
Z jednej strony - przecież kurde do Wisły mam kilka km... Ale z drugiej, wciąż straszą przerwaniem wałów i podgrzewają atmosferę...
Chyba trzeba nastawić sobie budzik kilka razy tej nocy...
A ja myślę ,że lepiej GT-ka odprowadź gdzieśGodlik pisze: GTek w garażu pod ziemią...
Mapka jest tu:damaz pisze: w google (nie mam czasu szukać/wklejać adresu) można znaleźć warszawskie tereny zalewowe (generalnie: Wilanów, okolice ZOO i Żerania). sprawdź, czy jesteś zagrożony.
http://eurocar-katowice.otomoto.pl/index.php?sect=offerWiS pisze:...
BTW, ile się teraz znów bezwypadkowych okazji pojawi na rynku, ...
Dokładnie nie mierzyłem, ale kawałek mam. Gdyby mnie zalało, to dokładnie całe Łomianki, łącznie z trasą "7" musiałby by się znaleźć pod wodą.robanio007 pisze:Vibek,a jak daleko mieszkacie od Wisły?
Przemeq pisze: A ja powiem tyle: setnie wk.... mnie histeria robiona przez stacje telewizyjne i ludzi uwielbiających siać plotki. Co któryś komunikat na stronie internetowej Łomianek to dementi kolejnych sensacyjnych opowieści o tym jak to niby mają w Łomiankach wysadzać wały (co za debilizm!), albo że już woda przelała się przez nie...
Łoj spać nie dali...?vibowit pisze: A przez histerię i genialne plotki, o których pisał Przemeq dzisiaj rano obudziła mnie mama, którą z kolei obudziła ciotka. Wszystkie zaniepokojone moim zdrowiem. Zdziwione oczywiście, że śpię spokojnie, miast wypatrywać z bocianiego gniazda wielkiej wody, która do mnie kroczy.
shit, pare łachów rzeczywiście będzie mokrych, bo nie zdąży wyschnąćBarthol pisze: remek, z tym mocno zapakowanym autem to uważaj, mogą Cię wziąć za szabrownika![]()