Strona 1 z 1

Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 12:50
autor: mario kartoflez
Wczoraj, na szlaku z Łabowca na Halę Łabową (Beskid Sądecki). Ciężko się szło, bo śnieg mokry i klejący się do butów i spodni a na drodze leśnej pod spodem często firn lub lód. I tam spotkałem maluszka, prawdopodobnie jakiś pracownik ALP. Fakt, droga nie była ekstremalna, a opony założone na koła wyglądały solidnie, ale i tak poczułem szacun dla leśniczego, który odważył się w taką pogodę pchać się w las maluchem.

Lata temu, gdy pracowałem w lesie, sam zimą poruszałem się "po terenie" maluchem (latem rowerkiem), ale to były raczej płaskie tereny (miejscami wydmy polodowcowe) a nie górskie! Ale okazało się, że leśnicy w górach są twardsi ;-)
maluch1.jpg
maluch2.jpg
maluch3.jpg
Wracając z góry maluszka już nie zastaliśmy. Natomiast jadąc trasą z Łabowej do Nowego Sącza spotkaliśmy po drodze Volvo stojącego (właściwie wiszącego) tylnymi kołami w rowie i przednimi sterczącymi nad poboczem. Zastanawiałem się jak on tam wjechał tyłem? :o Musiało go obrócić dookoła, droga była naprawdę paskudna.

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 13:59
autor: burat
mario kartoflez, akurat maluch vel poczwar ,w takich warunkach w zimę nadaje się idealnie , sprawdzone swego czasu w miejscach gdzie inne auta się poddawały , mały szedł jak zły :thumb:

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 14:01
autor: FUX
Prawda. W latach 80-tych po karpaczu, Szklarskiej szalały maluchy z łańcuchami. Poldki, Fiaty, Łady mogly sobie :whistle:

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 14:38
autor: mario kartoflez
Zgadzam się, jeśli chodzi o tereny nizinne. Tam, gdzie pracowałem większość pracowników ALP jeździła maluszkami. Natomiast jazda nim zimą po górach to dla mnie hardkor. Najeździłem się tym sprzętem sporo po lesie. Jego "właściwości terenowe" objawiały się w tym, że był mały i nawet między drzewami dawało się przeciskać, oraz tym, że jak wpadłem w zaspę/błoto, z którego nie mogłem wyjechać to wysiadałem, samochód sam wypychałem z kłopotliwej sytuacji, po czym wsiadałem i jechałem dalej. Z takim klocem jak Forester ta sztuka by się nie udała :-)

Natomiast parking pod naszym blokiem odśnieża taki oto pług:
uaz.jpg
Zdjęcie zrobione w piątek rano, więc chodnik jeszcze nie zasypany.

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 19:50
autor: burat
mario kartoflez, u nas tak całkiem płasko to nie jest ;-)

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 21:42
autor: inquiz
po tytule się ciekawy wątek zapowiadał, taki w którym trochę się pokłócimy, a tutaj o maluchu :o

Re: Najlepsze auto terenowe

: 14 lut 2010, o 22:03
autor: mario kartoflez
inquiz pisze:po tytule się ciekawy wątek zapowiadał, taki w którym trochę się pokłócimy, a tutaj o maluchu :o
Nie zauważyłeś emotki przy temacie? :mrgreen:

A tytuł to po prostu słowa znajomego leśniczego o maluchu ;-)