Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
Chloru
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: DC
Auto: T5RDESIGNAWDPOLESTARENGINEERED ;-)
Polubił: 213 razy
Polubione posty: 492 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 15:18

So What!, a mandaty!? ;-) :mrgreen:


"Understeer is a crime" (C) Colin McRae

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 15:20

Chloru, o właśnie. Do tego jeszcze opłaty autostradowe. Jak nić wyjdzie 20 kzł. Brzmi coraz ciekawiej.
Chyba na próbę zamieszkamy całą rodziną w jednym, małym, pokoju :giggle:

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 15:27

i to niby ja się śmieję. :mrgreen:

ja po prostu tego nie czuję. 8-)
czarne jest piękne...

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 16:54

So What! pisze: Kamper na 17 dni (2 tygodnie z pełnymi weekendami): 17 x 400 zł = 6.800 zł
dla mnie 2 tyg to 14 dni ale co tam będziemy sie o drobne spierać :razz:
So What! pisze: Założony przez Ciebie budżet na paliwo i drobne przyjemności: 5.000 zł
przy takim krótkim wyjeździe tyle na paliwo nie wydasz...poprostu czasu Ci zabraknie na dojazd w te miejsca o których ja konkretnie piszę
So What! pisze: Jakieś jedzenie na wyjazd: 2.000 zł
ja pisałem o 5 tyg Ty o 2
So What! pisze: Do tego jeszcze opłaty autostradowe. Jak nić wyjdzie 20 kzł. Brzmi coraz ciekawiej
Chyba na próbę zamieszkamy całą rodziną w jednym, małym, pokoju :lol:
masz jednak nikłe pojęcie o temacie :lol: ale podoba mi się Twój krakowski wysublimowany żarcik :thumb:
vibowit pisze: ja po prostu tego nie czuję.
i bardzo dobrze, przecież nie o to tu chyba chodzi...nie wszyscy jeżdżą Subaru, nie wszyscy jeżdża kamperami i nie wszyscy lubią jointy :whistle:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:00

dareq, wyprawa super :thumb: choć ja osobiście wybrałbym wersję wyjazd osobówką plus noclegi w hotelach (pewnie ogranicza to trochę możliwości zwiedzania).

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:08

So What! pisze:dareq, wyprawa super :thumb: choć ja osobiście wybrałbym wersję wyjazd osobówką plus noclegi w hotelach (pewnie ogranicza to trochę możliwości zwiedzania).
i w ten sposób podrózowalismy po Norwegii 7 lat zanim wyskoczył pomysł z kamperem...daje on więcej możliwości [stanie w dzikich miejscach gdzie brak hytek a śledzia nie wbijesz chyba, że wywiercisz wcześniej otwór :lol: ] Połączenie namiotu z domkami nazywanymi u nich hytte daje niewiele mniejsze możliwości :thumb: a ceny takich domków są tańsze niż jakieś podłe kwatery nad polskim morzem w wysokim sezonie :o Pewnie w temacie gregski może się wypowiedzieć bo był...

Jutro jeśli znajdę zdjęcia z poprzednich wypadów to kwlję kilka hytek i miejsc jakie mieliśmy pod namiot...dzikich oczywiście.

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:46

So What! pisze: Chyba na próbę zamieszkamy całą rodziną w jednym, małym, pokoju :giggle:
vibowit pisze: ja po prostu tego nie czuję. 8-)
Kompletnie nie kumacie bazy chłopaki ;-). Jeździliście kiedyś z dziewczyną pod namiot? Nie brakowało Wam wtedy telewizora albo pralki? Nie było za twardo pod tyłkiem? Mnie tam wystarczało, że moja aktualna żona się chciała całować w namiocie, nawet mogło padać przez tydzień ;)

Myślę, że tak naprawdę clue tematu jest to, że nasze codzienne przyzwyczajenia powodują, że boimy się niewygody, tego, że jak zawsze w poniedziałek nie będę miał jajka sadzonego z grzanką. I nie będę mógł obejrzeć meczu siatkówki w środę w trakcie urlopu (oczywiście świadomie przejaskrawiam) A koszty są tylko wygodną wymówką ;-) Można pojechać taniej, samochodem z namiotem. Widoki i ryby będą równie piękne, tylko dzieci będą bardziej marudzić i będą musiały czasami pójść spać bez pidżamy i nie myjąc zębów :razz:

Jak już będziecie emerytami, to i na codzień wystarczy Wam mały pokój

vibowit
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kiełpin
Auto: szkoda
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:50

Konto usunięte, próbujesz mi powiedzieć, że ciągoty do kamperów biorą się z sentymentu do czasów młodzieńczej fantazji? :-d


:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
czarne jest piękne...

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:54


Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:56

vibowit, no na pewno część ciągoty się stamtąd bierze ;-)

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 17:59

Konto usunięte pisze: Kompletnie nie kumacie bazy chłopaki ;-). Jeździliście kiedyś z dziewczyną pod namiot? Nie brakowało Wam wtedy telewizora albo pralki? Nie było za twardo pod tyłkiem? Mnie tam wystarczało, że moja aktualna żona się chciała całować w namiocie, nawet mogło padać przez tydzień ;)

Myślę, że tak naprawdę clue tematu jest to, że nasze codzienne przyzwyczajenia powodują, że boimy się niewygody, tego, że jak zawsze w poniedziałek nie będę miał jajka sadzonego z grzanką. I nie będę mógł obejrzeć meczu siatkówki w środę w trakcie urlopu (oczywiście świadomie przejaskrawiam) A koszty są tylko wygodną wymówką ;-) Można pojechać taniej, samochodem z namiotem. Widoki i ryby będą równie piękne, tylko dzieci będą bardziej marudzić i będą musiały czasami pójść spać bez pidżamy i nie myjąc zębów :razz:
Już Cię widzę oderwanego przez kilka tygodni od internetu :mrgreen:

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 18:39

Konto usunięte, ale ja nawet od namiot wozilem materace gabkowe 10 cm i wlasna posciel ;)
kto powiedzial, ze musi byc twardo czy nie wygodnie ;) to mi w zupelnosci wystarcza do odczuwania pelnego komfortu na urlopie ;)
w busie czuje sie wrecz nieswojo, jest zbyt komfortowo ;)

to troche tak jak z wakacjami w miescie...
latem miasta i kurorty pelne sa ludzi z malych i bardzo malych miejscowosci.
mieszczuchy za to zaszywaja sie glownie w najodleglejszych dziczach...
ja tak przynajmniej mam, do miasta wpadam z ciekawosci, na chwile, jesli jest tego warte..
hotel kojarzy mi sie z robota, spanie w dobrych hotelach only sluzbowo
wakacje w betonowych klimatyzowanych stechlym powietrzem scianach - nigdy .. brrr....

ale to oczywiscie kwestia indywidualna, najwazniejsze, by sie preferencje wewnatrz rodziny zgadzaly bo inaczej jest krucho ;)
ja mam farta, moja zona lubi podroze w nieznane w prostych warunkach bytowych ;)
w tym roku przemieszkalismy w busie w sumie ponad dwa miesiace sumujac wakacje i wszystkie weekendy wyjazdowe :thumb:

Konto usunięte
6 gwiazdek
Polubił: 14 razy
Polubione posty: 19 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 21:51

So What! pisze: Już Cię widzę oderwanego przez kilka tygodni od internetu :mrgreen:

Szymon, to dobry znak, że robisz projekcję na mnie ;-)
Jeszcze Cię kiedyś zobaczę w kamperze :lol:

So What!
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: Kraków
Auto: Giulia V Q4
Polubił: 287 razy
Polubione posty: 55 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 29 lis 2011, o 22:05

Konto usunięte pisze: Jeszcze Cię kiedyś zobaczę w kamperze :lol:
Niewykluczone. Znajomi jeździli w tym roku kamperami po Alasce. Super wycieczka!

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 30 lis 2011, o 03:40

So What! pisze:
Konto usunięte pisze: Jeszcze Cię kiedyś zobaczę w kamperze :lol:
Niewykluczone. Znajomi jeździli w tym roku kamperami po Alasce. Super wycieczka!

super sprawa tylko przeraża mnie jednen myk a mianowicie, że oni piją lepiej niż my :lol:

Gump
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z Ustrzyk Górnych
Auto: Spec + Legacy i wszystko cacy
Polubił: 29 razy
Polubione posty: 81 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 30 lis 2011, o 07:56

dareq pisze:
super sprawa tylko przeraża mnie jednen myk a mianowicie, że oni piją lepiej niż my
Lepiej niż my :?: nie ma takiej możliwości a próbowali kiedyś jagodzianki na kościach :->
Legio Patria Nostra

"Jeżeli myślisz, że jesteś mężczyzną, boś spłodził syna, posadził drzewo i wybudował dom, to jesteś w błędzie. Spróbuj przebiec
Rzeźnika "

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 30 lis 2011, o 14:30

Wg mnie liga światowa ale nie wiem jak z jagodzianką...pewnie by się u nich przyjęła :lol:

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 21 lut 2012, o 16:03

gregski pisze:w tym roku przemieszkalismy w busie w sumie ponad dwa miesiace sumujac wakacje i wszystkie weekendy wyjazdowe :thumb:
Gregski,
zobacz jak pomysłowo:
http://moto.onet.pl/1656716,volkswagen- ... rukuj.html

Obrazek

To na wypadek, gdybyś jeszcze trochę urósł.
;-)

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 21 lut 2012, o 17:31

widzialem, fajne ;)
dzieki

dareq
Awatar użytkownika
3 gwiazdki
Lokalizacja: Zabrze
Auto: Forester sturbo01 & Legacy 93
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 23 lut 2012, o 17:52

Świetny tylka ta cena...54 tyś funtów :o

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 23 lut 2012, o 19:02

Ech, tak się sam zastanawiam czy nie mam emeryckich zapędów i czy by na przyszły sezon nie pomyśleć o takim wyprawowym samochodzie. Oczywiście nie w takiej kawiorowej cenie ale raczej o własnoręcznie przystosowanym cywilnym vanie. No ale nasuwa się jedna myśl, taki pojazd niestety ma z racji przebudowy większą część roku stoi bezrobotnie i rdzewieje. Czy da się wynająć aby trochę na siebie zarobił, nie tylko jako auto turystyczne ale np też do ciągania rajdówki (byłby hak, dobre 4x4 i webasto) tak aby przedłużyć sezon poza wakacje.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 24 lut 2012, o 21:25

inquiz, historie innych ucza, ze fajny kamper dostosowany do twoich potrzeb wyjdzie za 3-4 razem..
nie wyobrazasz sobie ile smaczkow ktore sprawiaja, ze jest to wygodne, sensowne i uzyteczne jest w takiej californi..
widac jak na dloni 30 lat doswiadczenia w budowaniu takich aut..
jak zaczniesz wkladac to co sie przydaje to po kilku latach stwierdzisz, ze cie to kosztowalo duzow wiecej niz istniejace gotowe rozwiazania.
przejedz sie z raz z wynajeta przyczepa, pomieszkaj na malej powierzchni, zobacz, czy to dla Ciebie..

co do emeryckich zapedow.. podjedz na wybrzeze nad moze polnocne czy ocean to zobaczysz co to za emeryci w takich autkach zyja ;-)
nie mylic busiorow z tlustymi kamperami kupowanymi z ubezpieczenia po przejsciu na emeryture ;)

inquiz
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Auto: pojazd wolnobieżny
Polubił: 406 razy
Polubione posty: 361 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 24 lut 2012, o 23:00

gregski, gotowy oczywiście że będzie praktyczniej urządzony i tutaj nie będę głupio się spierał. Ale żeby to nie był VW T3 tylko coś nowszego no to trzeba już sporo wybulić. Typowy kamper ma też wady, jest wysoki i nie wszędzie wjedziesz, na byle parkingu niekoniecznie pośpisz w cywilizacji i nie może się przydać do niczego innego.
No i ja myślę bardziej o wschodzie i południu niż zachodzie więc przydałoby się coś trwalszego radzącego sobie na kiepskich drogach. Do tego mam czas i cierpliwość no i doświadczenie w zabudowach meblowych i tzw "złotorączkarstwo" więc wyzwań się nie boję.
Faktycznie najlepiej by było wynająć i przetestować na sobie, pewno zacznę od obejrzenia kilku aby popatrzeć na różne rozwiązania.
No i najważniejsze to dobry wybór auta bazowego, o tyle dobrze że max na 2 osoby więc nie musi być za duże. Moim faworytem jest na razie Mitsu Delica / Spade Gear w wersji 4x4 z podwoziem pajero. Niestety u nas mało o nich w necie jest ale powoli szperam i czytam.
Those who would give up essential liberty to purchase a little temporary safety deserve neither liberty nor safety.
Živela Jugoslavija!

gregski
6 gwiazdek
Lokalizacja: inąd
Auto: Mammut
Polubił: 0
Polubione posty: 5 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 24 lut 2012, o 23:07

looknij na nakladki na pickupy no i kultowe (drogie) t3 synchro.
ja sobie 4x4 od razu odpuscilem - w t4 - tylko to wchodzilo w gre - do wyboru bylo albo syncro na wiskozie albo automat wiec wybralem automat, bo i tak 95% czasu on road.
ale ja glownie wypady w okolicy, dalsze wypady raz/dwa w roku... wot taka alternatywa dla dzialki pod miastem nad jeziorem..

tu kilka fotek ze skandynawii:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

kawalek zabudowy (fotele nieobrocone):
Obrazek
Ostatnio zmieniony 26 lut 2012, o 18:05 przez gregski, łącznie zmieniany 1 raz.

Gootek
6 gwiazdek
Polubił: 0
Polubione posty: 2 razy

Re: Niemce w kamperach, czyli turystyka ekstremalna po 50-tce

Post 24 lut 2012, o 23:27

inquiz, skoro tylko dla 2 osób i chciałbyś mieć możliwość wyjazdów gdzieś na Bałkany, czy dalej w stronę Kaukazu (czyli najczęściej drogi szutrowe w kiepskim stanie) to zastanowiłbym sie nad jakąś starsza terenówką zaadaptowaną jako auto wyprawowe.
Możliwości jest ogromna ilość. Również jeśli chodzi o zaadaptowanie, czy to na gotowych rozwiązaniach, czy wkładem własnej pracy i pomysłowości.

A możesz wtedy pojechać w takie miejsca, gdzie vanem albo camperem nigdy byś nie dojechał.

ODPOWIEDZ