Dęby Katyńskie

Rozmowy o Subaru i nie tylko. Dział pełen offtopicu i rozmów niemotoryzacyjnych.
ODPOWIEDZ
WiS
Awatar użytkownika
6 gwiazdek
Lokalizacja: z puszcz odwiecznych, z krain mrocznych...
Auto: Forester turbo, zwany Yetim
Polubił: 3 razy
Polubione posty: 2 razy

Dęby Katyńskie

Post 14 kwie 2008, o 22:24

Projekt edukacyjny "Katyń ocalić od zapomnienia" kierujemy do dzieci i młodzieży różnych grup wiekowych, wszystkich ludzi dobrej woli, szkół, instytucji i stowarzyszeń, którym bliskie jest znaczenie dekalogu w wymiarze uniwersalnym.

1. Akcja polega na posadzeniu w parkach, na skwerach itp. 14 tysięcy DĘBÓW PAMIĘCI na 70 rocznicę zbrodni katyńskiej, czyli do roku 2010.
Jeden DĄB to jedno nazwisko z listy katyńskiej.
2. Uczestnicy projektu zobowiązują się do opieki nad DĘBEM oraz upamiętnienia na terenie placówki oficera -ofiarę zbrodni. Należy w miarę możliwości dotrzeć do życiorysu, to będzie widomy znak tego, ze w imię prawdy - pamiętamy.
3. Uczestnicy deklarują chęć wzięcia udziału w akcji i od organizatorów otrzymują numer oraz nazwisko i imię z listy katyńskiej.
4. Uczestnicy sami starają się o pozyskanie sadzonek dębów i z władzami lokalnymi ustalają miejsce (lokalizację) , gdzie dąb zostanie posadzony. Przy dębie należy umieścić informację, komu dąb zastał poświęcony.
Więcej:

http://www.tkportal.pl/index.php?option ... &Itemid=13

Rzecz warta rozpropagowania, moim zdaniem - dlatego sygnalizuję.



gruby
5 gwiazdek
Auto: klekotnik
Polubił: 0
Polubione posty: 0

Re: Dęby Katyńskie

Post 15 kwie 2008, o 00:19

WiS pisze:Rzecz warta rozpropagowania, moim zdaniem - dlatego sygnalizuję.
Ale czemu tylko Katyn???

g.

Doxa
Awatar użytkownika
5 gwiazdek
Lokalizacja: z krzesła
Polubił: 151 razy
Polubione posty: 121 razy

Re: Dęby Katyńskie

Post 15 kwie 2008, o 00:28

gruby, o tym samym pomyślałam w pierwszej chwili, ale to chyba taki skrót. Na Liście Katyńskiej znajdują się nazwiska i tych z Ostaszkowa, z Kozielska i innych miejsc. Moim zdaniem bardzo piękna akcja oddania hołdu pomordowanym.
Człowiek do kresu życia powinien się dotoczyć z kieliszkiem Chardonnay w jednej ręce,
tabliczką czekolady w drugiej, narąbany w trzy d..y, krzycząc : "ALE TO BYŁA JAZDA!"
:)

ODPOWIEDZ