Straszność polega tu na automatyzacji i masie objętych tym ludzi.
U nas też zadziała ale musisz najpierw podpaść żeby ktoś na ciebie zwrócił uwagę ... A potem już poleci /komórka, internet, kamerki, US /, dajcie mi człowieka itp itd.
Ja od prawie 2 lat nie mam TV. Wiadomości z internetu, bo łatwiej filtrować i nie muszę słychać czegoś co mnie nie interesuje zanim dotrą do tej wiadomości dla mnie ciekawej . A inne rzeczy : Filmy, Seriale, Dokumenty różnych gatunków na Netflix (i jeszcze gdzie indziej). Zatrzymujesz kiedy chcesz program, odtwarzasz ponownie kiedy chcesz, kiedy chcesz zrezygnować z Netflixa nikt się z Tobą nie droczy I proponuje super promocji itd. No i za te kasę abonamentu w Netflix korzysta ze wszystkiego np. 5 użytkowników.
Też nie jestem na ich prowizji ale te gorąco polecam
Zatrzymujesz kiedy chcesz program, odtwarzasz ponownie kiedy chcesz, kiedy chcesz zrezygnować z Netflixa nikt się z Tobą nie droczy I proponuje super promocji
Zatrzymywanie, cofanie, nagrywanie mam w TV. Z tą rezygnacją już nie jest tak różowo.
Zatrzymujesz kiedy chcesz program, odtwarzasz ponownie kiedy chcesz, kiedy chcesz zrezygnować z Netflixa nikt się z Tobą nie droczy I proponuje super promocji
Zatrzymywanie, cofanie, nagrywanie mam w TV. Z tą rezygnacją już nie jest tak różowo.
bojar, nie jest różowo z TV. Miałem olbrzymie problemy z Polsat i wszystkich otwarcie przekonuje, że to zlodziejska firma, która za wszelką cenę, przy rezygnacji chce naciągane klientów na jakieś kary. Nie chcę mi się pisać, able nigdy więcej Polsat. Z NC+ było podobnie. Z Netflix nie ma absolutnie żadnego problemu.
Jarmaj, nie jestem na prowizji ale Netflix to nie tylko seriale ale też takie perełki.
Nie mówię, że jest bez sensu, ale płacę kablówkę i to starczy wydatków jak chodzi o oglądanie.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
: 11 mar 2019, o 18:28
autor: Chloru
No my od dobrych 5 lat nie płacimy za żadną TV. Rzadko kiedy jest coś ciekawego do oglądania a jak juz jest to same powtórki. Takie doświadczenia mamy po weekendowych wizytach u teściów. A no i Netflixa mogę zabrać do samolotu np. ;)
Zatrzymywanie, cofanie, nagrywanie mam w TV. Z tą rezygnacją już nie jest tak różowo.
Ale nie masz on demand. Chyba, że ekstra płatne.
Problem z rezygnacją w Netflix? Zupełnie łatwo. Zaznaczasz, że już nie chcesz i od następnego okresu rozliczeniowego nie masz. Działa to zresztą tak samo w Amazon Prime, Spotify, Tidal i pewno większości usług streamingowych. Te wymienione z nazwy sprawdziłem przynajmniej w okresie próbnym.
Z TV tradycyjną (kabel, sat), to już zupełnie inaczej, bo tam pewno okazuje się, że rozwiązanie umowy na czas określony wiąże się ze zwrotami - niekiedy sporymi - za "promocje" przy zawieraniu umowy. Np. jak się tutaj przeprowadziliśmy był jakiś Canal+ za 200 netto/mc. Musieliśmy to płacić, bo zerwanie kompletnie się nie opłacało (kosztowało tyle samo albo więcej). Teraz mamy najprostszy pakiet Polsatu, tylko dlatego, że naziemna w zasadzie tu nie działa, a ja czasami przymulam przy jakimś AMC... no i... teściowa czasami wpada . Cała reszta streaming, bo taniej i lepiej.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
: 11 mar 2019, o 19:26
autor: Chloru
A i zapomniałbym - czy to nc+ czy CP (bo kablówki wtedy jeszcze u mnie na wsi nie było) oznaczało, że dekoder musiał się zawiesić raz w tygodniu. Zazwyczaj wtedy kiedy już mi się nie chciało wstawać z wyra.
A i zapomniałbym - czy to nc+ czy CP (bo kablówki wtedy jeszcze u mnie na wsi nie było) oznaczało, że dekoder musiał się zawiesić raz w tygodniu.
Tu się raczej nic nie zmieniło
A multiroom... co tydzień trzeba włożyć kartę do głównego dekodera żeby się aktywowała. No chyba, że się nie korzysta. Wtedy trzeba aktywować zanim się zacznie korzystać. Jak już się z powrotem włoży główną kartę to w 90% przypadków okazuje się, że dekoder się zawiesi przy rozruchu i następnym razem próba oglądania zaczyna się od wycieczki piętro w dół.
No, ale net też czasami przytka.
W szkole w pani pyta dzieci:
- Które z was lubi piłkę nożną i oglada mecze w TV?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki, tylko nie Stasiu.
- A ty Stasiu czemu nie podnosisz? - pyta pani.
- Bo ja jestem kibicem rajdowym - odpowiada rezolutnie Stasiu.
- Ale dlaczego? - pyta pani.
- Bo tata jak byłem mały to zabierał mnie na rajdy, mama, starszy brat oglądają WRC w TV.... to i ja interesuję się motoryzacją - mówi Stasiu.
- Stasiu a gdyby np. twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką, a brat pedałem to co wtedy byś zrobił? - pyta pani.
- To wtedy bym był kibicem piłkarskim - odpowiada Stasiu.
Technika - co niesie najbliższa przyszłość
: 11 mar 2019, o 23:49
autor: stach22
Chloru pisze:
W szkole w pani pyta dzieci:
- Które z was lubi piłkę nożną i oglada mecze w TV?
Wszystkie dzieci podnoszą rączki, tylko nie Stasiu.
- A ty Stasiu czemu nie podnosisz? - pyta pani.
- Bo ja jestem kibicem rajdowym - odpowiada rezolutnie Stasiu.
- Ale dlaczego? - pyta pani.
- Bo tata jak byłem mały to zabierał mnie na rajdy, mama, starszy brat oglądają WRC w TV.... to i ja interesuję się motoryzacją - mówi Stasiu.
- Stasiu a gdyby np. twój tata był alkoholikiem, mama prostytutką, a brat pedałem to co wtedy byś zrobił? - pyta pani.
- To wtedy bym był kibicem piłkarskim - odpowiada Stasiu.