Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 6 mar 2008, o 21:32

Ci obywatele z obrazków - tak z mordy sądząc - to owszem, pasują na logo, ale forum dyskusyjnego "Samoobrony"... :evil: Dostrzegam jakieś podobieństwo do Łyżwińskiego - acz Łyżwa brzydszy, fakt. Nieco.



maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 00:49

WiS pisze:Ci obywatele z obrazków - tak z mordy sądząc - to owszem, pasują na logo, ale forum dyskusyjnego "Samoobrony"... :evil: Dostrzegam jakieś podobieństwo do Łyżwińskiego - acz Łyżwa brzydszy, fakt. Nieco.
Wybrzydzasz.

To może Miss Piggy? :evilgrin:

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 01:01

maruda pisze: Ja zwyczajnie, jako Żyd-jarosz, świni "na wejściu" zwyczajnie (podwójnie! ;-)) strawić nie mogę.


Dziwne by było gdybyś na wejściu trawił wieprzowinę. Rzekłbym nawet, że byłoby to, dosłownie, niebezpieczne dla Twojego podniebienia. :-p
jarosz
To natomiast wiele tłumaczy, choć akurat nic w tej, danej sprawie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 01:46

maruda pisze: Wybrzydzasz.


Marudzisz.

:thumb:

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 02:58

EterycznyŻołądź pisze:
maruda pisze: Ja zwyczajnie, jako Żyd-jarosz, świni "na wejściu" zwyczajnie (podwójnie! ;-)) strawić nie mogę.
Dziwne by było gdybyś na wejściu trawił wieprzowinę. Rzekłbym nawet, że byłoby to, dosłownie, niebezpieczne dla Twojego podniebienia. :-p
Witek - Twój talent do zarzynania dowcipów z rodzaju wortspiel swoimi logicznymi rozbiorami ich verbatim po prostu mnie urzeka... 8-)
jarosz
To natomiast wiele tłumaczy, choć akurat nic w tej, danej sprawie.
I Żyd. Zapomniałeś o Żydzie.

Całuski :->

M.
I'm always running late - but at least, I'm always running...

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 03:04

WiS pisze:Marudzisz.

:thumb:
Mogiem przestać - dwa razy nie trza mi powtarzać... :mrgreen:
I'm always running late - but at least, I'm always running...

gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 03:55

Ktos mnie wytlumaczy o co chodzi w tem temacie?

Przeta wiadomo, ze swinia ma do wiatraka trombe.

g.

EterycznyŻołądź
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 04:02

maruda, aaaa. To cała ta przegrana sprawa ze złą świnią i ankietą jest kawałem. :o No tak. :mrgreen:

maruda pisze: I Żyd. Zapomniałeś o Żydzie.
Żyd, Poznaniak... co za różnica?


:mrgreen:

maruda
Awatar użytkownika
2 gwiazdki
Lokalizacja: inąnd
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 07:08

EterycznyŻołądź pisze:Żyd, Poznaniak... co za różnica?


:mrgreen:
Końcówka...
I'm always running late - but at least, I'm always running...

Alan, Alan, Alan!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: WiśniaNieWiśnia
Polubił: 130 razy
Polubione posty: 355 razy

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 11:41

maruda pisze: Końcówka...
:giggle:

hogi
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Warszawa
Auto: Kona Stinky
Polubił: 0
Polubione posty: 1 raz

Re: Świniobicie... czyli co ma świnia do wiatraka

Post 7 mar 2008, o 14:34

maruda pisze:
EterycznyŻołądź pisze:Żyd, Poznaniak... co za różnica?


:mrgreen:
Końcówka...
Leżę i płaczę! :-d :lol: :giggle: :mrgreen:
Doradca Finansowy
http://www.greatpe.pl

ODPOWIEDZ