Strona 1 z 1
Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 19:23
autor: mały 5150
Przyjaciółka chce kupić na urodziny swojemu mężu quada - używanego oczywiście. Mam jej doradzić a o quadach mam takie pojęcie jak o haftowaniu.
Ile coś w miarę rozsądnego może kosztować? Ktoś się coś zna, ma, używa? Porady wszelkich mądrali na forum, którzy coś o tym wiedzą mile widziane

Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 19:27
autor: barton
nie żebym był specjalistą, ale dobrze by było wiedzieć jaki to ma być quad: sportowy (napęd tylko na tył) czy przeprawowy (idealny do taplania się w błocie)
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 19:30
autor: kupiłemimprezeGT
i jeszcze jaki budżet jest na to przewidziany ?
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 19:58
autor: mały 5150
Barthol, To dorosły facet jest także ten quad to będzie mu potrzebny:
a) rozrywkb) użytkowo - coś w luźnej rozmowie owo - lubi sobie pojeździć w terenie, bo mieszka za Warszawą i ma w okolicy kupę terenu. Na pewno nie jakoś ekstremalnie, bez topienia, dzikowania, etc.,
wspominał, że podobno do niektórych quadów można doczepić pług i w zimie śnieg zgarniać. A ma w zimie co zgarniać, bo razem z żoną ma ośrodek jeździecki i sporo dróżek do odśnieżania.
Dobrze byłoby aby miał napęd na cztery kopyta ale to pewnie dużo drożej
kupiłemimprezeGT, Jeżeli chodzi o budżet to dopiero i ja i przyjaciółka chcemy się zorientować.
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 19:59
autor: Arno
QWuady to rzecz potworna. Bo gdzie nimi jezdzic? No jedynie po bezdrożach. A co to są te bezdroża? A to nasza okolica, tam gdzie wszyscy mieszkamy, pola, lasy, zagajniki. Jeżdżą pełnym gazem, ryj ziemię... to są ślady na wieczność, chyba że się zaora. i głośne jak cholera.
Podobno dają radość z jazdy, ale czy istotnie jest tym gdzie w Polsce jeździć nie niszcząc otoczenia?
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 20:03
autor: Piter 35
Arno pisze:
głośne jak cholera.
Podobno dają radość z jazdy, ale czy istotnie jest tym gdzie w Polsce jeździć nie niszcząc otoczenia?
He he odezwał się ten co ostatnio jeździł 300 konnym stijem co nie należy do najcichszych samochodów a do tego za każdym razem jak dodawał gazu to zieloni dostawali szału a biedne foczki zdychały z nadmiaru gazów

Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 20:26
autor: barton
mały 5150 pisze:
Barthol, To dorosły facet jest także ten quad to będzie mu potrzebny:
a) rozrywkb) użytkowo - coś w luźnej rozmowie owo - lubi sobie pojeździć w terenie, bo mieszka za Warszawą i ma w okolicy kupę terenu. Na pewno nie jakoś ekstremalnie, bez topienia, dzikowania, etc.,
wspominał, że podobno do niektórych quadów można doczepić pług i w zimie śnieg zgarniać. A ma w zimie co zgarniać, bo razem z żoną ma ośrodek jeździecki i sporo dróżek do odśnieżania.
No to może coś takiego (w ten deseń):
http://www.scigacz.pl/Yamaha,Grizzly,YF ... 12507.html
Ale to już niech wypowiedzą się eksperci, którzy mają do czynienia z tymi pojazdami, bo marek sporo i różnych.
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 20:27
autor: Chloru
Piter 35 pisze:
He he odezwał się ten co ostatnio jeździł 300 konnym stijem co nie należy do najcichszych samochodów a do tego za każdym razem jak dodawał gazu to zieloni dostawali szału a biedne foczki zdychały z nadmiaru gazów

Ktoś tym foczkom kazał się obżerać fasolką ?
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 21:02
autor: Alan, Alan, Alan!
Chloru pisze:
Ktoś tym foczkom kazał się obżerać fasolką ?
żeby było proeko musi być czterołap ten quad, wtedy zapinamy foczki i ciągniemy gdzieś gdzie będzie im dobrze. np. biegun polarny, albo siedziba zielonych.
z tą uwagą, że jeżeli to foczki spod remizy, to musi to być szybki quad

Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 21:03
autor: Bergen
jak spod remizy, to nie musi być szybki, ważne żeby miał neony i skórę.
Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 21:16
autor: Alan, Alan, Alan!
Bergen pisze:
neony i skórę.
będziesz się tymi neonami jak dźedaj odganiać od drechów, czy liczyć na to, że im się łapy będą ześlizgiwać ze skóry

Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 21:41
autor: KonSTi
Arno nie martw się o przyrodę, niedaleko mamy świetne miejsce do jeżdżenia bez szkody dla ludzkiego ucha i przyrody, można podzikować, potaplać się w błocie i naprawdę dać czadu, nie mordując dziewic i nie paląc wiosek.Pozatym osoba dla której ów pojazd ma byc to rozsądny człowiek-myślący.

Re: Quada trza qupić!!!
: 19 wrz 2010, o 21:51
autor: WiS
KonSTi pisze:
osoba dla której ów pojazd ma byc to rozsądny człowiek-myślący.
Z kim Wy się teraz zadajecie...!?

Re: Quada trza qupić!!!
: 20 wrz 2010, o 09:33
autor: LouCyphre
Zdecydowanie do takich zastosowań jakie Mały wymienił nadaje się Yamaha Grizzly, którą podlinkował Barthol. Z tym, że koszt zakupu niemały
A i jeszcze 1, mój mechanik od motocykla zawsze się zżyma, że ludzie kupują te 4 napędowe quady i myślą, że to jest sprzęt do upalania, a potem są zdziwieni , że się toto psuje
Re: Quada trza qupić!!!
: 20 wrz 2010, o 09:51
autor: Bergen
KonSTi pisze:
można podzikować, potaplać się w błocie i naprawdę dać czadu, nie mordując dziewic i nie paląc wiosek
pfffffffff.bez sensu.
Re: Quada trza qupić!!!
: 20 wrz 2010, o 10:14
autor: Arno
Yamaha Rhino
Re: Quada trza qupić!!!
: 20 wrz 2010, o 10:41
autor: zino
mógłbym polecić Hondę Rincon TRX680
znam kilka osób, które użytkują ten model i sobie chwalą
wiadomo że trzeba dbać o sprzęt (wymiany oleju itd.), ale świadomi użytkownicy Subaru coś o tym wiedzą
dla spragnionych wiedzy nt. ATV:
http://www.atvpolska.pl/forum/
Re: Quada trza qupić!!!
: 20 wrz 2010, o 12:16
autor: mały 5150
Lucek, też patrzyłem na te Grizzly fajne są, opinie mają podobno dobrą. I pojeździć i coś nim porobić, podobno wół do roboty np. taki Grizzly 350 4WD ale drogi
jak diabeł

nowy prawie 30 koła, zatem nawet używanego nie kupi się tanio.