Strona 31 z 34

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 sty 2019, o 20:17
autor: Chloru
Kotłownia nieczynna. :giggle:

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 sty 2019, o 20:41
autor: Grzegorz
mi się dzisiaj też nie chciało napalić :-)

aaa zapomniałem dodać, że wczoraj też :mrgreen:

błogosławione ogrzewanie centralne

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 sty 2019, o 23:12
autor: ptk22
tzi pisze:
29 sty 2019, o 10:08
Za to większość ciepła idzie w wodę i można długo w nim palić nie przegrzewając pomieszczenia w którym jest.
Właśnie na czymś takim mi zależy, żeby nie nagrzewał za bardzo pomieszczenia tylko bufor. To jaki model kominka konkretnie mam kupić, żeby miał dopalanie spalin i dobrze podgrzewał wodę.
Z dopalaniem spalin, zależy mi, żeby nie kopcił za dużo, nie zależy mi na oszczędności opału, bo dla mnie to bez większego znaczenia ile spali.
BiP pisze:
29 sty 2019, o 19:43
Masz pod podłogą, nie zmieniaj, jest zgodnie z konwekcją. Ciąg będzie nawet bez palenia.
Taki dolot powietrza powinienem głęboko wkopać? Np. pod fundamentami budynku?

W domu chcę mieć 3 paleniska: piec kaflowy, kominek i piec CO zgazowujący drewno. Powinienem doprowadzić 3 zupełnie niezależne doloty, czy może być 1 i rozgałęziony na 3?

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 00:24
autor: tzi
ptk22 pisze:
29 sty 2019, o 23:12
W domu chcę mieć 3 paleniska: piec kaflowy, kominek i piec CO zgazowujący drewno. Powinienem doprowadzić 3 zupełnie niezależne doloty, czy może być 1 i rozgałęziony na 3?
Nie może być jeden bo któryś piec pociągnie zamiast z czerpni - przez inny piec i komin. Doloty najlepiej pod fundamentem, wtedy nie wychładza podłogi. Można też pociągnąć kilka(naście) metrów poza obręb fundamentu - przez jakiś czas grunt dogrzeje powietrze ( ciut ).

Wszystkie kominki z płaszczem mają podaną moc wypromieniowaną i wodną - bierz taki który ma duży udział wody ( mój chyba 2kW przez szybę do 6kW w wodę ). No i coś sprawdzonego. Ja na swoją Westę złego słowa nie powiem.

Co do dopalania spalin - raczej nie jest to zagadnienie kominkowe a większych kotłów ( przypadkowo tymi większymi zajmuje się zawodowo ). Kominki zawsze pracują z nadmiarem tlenu, więc nie ma problemu kopcenia z powodu jego braku ( jak wszystko jest połączone tak jak powinno ). Trik z powietrzem wtórnym ma odsunąć spalanie od szyby kominka ( coś w stylu kurtyny ). Niestety kominki z płaszczem mają tą przypadłość, że mają obszary gdzie spaliny gwałtownie się schładzają i tam powstaje nalot. Szyba, jak ktoś lubi czyściutką - co tydzień do szorowania. Jak komuś nie przeszkadza to co miesiąc albo wcale. Grunt to suche drewno, dobra technika i dla spokoju pomiar temperatury spalin + sterowana przepustnica ( i np. sterownik Tatarek odpowiedniej wersji ).
T.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 06:19
autor: FUX
ptk22 pisze:
29 sty 2019, o 23:12
W domu chcę mieć 3 paleniska: piec kaflowy, kominek i piec CO zgazowujący drewno. Powinienem doprowadzić 3 zupełnie niezależne doloty, czy może być 1 i rozgałęziony na 3?
Każdy oddzielnie. Rura fi 100, czerpnia z daszkiem na zewnątrz.
Jeżeli jest rura puszczona poniżej ślepej posadzki to wystarczy. I tak kładziesz poźniej ze 2-30 cm twardego styropianu obojętnie, czy jest ogrzewanie podłogowe czy nie. Zresztą pod podłogowe daje się dodatkowe kilka cm ekranowane folią odbijającą ciepło.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 11:56
autor: ptk22
FUX pisze:
30 sty 2019, o 06:19
Rura fi 100, czerpnia z daszkiem na zewnątrz.
A jaki rodzaj rury? Może być szara kanalizacyjna 110? Czy musi być coś specjalnego?
tzi pisze:
30 sty 2019, o 00:24
o do dopalania spalin - raczej nie jest to zagadnienie kominkowe a większych kotłów ( przypadkowo tymi większymi zajmuje się zawodowo ).
Jaki Twoim zdaniem kocioł zgazowujący drewno warto kupić? Ja myślę o Vigas bo tylko z takim miałem doświadczenie.
Ale może jest coś lepszego, bardziej godnego uwagi?

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 13:13
autor: FUX
ptk22 pisze:
30 sty 2019, o 11:56
Może być szara kanalizacyjna 110?
Si.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 15:39
autor: tzi
ptk22 pisze:
30 sty 2019, o 11:56
Jaki Twoim zdaniem kocioł zgazowujący drewno warto kupić? Ja myślę o Vigas bo tylko z takim miałem doświadczenie.
Ale może jest coś lepszego, bardziej godnego uwagi?
Nie, nie - większe kotły w sensie WIĘKSZE. Uruchamiam instalacje na elektrowniach/elektrociepłowniach. Takich co mieszczą się w domu nie znam.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 15:58
autor: komtur II
Wygoogluj sobie : czeski Atmos dobra klasa średnia i austriacki Windhager klasa wyższa - poza tym proponuję wejść na forum muratora i forum info ogrzewanie,gdyż kotly zgazowujace to jest zupełnie inna szkoła jazdy .Dobór kotła powinien być dokonany przez fachowca w tej dziedzinie i cały układ grzewczy powinien być zaprojektowany pod takie źródło ciepła.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 16:13
autor: Piter 35
tzi pisze:
30 sty 2019, o 15:39
Nie, nie - większe kotły w sensie WIĘKSZE. Uruchamiam instalacje na elektrowniach/elektrociepłowniach. Takich co mieszczą się w domu nie znam.
Kiedyś trzeba spróbować :giggle: :thumb:

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 17:07
autor: BiP
ptk22 pisze:
29 sty 2019, o 23:12

Taki dolot powietrza powinienem głęboko wkopać? Np. pod fundamentami budynku?

W domu chcę mieć 3 paleniska: piec kaflowy, kominek i piec CO zgazowujący drewno. Powinienem doprowadzić 3 zupełnie niezależne doloty, czy może być 1 i rozgałęziony na 3?
Wystarczy pod izolacją podłogi. Majstrom najlepiej kładzie się w styropianie, ale to błąd. W miejscu przebiegu będzie zimna podłoga.
3 niezależne od strony nawietrznej. Zabezpieczone siatką, bo myszy będą się cieszyć.
Ograniczyłbym się do max dwóch źródeł, bo 3 to topienie kasy jest. Rozumiem, że masz własne drewno i nie dywersyfikujesz, ale pamiętaj, starość czeka każdego, nie zawsze będziesz miał siły i chęci, a pompy i fotowoltaika co raz tańsze i wydajniejsze.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 17:50
autor: BiP
tzi pisze:
30 sty 2019, o 00:24

Co do dopalania spalin - raczej nie jest to zagadnienie kominkowe a większych kotłów ( przypadkowo tymi większymi zajmuje się zawodowo ). Kominki zawsze pracują z nadmiarem tlenu, więc nie ma problemu kopcenia z powodu jego braku ( jak wszystko jest połączone tak jak powinno ). Trik z powietrzem wtórnym ma odsunąć spalanie od szyby kominka ( coś w stylu kurtyny ). Niestety kominki z płaszczem mają tą przypadłość, że mają obszary gdzie spaliny gwałtownie się schładzają i tam powstaje nalot. Szyba, jak ktoś lubi czyściutką - co tydzień do szorowania. Jak komuś nie przeszkadza to co miesiąc albo wcale. Grunt to suche drewno, dobra technika i dla spokoju pomiar temperatury spalin + sterowana przepustnica ( i np. sterownik Tatarek odpowiedniej wersji ).
T.
Są na rynku z dopalaniem. Jakieś 20 lat temu miałem taki z f-my kom-bet. Jotul i spartherm też wtedy mieli takie w ofercie. Powietrze wtórne we wszystkich było podawane w kierunku szyby jak w linku:

https://bielsko-kominki.pl/Doplata-do-w ... kladow-A10

Na czystość szyby nie wpływało. Brudziła się, czy otwarte, czy zamknięte, tak samo. Teraz mam z płaszczem i wbrew teorii szybę myję może co 3 tygodnie. I bynajmniej nie zapuszczam jej do czarnego. A w kotłowni palę codziennie, bo to jedyne żródło ciepła. A ja ognioholik jestem.
Dystrybucja ciepła po chałupie - z płaszczem zdecydowanie na +. Bezpłaszczowy nie nadawał się do dłuższego palenia, bo nie można było przy nim wytrzymać, a z kątów ciągnęło zimno. Dystrybucja ciepłego powietrza rurami flex trochę niwelowała różnice temp. Nabywca wstawił wentylatory kanałowe, wyrównał to bardzo, ale kurz ma zaczął latać. Więc złotego środka raczej njie było.
Wydajnośći nie porównuję, bo różnice w metrażu, izolacjach były. Sprawność miały zbliżoną, tylko teraz mam CWU free. m2 też 2x więcej.

Suche drewno, czysty komin i dopływ z zewnątrz zawsze muszą być, niezależnie czy dla ciepła, czy dla przyjemności popalamy. A przede wszystkim dla bezpieczeństwa. Dobrą użytkową instalację zbudować to jest wyższa sztuka. Na przepalanki dla oka brałbym wedle gustu byle żeliwny i markowy.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 21:22
autor: tzi
BiP pisze:
30 sty 2019, o 17:50
Są na rynku z dopalaniem. Jakieś 20 lat temu miałem taki z f-my kom-bet. Jotul i spartherm też wtedy mieli takie w ofercie.
No i mój też jest z powietrzem wtórnym, ale wg mnie nie ma to nic wspólnego z dopalaniem. Dopalanie jest wtedy jak w palenisku jest deficyt tlenu i dostarczamy go poza palenisko gdzie reszta paliwa może się dopalić ( musi być jeszcze odpowiednia temperatura w tym punkcie ). W kominku takie zjawisko nie występuje. Powietrze "wtórne" czy bardziej górne, powoduje inny przepływ spalin w kominku i to może wpłynąć na jakość spalania.

T.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 30 sty 2019, o 21:58
autor: BiP
Twój post sprawia wrażenie, że opływ szyby, co by spaliny się po niej nie kotłowały i "dotrysk" gorącego powietrza nad palenisko to to samo. A to dwa systemy walutowe.
Tak się pali z dopalaniem gazów:

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 31 sty 2019, o 03:03
autor: ptk22
BiP pisze:
30 sty 2019, o 17:07
Ograniczyłbym się do max dwóch źródeł, bo 3 to topienie kasy jest. Rozumiem, że masz własne drewno i nie dywersyfikujesz, ale pamiętaj, starość czeka każdego, nie zawsze będziesz miał siły i chęci, a pompy i fotowoltaika co raz tańsze i wydajniejsze.
Plan na start jest taki: w kuchni będzie piec kaflowy z wężownicą, żeby było na czym gotować dobrą jajecznicę.
W salonie chcemy kominek Mila PW taki podłużny jak jest u Ciebie.
W kotłowni, która będzie tuż za ścianą,będzie zbiornik akumulacyjny, do którego oba źródła ciepła będą oddawały energię z PW.
Dolna wężownica zbiornika będzie podpięta pod solary.

W takiej konfiguracji startowej chcemy trochę pomieszkać i wtedy zdecydujemy jaki piec wstawimy do kotłowni.
Bo coraz częściej chodzi mi po głowie, że zamiast pieca, lepiej fotowoltaikę na dachu + plus pompa ciepła typu powietrze-woda.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 31 sty 2019, o 09:48
autor: tzi
BiP pisze:
30 sty 2019, o 21:58
Twój post sprawia wrażenie, że opływ szyby, co by spaliny się po niej nie kotłowały i "dotrysk" gorącego powietrza nad palenisko to to samo.
Masz rację, za bardzo skoncentrowałem się na moim kominku który pierwotne i wtórne ma podawane nad palenisko ( nie ma popielnika - nie ma powietrza pod ruszt ).
W takim z rusztem może to działać jak wtórne.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 24 lut 2019, o 22:20
autor: j33mbo
Znacie kogoś kto pali gazem z butli przydomowej?

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 24 lut 2019, o 22:48
autor: BiP
Taa. Straż u nich była z wizytą, bo po zatankowaniu przy ujemnej temp zaczęło śmierdzieć gazem.
Drogo za montaż i dzierżawę, płaczą, prądem niewiele drożej. Coś chyba w tym jest, bo butle znikają z krajobrazu.

Kropkowicz ironmzes też nie ma sieci i pali gazem. Podpytaj.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 24 lut 2019, o 22:51
autor: paku
Ja często podgrzewam prądem, jak mam tańsza taryfę.
Gaz z butli 11kg wychodzi wtedy drożej.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 21:52
autor: ptk22
Dziś było próbne uruchomienie pieca w kuchni:
Obrazek

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 22:01
autor: BiP
Jest styl!

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 22:04
autor: stach22
Fajnie!!

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 22:21
autor: ptk22
Daje bardzo przyjemne ciepło, spaliny przechodzą nad blatem, później zakręcają pod piekarnikiem, potem drugi raz zakręcają nad piekarnikiem i trafiają do komina. Całość nagrzewa się bardzo powoli i powoli stygnie.

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 22:33
autor: Piter 35
ptk22, czad , świetnie to wygląda . Sam robiłeś ?

Jestem w " . " a konkretnie to jakie macie kominki

: 29 lis 2019, o 22:38
autor: ptk22
Piter 35 pisze:
29 lis 2019, o 22:33
Sam robiłeś ?
Sam przewiozłem moim pickupem sporą część materiałów, przeniosłem wyczystkę w kominie w inne miejsce i wywierciłem dziurki do mocowania drzwiczek. Resztę zrobił zawodowy zdun.