Strona 1 z 1

wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 29 sie 2010, o 16:50
autor: maup
Witam
Pan młody w ostatnich chwilach kawalerki zajechał mi drogę na rondzie i w efekcie wykonaliśmy dzwonek. Szczęśliwy(?) żonkoś jechał wynajętym samochodem a wypożyczalnia dzisiaj ostrożnie jak samiec jeża nawiązała kontakt proponując dogadanie się bez pośrednictwa ubezpieczyciela. Ostrzeżona, że w grę wchodzą ceny ASO wypożyczalnia nadal chce się dogadywać, proszę bardzo tylko mi na gwałt wiedza cenowa potrzebna.

Czy ktoś z WCz Kolegów/żanek mających rozeznanie w cennikach SIP mógłby mnie oświecić, ile kosztowałyby części potrzebne do naprawy widocznych poniżej uszkodzeń? Wychodzi na to, że do wymiany byłby przedni zderzak (nie wiem czy to jest dostępne w kolorze, czy trzeba malować) i jeden halogen, bo się był rozpadł i rozbił. Zderzak jest lekko przestawiony, po lewej stronie wyskoczył z zaczepów ale nie wiem czy w nim w środku są jakieś elementy konstrukcyjne z żelbetu i szyn stalowych czy po prostu pogięło plastik i na tym koniec). Lekkie uszkodzenie lakieru na nadkolu (tydzień temu wyjechałem od blacharza, on mnie chyba zabije...) i w sumie chyba byłoby wszystko.

Tak to wygląda:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek Obrazek

Re: wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 29 sie 2010, o 17:44
autor: faranek22
W sumie to chyba bardzo wiele się nie stało. Ja bym wycenił na kilkaset złotych.





------------------------
ariol bank

Re: wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 29 sie 2010, o 17:54
autor: ky
Ostrożny byłbym z kilkoma setkami. Trzeba by zdjąć zderzak i spojrzeć, co pod spodem, czy nie są naruszone mocowania.

r.

: 29 sie 2010, o 17:55
autor: maup
faranek22 pisze:W sumie to chyba bardzo wiele się nie stało. Ja bym wycenił na kilkaset złotych.
ano nie ale jak będę miał konkretną wycenę z ASO to też gość nie powinien próbować się wykpić tym, że mi wręczy 200pln traktując to jako nadzwyczajną hojność ze swojej strony.
ky pisze:Ostrożny byłbym z kilkoma setkami. Trzeba by zdjąć zderzak i spojrzeć, co pod spodem, czy nie są naruszone mocowania.
właśnie, bo trochę się ten zderzak przestawił ale mam nadzieję, że jednak tylko ze strachu :)

Re: wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 29 sie 2010, o 18:11
autor: FUX
Poczekaj do jutra i podjedź do serwisu.

: 29 sie 2010, o 18:15
autor: maup
podjechanie to raczej w ostateczności bo w mojej mieścinie nie ma takiego - najbliżej mam Kraków i Nowy Sącz ale to i tak pół dnia wyjęte... :/

Re: wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 29 sie 2010, o 18:23
autor: FUX
Zadzwon z rana do Kr lub Carfita.

: 30 sie 2010, o 12:18
autor: maup
No i zadzwoniłem, cena zderzaka mnie niespecjalnie ruszyła bo się spodziewałem, że będzie ze 2k (ok. 2300 zeznał serwis plus pędzlowanie) ale cena halogenu zmiotła mnie z krzesła - nawet wziąwszy pod uwagę prestiż (tak to ujmijmy) marki, ponad 1700 zł za JEDEN halogenik budzi szacunek...

Re: wycena nadgniecionego Outbacka sprzed lat

: 30 sie 2010, o 21:04
autor: jarmaj
Ceny nowych są absurdalne. Jeżeli nie robisz bezgotówkowo, to daj sobie tu spokój z nowymi częściami. Zderzak czy halogen z powodzeniem można założyć używane.

Poszukaj na allegro, ew jakiś ebay-ach. Kupisz za drobną część ceny nowych.

: 12 wrz 2010, o 20:29
autor: maup
Wiem wiem, jeszcze mnie nie popieściło (no dobra, może trochę). Chodziło mi o przygotowanie się do negocjacji i z ubezpieczycielem żonkosia.
Jak na razie zaproponowali 2.4k ale jeszcze ich postraszę bezgotówką w ASO i zobaczymy :)