pomoc czy kpina??

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

pomoc czy kpina??

Post 11 lut 2010, o 13:16

Wczoraj w Wawie dwóch pojebów zadźgało na śmierć policjanta po służbie, który zareagował na rzucanie koszem na śmiecie w pojazdy ->
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,95 ... uwage.html
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... janta.html

Człowiek zostawił dwie małe córki. Jeżeli macie ochotę wspomóc jakąkolwiek kwotą jego dzieciaki to można zrobić przelew:
Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach
Puławska 148/150
02-624 Warszawa
PKO BP S.A. 74 1020 1068 0000 1802 0059 9167
z dopiskiem "dla dzieci Andrzeja Struja"
Ostatnio zmieniony 12 lut 2010, o 13:48 przez michal, łącznie zmieniany 2 razy.



Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 14:37

michal pisze:Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach
To jakaś kpina z obowiązków instytucji Państwa, czy co? :o

Nie przepadam jakoś specjalnie za niebieskimi, bo nie zawsze się przykładaja do swojej roboty tak jak należy..
Ale jesli już któryś z nich zginie wykonując swoje obowiązki, to jego dzieci (do ukończenia określonego wieku) powinny otrzymywać godziwe renty!
Z akcentem na : "godziwe".

Zawsze. Z ustawy.
A nie, jak to się czasem zdarza, że po takiej tragedii premier się pokaże w świetle kamer i obieca, że pomoże...

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 15:27

gootek pisze: michal napisał(a):Fundacja Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach

To jakaś kpina z obowiązków instytucji Państwa, czy co? :o
FPWiSpPP to NGO.

Uważam, że w/w sytuacja nie jest okazją do roztrząsania co powinno a czego nie powinno czynić Państwo Polskie.

Napisałem "jeśli macie ochotę wspomóc jego dzieciaki" - jeżeli nie masz ochoty to nie ekscytuj się i nie dziąsłuj.
gootek pisze: zginie wykonując swoje obowiązki

Ten człowiek w momencie interwencji był po służbie - równie dobrze mogłeś to być Ty.

Skurwysyny zabiły faceta, który zareagował na chuligaństwo i trąca mnie czy to był policjant, ksiądz, szambiarz czy tancerz egzotyczny - jak ktoś się poczuwa to może zrobić przelew.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 15:38

michal pisze:Uważam, że w/w sytuacja nie jest okazją do roztrząsania co powinno a czego nie powinno czynić Państwo Polskie.
A ja uważam, że właśnie ta sytuacja jest taką okazją.
michal pisze:Napisałem "jeśli macie ochotę wspomóc jego dzieciaki" - jeżeli nie masz ochoty to nie ekscytuj się i nie dziąsłuj.
założysz sobie prywatnego bloga, to będziesz innym dyktował co im wolno tam napisać a co nie...
OK?

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 15:48

gootek pisze: michal napisał(a):Uważam, że w/w sytuacja nie jest okazją do roztrząsania co powinno a czego nie powinno czynić Państwo Polskie.

A ja uważam, że właśnie ta sytuacja jest taką okazją.

Widzę, że lubisz rozbijać gówno na atomy przy obiedzie - Twój wybór. Sytuacja do tego zdecydowanie nie skłania.
gootek pisze: michal napisał(a):Napisałem "jeśli macie ochotę wspomóc jego dzieciaki" - jeżeli nie masz ochoty to nie ekscytuj się i nie dziąsłuj.

założysz sobie prywatnego bloga, to będziesz innym dyktował co im wolno tam napisać a co nie...
OK?
A jak nie to co - weźmiesz śmietnik i rzucisz w mój samochód a potem mnie zadźgasz?

Nie masz ochoty zrobić przelewu - temat Cię nie dotyczy, więc racz uprzejmie zamilknąć - choćby z szacunku dla człowieka, który został zaciukany - niezależnie od tego jaki zawód wykonywał codzienne. ATSD ciekawe czy tak samo byś się ekscytował jakby zabity w tej sytuacji nie był policjantem.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 15:54

Jeśli chodzi o plucie i rzucanie śmietnikami - to właśnie to tutaj robisz.
Trochę za bardzo pyskujesz. Zauważyłeś?

Ta fundacja to jakiś Twój geszeft, czy co innego tak Cię motywuje do tych bezsensowych pyskówek?

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 309 razy
Polubione posty: 60 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 15:59

Ale sobie znaleźliście temat na pyskówki :roll:

michal
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: Radom
Polubił: 61 razy
Polubione posty: 13 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 16:05

gootek, zacząłeś pisać o kpinach w kontekscie brutalnego zabójstwa człowieka - nawróciłeś się na blokerstwo, czy atakujący to może jakiś Twój ziom z dzielni?

"Za bardzo pyskujesz" - przyjedziesz razem ze swoimi kumplami mnie sklepać? ;-)

Załóż wątek o obowiązkach Państwa wobec obywateli - tam będziemy sobie mogli dyskutować z zachowaniem pełnej kindersztuby - podejrzewam nawet, że mamy zbieżne poglądy - ten wątek to IMO nie jest miejsce na tego typu dyskusje.

Nie mam żadnych powiązań z tą fundacją - smutne, że sądzisz innych swoją miarą.

Po prostu ludzki odruch, pomóc sierotom po zatłuczonym przez blokersów człowieku - widzę jednak, że ludzkie odruchy Ci są obce.

EOT

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 16:12

So What!
sam się dziwię o co mu chodzi.

Codzienie w Polsce dochodzi do zabójstw.
Są dni, że do kilku.
Gdzie był do tej pory nasz Michal ze swoimi fundacjami? :roll:

Mnie chodzi przeciez o to i o tym napisałem, że policja to ryzykowna państwowa służba, gdzie funkcjonariusz naraża zdrowie i życie wykonując swoje obowiązki. I że w normalnej sytuacji system prawny powinien to uwzględniać przewidując stosowne renty dla sierot po takim funkcjonariuszu...

Spontaniczne zbiórki to żadne rozwiązanie, bo w jednym przypadku coś ludzie prześlą, w innym nie prześlą...
a w czy sieroty po jednym policjancie sią gorsze od sierot po innym?


Michal,
nie manipuluj i nie konfabuluj, bo to nie ładnie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 16:18

gootek, Michał Ci napisał - nie chcesz, nie płać. Nie musisz do tego dorabiać ideologii. Twój udział w tym wątku jest od początku do końca niesmaczny.
Delikatnie mówiąc.

PS. Zanim również mnie poradzisz, żebym sobie założył "prywatnego bloga" - uprzejmie (jeszcze) informuję, że to forum jest przedsięwzięciem prywatnym, na którym akurat Michal i ja jesteśmy współgospodarzami, zaś Ty - gościem.
Więc zechciej nie pyskować.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 16:36

WiS pisze: że to forum jest przedsięwzięciem prywatnym, na którym akurat Michal i ja jesteśmy współgospodarzami, zaś Ty - gościem.

:o :o Przypomniało mi się o wchodzeniu do domu gospodarza i krytykowaniu tego jak ma umeblowane, czy jakoś tak... Gdzie ja to ostatnio słyszałem? :whistle: :whistle:

Zima daje się chyba wszystkim we znaki. Wrzućcie na luz misie

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 16:41

WiS, :arrow: PW

:whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:03

Konto usunięte, Przyjacielu, racz zważyć:
1. Nawet na forum SIP, w największym ferworze awantury, nikt nie kazał p. WR "założyć sobie prywatnego bloga"; przeciwnie, o ile pamiętam wszyscy uznaliśmy jego prawo własności serwerów i forum, apelowaliśmy jedynie, by w dyskusjach na w/w nie traktował nas jak idiotów.
2. Forum z kreską, czy się to komu podoba, czy nie - jednak jest prywatnym zaułkiem, który co prawda drzwi ma na oścież otwarte, chętnie przyjmuje gości, nawet obcych i z ulicy - i zaprasza do wspólnej zabawy - ale jeśli jeden z gości zachowuje się źle, nie reaguje na grzecznie zwracaną uwagę, tylko warczy "załóż se prywatnego..." - to chyba mogę go uświadomić co do stanu rzeczy? Po raz pierwszy i - mam nadzieję - ostatni w historii mojej tutaj aktywności. Trzecia zasada dynamiki. Akcja - reakcja.
3. Co do meritum - michal złożył niewinną i moim zdaniem całkiem szlachetną propozycję, i ni z tego ni z owego został przez gootka potraktowany z buta i insynuacją. No ja przepraszam, z michalem nie raz i nie dwa daliśmy sobie ostro po łbach, z kolei z gootkiem parę razy na forum i w realu pogadaliśmy miło, ale w tej sytuacji nie mam problemu z oceną, kto tu jest cacy a kto be. I kto jest ofiarą, a kto agresorem, i kto wywołał pyskówkę.
Więc propozycje pacyfistyczne, kierowane po równo do wszystkich, uważam za nieco nie fair.

Mam nadzieję na koniec dyskusji na tematy poboczne.

Kto chce, wpłaci. Kto nie - jego prawo.

Kto chce pogadać o obowiązkach państwa, jakości Policji, etc. - proponuję jednak nie tu, ze względów, które wydają mi się dość oczywiste.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:26

Zdaniem wielu osób, które zajmują się dobroczynnością, a które szanuję, kierowanie pomocy dobroczynnej do jakiejś fundacji ze wskazaniem konkretnego beneficjenta, nie jest najwłaściwszą formą pomocy.
Oczywiście nie dotyczy to przypadków, gdy beneficjent jest dla nas kimś wyjątkowym: członkiem rodziny lub przyjacielem.
Ale generalnie zarząd fundacji mającej na celu pomoc jakiejś określonej grupie ludzi (chorym na coś, poszkodowanym w jakiś sposób, itd…) znając indywidualne sytuacje swoich podopiecznych jest w stanie sprawiedliwiej podzielić gromadzone środki.
Tak po prostu jest w każdej uczciwej fundacji.
I ja od lat właśnie takie fundacje wspieram.

Po drugie uważam, że jeśli dzieci zabitych policjantów nie mogą liczyć na właściwą (ustawową) opiekę ze strony Państwa, to jest to skandal i jako obywatel uważam, ze to należy zmienić.

Takie sa moje poglądy.
I ośmieliłem się je zaprezentować.

Tyle merytorycznie.

A niemerytorycznie:
Po pierwsze odniosłem wrażenie, że Michal pozwolił sobie na wiele niestosownych uwag pod moim adresem.

A po drugie, przyznaję że nie wiedziałem o tym podziale na równych i równiejszych.
Cóż jak widać byłem nieuważny, kiedy zapoznawałem się z zasadami tego forum.
W związku z tym aby uniknąć podobnych nieporozumień w przyszłości, proponuję zaznaczyć nicki "równiejszych" innym kolorem, tak jak to ma miejsce w przypadku osób obecnych na tym forum komercyjnie.

Arno
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Spa
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:30

Gootek, no kurwasz pałasz, weź persen.
Ocieplenie klimatu zabije nas kosztami ogrzewania.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:31

Mam dziś bojowy nastrój. Trzymam się na postronku, ale podyskutuję, bo się nie zgadzam.
WiS pisze: 2. Forum z kreską, czy się to komu podoba, czy nie - jednak jest prywatnym zaułkiem, który co prawda drzwi ma na oścież otwarte, chętnie przyjmuje gości, nawet obcych i z ulicy - i zaprasza do wspólnej zabawy - ale jeśli jeden z gości zachowuje się źle, nie reaguje na grzecznie zwracaną uwagę, tylko warczy "załóż se prywatnego..." - to chyba mogę go uświadomić co do stanu rzeczy? Po raz pierwszy i - mam nadzieję - ostatni w historii mojej tutaj aktywności. Trzecia zasada dynamiki. Akcja - reakcja.
Jakim prywatnym zaułkiem? Znaczy czyim prywatnym, bo IMHO jest to niedodefiniowane. Czy mam jakiś udział w tej prywatności? Jaki udział ma gootek, vibek, remek i inni?
WiS pisze: 3. Co do meritum - michal złożył niewinną i moim zdaniem całkiem szlachetną propozycję, i ni z tego ni z owego został przez gootka potraktowany z buta i insynuacją. No ja przepraszam, z michalem nie raz i nie dwa daliśmy sobie ostro po łbach, z kolei z gootkiem parę razy na forum i w realu pogadaliśmy miło, ale w tej sytuacji nie mam problemu z oceną, kto tu jest cacy a kto be. I kto jest ofiarą, a kto agresorem, i kto wywołał pyskówkę.
Więc propozycje pacyfistyczne, kierowane po równo do wszystkich, uważam za nieco nie fair.

Michał, z całym szacunkiem, rzucił coś o "dziąsłowaniu i ekscytacji" jako pierwszy. I był to pierwszy w tym wątku akcent "ad personum". Ja go znam, Ty go znasz i wiesz, że trzeba mieć pewien filtr na jego specyficzny język. Ale nie wszyscy to wiedzą. Gootek ma prawo oceniać Fundację Pomocy Wdowom i Sierotom po Poległych Policjantach. No bo czemu miałby nie mieć? Ja też uważam, że to Państwo a nie fundacje powinny zapewnić godziwą rentę dla dzieci i wdów po ludziach, którzy zginęli w naszej sprawie.

Wyciąganie argumentu o prywatnym forum uważam za grube nadużycie.

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:39

gootek pisze: Takie sa moje poglądy.
I ośmieliłem się je zaprezentować.
Gdybyś to od razu zrobił w takiej formie - nie byłoby problemu.
gootek pisze: odniosłem wrażenie, że Michal pozwolił sobie na wiele niestosownych uwag pod moim adresem.
Przeczytaj jeszcze raz, pod kątem "kto zaczął" i "kto bardziej".
gootek pisze: proponuję zaznaczyć nicki "równiejszych" innym kolorem,
Ależ są zaznaczone - modów, adminów i członków rady, a więc osób z definicji mających tu nie tylko prawo, ale i obowiązek dbać o choć minimalne standardy. Członków rady - może najmniej się odróżniają, ale też nikt z nas nie ma ambicji ani ochoty na co dzień latać tu ze szpicrutą.
Powtarzam - po raz pierwszy przez te dwa lata i mam nadzieję po raz ostatni użyłem argumentu odwołującego się do statusu. Tylko i wyłącznie w reakcji na Twój tekst wcześniejszy, z którego wynikało, że to Ty zamierzasz ustalać tu zasady. No sorry, niekoniecznie.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:42

Arno pisze:Gootek, no kurwasz pałasz, weź persen.
Starcze (trędowaty),
to Ty też ten równiejszy?
Coś czułem... :whistle:

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:45

Konto usunięte pisze: podyskutuję, bo się nie zgadzam.
Twoje prawo. Nie musimy być identyczni, na szczęście. Nie chce mi się tego ciągnąć.
Co do "prywatności", przecież wiesz. A co do równych i równiejszych - chyba wyjaśniłem powyżej.

Gość
5 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:49

WiS pisze:Tylko i wyłącznie w reakcji na Twój tekst wcześniejszy, z którego wynikało, że to Ty zamierzasz ustalać tu zasady. No sorry, niekoniecznie.
Jedynie Ci się wydawało, że ja coś zamierzałem ustalać.
To Twój wspólnik uznał, że on decyduje czy ja tu mogę "dziąsłować" czy nie.

A ja sobie nie zdawałem sprawy z jego szczególnego statusu.
Może wówczas (ale tylko - może) nic bym w tym wątku nie pisał.

esilon
6 gwiazdek
Auto: mat
Polubił: 1 raz
Polubione posty: 4 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:56

no dobrz, przyznaje, że awanturka fajna z potencjałem i podłożem historycznym, czyli porządna ale nie w tym wątku, proszę :roll:

minimus
5 gwiazdek
Auto: kiedyś OBK MY06 2.5L
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 17:57

może Mody mogłyby wyciąć dyskusję niemerytoryczną do innego wątka.
Może też bym coś dorzucił :mrgreen:

Bilex
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: WuWuA
Polubił: 16 razy
Polubione posty: 273 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 18:08

Poluzujcie warkocze dziewczynki...

To raz.


A dwa, że to zabójstwo wstrząsnęło mną podwójnie, potrójnie nawet.
Oczywiście jak każdym z nas pewnie - bo to po prostu chore jest i tyle. Człowiek zareagował tak jak każdy z nas powinien w takiej sytuacji (a teraz każdy z nas się 38 razy zastanowi zanim to zrobi i bydło będzie bezkarne) i zginął.

Ale wstrząsnęło mną także dlatego, że gnoje nie mają szacunku do policji a mieć powinni - nakarmieni na osiedlach bzdurami w stylu HWDP i "jebać policję" traktują funkcjonariuszy jak coś gorszego od człowieka, coś co można skopać, zabić, lżyć bez żadnych konsekwencji.

Nie mówię, że policjanci są idealni. Sam mam parę zastrzeżeń. Ale jak w każdym zawodzie, fabryce, biurze czy sklepie - jedni się nadają do tej pracy inni nie. Akurat aspirant Struj z tego co słyszałem nadawał się...

I wstrząsnęło mną też dlatego (kto się chce śmiać - proszę bardzo), że jako dzieciak wyobrażałem sobie, że jako policjant reaguję w takich sytuacjach broniąc i chroniąc obywateli, tępiąc chamstwo, chuligaństwo i bandyterkę... Tyle tylko, że w tych fantazjach dobro zawsze zwyciężało... Życie niestety nie jest tak sprawiedliwe jak w wyobraźni nastolatka...


Acha i jeszcze jedno - gootek - z tego co wiem nawet w USA gdzie panuje kult policjanta i irlandzkiego strażaka - istnieją fundacje wspierające rodziny poległych na służbie policjantów. Taki ludzki odruch. Żeby pomóc.
Death ain't nothin' but a heartbeat away...

FUX
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: ze sofy.
Auto: jeżdżące
Polubił: 236 razy
Polubione posty: 350 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 18:32

Fajny temat.

Moim zdaniem do zamknięcia, zanim w bardziej kijowym kierunku zewoluuje...

Formy, Kolegom z pierwszych postów się połamały, meritum do przemyslenia, a od zapewnienia Rodzinom JEST Q! Państwo, żeby Rodziny w g. nie tkwiły, jak byc może jedyny żywiciel i opiekun , zginie w obronie (tutaj) własności innych/zdrowia/życia/niesienia pomocy.
A że w tym dniu konczyl urlop. Coż. Samo życie.

A że Kaczor da Mu pośmiertnie medal/odznaczenie/stopień/tytuł.
Jego Zona i Dzieciaki zupy sobie na nim przez kilkanaście lat nie ugotują.

EOT.
Dolce far niente ;-)

WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Re: zabójstwo policjanta w Wawie

Post 11 lut 2010, o 19:25

FUX pisze: Kaczor da Mu pośmiertnie medal/odznaczenie/stopień/tytuł.
Jego Zona i Dzieciaki zupy sobie na nim przez kilkanaście lat nie ugotują.


Na powtarzaniu, że to państwo powinno się tym zająć, a nie fundacje - niestety też.

Realia są takie, że państwo pewnie da coś teraz, zwłaszcza, gdy sprawa jest medialna - a potem politycy i generałowie raczej zapomną o wdowie i dzieciakach. Taka uroda polityków i generałów, nie tylko u nas, nie ma co hodować złudzeń.
Tymczasem różne formy wsparcia przydadzą się jeszcze przez lata. I od tego są fundacje, np. takie, jak zalinkowana przez michala.
Poświęciłem trochę czasu i podzwoniłem do ludzi z branży, czyli gliniarzy byłych i obecnych, w dodatku ludzi z takich fragmentów Policji, w których "śmierć na służbie" nie jest pustym pojęciem.
Opinia o fundacji, jej władzach, uczciwości, przydatności, a zwłaszcza o rozsądku w wybieraniu form pomocy - jest generalnie dobra, acz niejednoznaczna.
Telefony działają i niedługo - gdyby to kogoś interesowało - powinienem dysponować informacją "ze źródeł" (czyli bezpośrednio od przyjaciół poległego, mających kontakt z Jego rodziną) jaki kierunek i forma pomocy będzie najbardziej efektywna, czyli czy przez to konto, czy ewentualnie jakoś inaczej.
Gdy będę coś miał konkretnego - wrzucę. Może się komuś przyda takie info, do podjęcia decyzji.
Bilex pisze: (...) z tego co wiem nawet w USA gdzie panuje kult policjanta i irlandzkiego strażaka - istnieją fundacje wspierające rodziny poległych na służbie policjantów. Taki ludzki odruch. Żeby pomóc.
Ludzki odruch - rzecz ważna, ale tu nie tylko o to chodzi. Taka pomoc "pozapaństwowa", niezależna od większej czy mniejszej państwowej - zwłaszcza pomoc płynąca nie tylko od kolegów, ale także spoza służby - to rzecz o sporym znaczeniu psychologicznym.
Akurat w Stanach (i ogólnie w krajach anglosaskich) dobrze to rozumieją ludziska, mam wrażenie, że instynktownie i bez tłumaczenia. Ot, taka tradycja...
Ta pomoc i gesty - to sygnał dla żołnierzy, strażaków, policjantów... "jesteśmy z Wami". Przynajmniej w sytuacjach podbramkowych.
Czy warto policjantom taki sygnał wysyłać?
Moim zdaniem przy takiej okazji, gdy jeden z nich zginął w takich a nie innych okolicznościach - tak. Szczególnie warto.
A w innych? Nie wiem, niech każdy sam ocenia...

ODPOWIEDZ