzyskiwania licencji, ale pieprznąłbym papierem i z radością zaczął jeździć w Bergu. Sądzę zresztą, że gdyby zawodnicy nagle zaczęliby rzucać masowo kwitami, to chłopaki by zaczęły robić w porcięta, bo jednak parę złotych z zawodników drą.
Ale to takie gdybanie i tak nie bede mial czasu przez najblizsze polrocze, licze ze moze jako jakies "0" pojade, w koncy AGrupe tzreba by przepalic bo zarosnie calkiem (no i musze dojsc do ladu z hydraulika bo cos sie dziwnie zachowuje i czasami lapie tyl na amen ).
- Interceptor
- 3 gwiazdki
- Lokalizacja: takie zuzycie paliwa?
- Polubił: 0
- Polubione posty: 0
Póki co nie ma jeszcze zakładki o tuningu więc tu coś wkleję.
Mam nadzieję, że kolega Headh z forum EVO się nie obrazi, looknijcie na upgrade jego bryki:
http://evo.org.pl/viewtopic.php?p=10957#10957
Mam nadzieję, że kolega Headh z forum EVO się nie obrazi, looknijcie na upgrade jego bryki:
http://evo.org.pl/viewtopic.php?p=10957#10957
Wiem, wiem, swiezak jestem w temacie, malo obyty jeszcze, tydzien temu nie wiedzialem co to trytytka Mozecie jednak jasniej o co chodzi z tym zamieszaniem, licencjami, co to jest KW BT? Co sie gdzieje w Bergu itp? Ja dopiero spelniam swoje marzenie w upalaniu... W ten weekend zaliczylem pierwszy mini-KJS...
mizoo,
Ja startowałem tylko jednym KJSsie, z kolegą Luckiem na prawym. Dobrze, że siedział i mnie powstrzymywał, szkoda katować samochód. Oczywiście KJS-y też są różne, ale typowych w koło pachołka nie polecam. Niczego się na nich nie nauczysz, a tylko skatujesz samochód.
Więcej o KW BT znajdziesz tutaj:
http://www.rajdy.hoga.pl/berg/berg.asp
Ja startowałem tylko jednym KJSsie, z kolegą Luckiem na prawym. Dobrze, że siedział i mnie powstrzymywał, szkoda katować samochód. Oczywiście KJS-y też są różne, ale typowych w koło pachołka nie polecam. Niczego się na nich nie nauczysz, a tylko skatujesz samochód.
Więcej o KW BT znajdziesz tutaj:
http://www.rajdy.hoga.pl/berg/berg.asp
Amatorzy zbudowali Arkę, profesjonaliści Titanica...