Strona 6 z 9

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:32
autor: Chloru
jarmaj, prznajmniej klocki możesz wybrać ;-) :mrgreen:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:40
autor: Alan, Alan, Alan!
Gal pisze: No i się uparliście, żeby człowiekowi krzywdę zrobić..
ale ja Cię rozumiem. Decha jest decha. Popieram w 100%.
Sam bym może i położył jakąś podłogę, ale tu nikt nie mieszka od 2 lat ;-)

Ot ciekawość. ;-)
Kruszyn pisze: Alan, Alan, Alan!, możesz nawet list napisać he he he ,niestety paparazzi wyłapali i poszło
nie kuś losu :evilgrin:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:53
autor: barbie
Alan, Alan, Alan! pisze:
Gal pisze: No i się uparliście, żeby człowiekowi krzywdę zrobić..
ale ja Cię rozumiem. Decha jest decha. Popieram w 100%.
Sam bym może i położył jakąś podłogę, ale tu nikt nie mieszka od 2 lat ;-)

Ot ciekawość. ;-)
Skoro jesteś taki chętny, to już niedługo będzie gdzie kłaść :evilgrin:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:55
autor: Alan, Alan, Alan!
barbie pisze: Skoro jesteś taki chętny, to już niedługo będzie gdzie kłaść
bejbe, ja se nakupie pół tony gwoździ i hektolitr paliwka do pasloda, tekguny, piły i inne cudowne rzeczy i mnie stamtąd nie wyciągniesz ;-)

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:58
autor: Kruszyn
Alan, Alan, Alan! pisze: nie kuś losu :evilgrin:
Eee bez przesady , nie taki los się kusiło wszechmocny Remku :-p

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 22:59
autor: Alan, Alan, Alan!
Kruszyn pisze: Eee bez przesady , nie taki los się kusiło wszechmocny Remku
to nie ma nic wspólnego ze wszechmocną, paparaciu ;-)

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:01
autor: Kruszyn
Alan, Alan, Alan! pisze: to nie ma nic wspólnego ze wszechmocną, paparaciu ;-)
Jakoś mam wrażenie ,że nie do końca mówisz prawdę :evilgrin:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:04
autor: Alan, Alan, Alan!
Kruszyn pisze: Jakoś mam wrażenie ,że nie do końca mówisz prawdę
ależ oczywiście nie dostaniesz linków, nie kombinuj ;-)

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:06
autor: Kruszyn
O nawet mi to do głowy nie przyszło . Jak chcesz to ja mogę Ci linka wrzucić :giggle:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:14
autor: Gal
Alan, Alan, Alan! pisze:
barbie pisze: Skoro jesteś taki chętny, to już niedługo będzie gdzie kłaść
bejbe, ja se nakupie pół tony gwoździ i hektolitr paliwka do pasloda, tekguny, piły i inne cudowne rzeczy i mnie stamtąd nie wyciągniesz ;-)
No bajka.
Zapraszam - w przyszłym tygodniu zjeżdża do mnie piła/frezarka dolnowrzecionowa, strugarka/grubościówka/wiertarka pozioma, obie firmy KImac (porządna belgijska produkcja z lat osiemdziesiatych) i piła taśmowa Minimax (włoskie żeliwo - jak wszystkie nie-chińskie piły taśmowe).
Generalnie jestem happy jak rzadko. Powinienem to umieścić w wątku "Coś dobrego", ale tu też dobrze :-d .
Zastanawiam się nad postawieniem przy chałupie oddzielnej stolarni. :-d

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:19
autor: Dido
Gal pisze: Panele to zło.
To jak piosenki Cesarii śpiewane przez Dodę.
JAK GAZ W SUBARU!
Nie wiem jak bardziej bezpośrednio to przekazać.
:mrgreen:
Galu, każda podłoga będzie stukać, jak tak szybko biegasz :giggle:

Obrazek


Ale, podpisuję się pod tym, że panele to zło, strasznie się elektryzują i zbierają kurz, poza stukaniem oczywiście :mrgreen:



P.S.1. Zdjęcie pożyczone z galerii Konto usunięte 'a

P.S.2. Spóźnione (zapewne) Najlepszości z okazji "cichociemnych" Urodzin :razz:


Link: http://www.youtube.com/watch?v=SZo4KK59 ... re=related

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:28
autor: leon
Dido pisze: poza stukaniem oczywiście :mrgreen:

Wiadomo, stukanie fajne jest. :giggle:

Re: Wstydliwe wyznania

: 15 lip 2012, o 23:28
autor: Gal
Dido,
A propos zdjęć zamieszczonych - jak wspomniałem, Cesarię uwielbiam.

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 00:06
autor: Alan, Alan, Alan!
Gal pisze: Generalnie jestem happy jak rzadko.
powiem, że Ci zazdroszczę. Nie dla tego, że się znam, bo się nie znam. Ale to jest prawdziwa fajna robota i masz na nią czas. Chętnie się wybiorę kiedyś, coś na styl kanadyjski może pykniemy ;-) Ostatnio w Au pomagałem zakładać trasses (trójkąty na dach, nie znam się ;-) ) we trzech chłopa i sznurek. Ja jestem pełen podziwu jak moi latają po desce 70mm 6-10 metrów nad ziemią.

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 10:25
autor: esilon
Dido pisze: panele to zło, strasznie się elektryzują i zbierają kurz

na nieelektryzowanie jest metoda, wystarczy nie szurać pantoflami :mrgreen:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 14:07
autor: Piter 35
Esi wybiłeś już te koguty , czy co tram Cię z rana budziło :idea: :mrgreen: A w ogóle to trzeba było jakieś Chlejady koło twojej chałupki urządzić to i z Sąsiadami byś się bliżej poznał :giggle:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 14:27
autor: esilon
Piter 35, kogut jest i ciągle pieje ale słabiej słychac bo walnałem od jego strony pełne ogrodzenie na 2 metry wysokości :-)
a sąsiadów znam, zreszta na tego koguta poszedłem złozyć zażalenie u własciciela :giggle: , obiecał przenieść pierona, dalej ode mnie bliżej do nastepnych sąsiadów :roll:
pod swój balkon nie chce, generalnie jaja z tymi lokalnymi ornitologami :mrgreen:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 14:31
autor: Bergen
esilon, with the greatest respect, ale Twoja historia z kogutem przypomina trochę tę z ludźmi którzy pokupowali mieszkania obok Toru Lublin... :roll:

Może się jednak przekonasz do koguta? W końcu on tam był wcześniej ;-)

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 14:45
autor: esilon
Bergen pisze: Może się jednak przekonasz do koguta? W końcu on tam był wcześniej
Bergen
był wcześniej to fakt, nie ten konkretnie który mnie budzi ale inny ,skończył w rosole,

spoko do sądu szedł nie będę :giggle: ( mimo że budynek w którym mieszka jest nielegalem), poszedłem za to przypomniec sasiadowi który jak brał ode mnie deski "niepotrzebne" to sam z siebie zadeklarował przenieśc kury i koguta dalej od naszej granicy jak zamieszkamy ,ale cóz drewno się spaliło w piecu zimą czyli dawno temu , spontaniczna obietnica poszła z dymem :mrgreen:

faktem że coraz miej dokucza ( czyli się przyzwyczajam :giggle: ), nie mam od dwóch tygodni telewizora ani radia i może dlatego słysze wyraźnie wszystkie inne dźwieki :-)

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:16
autor: Chloru
esilon, kup sobie kozę. :mrgreen: :giggle:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:19
autor: esilon
Chloru, świetny pomysł, będe trzymał u sąsiada :mrgreen:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:29
autor: eMTi
esilon, on ma koguta, Ty masz boxera.... też możesz mu czasem zapiać :mrgreen:
Alan, Alan, Alan! pisze: ja se nakupie pół tony gwoździ i hektolitr paliwka do pasloda, tekguny, piły i inne cudowne rzeczy i mnie stamtąd nie wyciągniesz
i co, na legarach będziesz robił? żeby głową w sufit walić :giggle:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:41
autor: esilon
eMTi pisze: on ma koguta, Ty masz boxera....

ooo, wreszcie konstruktywna mysl, musze zmienic ten seryjny cichy okropnie wydech na jakąs przelotową rure spustową zakończoną wiadrem :mrgreen:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:49
autor: mały 5150
esilon pisze: tej frajdy nic nie zastapi ,
nic nie zniechęci do ponownych prób,
nawet żelazko :-)

po spokojnych oględzinach małżonka stwierdziła " tu i tak będzie dywanik" , nie wiem czy taki był plan czy też dla świętego spokoju , abym juz sie nie dotykał paneli ten dywanik wymysliła :giggle:
na razie dziura czeka na czas :-)
Kuźwa, Andrzej i będziesz mógł spokojnie spać z tą świadomością bycia dziury? :-d Wielkiej, ziejącej dziuryyyyyy!!! :whistle: nawet jeżeli będzie pod dywanikiem? :-) Jeżeli tak to ja Ci to zawsze przypomnę :cofee: :lol:

Re: Wstydliwe wyznania

: 16 lip 2012, o 15:54
autor: esilon
te, Jądrus5150 widze ze zaczynasz sobie wyrabiac zakaz wstępu,

ale nie ma tego złego...............jak przyjedziesz będziesz spał z kogutem , to powinno załatwic problem :mrgreen: