Forum Subaru

posiadam impreze wrx 2006 230km co mozna zmodyfikowac i jak?

A co chcesz osiągnąć?

r.

ky, Zadajesz trudne pytania

ky pisze: A co chcesz osiągnąć?

dość mocną ośkę

jancarz007,

ky pisze: A co chcesz osiągnąć?

To jest pierwsze i najistotniejsze pytanie. Od odpowiedzi zależy : co, jak i za ile.
Przykłady "zestawów" modyfikacyjnych masz choćby tutaj : http://www.maptek.pl/
Inne miejsce : http://www.4turbo.pl/index.php/site/node,show,20



Pozdrawiam
Grzegorz

Buuuu. Normalnie nie poznaję co poniektórych. Nikt się nie zająknął o tiuningu wkładki mięsnej? Jestem zawiedziony. Forum się zapuściło w dna muły. Jak się patrzy.

Jeszcze nie wiemy, co pytający chce osiągnąć. Jeśli szacun na hoodzie, to tuning wkładki mięsnej nie będzie potrzebny.

r.

ky pisze: Jeśli szacun na hoodzie, to tuning wkładki mięsnej nie będzie potrzebny.

Seweryn, czy jak tam się nazywał ten wielbiciel solariów i wybitnie zwieśniaczonych wrxów, mógłby się z tym nie zgodzić.

to moja pierwsza impreza i mam 230km slyszalem ze chipem moge podkrecic max 40km, pozniej juz tylko wymiana turbiny, intercoolera, ukladu wydechowego, konfiguracja mapy paliwa i powietrza itp. wy jestescie fahury bo ja to za duzo nie wiem. chcialbym okolo 350km. ile by to kosztowalo i co trzeba zrobic?

Moc jest w aucie najmniej (no prawie) istotna. Jak chcesz żeby szybciej jeździło, to.... najpierw zmień hamulce, potem zajmij się zawieszeniem.

A jak chcesz potem, zaznaczam potem(!), takie moce o jakich piszesz, to sprzedaj auto, kup STi i wsadź w niego kolejną grubą porcję kasy.

A i w międzyczasie nie zapomnij nauczyć się tym jeździć. Po zakrętach, bo na prostej to i blondynka na pierwszym dniu kursu na prawko potrafi.

jancarz007 pisze: ile by to kosztowalo i co trzeba zrobic?

w setupie który masz, dobre 350 koni to 40-50k pln. Można taniej, ale częściej . Można też drożej.

Jakie miałeś poprzednie auto?

Ja nie pytam jak zmodyfikowac hamulce i zawieszenie a juz napewn nie pytam pizdy z gliwic jak sie jezdzi, jak ktos wie jak podkrecic to auto to prosze o rade. cena nie gra roli bo chodzi o podkrecenie dokladnie tego auta nie sti i niewazne jakim teraz jezdze autem, nie szukam filozofow tylko fachowcow.

jancarz007 pisze: juz napewn nie pytam pizdy z gliwic jak sie jezdzi

Ładnieś się Pan przedstawił przed milionami radiosłuchaczy.

jancarz007 pisze:pizdy z gliwic

Nie napiszę Ci tak jak na to zasługujesz, bom leciwy już i ciężko mi się tak nisko schylać. A poza tym ostatnio komuś tłumaczyłem, że chociaż czasem bywam arogancki to staram się z tym walczyć, więc dzięki Ci za okazje do pokazania, jak robię to skutecznie.

Ale najlepiej będzie jak sobie stąd pójdziesz. Do widzenia. Nie musisz się żegnać. Wystarczy że po prostu sobie pójdziesz.

jancarz007 jedynie co można powiedzieć na twoje słowa:

Link: http://www.youtube.com/watch?v=hwIK-M4RfHo

Burat - a tu Ci zdecydowanie przyklasne :)
Takze tak dla towarzystwa, zeby nieuprzejmy forumowicz poczul moze ogolnie od wszystkich na forum, ze takie zachowania akceptowane nie beda
i w ten sposob porady nie uzyska.

jancarz007 pisze: jak ktos wie jak podkrecic to auto to prosze o rade

Po co Ci nasze gadanie jak cena nie gra roli , pojedź do Mapteka lub 4turbo albo do faterlandu do Kocha i już zrobią Ci co chcesz
No chyba ,że sam będziesz to dziargał w przydomowym garażyku

jarmaj pisze: Wystarczy że po prostu sobie pójdziesz.

No patrzcie jaki niedobry ten nowy, wpada i od razu sika gospodarzom na dywan ...

Hej spokojnie , może tylko chodziło o podbicie wątku lub sprowokowanie szybszych odpowiedzi

LouCyphre pisze:

jarmaj pisze: Wystarczy że po prostu sobie pójdziesz.

No patrzcie jaki niedobry ten nowy, wpada i od razu sika gospodarzom na dywan ...

O jasny gwint.
Siedzę w tym hotelu już drugi tydzień i dopiero teraz zwróciłem na to uwagę. Tu w pokoju jest beżowy dywan/wykładzina. Lucek, przyjeżdżaj, będziesz zachwycony!

Kurturarni koledzy z Łodzi nauczyli mnie pewnego słowa, którego używam zamiast.

Jeżeli nie rozumiesz zależności pomiędzy sprawnym hamowaniem i skręcaniem, a szybką jazdą i do tego zachowujesz się jak ostatni burak, to
CZMYCHAJ!

jarmaj pisze: Siedzę w tym hotelu już drugi tydzień

A ciebie co z chałupy wywalili , czynszu nie zapłaciłeś

Piter 35 pisze:

jarmaj pisze: Siedzę w tym hotelu już drugi tydzień

A ciebie co z chałupy wywalili , czynszu nie zapłaciłeś

Wstyd przyznać, ale na paliwo mi brakowało. I do wyboru miałem sprzedać chałupę, albo LPG założyć. No teraz muszę mieszkać w hotelach.....

jarmaj pisze: Wstyd przyznać, ale na paliwo mi brakowało. I do wyboru miałem sprzedać chałupę, albo LPG założyć. No teraz mieszkam w hotelach.....

Zawsze mówię " Boso ale w ostrogach "

jancarz007,
otrzymałeś dwa linki w moim poście. Poczytaj, zadzwoń do nich, skonsultuj i ... się nie ciskaj, na razie naprawdę nie masz powodów.